Posprzątali Pilicę

Chcieć to znaczy móc i w tym roku poza dorosłymi, do boju ze śmieciami ruszyła też młodzież. Śmietnik to bardzo delikatne słowo na to co zastaliśmy poniżej Ogrodów Smardzewickich, przy Niebieskich Źródłach, na dzikich plażach w granicach miasta, w okolicach mostu kolejowego i niżej.

Przerażające jest to co znowu zobaczyliśmy na brzegach rzeki. Na całym tym szlaku, aż do Spały jest kilka wysypisk, które od dawna straszą i nikomu nie przeszkadzają. Na zdjęciach widać tapczany, fotele, jest też lodówka, części samochodowe, opony, a najwięcej jest różnej maści butelek, worków i torebek.

Woda, jeden z najważniejszych czynników umożliwiających życie na ziemi jest codziennie, coraz bardziej zanieczyszczana. Przykro jest stwierdzić, że jako społeczeństwo nie szanujemy tego co mamy, a sytuacja jest chora i tak dalej być nie może. Wypływając w tym roku na nasz ekologiczny spływ sądziliśmy, że będzie lepiej i czyściej niż przed rokiem. Niestety, nie jest lepiej dlatego też będziemy częściej pilnować naszego dobra naturalnego jakim jest Pilica. Śmietniki nad brzegami muszą zniknąć, ale akcje tego typu też nie załatwią sprawy.

Cieszę się, że w akcji w tym roku brały udział dzieci i młodzież. Pisaliśmy w ubiegłym roku, że akcja będzie miała sens jeżeli wezmą oni w niej udział, a my damy im przykład dbania o naszą wspólną ziemię. Dziękujemy wszystkim naszym klubowiczom, kajakarzom, sympatykom, wszystkim wspaniałym dzieciom z rodzicami i młodzieży z III Gimnazjum i III LO w Tomaszowie i z sekcji kajakowej MDK. Dziękujemy również organizacji Arka Noego i grupie Amerykanów, którzy znowu nam bardzo pomagali.

Wszyscy otrzymali upominki przygotowane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe w Tomaszowie oraz firmę Veolia, która wręczy również dzieciom certyfikaty ekologiczne. Sprzątanie zakończyło się ogniskiem z kiełbaskami przygotowanym przez OW PRZYSTAŃ.

Odcinek Spała - Teofilów będzie sprzątany przez nas w tygodniu po świętach, wtedy też w akcję ma się włączyć młodzież z Inowłodza. Jest jeszcze jedna ważna rzecz, o której od czasu do czasu się mówi, a jak się przenosi kajaki z worami śmieci tym bardziej się mówi. Jest to uciążliwość przenoski przy jazie w Tomaszowie Maz. Ładny, lajtowy, bezpieczny odcinek, jest często omijany przez kajakarzy płynących z góry rzeki dlatego, że najpierw jest Zapora w Smardzewicach, za Zaporą tzw. szyna, a za parę kilometrów jaz. Wszystkie te przeszkody najlepiej za jednym zamachem ominąć transportując kajaki z Zalewu do Tomaszowa, a tak naprawdę niewiele potrzeba, aby od strony Niebieskich Źródeł wykonać ucywilizowaną przenoskę. Prawdopodobnie będzie tam budowana MEW, więc albo będzie gorzej, albo będzie można to wykorzystać.

Zapraszamy wszystkich chętnych do posprzątania odcinka rzeki Spała - Teofilów. Wszystkich informacji udziela Andrzej Ambroziak pod numerami telefonu: 602321035; (44)7244188 oraz e-mail: [email protected] oraz [email protected]