O powołaniu nowego Stowarzyszenia poinformował w tym tygodniu podczas konferencji prasowej prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Prezydenci założyciele spotkali się w poniedziałek w Otwocku, aby ponad podziałami politycznymi, "z wielką wiarą w polski samorząd przyjąć plan działania, który ma usprawnić pracę samorządowców, który ma sprawiać, że polski samorząd we współpracy ze wszystkimi środowiskami, we współpracy z polskim rządem ma dokonywać ważnych zmian rozwojowych w Polsce - mówił.
Nowa inicjatywa skupia samorządowców z całej Polski. - Łączy nas samorząd, ale mamy różne poglądy polityczne, dlatego że w naszym stowarzyszeniu na początku jest nas 30 prezydentów polskich miast. Skupiają się tu i stykają różne poglądy polityczne, natomiast ten sam pogląd na samorząd. Przede wszystkim jesteśmy dla naszych mieszkańców, jesteśmy po to, żeby zmieniać nasze małe ojczyzny, żeby dla nich pracować"- mówił Banaszek, dodając, że prezydentów łączy praca, odpowiedzialność i troska o rozwój samorządów.
Za kilka tygodni odbędzie się duży kongres stowarzyszenia . Jako główne cele wymienia się m.in. rozbudowanie platformy do dialogu pomiędzy rządem a samorządem, kształtowanie wspólnej i spójnej polityki samorządów lokalnych, diagnozowanie problemów i barier rozwojowych miast małych, średnich i metropolii oraz opracowywanie sposobów ich rozwiązywania. Kolejnymi priorytetami są: wspomaganie rozwoju gospodarczego, w tym rozwoju przedsiębiorczości, aktywnie współdziałanie na rzecz pozyskiwania środków zewnętrznych, zielona rewitalizacja polskich miast, wspomaganie rozwoju wspólnot i społeczności lokalnych, działanie na rzecz rozwoju kulturalnego, społecznego i turystycznego.
PRO nie ma być ani uzupełnieniem ani alternatywą dla istniejących stowarzyszeń i związków samorządowych. "My przede wszystkim nie chcemy oglądać się na innych. Podczas rozmów, które toczyliśmy od wielu miesięcy, a tak naprawdę od wielu lat, wychodziło, że ten spór, który wytworzył się, ta kłótnia nikomu nie służy. Nie służy na końcu mieszkańcom naszych miast. My chcemy poruszać tematy merytoryczne, które wierzymy, że istotnie poprawią funkcjonowanie samorządów – powiedział.
Lucjusz Nadbereżny powiedział, że Stowarzyszenie Prezydentów Miast Polskich ma charakter społeczny. "Nie będziemy mieli żadnych składek członkowskich tak, że mieszkańcy naszych miast, tak, jak jest to w przypadku innych korporacji samorządowych nie będą obciążani kosztami funkcjonowania stowarzyszenia. Jest to jedna z fundamentalnych zasad, które postawiliśmy sobie na początku. Dlatego że swoim doświadczeniem, swoim zaangażowaniem chcemy stworzyć tę merytoryczną część funkcjonowania samorządu. Nie będziemy tworzyć żadnej administracji, dlatego że nie chcemy zajmować się sobą, tylko merytorycznym działaniem" - przekazał.
Członkami nowo powołanego stowarzyszenia są prezydenci: Chełma, Zamościa, Stalowej Woli, Tomaszowa Mazowieckiego, Raciborza, Zawiercia, Sieradza, Otwocka, Pruszkowa, Puław, Żyrardowa, Przemyśla, Bełchatowa, Łomży, Świętochłowic, Skierniewic, Zgierza, Piotrkowa Trybunalskiego, Żor, Mielca, Mysłowic, Siemianowic Śląskich, Tarnobrzegu, Gorzowa Wielkopolskiego, Radomska, Lubina, Bolesławca, Katowic, Torunia i Piekar Śląskich.
Czy nowe stowarzyszenie zostało powołane w związku ze zdecydowaną krytyką działań rządu, z jaką mieliśmy do czynienia ze strony Związku Mist Polskich? Wszystko na to wskazuje, kiedy przyjrzymy się składowi grupy założycielskiej. To właśnie Związek Miast Polskich najmocniej krytykował zmiany podatkowe, jakie wprowadza program rządu funkcjonujący pn. Polski Ład. Samorządowcy z ZMP wyliczyli straty finansowe, jakie nowe rozwiązania przynieść mają społecznościom lokalnym. W ogniu krytyki jest też wprowadzenie systemu opartego o zasady centralnego sterowania i decyzyjność urzędników ministerialnych, podległych partyjnym władzom politycznym.
Spotkali się z premierem
We wtorek przedstawiciele nowej organizacji spotkali się z premierem Mateuszem Morawieckim, który oświadczył, że chciałby "podjąć pałeczkę i jak najbliżej współpracować z samorządami". "Razem pracujemy nad uzdrowieniem finansów publicznych, co dało nam podstawę do możliwości stworzenia nowych rozwiązań inwestycyjnych" - zaznaczył cokolwiek miałoby to oznaczać. Powiedział też, że rząd stara się efektywnie rozdysponować środki między poszczególne samorządy, zaznaczył także, że wnioski spłynęły do prawie wszystkich jednostek samorządowych w Polsce.
























































Napisz komentarz
Komentarze