Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 8 czerwca 2025 13:00
Reklama

Rzym nieoczywisty Piotra Kępińskiego

W swojej najnowszej książce - „Rzym. Miasto nad miastami" Piotr Kępiński zaprasza na wędrówkę po wiecznym mieście, w którym mieszka od ponad 10 lat. Znany poeta, krytyk literacki i eseista nie opisuje w niej sztandarowych zabytków miasta, jak Koloseum czy bazyliki Świętego Piotra. „Największą frajdą w Rzymie jest Rzymu nie szukać, tylko czekać na to, co on sam zaoferuje. Wystarczy wejść do baru, restauracji, usiąść na przystanku tramwajowym. Wtedy miasto przemówi” – Kępiński zauważa w rozmowie z PAP Life.

PAP Life: Przewodników po stolicy Włoch jest bardzo dużo, co roku ukazują się nowe pozycje. Pan również regularnie publikuje eseje i szkice poświęcone Rzymowi. Trzy lata temu ukazały się chociażby „Szczury z via Veneto”. Książka, w której pokazywał Pan miasto od zaskakującej nieco strony.

Reklama

Piotr Kępiński: Jakiś czas temu, podczas spotkania ze znajomymi, w Warszawie, powiedziałem że wracam do Rzymu i wtedy ktoś, kto nie wiedział, że mieszkam tam na stałe, nieco ironicznie rzucił: „Ale po co tam jedziesz? Odwiedzić papieża Franciszka?” Pomyślałem wtedy, że ta odpowiedź była znacząca, symboliczna nawet. Bo przecież często traktujemy Watykan i Rzym jak jedno miasto. A na dodatek obywa te organizmy są dla nas tylko i wyłącznie ikonami, nie zaś miejscami, w których żyją ludzie. Dlatego w „Szczurach…” chciałem opisać, po prostu, życie codziennie w stolicy Italii, takim jakie ono jest. A czasami jest trudne, ze względu na szwankującą komunikację, strajki, wszechobecny brud.

PAP Life: A najnowsza książka? To kontynuacja?

P.K.: W pewnym sensie, tak. Aczkolwiek ukazuje się ona w serii wydawnictwa Wielka Litera, która nazywa się „Podróże nieoczywiste”. Zatem jest to taki „niby-przewodnik”.

PAP Life: Dlaczego „niby”?

P.K.: Bo nie opisuję w nim zabytków, pałaców, nie skupiam się na miejscach wielokrotnie opisywanych, nie zachęcam, ani też nie zniechęcam. Zapraszam do wycieczki, czy raczej wycieczek moimi śladami. Przy okazji relacjonuję moje spotkania z ludźmi, którzy tutaj mieszkają, bo to oni od lat opowiadają mi o mieście. Lubię ich słuchać. Dzięki nim Rzym ciągle rodzi się we mnie na nowo. Dzięki nim zrozumiałem, że największą frajdą w Rzymie jest Rzymu nie szukać, tylko czekać na to, co on sam zaoferuje. Wystarczy wejść do baru, restauracji, usiąść na przystanku tramwajowym. Wtedy miasto przemówi.

PAP Life: No dobrze, ale czy przemówi do każdego? Rzymianie są otwarci?

P.K.: Gudio Piovene, znany włoski dziennikarz, autor ciekawej książki „Podróż po Włoszech” (wydanej w Polsce w roku 1977 – red.) tak charakteryzował mieszkańców stolicy: „ Rzymianie są (…) towarzyscy, poufali, bezceremonialni, od razu przechodzą na +ty+ i każdemu lubią wynaleźć przezwisko+. Nie przesadził. Rzymianie żyją na luzie, nie spinają się, zazwyczaj pomagają, także turystom. Bywają jednak asertywni - wtedy machną ręką i powiedzą, żebyś sobie poszedł i nie zawracał głowy.

W sklepach i instytucjach, faktycznie wszystkim się tutaj mówi na „ty”. Mój znajomy z Florencji, kiedy przeniósł się do Rzymu, cierpiał z tego powodu. W Toskanii, używa się formy oficjalnej: „pan”, „pani”. Nie mógł znieść ekspedientek, które zwracały się do niego: +Cześć, podać coś?+ Na początku pouczał wszystkich, w odpowiedzi zawsze jednak słyszał: +Rzym to nie Florencja ani Mediolan+. Po roku mówił jak rzymianin. Ale do dzisiaj narzeka na kelnerów.

PAP Life: Dlaczego?

P.K.: Bo oni na pierwszy oka, mogą się wydawać niemili, a nawet opryskliwi. Ale to pozory. Oni tacy są. Taki jest ich styl bycia. Według mnie, wystarczy do nich zagadać i już się zmieniają, doradzają, opowiadają, a nawet się śmieją. Są zupełnie w porządku.

PAP Life: Napisał pan we wstępie do książki, że chodzi po mieście bez żadnego scenariusza, planu.

P.K.: Do tej pory tak robiłem. Brałem rower, jechałem na dolne bulwary, położone nad samym Tybrem i czekałem aż coś samo się wydarzy. Ostatnio spotkałem tam mężczyznę, który bezradnie szukał drogi do muzeum Alberta Moravii, a znajdował się od niego dosyć daleko. Był w delegacji, zszedł nad rzekę, bo w upalne dni, jest tam znośnie, a nawet chłodno, z powodu wysokich murów otaczających rzekę. Ten człowiek zatrzymał mnie, powiedział o co chodzi, jak usłyszał, że do celu ma jeszcze kilka kilometrów, w ogóle się nie zmartwił. Co więcej, zbagatelizował też kompletnie informację, że muzeum czynne jest w co drugą sobotę miesiąca i na wizytę trzeba się umówić. Rzucił tylko tyle, że spróbuje. Sytuacja była z lekka surrealistyczna: upalny Rzym, pusta droga nad rzeką i człowiek szukający jednego z najmniej popularnych muzeów w mieście.

Tak więc do tej pory, chodziłem i jeździłem po mieście nieco chaotycznie. Ale ostatnio zmieniłem trochę metodę. Zacząłem „zwiedzać” osiedla mieszkaniowe budowane w Rzymie w latach 50-tych i 60-tych. Przypominają one te projektowane w Polsce, na przykład przez Oskara i Zofię Hansenów - oczywiście w mniejszej skali. Najciekawsze znalazłem w dzielnicy Collatino, niedaleko dworca kolejowego Tiburtina, pomiędzy via Tiburtina i via Luigi Luccatelli. Wznoszą się tam niskie bloki, łączone niekiedy ze sobą loggiami, które przeznaczone były początkowo dla klasy robotniczej. Mieszkańcy mieli do dyspozycji wiele wspólnych przestrzeni, sklepy na parterze, przedszkola. Często myślimy o rzymskiej zabudowie współczesnej, że formowali ją deweloperzy, nie myślący o spójności miasta. Jak widać, nie jest to do końca prawda.

PAP Life: Jakie miejsca w Rzymie lubi Pan najbardziej?

P.K.: Byłą „wioskę olimpijską”, której poświęciłem rozdział w książce. Lubię też parki - najbardziej chyba Villa Ada, Villa Glori, ale też Ogrody Borghese. Zwłaszcza ich część położoną tuż przy Galerii Borghese. I Ponte Milvio, czyli Most Mulwijski. I mógłbym tak wymieniać jeszcze z godzinę, ale skończmy na tym…

PAP Live: Czy Rzym jest miastem bezpiecznym?

P.K.: Nigdy nie spotkało mnie tutaj nic złego. Niemniej, oczywiście są dzielnice w które wieczorem bym się nie zapuścił, jak na przykład do Tor Bella Monaca, Torre Angela, Torre Maura. Uważałbym także w metrze, zwłaszcza jak jest tłok. Ostatnio mój znajomy, Włoch, stracił tam portfel. Niestety, trzymał go w tylnej kieszeni spodni. Ale inny kolega, Polak, z kolei stracił portfel, który trzymał w plecaku. Tak więc złodzieje w stolicy Italii działają. Rzymianie mówią, że to tak naprawdę neapolitańczycy na gościnnych występach. Nie jestem tego pewien.

PAP Life: No właśnie, Rzym ma także swoją irytującą twarz. Aczkolwiek, pisze Pan, że od momentu jak burmistrzem został Roberto Gualtieri (objął urząd w 2021 r.), miasto stało się bardziej czyste, że widać zmianę.

P.K.: Poprzedniczka Gualtierego, Virginia Raggi, działała jak komuniści w Polsce w latach 70-tych. Wszystko robiła na pokaz, niczego nie kończyła, stolica tonęła w śmieciach. Teraz poprawę widać gołym okiem. Przede wszystkim na ulicach jest mniej śmieci, remontuje się niektóre zabytki. Mam tylko nadzieję, że nie jest to chwilowy trend.

PAP Life: Gdzie pan jeździ na plażę?

P.K.: Myśli pan, że plaże niedaleko Rzymu również zostały wysprzątane? Niestety, nie. Lubię Ostię, do której można się dostać z centrum miasta podmiejskim pociągiem. Aczkolwiek, tam ciągle jest brudno. Prawdę powiedziawszy, jeżeli chodzi o morze, to wolę Adriatyk i miejscowość Francavilla al Mare, położoną niedaleko Pescary.

PAP Life: Czyli Abruzja.

P.K.: Tak, Abruzja, region o którym również napisałem książkę - „W cieniu Gran Sasso”. Ukazała się w zeszłym roku. Mam tam swój drugi dom, w miejscowości Collelongo, niedaleko Avezzano, w górach. Jeżeli ktoś chce odpocząć od miasta, od zgiełku i chaosu, powinien tam jeździć. Wizytę w tym regionie przepisywałbym jako lek na skołatane nerwy. No, ale Abruzja to nie tylko góry i przyroda, to także ciekawe miasta, z których najbardziej lubię L’Aquilę. Niestety bardzo zburzoną podczas trzęsienia ziemi w roku 2009, obecnie ciągle rekonstruowaną. Sulmonę, gdzie urodził się Owidiusz i Chieti.

PAP Life: Wróćmy do Rzymu i do Lacjum. Bo w swojej książce opisuje pan m.in. Ardeę i Frascati - miasteczka położone niedaleko stolicy.

P.K.: Polecam zwłaszcza Frascati, ze względu na wspaniałe widoki. Ale także Latinę - miasto w całości wzniesione w faszystowskim stylu. I Ardeę - nie ze względu na urodę, tylko dlatego, że znajduje się tam muzeum Giacoma Manzu, niezwykłego rzeźbiarza, który pochodził z północy kraju, z Bergamo. Ale osiadł właśnie tam, stworzył wielką pracownię, w której dzisiaj znajduje się ciekawe muzeum z jego pracami.

PAP Life: Każda rozmowa o Włoszech, wcześniej czy później, musi zakończyć się pytaniem o kuchnię i wino. Kuchnia rzymska jest dosyć specyficzna.

P.K.: Popularna jest tutaj, chociażby, trippa, czyli flaki. Polacy są często zaskoczeni, że flaki jada się nie tylko w Warszawie. Oczywiście trippa alla romana, to rzecz zupełnie inna niż flaki polskie. Mnie przypominają one bardziej mięsne spaghetti zalane gęstym sosem. Jadłem tę potrawę dwa razy i nie mogę zaliczyć do moich ulubionych.

Lubię za to karczochy po żydowsku - smażone w głębokim tłuszczu, po rzymsku - przygotowywane na patelni z oliwą i wodą oraz smażone kwiaty cukinii z anchois. W restauracji, w której najczęściej jadam, znajdującej się w „mojej” kamienicy te kwiaty cukinii, po włosku - fiori di zucca, są chyba najlepsze w mieście

PAP Life: Równolegle obok Pana książki „Rzym. Miasto nad miastami” w wydawnictwie PIW ukazuje się pana powieść „Śmierciorysy”, której akcja również - częściowo - dzieje się w Rzymie.

P.K.: Tak. Zafascynowały mnie dwie postaci związane z Rzymem. Michał Waszyński - przedwojenny reżyser, twórca słynnego „Dybuka”, który po wojnie osiadł we Włoszech. I Giuseppe Furmanik - bardzo tajemnicza postać, wynalazca, kierowca testowy firmy Maserati. I spróbowałem o nich opowiedzieć, dołączając do ich towarzystwa niejakiego Konstantego, którego losy opierają się po trosze na życiu mojego wuja. Nie jest to jednak opowieść linearna o ludzkich losach, a raczej o tym, że ludzkich losów nie sposób opowiedzieć. Tak jak nie sposób opowiedzieć o Rzymie. Ale próbować trzeba.

PAP Life: Włochy były w tym roku gościem honorowym ostatnich Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie. Przyjechało wiele znanych autorów i autorek, w tym Helena Janeczek czy Alessandro Barbero. Jaki jest poziom czytelnictwa we Włoszech?

P.K.: Włochy nie plasują się w europejskiej czołówce, na której czele od lat niezmiennie stoją Luksemburczycy, Szwedzi, Niemcy czy Finowie. Poziom czytelnictwa na półwyspie Apenińskim zbliżony jest do hiszpańskiego, greckiego i polskiego. W ubiegłym roku 74 proc. osób w wieku od 15 do 74 lat przeczytało tam co najmniej jedną drukowaną książkę. Więc do ideału jest daleko, ale źle też nie jest. Wystarczy pójść do pierwszej lepszej księgarni w Rzymie, żeby zobaczyć, że statystyki statystykami, a życie życiem. Ja widzę, że Włosi czytają. Nawet w tramwajach. W weekendy dziennik „La Repubblica” publikuje gruby dodatek książkowo-społeczno-filozoficzny – „Robinson”, a „Corriere della Sera” - dodatek „La Lettura”. Życzyłbym sobie, żeby w Polsce było podobnie. (PAP Life)

Rozmawiał Eliasz Nachabé

gn/ag/

Piotr Kępiński – poeta, krytyk literacki, eseista. Urodził się w Poznaniu. Mieszkał w Warszawie, w Wilnie, a obecnie w Rzymie. Pracował m.in. jako zastępca redaktora naczelnego w „Czasie Kultury” oraz jako szef działu kultury w „Dzienniku” i „Newsweeku”. Autor wielu książek poetyckich i eseistycznych. Od 2007 roku do 2016 był jurorem Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus, a w latach 2017–2019 członkiem jury Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Od kilku lat publikuje książki o Włoszech. Ostatnio ukazały się jego „Szczury z via Veneto” (za które otrzymał Nagrodę Literacką im. Leopolda Staffa), „W cieniu Gran Sasso. Historie z Abruzji” oraz „Rzym. Miasto nad miastami” (premiera 5 czerwca).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Środowe głosowanie w sprawie wotum zaufania dla rządu testem dla koalicji rządzącej

KO i Nowa Lewica zapowiedziały już poparcie rządu w środowym głosowaniu w sprawie wotum zaufania. PSL ma podjąć decyzję w poniedziałek, a Polska 2050 domaga się "uwspólnienia" programu koalicji rządzącej. Stanowiska wszystkich partii koalicyjnych będą znane prawdopodobnie na początku tygodnia.Data dodania artykułu: 08.06.2025 11:45
Środowe głosowanie w sprawie wotum zaufania dla rządu testem dla koalicji rządzącej

W niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego

W niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego zwana Pięćdziesiątnicą – jedno z najstarszych i największych świąt. Uroczystość ta kończy w Kościele okres wielkanocny.Data dodania artykułu: 08.06.2025 11:24
W niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego

Szefowa KPRP: w interesie Polski jest, by mandat prezydenta był silny i niekwestionowany

W interesie Polski jest, by mandat prezydenta był silny i niekwestionowany; podważanie wyniku wyborów jest skandaliczne - oceniła w sobotę szefowa KPRP Małgorzata Paprocka odnosząc się do kontrowersji związanych z liczeniem głosów w jednej z komisji podczas niedzielnej II tury wyborów prezydenckich.Data dodania artykułu: 08.06.2025 11:22
Szefowa KPRP: w interesie Polski jest, by mandat prezydenta był silny i niekwestionowany

Pracodawcy apelują do rządu o ustalenie płacy minimalnej w 2026 r. na minimalnym poziomie

Wzrost płacy minimalnej w 2026 r. powinien opierać się na wskaźniku wynikającym z obecnie obowiązującej ustawy, czyli nie przekroczyć 50 zł – postulują organizacje pracodawców. Propozycja minimalnego wynagrodzenia w 2026 r. znalazła się w czwartkowym porządku obrad Komitetu Stałego Rady Ministrów.Data dodania artykułu: 05.06.2025 16:22
Pracodawcy apelują do rządu o ustalenie płacy minimalnej w 2026 r. na minimalnym poziomie

Premier: 11 czerwca w Sejmie wotum zaufania dla rządu

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że w przyszłą środę, 11 czerwca, Sejm rozpatrzy wniosek o wotum zaufania dla rządu, odbędzie się też głosowanie w tej sprawie. Przekazał, że konsekwencją wotum zaufania będzie także "okresowa" ocena prac rządu i poszczególnych resortów.Data dodania artykułu: 03.06.2025 15:00
Premier: 11 czerwca w Sejmie wotum zaufania dla rządu

Bosak (Konfederacja): będziemy przeciwko wotum zaufania dla rządu; pomysły utworzenia rządu technicznego - bezprzedmiotowe

Będziemy głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, ale pomysły na utworzenie rządu technicznego są bezprzedmiotowe, bo nie ma dla nich większości w Sejmie - powiedział PAP współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak.Data dodania artykułu: 03.06.2025 14:44
Bosak (Konfederacja): będziemy przeciwko wotum zaufania dla rządu; pomysły utworzenia rządu technicznego - bezprzedmiotowe

Serce pneumatyki: Poznaj tajniki sprężarek tłokowych

Współczesne systemy pneumatyczne są niezbędnym elementem w wielu branżach przemysłowych – od produkcji, przez transport, aż po automatykę. Wśród urządzeń, które zapewniają efektywność działania tych systemów, na szczególną uwagę zasługują sprężarki tłokowe. Choć ich konstrukcja może wydawać się prosta, to w rzeczywistości są one skomplikowanymi maszynami, które odgrywają ważną rolę w zapewnianiu wysokiej jakości sprężonego powietrza.Data dodania artykułu: 03.06.2025 08:58
Serce pneumatyki: Poznaj tajniki sprężarek tłokowych

We wtorek rozpoczyna się dodatkowa sesja maturalna

We wtorek o godz. 9.00 pisemnym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym rozpocznie się dodatkowa sesja egzaminów maturalnych. Przystąpią do niej ci maturzyści, którzy z powodów zdrowotnych lub losowych nie mogli ich zdawać w sesji głównej, majowej.Data dodania artykułu: 03.06.2025 08:54
We wtorek rozpoczyna się dodatkowa sesja maturalna
Reklama
Z Miłości dla Zdrowia

Z Miłości dla Zdrowia

Zapraszamy na marsz i bieg „Z Miłości dla Zdrowia”Fundacja Affidea NU-MED oraz Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko zapraszają do Tomaszowa Mazowieckiego na Charytatywny Bieg i Marsz Nordic Walking „Z Miłości dla Zdrowia”, który jest częścią festynu profilaktycznego.Fundacja Affidea NU-MED i Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko zapraszają wszystkich miłośników aktywności fizycznej, jak i amatorów, którym bliskie są działania prozdrowotne, do wzięcia udziału w wyjątkowym wydarzeniu sportowym o szczytnym celu.Bieg i marsz „Z Miłości dla Zdrowia" to nie tylko sportowa rywalizacja – to wyraz troski o zdrowie i życie. Poprzez wspólną aktywność chcemy zwrócić uwagę na znaczenie profilaktyki onkologicznej i wczesnego wykrywania chorób nowotworowych. Wierzymy, że sport i zdrowy styl życia to najlepsza droga do budowania świadomości zdrowotnej.Bieg jest głównym wydarzeniem Festynu Profilaktycznego, który organizowany jest przy Specjalistycznym Szpitalu Onkologicznym NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim, ul. Jana Pawła II 35. Uczestnicy festynu będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych oraz konsultacji ze specjalistami.- Profilaktyka to fundament zdrowia – zamiast leczyć choroby, uczmy się im zapobiegać. Regularne badania, zdrowy styl życia i świadomość zagrożeń pozwalają uniknąć poważnych problemów zdrowotnych, zanim się pojawią. Festyn profilaktyczny to doskonała okazja, by zadbać o swoje zdrowie – skorzystać z bezpłatnych badań, konsultacji specjalistycznych i zdobyć cenną wiedzę, która może wpłynąć na jakość naszego życia, dlatego serdecznie wszystkich zapraszamy na nasze wydarzenie” – Dyrektor szpitala.Serdecznie zachęcamy do wzięcia udziału w Biegu i Marszu NW na dystansie 5 km.. Zapisy online poprzez link: DO:ST:AR:TUZysk z opłat wpisowego na charytatywny Bieg i Marsz NW „Z MIŁOŚCI DLA ZDROWIA” zostanie przeznaczony na działania Fundacji NU-MED, która od 2017 r. wspiera pacjentów onkologicznych oraz ich rodziny.Dla początkujących biegaczy i rodzin z dziećmi mamy do zaoferowania bieg rekreacyjny na dystansie 2 km. Każdy uczestnik biegu otrzyma pamiątkowy medal. Zapisy na bieg rekreacyjny będą prowadzone w dniu biegu.TERMIN I MIEJSCE:15 czerwca 2025 r. (niedziela)Parking Specjalistycznego Szpitala Onkologicznego NU-MED w Tomaszowie Mazowieckim (wejście od ulicy Wandy Panfil)PROGRAM FESTYNU:• 08:30-10:00 – Przyjmowanie zgłoszeń, wydawanie numerów i kart startowych w biurze zawodów• 09:30 – Uroczyste otwarcie Festynu• 10:00 – Start biegu rekreacyjnego na dystansie 2 km (bez pomiaru czasu)• 10:20 – Start biegu głównego na dystansie 5 km (z pomiarem czasu)• 10:30 – Start marszu Nordic Walking (z pomiarem czasu)• Dekoracja – ceremonia wręczenia nagród po zakończeniu biegu i marszu• 13:00 – Zakończenie FestynuNAGRODY I KATEGORIE:• Każdy uczestnik biegu na 2 km, 5 km i marszu Nordic Walking otrzymuje pamiątkowy medal• W biegu głównym na 5 km – klasyfikacja w grupach wiekowych z podziałem na płeć (nagrody rzeczowe za I, II i III miejsce)• W marszu Nordic Walking – klasyfikacja open kobiet i mężczyzn (nagrody rzeczowe dla trzech pierwszych kobiet i trzech pierwszych mężczyzn)• Zdobywcy I miejsca w biegu głównym i marszu Nordic Walking otrzymują dodatkowo puchary- Serdecznie zachęcam wszystkich do aktywności fizycznej – ruch to najlepsza inwestycja w zdrowie i dobre samopoczucie! Zapraszam na Bieg i Marsz NW 'Z miłości dla zdrowia', gdzie wspólnie, w radosnej atmosferze, pokażemy, jak ważna jest profilaktyka i troska o zdrowie.” – Prezes Fundacji.KONTAKT Z ORGANIZATOREM:Kinga Jóźwik Tel: 503 962 037 E-mail: fundacja@nu-med.plData rozpoczęcia wydarzenia: 15.06.2025

Polecane

IMGW ostrzega: burze w 14 województwach, silny wiatr na PomorzuZapraszamy na turniej siatkówki plażowej O Puchar Prezydenta Miasta„Skrzyżowanie”  w ramach cyklu Kultura DostępnaLechia zakończyła sezon pojedynkiem z rezerwami LegiiZmiana tras autobusów MZKAlert RCB i ostrzeżenia IMGW I i II stopnia dla całego kraju przed burzami i silnym wiatremPrzeżyli razem tyle latUroczyste Obchody Rocznicowe Patrona PCAS – Rotmistrza Witolda Pileckiego22. Rodzinny Festyn z okazji Dnia Matki i DzieckaBiblioteka zaprasza dzieci i młodzieżPożyczki od ręki online na raty – szybka pomoc finansowaKolejny mecz Lechii przed nami
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Żle się wyraziłem. Sorry. Ten gość nie jest chory, jest pie....ty i jego wyznawcy musowo też. Mówisz o demokracji? No więc mówię co myślę, bo póki co mam do tego prawo. Zło i głupotę trzeba piętnować.Źródło komentarza: Sympatycy Grzegorza Brauna zapraszają na spotkanieAutor komentarza: JerryTreść komentarza: Wystarczy otworzyć głowę i olać system okragłego stołu :DŹródło komentarza: Sympatycy Grzegorza Brauna zapraszają na spotkanieAutor komentarza: StrongTreść komentarza: 'Her' 'tuman' tusk jest upośledzonym człowiekiem, widziałeś jego mega 'dylerium' i rozchwianie w TV. Jak rozjechał ostatecznie i pijarowo kampanię 'orła' trzaska. Nikt, by tego tak nie przeprowadził. To była rozpacz w oczach i śmiech 🤣😂 na całą Polskę. Taki 'pseudo_gość' jest premierem RP. Im szybciej go zdmuchną ze świecznika, tym lepiej dla Polski 🇵🇱 Nawrocki Prezydent Polski 🇵🇱Źródło komentarza: Wyniki wyborów w powiecie tomaszowskimAutor komentarza: AK-47Treść komentarza: A na co choruje ten jegomość?Źródło komentarza: Sympatycy Grzegorza Brauna zapraszają na spotkanieAutor komentarza: TMTreść komentarza: Panie Adrianie jak pan prasuje sobie głowę to nie wciska pan pary w żelazku bo mózg się topi!Źródło komentarza: Adrian Witczak na Premiera! Czy ty również jesteś za?Autor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Lepiej biało czerwony niż tęczowy:)! zjednoczeona prawica góra!!!Źródło komentarza: Sympatycy Grzegorza Brauna zapraszają na spotkanie
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama