Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 lipca 2025 08:32
Reklama
Reklama

Codzienne zanieczyszczenia powietrza silniej wpływają na zdrowie niż krótkotrwały smog

Smog i zła jakość powietrza to nie to samo. Sytuacje smogowe to wysokie stężenia zanieczyszczeń trwające relatywnie krótko. Choć negatywnie wpływają one na zdrowie, to znacznie większe znaczenie mają zanieczyszczenie powietrza, bo mają wpływ długotrwaly, codzienny - tłumaczy dr Krzysztof Skotak z IOŚ-PIB.
Reklama

Dr inż. Krzysztof Skotak z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego w komentarzu dla PAP zwraca uwagę, że smog i zła jakość powietrza to nie to samo. "To terminy często stosowane zamiennie, jednak mają inne znaczenie i warto je rozróżniać. Sytuacje smogowe (tzw. epizody wysokich stężeń) zdarzają się znacznie rzadziej niż obserwowana zła jakość powietrza. Sam smog jest zjawiskiem, a nie zanieczyszczeniem, i tym samym nie może być +emitowany+ z żadnego źródła" - zauważa naukowiec.

Reklama

Smog powstaje przy intensywnej emisji zanieczyszczeń lub prekursorów tych zanieczyszczeń w warunkach atmosferycznych niesprzyjających rozpraszaniu - przy bezwietrznej pogodzie, podczas inwersji temperatury czy zaleganiu układów wysokiego ciśnienia.

Dr Skotak tłumaczy, że tradycyjnie rozróżnia się dwa rodzaje smogu: smog zimowy, kwaśny, typu londyńskiego - i smog letni, fotochemiczny, typu Los Angeles.

Źródłem smogu zimowego jest głównie emisja pyłu zawieszonego oraz to, co było obserwowane dawniej - związków siarki z przemysłu, transportu, energetyki i spalania paliw kopalnych w indywidualnych piecach. Smog zimowy tworzy się głównie na terenach miejskich w pobliżu źródeł emisji. Źródłem smogu letniego jest zaś emisja tzw. prekursorów ozonu z transportu oraz przemysłu. Taki smog tworzy się głównie poza miastami z dala od głównych źródeł emisji.

Zła jakość powietrza - wyjaśnia ekspert z IOŚ-PIB - obejmuje szerszy zakres problemów niż samo występowanie sytuacji smogowych. Może być spowodowana różnymi zanieczyszczeniami, które podlegają monitorowaniu, i dla których określono prawnie odpowiednie standardy jakości powietrza. Należą do nich: pył zawieszony o różnych frakcjach uziarnienia cząstek stałych w powietrzu (PM10, PM2,5) i zwarte w pyle m.in. metale ciężkie czy wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne w tym bezno(a)piren, dwutlenek siarki, tlenki azotu, ozon, benzen czy tlenek węgla.

Wpływ zanieczyszczeń na zdrowie wynika zarówno z długo-, jak i krótkookresowego narażenia. A to oznacza, że nawet zaistnienie pojedynczej sytuacji smogowej może sprawić, że powietrze może być szkodliwe dla zdrowia, gdy stężenia tych zanieczyszczeń w powietrzu przekraczają określone poziomy uznane za bezpieczne, np. rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia.

"Podsumowując, smog to zjawisko występujące w określonych warunkach, a zanieczyszczenie powietrza to stan, z którym mamy do czynienia codziennie. To od poziomu przekroczenia poziomów substancji zależy czy możemy zaobserwować złą jakość powietrza. Zarówno sytuacja smogowe (wysokie stężenia trwające relatywnie krótko), jak i samo zanieczyszczenie powierza (jakość powietrza, jakim oddychamy codziennie) wpływają negatywnie na zdrowie człowieka. Co ważniejsze, znacznie wyższe skutki zdrowotne powoduje zanieczyszczenie powietrza, jakim oddychamy codziennie - przez długi czas" - tłumaczy dr Skotak.

Naukowiec informuje, że w przypadku Polski o lokalnie zauważalnej złej jakości powietrza decyduje przede wszystkim tzw. niska emisja, czyli spalanie paliw stałych do celów indywidualnej produkcji ciepła. Ten sektor emisji stanowi około 50 proc. całej emisji krajowej pyłu zawieszonego. Na obszarach, gdzie nie ma źródeł tzw. niskiej emisji, szczególnie w miastach, decydującą rolę w zanieczyszczeniu powietrza odgrywa transport drogowy. W całym kraju jest on źródłem nawet 20 proc. emisji. Chodzi tu nie tylko o spaliny z rur wydechowych, ale i o tzw. emisję wtórną pyłu. Ma to związek nie tylko ze ścieraniem opon, tarcz i okładzin hamulcowych, ale i z unoszeniem przez poruszające się pojazdy pyłu, który wcześniej opadł na drogi. 10 proc. pyłu w powietrzu emitowane jest z kolei przez energetykę zawodową, czyli profesjonalne elektrownie, a 5 proc. zanieczyszczeń pochodzi u nas z przemysłu. (PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała we wtorek o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim aktu oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:15
Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Prawie połowie respondentów zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie, natomiast 25 proc. Polaków stać na bieżące wydatki i budowanie oszczędności – wynika z raportu „Polaków portfel własny: oszczędny jak Polak”.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:13
Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Zdaniem 59,3 proc. respondentów rekonstrukcja rządu nie pomoże w zażegnaniu kryzysu politycznego i poprawie notowań gabinetu Donalda Tuska - wynika z sondażu IBRiS dla środowej „Rzeczpospolitej”. Według gazety, do prawdziwej rekonstrukcji ma dojść za rok - wtedy miałby się zmienić premier.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:10
Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny

Sprawy dotyczące ataków na personel medyczny mają być rozpatrywane w trybie przyspieszonym - to główne założenie opublikowanych we wtorek wytycznych prokuratora generalnego Adama Bodnara.Data dodania artykułu: 16.07.2025 07:54
Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny

Trwają rozmowy ws. połączenia partii PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej

Rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda potwierdziła w Studiu PAP, że trwają rozmowy mające na celu połączenie Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej. Nie ma między nami znaczących różnic programowych, po połączeniu partia mogłaby funkcjonować pod nazwą Koalicja Obywatelska - dodała.Data dodania artykułu: 14.07.2025 17:00
Trwają rozmowy ws. połączenia partii PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polskiej

57,8 proc. Polaków popiera przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą

57,8 proc. Polaków popiera decyzję rządu o czasowym przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą – wynika z najnowszego sondażu Opinia24 przeprowadzonego na zlecenie RMF FM. Decyzję tę krytycznie oceniło 10,2 proc. respondentów.Data dodania artykułu: 14.07.2025 11:08
57,8 proc. Polaków popiera przywrócenie kontroli na granicach z Niemcami i Litwą

Prezes UOKiK: w 2025 r. z tytułu kar przedsiębiorcy wpłacili do budżetu ponad 160 mln zł

Od początku 2025 r. przedsiębiorcy wpłacili do budżetu państwa ponad 160 mln zł w formie kar, które nałożył na nich UOKiK - poinformował PAP prezes Urzędu Tomasz Chróstny. W 2024 roku UOKiK nałożył kary w wysokości blisko 1 mld zł.Data dodania artykułu: 14.07.2025 10:52
Prezes UOKiK: w 2025 r. z tytułu kar przedsiębiorcy wpłacili do budżetu ponad 160 mln zł

Politycy PiS: po wyborach parlamentarnych w 2023 r. w PiS nastąpiła ewolucyjna zmiana pokoleniowa

Po wyborach parlamentarnych w 2023 r. zarówno w partii jak i w strukturze klubu PiS nastąpiła zmiana pokoleniowa, która odbywa się w sposób spokojny, ewolucyjny, nie na zasadzie „szarpanin” w ugrupowaniu - podkreślają w rozmowie z PAP politycy Prawa i Sprawiedliwości.Data dodania artykułu: 13.07.2025 12:21
Politycy PiS: po wyborach parlamentarnych w 2023 r. w PiS nastąpiła ewolucyjna zmiana pokoleniowa
Reklama

Polecane

Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanieEtykiety w Twoim biznesie. Poznaj rodzaje etykietKomunikat o przerwach w dostawie prąduInspirujący, odważny i innowacyjny – polski design by PARADYŻ w Ambasadzie RP w BerlinieA tymczasem na Strzeleckiej. Mieszkańcy nie chcą wycinki drzewZmiany i sparingiProsimy o interwencję ZGWIKWakacyjne warsztaty biblioteczneRehabilitują się na NFZ ze wsparciem studentów łódzkiego ASP.Harry Potter  Mini Maraton cz. 3-4Zapraszamy do kina na leżakachLetnie spotkania informacyjne o KSeF
Reklama
Reklama
Reklama
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Kamil Cyran odchodzi z Lechii

Kamil Cyran odchodzi z Lechii

To koniec pewnej ery. Po niemal 15 latach w zielono-czerwonych barwach z Lechią Tomaszów Mazowiecki żegna się Kamil Cyran – zawodnik, który przez lata był symbolem wierności, oddania i piłkarskiej pasji. Jego historia to coś więcej niż statystyki – to serce, charakter i tysiące minut walki dla tomaszowskiego klubu.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama