rafal-zagozdon

Prezydent Rafał Zagozdon powołał zespół kontrolny, który sprawdzić ma czy pracownicy zaangażowani w sporządzanie dokumentacji dotyczącej wniosku o dofinansowanie Lokalnego Programu Rewitalizacji w należyty sposób wywiązywali się z powierzonych im obowiązków służbowych. W szczególności kontrolą objęty będzie proces przygotowywania „studium wykonalności” oraz wniosku wraz z załącznikami.

Na przełomie ostatnich tygodni wiele działo się na naszej ojczystej tomaszowskiej ziemi. Doszło przede wszystkim do drugiej tury wyborów prezydenckich, które wyłoniły głowę naszego miasta. Jednak zanim to się wydarzyło, mogliśmy obserwować zażartą walkę pomiędzy oboma kandydatami. Nauczony błędami przeszłości prezydent Zagozdon nie starał się rzucać oszczerstwami zwłaszcza na finiszu. Pewny swego kandydat Prawa i Sprawiedliwości, radny Marcin Witko, zamieścił na łamach lokalnych gazet i portalu artykuł, w którym mogliśmy przeczytać o sześciu grzechach głównych obecnych władz lokalnych.

Tydzień po pierwszej turze wyborów prezydenckich warto przyjrzeć się wynikom głosowania na poszczególnych kandydatów i komitety o cenić szanse pozostałych na „placu boju” Marcina Wito i Rafała Zagozdona. Warto to zrobić tym bardziej, że różnica między dwoma kandydatami to jedynie 1,8%.

Mijają kolejne godziny po ogłoszeniu wyników wyborów samorządowych, a stan osłupienia ani myśli mnie opuścić. Powiedzieć, że jestem zszokowany to mało. O ile można było się spodziewać, że w drugiej turze znajdzie się prezydent Rafał Zagozdon, o tyle pan Marcin Witko jest niespodzianką. Czy niespodzianka to dobre słowo? Chyba bardziej jest to rozczarowanie, przynajmniej w mojej ocenie. Wydaje mi się, że wybór prezydenta jest swego rodzaju konfliktem tragicznym. Z jeden strony widnieje obóz panującego obecnie prezydenta Zagozdona, a z drugiej podupadłe w całym kraju Prawo i Sprawiedliwość.

Na wyborach samorządowych można w tym roku zarobić obstawiając ich wynik u bukmachera. Główni operatorzy tego typu zakładów, wzorem ich zagranicznych kolegów, rozszerzyli ofertę o wydarzenia polityczne. W tym roku po raz pierwszy możemy również zakładać się o to kto wygra wybory Prezydenckie w Tomaszowie Mazowieckim.

W ostatnim numerze gazety Polska Dziennik Łódzki ukazał się, podobnie jak co roku, ranking gmin i miast województwa łódzkiego. W kategorii miast Tomaszów zajął przedostatnią 18 pozycję. W tyle pozostawiliśmy jedynie Ozorków. Oceniano 10 wskaźników udostępnionych przez GUS. Wśród nich stopę bezrobocia, wydatki na inwestycje, wielkość pozyskiwanych środków Unii Europejskiej.

Tematem tego tygodnia w naszym mieście był bez wątpienia rachunek za połączenia telefoniczne i internetowe, który w „cudowny sposób” trafił w ręce dziennikarzy. Zaobserwować można było ciekawy spektakl, w którym z jednej strony występowali urzędnicy Urzędu Miasta, z drugiej dziennikarze. Główny zainteresowany, czyli prezydent Rafał Zagozdon zabrał głos w lokalnej gazecie, piętnując nielojalność swoich pracowników, po czym zamilkł - Myślałem, że jestem dobrym pracodawcą, a pracownicy magistratu są lojalni wobec urzędu. Nigdy nie chciałem ukrywać tej informacji. A sprawa ma charakter typowego haka wyborczego.

W ustach jednych skandal, w ustach innych wyborczy as z rękawa, w ustach kolejnych szczyt bezczelności podwładnych. Co budzi takie emocje? Rachunek telefoniczny na ponad 24 tysiące złotych, wystawiony na Urząd Miasta w Tomaszowie Mazowieckim za sierpień 2009 roku. Z faktury wynika jasno, że przez ten okres ktoś wykonał połączenia w roamingu za kwotę ponad 18 tys. złotych brutto, co wraz z pozostałymi kosztami za służbowe telefony komórkowe wyniosło 24 tys. zł, które zostały zapłacone z konta magistratu. Połączenia w roamingu to korzystanie z internetu za pomocą urządzenia do bezprzewodowego internetu. Kto naraził urząd na tak ogromne koszty?

Kampania wyborcza rusza pełną parą. W kilku miejscach pojawiły się pierwsze banery reklamujące Grzegorza Haraśnego, jako kandydata na prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego. Pozostali kandydaci wydają się pozostawać „w uśpieniu’. Trochę to dziwne, zważywszy, że do dnia wyborów pozostało niewiele ponad 3 tygodnie. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała aż 8 potencjalnych kandydatów do pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Tomaszowa Mazowieckiego. Znaleźli się wśród nich między innymi obecnie pełniący tę funkcję Rafał Zagozdon a także jego rywal z 2006 roku Mirosław Kukliński. Poniżej wszyscy kandydaci

Do końca września władze Tomaszowa Mazowieckiego zobowiązane są do złożenia w Łódzkim Urzędzie Marszałkowskim dokumentacji planistycznej i projektowej związanej z dotacją, jaką miasto ma otrzymać na realizację Lokalnego Programu Rewitalizacji. Program musi zostać zrealizowany do końca 2013 roku. Na wczorajszej sesji przedłożono radnym zmodyfikowany dokument. Jak zapewnia prezydent Rafał Zagozdon jeszcze w tym roku zostanie podpisana umowa na finansowanie projektu. Program rewitalizacji Centrum Miasta to 14 podprojektów. Pisaliśmy o nich już kilkakrotnie. Warto jednak przypomnieć, że dwa z nich są już w trakcie realizacji. Pierwszym jest remont schodów przy ulicy Rzeźniczej, drugą przebudowa kamienicy rodziny Knothe, czyli budynku dawnego Sądu.

W poniedziałek nastąpiło przekazanie miastu największej w tej kadencji samorządu miejskiej inwestycji. Mowa oczywiście o pływalni, jaka została zbudowana przy Zespole Szkół numer 4 na Niebrowie. Jak zapewnia nas prezydent Rafał Zagozdon już w pierwszych dniach października mieszkańcy miasta będą mieli możliwość skorzystania ze wszystkich przygotowanych dla nich atrakcji. Kończy się także doposażenie nowej siedziby O.K. TKACZ. Także ten obiekt w najbliższym czasie powinien służyć zarówno starszym, jak i młodszym Tomaszowianom.

Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego, pan Rafał Zagozdon, serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców naszego miasta na III Piknik Organizacji Pozarządowych pt. „LOKALNI NIEBANALNI”, który odbędzie się w dniu 12 września 2010 roku na przystani Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Jaki związek ma ciepło z hazardem? Próbowano to ustalić na środowej sesji Rady Miejskiej, której jednym z punktów była debata nad projektem uchwały, dotyczącej wyrażenia zgody na odstąpienie od prawa pierwokupu udziałów w spółce Zakład Gospodarki Cieplnej. Wyobraźnia kilku radnych tym razem zadziałała . Podejrzliwości stało się więc zadość. Padały pytania, snuto domysły. A co będzie jeśli… w ciepłowni zamiast kotłów staną rzędy „jednorękich bandytów”?

W minioną sobotę, 14 sierpnia około godziny 20:00 został napadnięty i na szczęście niegroźnie pobity prezydent Tomaszowa, pan Rafał Zagozdon. Do zdarzenia doszło na klatce schodowej bloku przy ulicy Św. Antoniego, gdzie mieszka prezydent, który nie chce w żaden sposób komentować tej bandyckiej napaści. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy napad nie był przypadkowy i napastnicy doskonale wiedzieli kto został przez nich zaatakowany.

Inauguracja piłkarskiej czwartej ligi już za dwa dni ( sobota godz. 17.30 ul. Nowowiejska). Zespół trenuje, prace organizacyjne na stadionie trwają. Postanowiliśmy wybrać się na stadion przy ul. Nowowiejskiej i porozmawiać z przedstawicielami Zarządu Klubu o przygotowaniach drużyny do sezonu, a także sprawach organizacyjnych. Tomasz Trzonek - sekretarz klubu, oprowadził mnie po stadionie, aby pokazać jak wyglądają prace remontowe przy płycie boiska, a także przy obiektach klubowych. Zgodził sie także udzielić interesującego wywiadu naszemu portalowi.

Oświadczenie Prezydenta Miasta Tomaszowa Mazowieckiego w przedmiocie informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli gospodarowania przestrzenią miejską w Tomaszowie Mazowieckim w latach 2005 - 2009.

Wczoraj dokonano symbolicznego otwarcia jednej z największych tegorocznych miejskich inwestycji. Mowa oczywiście o przedłużeniu ulicy Orzeszkowej. Inwestycja, której ostateczny w ramach koszt wyniósł 3 miliony 200 tysięcy złotych w 75 procentach sfinansowana została ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego na lata 2007 – 2013. Wykonawcą była firma AS-DROG. Jak podkreśla prezydent Rafał Zagodon inwestycja ma strategiczne znaczenie dla rozwoju naszego miasta ze względu na fakt, że tworzy dostęp do terenów inwestycyjnych położonych wzdłuż drogi K8.

Jak informowaliśmy kilka dni temu Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła na swoich stronach internetowych wyniki kontroli, jaką przeprowadziła w tomaszowskim Urzędzie Miasta. Kontrola obejmowała swoim zakresem przede wszystkim tzw. „gospodarowanie przestrzenią miejską”. Jak dowiedzieliśmy się z oficjalnego komunikatu, NIK dopatrzył się na tyle poważnych uchybień, że postanowiono powiadomić o podejrzeniu popełnienia przestępstwa zarówno prokuraturę jak i Centralne Biuro Antykorupcyjne.

NIK negatywnie oceniła władze miasta Tomaszowa Mazowieckiego za nieprzestrzeganie prawa podczas sporządzania i uchwalania studium oraz planów zagospodarowania przestrzennego. Powodowało to, że plan zagospodarowania miasta uniemożliwiał wydawanie w oparciu o jego postanowienia, pozwoleń na budowę wielu inwestycji. Kontrolerzy NIK wskazali także na nierówne traktowanie inwestorów wobec prawa i długotrwałe ustalanie warunków zabudowy dla nowych inwestycji.

Z pewną trwogą wyczytałem ostatnio, że wracają do nas czasy, kiedy organizowane były „niedziele czynu partyjnego”. O ile dobrze pamiętam, komunistyczny aparat propagandowy posługiwał się tego typu akcjami, by z jednej strony dać świadectwo własnej aktywności, z drugiej, by wytropić wszystkich tych, którzy byli niepokorni. Nie brał udziału? To znaczy, że jest wrogiem systemu i kwestionuje rolę partii, jako siły przewodniej narodu. Nie może skorzystać z zakładowego ośrodka wypoczynkowego a dzieci nie pojadą na kolonie do Kołobrzegu. Niedziele czynu partyjnego miały różny charakter. Zdarzało się lokalne malowanie płotów ale także duże ogólnopolskie niedzielne sprzątanie transmitowane przez ten jeden, jedyny kanał telewizyjny. Niedzielne czyny partyjne miały też jeszcze jeden cel. Ktoś kto grabił trawnik przed siedzibą „Komitetu” nie mógł być równocześnie uczestnikiem mszy w kościele. Do tej tradycji wracają obecne władze Tomaszowa Mazowieckiego.