Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 02:46
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Wójt Rzeczycy nie ma prawa zakazywać. To nie mieszkańcy są winni, że brakuje wody

Upał daje się wszystkim we znaki. Pojawiają się problemy z wodą. W niektórych miejscowościach wójtowie wydają zarządzenia zakazujące między innymi podlewania ogrodów. Przykładem w naszym powiecie jest gmina Rzeczyca, gdzie wójt Kazimierczak w ostatnich dniach ogłosił taki zakaz na swoim terenie. Problem jednak w tym, że tego rodzaju zakazy nie mają żadnych podstaw prawnych. Wójtowie mogą więc prosić i apelować, ale nie zakazywać.... Tym bardziej, że to między innymi oni odpowiadają za niedobory wody

W związku z występującymi niskimi przepływami wody oraz prognozowanym brakiem opadów atmosferycznych w kolejnych dniach informujemy, że wprowadzony został zakaz poboru wody z wodociągu gminnego w godz.: 6:00-22:00 w celu:

- podlewania i zraszania trawników, klombów, ogrodów warzywnych,

- podlewania upraw działkowych, rolnych i sadowniczych,

- podlewania upraw pod foliami i szklarni ogrodowych,

Zobowiązuje się wszystkich mieszkańców Gminy Rzeczyca, przedsiębiorstwa oraz instytucje zlokalizowane na jej terenie do racjonalnego korzystania z wody pitnej. Woda powinna być wykorzystywana tylko do celów bytowych.

Zakaz obowiązuje o odwołania.

Jednocześnie informujemy , że trwają prace modernizacyjne w Stacji Uzdatniania Wody w Sadykierzu, dokładamy wszelkich starań aby jak najszybciej oddać Stację do użytku.

- czytamy w opublikowanym na stronie internetowej gminy komunikacie. Wójt Rzeczycy wykracza w nim poza swoje prawnie usankcjonowane kompetencje. Zgodnie z zasadą, iż samorząd może podejmować tylko te działania, które są zdefiniowane i dozwolone nie ma żadnych podstaw prawnych do wydawania zakazu podlewania przydomowych ogródków. Wyjaśniają to dosyć szczegółowo prawnicy współpracujący z portalem www.prawo.pl  

- W obowiązującym stanie prawnym nie ma żadnych norm kompetencyjnych dla wójta, na podstawie których mógłby on zakazać podlewania ogródka. Można zauważyć, że w praktyce administracyjnej takie zakazy pojawiały się w formie przepisów porządkowych, jednak – przynajmniej co do zasady – kwestionowane są przez organy nadzoru oraz sądy administracyjne. Jest to słuszne podejście do oceny legalności przepisów porządkowych ograniczających mieszkańcom możliwość korzystania z wody ze względu na suszę. O zaktualizowaniu się podstawy do wydania porządkowego aktu prawa miejscowego przez wójta można bowiem mówić jedynie, gdy dany zakres spraw nie podlega regulacji przepisów powszechnie obowiązujących, a występuje sytuacja faktyczna naruszająca co najmniej jedno z dóbr prawnie chronionych (życie lub zdrowie obywateli oraz porządek, spokój i bezpieczeństwo publiczne) lub obiektywnie i bezpośrednio dobru takiemu zagrażająca i ustanowienie przepisów porządkowych jest niezbędne dla ochrony tego dobra. Ponadto dla podjęcia przepisów porządkowych jest konieczne, by naruszenie lub zagrożenie miało szczególny charakter lokalny, a ustanowione przepisy zawierały nakazy (zakazy) zachowania się, które stanowią bezpośrednią i niecierpiąca zwłoki reakcję na istniejący stan faktyczny. Bezpośredniość ta przejawiać się musi w sformułowaniu obowiązków będących proporcjonalnymi do nagłego i zaskakującego zagrożenia i adekwatnymi dla jego uchylenia, a zatem porządkowy akt prawa miejscowego musi się charakteryzować pewną tymczasowością.

Wszystkie powyższe warunki muszą być spełnione łącznie

Tymczasem ograniczenie poboru wody (ze względu na cel jej poboru) nie wynika z ww. przesłanek. Nie sposób kwestionować występowania w Polsce zjawiska suszy. Niemniej przeciwdziałanie mu nie jest zagadnieniem prawnie nieuregulowanym. Przeciwdziałanie skutkom suszy jest przedmiotem regulacji choćby działu IV rozdziału 2 ustawy z 20.07.2017 r. Prawo wodne (Dz. U. z 2020 r. poz. 310) – dalej p.w. Ponadto, ograniczenie poboru wody nie wiąże się – przynajmniej bezpośrednio – z ochrona dóbr wskazanych w ustawie (można tu wskazywać na ochronę środowiska, ale przesłanka ta jest podstawą do stanowienia porządkowych aktów prawa miejscowego przez organy powiatu, a nie gminy). Zjawisko suszy nie ma przy tym w Polsce charakteru gminnego, lecz ogólnokrajowy (a w swym natężeniu przynajmniej regionalny, czy subregionalny). Nie jest również nagłe, ani zaskakujące – przeciwnie jego występowanie jest przewidywalne, a w zmieniających się warunkach klimatycznym stanowi niemal pewnik. Przewidywalność zagrożenia pozwala zaś na podjęcie działań planowych (por. art. 184-185 p.w.), a tym samym nie można uznawać, że zachodzi konieczność niecierpiącego zwłoki zarządzania obowiązku określonego zachowania się.

- czytamy.

 Rzeczywiście wiele podobnych zarządzeń w Polsce zostało zaskarżonych, a sądy administracyjne je uchylały. Przy okazji warto zauważyć, że odpowiedzialność z taki stan rzeczy ponoszą przede wszystkim ci sami wójtowie, którzy zakazy próbują wprowadzać. Kolejny przykład to gmina Tomaszów Tutaj co prawda jeszcze zakazu nie wprowadzono, ale problemy z dostarczaniem wody już są. Dotyczy to m.in. okolic Zawady, Dąbrowy, Wiaderna itd.

Co gorsza będą się one jeszcze pogłębiać. Już dzisiaj trudno jest wieczorem skorzystać z prysznica, a wkrótce do użytku oddane zostaną mieszkania na nowym osiedlu. na terenach po dawnej Cegielni. Gmina wydając decyzję o warunkach zabudowy dla budynków wielorodzinnych nie wzięła w ogóle pod uwagę konieczności budowy nowego ujęcia wody. Mieszkańcy wyższych kondygnacji będą mieli więc problemy ze skorzystaniem ze wspomnianego wyżej prysznica. W ten sposób być może szykuje się wobec gminy pozew zbiorowy. 

Podobnie jest w wielu miejscach w naszym powiecie. Gminy masowo przekształcają grunty rolne i dzielą pola na działki budowlane. O zapewnieniu infrastruktury nikt nie myśli, cow  dalszej kolejności prowadzi do konfliktów społecznych.  

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Quźwa 22.06.2021 06:58
Nowy podatek nam się szykuje. https://www.domiporta.pl/poradnik/7,126866,27229131,podatek-od-deszczu-w-gore-moze-go-zaplacic-wiecej-polakow.html#s=BoxOpImg13

podatnik 29.06.2021 09:08
Jeszcze ludziom odechce się deszczu. Podatek kolejny a sprzeciwu tubylców nie widać, kolejny będzie od wdychanego powietrza a w planie jest od wydalanych odchodów.

szloma chasid 21.06.2021 11:20
ten wójt już "Zasłynął" z dawania wątpliwych pozwoleń na usytuowanie farm fotowoltaicznych. Polecam Panu Redaktorowi jako następny artykuł :-)

Ania 21.06.2021 16:35
... a to są jakieś unormowania ograniczające sytuowanie farm fotowoltaicznych? Proszę o wskazówki bo w naszej gminie budować chcą bezpośrednio przy moim płocie i chciałabym zaprotestować, ale nie znalazłam żadnych przepisów na ten temat. Proszę o pomoc.

mieszkanka Zawad 20.06.2021 22:18
... a ja zgadzam się z tym zakazem. Nie interesuje mnie podstawa prawna, można zawsze zaskarżyć takie zarządzenie - rozstrzygnięcie będzie jesienią, kiedy problemy z wodą się skończą :) Jak na razie woda jest i nawet normalne jest ciśnienie - to zapewne wynik ostatnich inwestycji w naszej gminie. Ale dla mnie jest ważniejsze, abym mogła wieczorem wykąpać moje dzieci, aniżeli jacyś Państwo przyjadą sobie na weenend na działkę i muszą podlać sobie trawnik, bo im przez tydzień podeschnął - i leją całe dnie - bo dla nich woda na wsi jest tania i ich stać. Nie przejmują się mieszkańcami, którym wody brakuje w gospodarstwach.

... 29.06.2021 08:11
To „państwo” na budowę na swojej działce dostało w końcu pozwolenie i ma prawo robić sobie co chce. Może niech Wojt pomyśli zanim takie wyda czy starczy mu wody

Tomaszowianin 19.06.2021 22:11
Kolejny raz życie pokazuje, że jest to wynik obsadzania stanowisk w samorządach poprawnymi politycznie ludźmi, a nie fachowcami. Prowadzi to do tego co widać w powyższym artykule. To nie urzędnicy unijni ani mędrcy w naszym parlamencie są winni brakom wody w gminach. Niewiedza i niekompetencja pracowników samorządowych prowadzi do takich sytuacji nie tylko w tej gminie. Należy odpowiednio wcześnie reagować na wzrost zapotrzebowania na wodę przez mieszkańców, rozbudować system dystrybucji wody, a nie użalać się nad swoim biednym losem. Środki na ten cel można pozyskać z zewnątrz. Należy tylko coś umieć i chcieć coś robić.

Ajdejano 21.06.2021 17:28
"MIszczu"! Myślę, że nie do końca znasz temat pozwoleń wodno-prawnych na pobór wód podziemnych i powierzchniowych - również. Podstawowym dokumentem, dołączanym do wniosku o pozwolenie wodno-prawne na pobór określonej ilości wody (podziemnej, powierzchniowej) , jest operat wodno-prawny. W tym operacie, podstawowym punktem jest tzw. bilans wodny, czyli policzenie (dla okresu 20 lat do przodu) przewidywanej ilości pobieranej wody do celów: socjalno-bytowych, gospodarczych, sanitarnych. Gdyby w takim bilansie wodnym, autor operatu zaczął bredzić np. o przyszłych klęskach suszy - zostałby wyśmiany w Wodach Polskich i wysłany "do diabła"!!! Dlaczego Wody Polskie zrobiłyby to ??? Proste, jak świńska kita: żadne przepisy na świecie nie odnoszą się m.innymi do np. suszy, bo susza, to jest jedna z klęsk żywiołowych, a nie zwyczajne zjawisko atmosferyczne. Mimo to - pozdrawiam.

Ta woda z wodociągów 19.06.2021 18:39
nie nadaje się nawet do podlewania ogródka. Wygooglujcie sobie "Antybiotyki w wodzie pitnej". Link nie wchodzi.

Ajdejano 21.06.2021 18:06
Link nie wchodzi, bo idiotyczne liki nigdy nie są puszczane.

Ajdejano 19.06.2021 18:30
Tytuł powyższego materiału brzmi: "Wójt Rzeczycy nie ma prawa zakazywać. To nie mieszkańcy są winni, że brakuje wody" W tym tytule są zawarte dwie prawdziwe informacje. Zacznę od tej DRUGIEJ informacji. Rzeczywiście: ani mieszkańcy gminy, jak i wszyscy mieszkańcy Polski nie są winni, że brakuje wody. "Winna" jest przyroda, która płata naszej Ojczyźnie i wielu innym rejonom Europy figla w postaci wieloletniej suszy hydrologicznej i najgorszej - hydrogeologicznej. Zawsze, najpierw pojawia się susza hydrologiczna, czyli obniżanie się lustra wody powierzchniowej w rzekach i jeziorach. Środkiem, zapobiegającym tej suszy hydrologicznej jest m.innymi budowanie zbiorników retencyjnych (my mamy Zalew Sulejowski), które gromadzą wodę na czas suszy. Innym sposobem na zapobieganie suszy hydrologicznej jest budowanie przez ludzi i firmy zbiorników na wody deszczowe do podlewania ogródków lub mycia maszyn, urządzeń, placów jezdnych, itp. Po długotrwałych suszach, z pewnym opóźnieniem za suszą hydrologiczną, pojawia się susza hydrogeologiczna, czyli obniżanie się lustra wód podziemnych. 95 % ludności i firm w Polsce jest zasilane w wody podziemne (studnie wiercone). Te pozostałe 5%, to odbiorcy wód powierzchniowych, czyli: elektrownie, kopalnie płuczące i sortujące wydobywane kruszywa naturalne (np. Kopalnia Biała Góra), pojedyncze miasta, jak np. nasze miasto (woda z Pilicy). Susza hydrogeologiczna jest najgorsza, ponieważ jest odczuwana znacznie dłużej. Ta susza powoduje obniżanie się lustra wody gruntowej, co skutkuje zmniejszaniem się wydajności studni wierconych. "WÓJT RZECZYCY NIE MA PRAWA ZAKAZYWAĆ". Oprócz "winnej" przyrody, drugim, faktycznym winnym nie jest Wójt Rzeczycy, natomiast faktycznym winnym jest nasz (i nie tylko nasz, bo i europejski) ustawodawca. Te totalne g.ł.u.p.k.i, od wielu lat wiedzą (oni sami, to g.ł.u.p.o.l.e, ale mają doradców) o tej ogromnej suszy w Europie, a jednak, u nich - ciągle deszcz pada. W Polsce od 2017 roku zostało wprowadzone nowe Prawo wodne. Ten idiotyczny dokument wprowadza rożne obostrzenia, nakazuje różne d.u.p.e.r.e.l.e, ustala wysokie kary za różne d.u.p.e.r.e.l.e , ale g.ł.u.p.k.i nie dali wójtom, burmistrzom, prezydentom miast odpowiedniej delegacji prawnej do wydawania określonych zakazów, nakazów w przypadkach suszy. Uzasadnienie prawne dla takiej delegacji prawnej dl;a samorządów można było znaleźć, ale mózgi parlamentarzystów (na całym świecie ) pracują na ćwierć gwizdka. Ogólna konstatacja: głupków nikt nie tworzy - sami się rodzą.

Anna 20.06.2021 21:41
a czy w 2017 kiedy weszło prawo wodne nie rządzili już ci których tak wychwalasz w swoich postach?

lp 21.06.2021 11:01
Nie... To wina Tuska :)

Strong 21.06.2021 18:36
No... "ryży" wróci, tak jakoś zapowiadają, to wodę przywiezie ze sobą i wtedy już nastanie u nas dobrobyt z każdą jej ilością. Nie będzie już suszy, wystraszy się powracającego. Nie wiem tylko czy znajdą się jakieś "pieniędze", bo tych u "ryżego" brak. Ale Nowak pewnie się dorzuci... :-)))

Opinie

Reklama

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

Dawno nic nie wzbudzało takich emocji jak odwoływanie i powoływanie Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Źle się dzieje w państwie duńskim - zawołał by zapewne Hamlet, a zrozpaczona Ofelia... sami wiecie co zrobiła... Ujmując to w nieco mniej szekspirowskim stylu nic złego się nie stało, a informacje, jakie pojawiają się w internecie są albo niekompletne, albo mocno jednostronne. Większość dnia wczoraj spędziłem na rozmowach z radnymi i czytaniu internetowych wpisów i komentarzy. Przeciętnemu odbiorcy trudno to jednak ułożyć w spójną całość. Bo wszyscy mają tu rację, ale równocześnie nikt jej tu nie ma. Niemożliwe? No to sprawdźmy. Proszę jedynie o to, by nikt nie poczuł się dotknięty. nie zamierzam nikogo obrażać. Opisuję jedynie to, co usłyszałem i co miałem możliwość obserwować.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:22 Liczba komentarzy: 13 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Strzelcy wyborowi na morzuW pracowni fotograficznej zrobiło się świątecznie na długo przed 6 grudnia.Ponad doba na mrozie. Jak 76-latek przeżył w lesie i jak służby zdołały do niego dotrzeć?Żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej na ostatniej prostej przed misją KFORO tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzePŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: CzepialskiTreść komentarza: Dziwna sprawa to jest z tymi dziećmi. Nie wiem iloma. Czy ktokolwiek to miejsce porządnie skontrolował? Może trzeba i jeśli cokolwiek jest nieprawidłowo to dycyplinarkę dać, a nie pozwalać odejść bez ponoszenia odpowiedzialności.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: Ser SpodlaskiTreść komentarza: Ponieważ, kiedyś się w tym babrał, to ma doświadczenie i może to przefiltruje i osuszy bagno ...Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: ciekawaTreść komentarza: Dzięki .Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: Uśmiechnięta radnaTreść komentarza: Jacy wyborcy, takie rządy... jak się dba, tak się ma!Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: Edek z fabryki kredekTreść komentarza: Zróbcie mnie starostą...ja dla was wszystko zrobię...i obiecam...pracowałem kiedyś w cyrku więc mam dobre referencje.Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Powyższy materiał pokazuje dwie samorządowe bajki: samorząd gminny (Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki) i samorząd powiatowy. W obydwu samorządach formalno-prawnie jest jednakowo. Stanowiącymi organami samorządowymi są: (gmina) wójt gminy i rada gminy, (powiat) starosta powiatu i rada powiatu. Jednak te dwie bajki znacznie różnią się od siebie. Bajka nr 1. W ginach wiejskich i miejskich w/w organy samorządowe są wybierane BEZPOŚREDNIO, czyli przez mieszkańców gminy/miasta. Jeżeli wójt/prezydent podpadną społeczności gminy, w drodze referendum na wniosek mieszkańców można cwaniaków odwołać i zorganizować nowe wybory. Takich referendów i nowych wyborów w różnych gminach już trochę było. Dlatego nad wójtami/prezydentami gmin/miast ciąży ten miecz Damoklesa w postaci groźby ich wykasowania przez ludzi. I Prezydent Witko też ciągle pamięta o tym, że nie może zawieść ludzi, którzy Jego wybrali, a poza tym wie, że ten urząd to nie tylko jest to dobry stołek, ale i służenie społeczeństwu miasta . Bajka nr 2. W powiatach jest trochę inaczej. Rada powiatu jest wybierana też w wyborach BEZPOŚREDNICH, ale tu już powstają "kumitety wyborce" i to te "kumitety" tworzą listy wyborcze kandydatów poszczególnych, półprzestępczych partii wyborczych. I potem są wybory, durni wyborcy wybierają równie durnych radnych powiatowych, a ci durnowaci radni (lokalne polytycne cwaniaczki z miodem w uszach) wybierają w wyborach pośrednich takie społeczne i samorządowe zero. I tego zera nie można odwołać w drodze referendum, a tylko poprzez radę powiatu. Podsumowanie. Czy Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego może rozmawiać z takimi zerem o wspólnej polityce samorządowej miasta i powiatu?!Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama