Sobotnie spotkanie zostało rozpoczęte koncertem zespołu Agnellus, który zaprezentował utwory, skomponowane do listów bohatera prezentowanej książki. Grupa wystąpiła w składzie: Agnieszka Kowalska-Owczarek – śpiew, Agnieszka Nowak – gitara akustyczna, Tomasz Kowalski – gitara basowa, Daniel Machoś – gitara elektryczna i MateuszJoachimiak – perkusja.
Po koncercie dr Karolina Wawer z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie poprowadziła rozmowę z dr Justyną Biernat oraz Agnieszką Kowalską-Owczarek, która opracowała stronę graficzną książki i wykonała jej skład.
- Kiedy w 1939 roku wybuchła wojna, Izrael Aljuhe Orenbach, zwany przez przyjaciół Lutkiem, mieszkał ze swoją rodziną w Bydgoszczy. Tam właśnie zdał maturę w Gimnazjum Humanistycznym, tam miał swoich przyjaciół, i co najważniejsze, ukochaną dziewczynę o imieniu Edith. Wybuch wojny spowodował rozstanie młodych przyjaciół. Edith wraz z matką wyjechała do Minden, natomiast Orenbachowie, Lutek z rodzicami oraz młodszą siostrą Bellą, przybyli do rodzinnego Tomaszowa Mazowieckiego. W Bydgoszczy mieszkali jedynie w latach 30-tych. Od tego momentu rozpoczęła się intensywna korespondencja pomiędzy Tomaszowem Mazowieckim a Minden oraz między wieloma innymi miastami, w których pozostawali bydgoscy przyjaciele Lutka. Lutek pisał nieprzerwanie do Edith listy, od 1939 do 1942 roku. W swych listach opisywał życie i doświadczenie wojny, doświadczenie tomaszowskiego getta, które zostało utworzone w maju 1940 roku. Listy, to nie tylko zapis wojny, ale również zapis jego ogromnej tęsknoty i miłości do Edith oraz doświadczeń artystycznych. W tomaszowskim getcie Lutek założył amatorski teatr oraz Koło Artystów. Grał, reżyserował, rysował. Książka,
"Sen o teatrze. Listy z tomaszowskiego getta", to zbiór wszystkich listów Lutka Orenbacha do Edith Blau. To sto listów, dziewiętnaście karykatur, zdjęcia przedwojennej Bydgoszczy oraz Tomaszowa i fotografie osób pojawiających się w listach Lutka. Wszystkie zostały przekazane przez Edith w latach 90-tych do Muzeum Pamięci Holokaustu w Waszyngtonie, gdzie znajdują się do dzisiaj. Książka, to nie tylko korespondencja Lutka, ale również obszerny rozdział poświęcony historii i strukturze tomaszowskiego getta – mówi dr Justyna Biernat, autorka książki, a na co dzień adiunkt w Instytucie Sztuki Polskiej Akademii Nauk.
Materiały do napisania pracy Justyna Biernat otrzymała od prof. dr. hab. Krzysztofa Tomasza Witczaka z Uniwersytetu Łódzkiego, który przekazał jej jedynie kserokopie listów, znajdujących się w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Młoda badaczka miała zatem za zadanie dotrzeć do oryginałów. Udało jej się także znaleźć osobę, która przed około 80 laty znała bohatera książki, Lutka Orenbacha. Jest to pani Mira Ryczke, która w czasach II wojny światowej również przebywała w tomaszowskim getcie. Teraz ma 95 lat, mieszka w Ameryce i doskonale pamięta Lutka i Edith.
Te listy, to ogromne bogactwo wiedzy o tym, co się działo wewnątrz getta. Tych relacji jest niewiele, ale to jest relacja spisana na bieżąco, bo o wszystkich najważniejszych rzeczach, które się zdarzały w tym czasie w getcie informuje Lutek swoją ukochaną. To są listy miłosne i Lutek raczej stara się nie epatować złymi elementami, ale one się cały czas przewijają, choćby przez uczucia samego Lutka. Listy z getta tomaszowskiego to zapis niewiarygodny. Naprawdę godny wydania i przeczytania. Polecam to wszystkim, nie tylko tomaszowianom - zachęcił do przeczytania książki prof. dr hab. Krzysztof Tomasz Witczak.
Każdy, kto chciałby otrzymać książkę „Sen o teatrze. Listy z tomaszowskiego getta”, może napisać do Fundacji „Pasaże Pamięci”, na adres mailowy: listyzgetta@gmail.com. Książki są przekazywane w zamian za cegiełkę na cele statutowe Fundacji; jedna cegiełka to 45 zł.
Na powyższy adres mailowy można również przesyłać propozycje, związane z organizacją spotkań autorskich, wywiadów i prelekcji na temat książki.
Napisz komentarz
Komentarze