Obiekty związane z postacią prof. Ignacego Mościckiego - wybitnego naukowca, prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1926-1939 można znaleźć nie tylko na terenie jego byłej rezydencji letniej w Spale, ale także w … Tomaszowie Mazowieckim. Kilka takich cennych pamiątek trafiło w ostatnich latach do tutejszego Skansenu Rzeki Pilicy. Dzięki temu zostały ocalone przed grożącym im zniszczeniem. Po poddaniu pieczołowitej renowacji i konserwacji rozpoczęły w tomaszowskim skansenie swoje „drugie życie”.
Pod koniec ubiegłego roku, w czasie trwającej kampanii wyborczej, ówczesny prezydent Rafał Zagozdon, zapowiedział wprowadzenie w Tomaszowie Mazowieckim tzw. budżetu obywatelskiego. Mechanizm polegający na realizowaniu inwestycji, których zapotrzebowanie zgłaszają mieszkańcy miasta a następnie uczestniczą w procesie jego promocji, zyskiwał w okresie ostatnich dwóch lat na popularności. Poprzedni prezydent zarezerwował dla mieszkańców Tomaszowa na ten cel w 2015 roku 1,5 miliona złotych. Rok zbliża się do końca a w ramach budżetu obywatelskiego nie wydano ani złotówki. Wyłoniono jednak propozycje, na które wkrótce będzie można głosować i jakie trafią do realizacji w przyszłym roku. Z tym jednak zastrzeżeniem, że fundusz, jakim mogą dysponować tomaszowianie okrojono o 1/3. Do dyspozycji mamy więc tylko milion.
Zdaniem jednego z naszych czytelników należy zastanowić się, czy część wniosków, złożonych przez mieszkańców miasta w ramach budżetu obywatelskiego, powinno być finansowanych z pieniędzy, pochodzących z naszych wspólnych podatków.
Do 15 lipca mieszkańcy Tomaszowa Mazowieckiego mieli możliwość składania wniosków do Tomaszowskiego Budżetu Obywatelskiego, które mają szansę zrealizowania w przyszłym roku. W terminie wpłynęło łącznie 49 wniosków o łącznej wartości bliskiej 5,9 mln zł.