Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 29 marca 2024 08:34
Reklama
Reklama

W doktrynie niedookreślone... przepisy oświatowe

Wiele osób w ostatnich kilku dniach pytało mnie, co zainspirowało mnie do napisania artykułu na temat Archidiecezjalnej Szkoły Podstawowej, która posiada status szkoły publicznej. Odpowiedź na to jest prosta. Przyczynkiem były maile, jakie otrzymywałem od rodziców po publikacji bardzo jednostronnego artykułu w Tomaszowskim Informatorze Tygodniowym. Według piszących do mnie rodziców jego autor wykazał się skrajną nierzetelnością, nie zadając sobie trudu przedstawienia stanowiska dyrekcji szkoły. Nie przyszło m do głowy aby o szczegóły dopytać Urząd Miasta. Nie chcę oceniać cudzej pracy dziennikarskiej, ale faktycznie prezentacja stanowiska jednego radnego, który w dodatku związany jest ze szkołą konkurencyjną, można uznać za mocno dyskusyjne. Pominięcie wielu istotnych dla rzetelnej oceny sytuacji faktów przypomina raczej produkcje z telewizji Jacka Kurskiego i raport Antoniego Macierewicza. Przyznam, że ja w swoim artkule również nie przytoczyłem kilku ważnych kwestii. Nie dlatego, bym chciał coś ukrywać, ale artykuł byłby po prostu zbyt długi. Stąd niniejszy suplement.

Wiele osób komentujących poprzedni artykuł (z całym szacunkiem do nich) nie zna się na obowiązującym w Polsce prawie oświatowym. Dlatego łatwo grać na ich emocjach używając słów kluczy. W tym przypadku są to publiczne pieniądze w zestawieniu z katolicyzmem. Co gorsza prawdopodobnie zupełnie nieprzypadkowo zestawiono dwie różne szkoły katolickie, w tym jedną będącą obiektem niedawnych sensacyjnych informacji. Tyle wystarczy, by wyrażać niepochlebne, często agresywne opinie. Może więc warto w możliwie uproszczony sposób pokazać system z jego wadami. Którego zapisy ustawowe w samej doktrynie i orzeczeniach sądów uznawane są jako niedookreślone. Co ciekawe ta niespójność i niedookreślenie, to symbole systemu i dotyczą nie tylko decyzji o powołaniu szkół publicznych. Same wyroki wydają się być równie niejednoznaczne. Chociaż pewna tendencja orzecznicza w podobnych sprawach w całej Polsce się utrzymuje. 

Najważniejszym aktem prawnym w tym przypadku jest oczywiście ustawa Prawo Oświatowe, którą uzupełnia szereg rozporządzeń o charakterze wykonawczym. Artykuł 88 tej ustawy reguluje przesłanki zgodnie z którymi można powoływać szkoły publiczne, dla których organem prowadzącym jest inny podmiot niż jednostka samorządu terytorialnego. Zgodne z jego brzmienie "założenie szkoły lub placówki publicznej przez osobę prawną inną niż jednostka samorządu terytorialnego lub osobę fizyczną wymaga: zezwolenia właściwego organu jednostki samorządu terytorialnego, której zadaniem jest prowadzenie szkół lub placówek publicznych odpowiednio danego typu lub rodzaju, wydanego po uzyskaniu pozytywnej opinii kuratora oświaty".

Wniosek o udzielenie zezwolenia składa się wraz z projektem aktu założycielskiego i statutu. Musi zawierać dane niezbędne do wpisania szkoły lub placówki do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej. Składa się go nie później niż do dnia 30 września roku poprzedzającego rok, w którym ma nastąpić uruchomienie szkoły lub placówki.  

Najbardziej dyskusyjny jest punkt 6, artykułu mówiący, że Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, a w stosunku do szkół artystycznych - minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady i warunki udzielania i cofania zezwolenia na założenie szkoły lub placówki publicznej, tak aby tworzenie szkół publicznych przez osoby prawne i fizyczne sprzyjało poprawie warunków kształcenia, a także korzystnie uzupełniało sieć szkół publicznych na danym terenie.

Właśnie ten ostatni zwrot jest tym niedookreślonym. Według sądów powszechnych, aby szkoła mogła mieć charakter szkoły publicznej konieczne jest spełnienie łącznie obu warunków, czyli uzupełnienia sieci szkół oraz poprawy warunków kształcenia. To właśnie na ten przepis powołują się często organa wykonawcze miast i gmin odmawiając w drodze decyzji zgody na utworzenie szkoły. Najczęściej przywoływanym argumentem są dane demograficzne. Spadek liczby urodzeń oraz prognozy na kolejne lata. Niezwykle ważny czynnikiem, jest także czynnik fiskalny. Rzeczywiście szkołom publicznym przysługuje dotacja w wysokości kosztów przypadających na jednego ucznia w szkołach prowadzonych przez samorząd. 

Jest ona oczywiście wyższa niż kwota subwencji rządowej. Obecnie w Tomaszowie jest to 146% i o tyle wyższe kwoty na każdego ucznia otrzymują szkoły publiczne niż te prywatne, które pobierają od rodziców czesne. Sposób obliczenia objęty jest skomplikowanym algorytmem, który co roku ulega zmianie. Z uwagi na fakt, ze są to podmioty prywatne kwoty te traktowane są jako dotacja. Podkreślmy tu wyraźnie: dokładnie tyle samo dziecko kosztować będzie w szkole prowadzonej przez miasto. Stwierdzenie, że "Szkoła katolicka pochłania setki tysięcy złotych" jest nieuczciwe i zmanipulowane. 

Prowadzone przez osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego oraz osoby fizyczne publiczne szkoły, w których jest realizowany obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, niebędące szkołami specjalnymi otrzymują na każdego ucznia dotację z budżetu jednostki samorządu terytorialnego będącej dla tych szkół organem rejestrującym, w wysokości stanowiącej iloczyn kwoty przewidzianej na takiego ucznia w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego oraz wskaźnika zwiększającego, o którym mowa w art. 14 ust. 1. Wskaźnik uzależniony jest od wydatków samorządu

Sądy wydają bardzo różne orzeczenia w tego rodzaju sprawach. Zawsze jednak w uzasadnieniach wyroku podkreślają, że ustawodawca celowo pozostawił pewną swobodę samorządom. Tego rodzaju zapisy obligują je do bardziej szczegółowej i wnikliwej analizy. Zwłaszcza jeśli decyzja ma zapaść odmowna. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na poniższy komentarz. 

„Ocena dokonywana przez organ właściwy do udzielenia zezwolenia w zakresie „korzystnego uzupełnienia sieci szkół” powinna odnosić się do uchwały podjętej przez organ stanowiący odpowiedniej j.s.t. w sprawie ustalenia planu sieci szkół (art. 39 ust. 5 i 7). Użyte w tym przepisie kryterium jest zwrotem prawnie niedookreślonym. Na jego treść składa się zatem wiele okoliczności faktycznych, których spełnienie daje się ustalić dopiero na gruncie rozpoznawanej sprawy. W szczególności należą do nich zarówno względy o charakterze demograficznym, jak i o charakterze fiskalnym (budżetowym) . 

„Korzystne uzupełnienie sieci szkół” oznacza w tym kontekście np. powstanie szkoły podstawowej w miejscowości, w której jej – mimo istniejącego zapotrzebowania społecznego – nie ma, droga zaś do najbliższej szkoły jest dłuższa niż przewidywana w art. 39 ust. 2 droga dziecka do szkoły. Ze względu na nieostry charakter omawianej przesłanki udzielenia zezwolenia niekorzystna dla strony postępowania ocena organu w tym zakresie musi zostać starannie uzasadniona pod rygorem uchylenia decyzji odmownej w postępowaniu sądowym . 

W dotychczasowym orzecznictwie zwrócono szczególną uwagę na charakter tego kryterium rozłączny w stosunku do kryteriów, odpowiednio, zapewnienia warunków zapewniających realizację zadań statutowych oraz kwalifikowanej kadry nauczycielskiej (zob. § 4 ust. 1 pkt 4 i 5 r.z.s.p.) . Bezsprzecznie jednym z czynników, które pozwalają na ocenę, czy zezwolenie na założenie nowej szkoły lub placówki publicznej będzie korzystnym uzupełnieniem dotychczasowej ich sieci, jest prognoza demograficzna i wynikająca z niej analiza przewidywanej liczby dzieci w wieku dającym uprawnienie do korzystania z danej usługi oświatowej .

 Dobrze uzasadniona ocena w tym zakresie powinna obejmować szczegółowe zbadanie, jakie jednostki oświatowe tego typu lub rodzaju już istnieją na terenie danej jednostki samorządu terytorialnego właściwej do ich prowadzenia, ilu mają uczniów, ile wolnych miejsc oferują, a także jaki mają program nauczania i zajęcia ponadprogramowe; analiza powinna obejmować kilka ostatnich lat .”

M. Pilich [w:] A. Olszewski, M. Pilich, Prawo oświatowe. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2021, art. 88.

dr hab. Mateusz Pilich

doktor habilitowany nauk prawnych, adiunkt na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego; członek Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego; adwokat (niewykonujący zawodu); w latach 1999-2001 pracownik Biura Zarządu Głównego Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Warszawie; w latach 2003–2005 wicedyrektor Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie.

Według powyższej opinii rzeczywiście wydaje się, że Prezydent Miasta mając na uwadze dane demograficzne i perspektywy pogłębiającego się niżu mógł wydać decyzję odmowną w sprawie powołania do życia publicznej szkoły podstawowej, dla której organem prowadzącym jest Archidiecezja Łódzka. Tyle, że tego rodzaju "werdykt" musiałby zapaść nie tylko na podstawie wspomnianych danych liczbowych, ale również negatywnej opinii Kuratora Oświaty, który jest równocześnie organem odwoławczym dla podmiotu ubiegającego się o wydanie zgody. Czy ktoś wyobraża sobie utrzymanie decyzji Prezydenta, wbrew wcześniejszej opinii Kuratora. Co ciekawe, zgodnie z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego, organ samorządu terytorialnego od decyzji Kuratora nie może się odwołać. 

Wielu autorów podnosi jednak, że zawężenie kryteriów obejmujące jedynie demografię, jest z gruntu niekonstytucyjne. Uzupełnienie sieci szkół nie może oznaczać jedynie wypełnienia luk związanych z brakiem miejsc. Przytacza się przykłady na przykład Liceów o profilu sportowym oraz czesne, jakie należy płacić w szkołach nie mających statusu szkół publicznych. 

Warto przez chwilę zastanowić się nad innym często podnoszonym zarzutem dotyczącym utrzymywania szkoły ze środków publicznych. 106 uczęszczających do niej uczniów nie uratowałby żadnej z funkcjonujących u nas szkół przed likwidacją, nawet, gdyby wszystkie te dzieci trafiły do jednej placówki. Spadek liczby uczniów w naszych szkołach sięga kilkuset osób, To co najmniej jedna pełna szkoła. Ten trend być może się kiedyś odwróci, jednak obecne prognozy tego nie zapowiadają.. Pytanie więc jakie jest zasadne to takie: utrzymujemy szkołę, czy może jednak dzieci? Dla zobiektywizowania posłużę się raz jeszcze cytatem z powyższego autora 

„Należy jednocześnie podkreślić, iż udzielenie zezwolenia na założenie szkoły lub placówki publicznej kreuje dodatkowe zobowiązania prawne dla zakładającego ją podmiotu, gdyż pociąga za sobą obowiązek wypełniania standardów, o których mowa w art. 14 ust. 1. Osoba, której udzielono zezwolenia, powinna w szczególności zapewnić powszechną dostępność szkoły dla ludności oraz nieodpłatność kształcenia. Jeżeli szkole takiej wyznaczony został obwód, to musi ona przyjąć każdego ucznia, jaki zamieszkuje na jego obszarze. W zamian za to od jednostki samorządu właściwej do prowadzenia szkół lub placówek danego typu i rodzaju (na której terytorium szkoła jest prowadzona) otrzymuje dotacje, przeliczeniowo odpowiadające wydatkom bieżącym w szkołach i placówkach samorządowych, chociaż nie ma zapewnionego w ten sam sposób finansowania wydatków o charakterze majątkowym (inwestycyjnym).”

Co to oznacza? Że samorząd redukując liczbę uczniów we własnych szkołach de facto czyni oszczędności. Z kolei niższe koszty zaowocują niższymi dotacjami dla szkoły. Paradoks? Nie jedyny w tym dziwnym oświatowym systemie, w którym nawet najlepsi prawnicy z trudem się odnajdują. 

Argument o tym, że setka dzieci przyczyni się do likwidacji jakiejś szkoły jest równie absurdalny, co nieuczciwy. Niech mi ktoś wyjaśni różnicę, między dziećmi, które samorządowym szkołom odbiera szkoła katolicka, a dziećmi, które trafiają do prywatnej szkoły nauczyciela, który taki właśnie argument podnosi. Nikt nie widzi kolizji argumentacyjnej? 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Koncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuKoncert Pasyjny Orkiestry Symfonicznej Tomaszowa Mazowieckiego TM Orchestra pod dyrekcją Kamila Wrony z towarzyszeniem solistów oraz chórów: chóru miejskiego „Artis Gaudium”, chóru z parafii św. Antoniego, chóru z parafii św. Rodziny, chóru „Via Musica” z parafii NMP Królowej Polski, chóru z Gminnego Ośrodka Kultury w Lubochni, chóru Państwowej Szkoły Muzycznej im. Tadeusza Wrońskiego w Tomaszowie Mazowieckim odbył się 27 marca w Kościele pw. NMP Królowej Polski. Tak jak i w poprzednich latach wydarzenie zgromadziło wielu słuchaczy, których koncert wprowadził w refleksyjny, podniosły i wzruszający nastrój nawiązujący do zbliżających się Świąt Wielkanocnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:16 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 2
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaDrogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaChyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Data dodania artykułu: 27.03.2024 13:11 Ilość komentarzy: 6 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąMarcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.Data dodania artykułu: 27.03.2024 12:36 Ilość komentarzy: 5 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 3
„Kobieta z…” Kina KoneseraŚmiertelny bój murarzy. Zabójstwo i samobójstwoKoncert Pasyjny w świątecznym nastrojuDotacja dla Rodzinnych Ogrodów Działkowych – wnioski można składać od 15 kwietniaWIELKANOCNA JAZDA - WSTĘP WOLNY - PONAD 200 ATRAKCYJNYCH NAGRÓD DO ZDOBYCIA !Pędził przez miasto. Poniesie konsekwencjeCeramika Paradyż zagrała rekordowo dla WOŚPKomunikacja w okresie Świąt Wielkanocnych 2024Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myśleniaStarosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąZapraszamy na promocję monografii 4 Pułku Artylerii CiężkiejKlasyki powitały wiosnę
Reklama
Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino Elektryzująca love story w kwietniowym Ale Kino „Piosenki o miłości”, reżyserski debiut Tomasza Habowskiego, to kolejna propozycja kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim w cyklu Ale Kino. Projekcja filmu odbędzie się 10 kwietnia o godz. 18 w MCK Tkacz.„Piosenki o miłości” były największym przebojem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2021 roku. To słodko-gorzka historia o poszukiwaniu własnej tożsamości, o kobiecej walce o niezależność, buncie młodości przeciwko autorytetom, talencie i ambicjach oraz skomplikowanej miłości.Ona jest dziewczyną z bloku w małym mieście, on pochodzi z zamożnej, znanej warszawskiej rodziny. Ona kelneruje i śpiewa o tym, co jej w duszy gra, on marzy o wydaniu płyty, którą utarłby nosa sławnemu ojcu-aktorowi. Poznają się, gdy ona obsługuje przyjęcie, na którym on się bawi. Połączy ich miłość do muzyki, rozdzielą ambicje i marzenia. Kruche uczucie, które rodzi się między nimi, cały czas wystawiane jest na próbę: ona wciąż przed nim ucieka, on potrafi łgać jak z nut. Czy dwa tak różne brzmienia mogą się zestroić? Ile razy w życiu możliwy jest bis?W rolach głównych występują: Justyna Święs, wokalistka zespołu The Dumplings, oraz Tomasz Włosok, jeden z najciekawszych aktorów młodego pokolenia („Boże Ciało”, „Jak zostałem gangsterem”). Na ekranie zobaczyć będzie można również m.in. Andrzeja Grabowskiego, Patrycję Volny czy Krzysztofa Zalewskiego. Bilety do nabycia w Miejskim Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Piosenki-o-milosci/Tomaszow-Mazowiecki. Zapraszamy w imieniu organizatorów. Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Drogowe absurdy powiatowe. Czas na zmianę myślenia Chyba nie ma nic, co byłoby równie często krytykowane jak drogi na terenie powiatu tomaszowskiego. Największa krytyka oczywiście dotyczy ulic na terenie miasta. Sposób ich remontowania, dobór kolejności budzą liczne pytania. Niejedna z osób puka się w czoło. Drogi powiatowe, mosty na terenie miasta niemal wszystkie wymagają pilnych remontów. W najgorszym stanie jest ulica Dąbrowska, ale niewiele lepsze są ulice Legionów, Elizy Orzeszkowej, ale też Piłsudskiego w wielu miejscach wymaga pilnych napraw. Absurd goni absurd, a Mariusz Węgrzynowski przez ostatnie ponad 5 lat naprawiał nie to, co najbardziej naprawy wymagało, tylko co było bliżej jego domu a więc okręgu wyborczego. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Poniżej kilka słów o tym, jak się u nas drogi robi.Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Barwy kampanii: czy w Tomaszowie mamy jeszcze Straż Miejską i Policję Dzisiejszy docinek "barw kampanii" poświęcimy krótko "przyczepkom wyborczym". Pisaliśmy już o tym, że często zajmują one tak bardzo potrzebne mieszkańcom miejsca parkingowe w newralgicznych miejscach w Tomaszowie. Zdarza się jednak, że stwarzają realne zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego. W ostatnim czasie na głównych ulicach miasta pojawiła się taka właśnie z olbrzymim banerem kandydata na radnego Rady Miejskiej Koalicji Obywatelskiej, Roberta Balickiego. Ustawiana jest na chodnikach i pasach drogowych poza wyznaczonymi miejscami strefy płatnego parkowania. Konstrukcja stanowi duże zagrożenie dla osób, które próbują wyjechać z legalnych miejsc parkingowych, ponieważ całkowicie ogranicza widoczność. Policja i Straż Miejska nie reagują, uważając zapewne, że troska o bezpieczeństwo tomaszowian nie jest ich problemem. Najwyraźniej nie jest ona też obiektem szczególnej troski pretendenta na radnego. Znowu Polak będzie mądry po szkodzie?
Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Barwy kampanii: bez kultury i bez zasad Kiedy wczoraj zobaczyłam w Internecie na profilu Sztabu Wyborczego Piotra Kucharskiego film dokumentujący zaklejanie plakatów na tablicy w okolicach ZUS, pomyślałam że jest on weekendowym, wyborczym żartem. Tak przynajmniej sugerowała podłożona pod film "radosna" muzyczka. Sporych rozmiarów tablica została w całości zaklejona materiałami wyborczymi wspomnianego wyżej Kucharskiego. Niestety to, co wyglądało na fejk, okazało się prawdą. Nie byłoby to może zbyt wielkim problemem (poza manifestacją swego rodzaju narcyzmu politycznego), gdyby nie fakt, że wcześniej w tym miejscu były wyklejone plakaty innych kandydatów. A to już jest poważnym wykroczeniem, za które grozi kara grzywny.Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią Marcowa sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zwołana została, jak można się było spodziewać w trybie nadzwyczajnym. Poza kilkoma małymi zmianami w budżecie, które można było wprowadzić już w ubiegłym miesiącu, albo wstrzymać się z nimi do kwietnia. Chodziło raczej o to, by radni mogli zgarnąć kasę. Przy okazji okazało się, że nawet w takim trybie Mariusz Węgrzynowski nie potrafi przygotować sesji. Ma ona ściśle określoną formułę. Zmiana porządku obrad jest możliwa, ale musi za nią zagłosować polowa ustawowego składu rady. Ten trick zastosował Starosta, kiedy radni chcieli uchylić Powiatową Kartę Rodziny, rozszerzając porządek obrad sesji. W piątek ten sam manewr zastosowali radni Koalicji Obywatelskiej i Wszyscy razem i odrzucili wniosek o wpisanie punktu dotyczącego dofinansowania w kwocie 500 tysięcy złotych zakupu wyposażenia na potrzeby stacjonarnego hospicjum.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Człowieku bez mózgu. Co ty pier...!!! To jest informacja o stacji na terenie Tomaszowa, a nie dla całej Polski, a może i Europy. Czy do ciebie-barani łbie nie dotarło, że to jest stacja tylko dla naszego grajdołu, a może i dla naszego powiatu?! Gdzie w takim terenie znajdziesz ten twój, obsrany milion samochodów elektrycznych - barani łbie.Źródło komentarza: Stacja ładowania pojazdów elektrycznych już dostępna dla mieszkańcówAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Piszesz o procedurze, jaklą teraz stosuje ten z pochodzenia Ukrainiec Bodnar, czyli: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie (patrz: Dżugaszwili, czyli Wisarionowicz Stalin), lub paragraf się wymyśli. Przykłady: bandyckie zajęcie tvp, bandyckie napady na ziobrowców. Dopiero teraz chłopcy od bandery (sorry: od Bodnara) zaczynają kombinować, jak, kur.a, te przepisy nagiąć do tego, co wyprawiają.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną broniąAutor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Ja rozumie wezwania o oszczędność> Toi może by tak radni dali przykład i zrezygnowali z bardzo obfitych diet i udziału w Radach NadzorczychŹródło komentarza: Słowo na niedzielę: Starostwo Powiatowe niczym biuro podróży...Autor komentarza: A.KiermasTreść komentarza: Na to bardzo liczę, WYCHOWANKOWIE SZKÓŁKI BĘDĄ TRAFIAĆ CZĘŚCIEJ DO DRUŻYNY.Źródło komentarza: Wychowanek Akademii Piłkarskiej w drużynie seniorskiej LechiiAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Bardzo ciekawy artykul a i wpisy internautow daja duzo do myslenia i poszerzaja perspektywe. Brawo.Źródło komentarza: Oświata niejedno ma imię. Co dalej z tomaszowskimi szkołami?Autor komentarza: EllaTreść komentarza: Humorystycznie rzecz ujmujac- jak beda przyznane pieniadze, to cel, skala i rodzaje potrzeb sie sprecyzuje. Proste i smieszne. A z drugiej strony to wciaz ten koniunkturalizm, to sie mi oplaca, tamto moze zaszkodzic, z tym bede trzymal, tamtego sie wypre.Źródło komentarza: Starosta Węgrzynowski załatwił się własną bronią
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama