Pod promilem

Zaostrzenie kar  dla pijaków za kierownicą oraz ilość wypadków nie robi wciąż wrażenia na amatorach jazdy na podwójnym gazie. Zdarza się również nader często, że osoba ukarana i pozbawiona uprawnień do prowadzenia pojazdów, w krótkim czasie jest zatrzymywana po raz kolejny.

Tak właśnie było w przypadku 34 letniego mieszkańca Tomaszowa, który usiadł w piątek za kierownicą Daewoo Tico, mając w organizmie 2,6 promila alkoholu. Jazda w pijackim transie zakończyła się uderzeniem w tył radiowozu.

Po kolizji pijanemu kierowcy udało się „wysiąść” samodzielnie z pojazdu. Natychmiast też przyznał, że jest pijany oraz że nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ prawo jazdy zostało mu już wcześniej zatrzymane.

W sobotę około godziny 9 na terenie Ujazdu policjanci zatrzymali 53 letniego mieszkańca Łodzi. Mężczyzna kierował VW Jetta, mając w organizmie prawie 0,6 promila alkoholu

Tuż po 15 na ulicy Dąbrowskiej kolejny pijak. Tym razem policjanci zatrzymali 40-letniego rowerzystę. Mężczyzna miał w organizmie 2,1 promila alkoholu

Następny pijany „kolarz” został zatrzymany o 17 w Chociwiu gm. Czerniewice. 43-letniego mieszkaniec pow. tomaszowskiego, kierował rowerem mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.

O 18 na ulicy Głównej w Smardzewicach  tomaszowska „drogówka” zatrzymała 66 letniego mieszkańca Krakowa. Mężczyzna kierował rowerem, jak się okazało ma w organizmie 1,62 promila alkoholu.

Tuż przed godziną 20 na ulicy Nagórzyckiej  został zatrzymany jeszcze jeden rowerzysta który, podróżował po uprzednim „zatankowaniu” do pełna. Badanie wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Następny przypadek jadącego „wężykiem” rowerzysty stwierdzono godzinę później w Wiadernie. Tym razem alkotest wykazał 2,18 promila
 

Sobotnia seria zatrzymań zakończyła się O 22:50 w Nagórzycach, gdzie 29 letni mieszkaniec łodzi kierują VW Golfem wykazał się wynikiem 1,56 promila alkoholu.

Niedziela była nieco mniej „wyskokowa”.

Około godziny 6 policjanci zatrzymali 19 letniego mieszkańca pow. Opoczyńskiego, który kierował samochodem marki Toyota. Jazda pod wpływem silnych emocji wywołanych zapewne wypitym wcześniej alkoholem zakończyła się na przydro9żnym płocie.

O 18:15 na ulicy Legionów 57-letni rowerzysta miał w organizmie 2,30 promila alkoholu.
 

Godzinę później w Spale został zatrzymany kierowca motocykla marki Honda. 21-letni mieszkaniec Łochowa wykazał się wynikiem 0,8 promila alkoholu.