Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 10 sierpnia 2025 00:51
Reklama
Reklama

Sport przygotowuje do kreatywnego działania

Arkadiusz Lechowicz od 50 lat trenuje tomaszowskich lekkoatletów.

Znamy się ponad piętnaście lat. Przegadaliśmy wiele godzin i powiem szczerze, osobiście nie umiem sobie wyobrazić tego kontrastu boiska na Nowowiejskiej, bez tego krzesełka i trenera siedzącego na nim, z kawą czy herbatą w ręku. Trochę taki lokalny folklor (uśmiech), którego kiedyś już nie będzie? 

Reklama

Co raz bliżej jest ta chwila Teraz ciągnie się to resztkami sił, choć te jeszcze są. Przyjdzie jednak moment, że ktoś przejmie klub ode mnie, wówczas ograniczę swoją rolę do pomocnika albo pomogę w momencie, kiedy będę musiał zmotywować jakiegoś młodego człowieka do pracy. Na tą chwilę mamy takiego kandydata na moje zastępstwo

.Można rzec, iż w tym roku doczeka się Pan tej upragnionej bieżni. Powiedział mi Pan kiedyś, że póki ta bieżnia nie powstanie, Pan nie wstanie z tego swojego krzesełka. Dzisiaj ma Pan 78 lat. Nogi już nie noszą tak jak kiedyś, ale głowa wciąż otwarta i pełna chęci do pracy? 

Chce powiedzieć, że otrzymałem znakomite wykształcenie trenerskie do prowadzenia swojej dyscypliny sportu. Sam trenowałem, opiekowali się mną wyśmienici polscy trenerzy jak min. trener Jaworski czy trenerzy AZS Poznań. Uczelnie, do których uczęszczałem przygotowały nas bardzo dobrze od strony teoretycznej i praktycznej. Wszelkie zajęcia były prowadzone doskonale, choćby te z filozofii, fizjologii czy fizykoterapii, którą prowadził m.in. ojciec Wojciecha Fibaka.

50 lat kariery trenerskiej za Panem. Zmieniła się Polska, zmieniła się lekka atletyka? 

Zmieniła się ogromnie. Kiedy ja stawiałem pierwsze kroki w lekkiej atletyce sekcja prowadzona była przez m.in. Pana Prusa, nauczyciela wychowania fizycznego w „Budowlance”. Kolejno przeniósł się on na uczelnię do Katowic, po czym obronił tytuł doktora. Drugim trenerem był Pan Wojewódzki. Dzisiaj młodzież ma zdecydowanie łatwiej, ale wracając do początków to oprócz mnie w kadrze był jeszcze min dwukrotny mistrz Polski w konkurencji skoku o tyczce Zdzisław Mordaka , który potrafił wygrywać m.in. z przyszłym mistrzem olimpijskim Tadeuszem Ślusarskim. Byli też inni świetni sportowcy. Lekkoatletyka ogólnie była najtańsza. Potrzebny były tylko buty i chętny trener. Dzisiaj za wiele rzeczy muszą płacić rodzice. 

No to teraz zacznijmy może troszkę poważniej. Brązowy medal Mistrzostw Polski w 1968 roku w rzucie oszczepem, jako zawodnik, Reprezentacja Polski w rywalizacji z Bułgarią. To dużo czy mało dzisiaj patrząc z perspektywy czasu? 

Na pewno nie było dużo. Niestety przyszły kontuzje i okroiła się ta kariera. Chcąc jednak uzupełnić te oficjalne dane. Brałem udział w trzech meczach kadry juniorskiej oraz dwóch kadry młodzieżowej. W 1968 roku startowałem m.in. w niemieckim Wiesbaden. W rzucie oszczepem rywalizowałem m.in. z takimi tuzami tej konkurencji jak Klaus Wolfermann – rekordzista i złoty medalista olimpijski. Co prawda ja z nim przegrałem (uśmiech) byłem trzeci, ale drugi z naszych Janek Szwarc wygrał te zawody.

Skąd w ogóle pomysł na lekkoatletykę. Zaczynał Pan – jak każdy dzieciak – od piłki nożnej?

Do 14 roku życia wychodziłem na Konstytucji 3 Maja, gdzie było pole i grało się od rana w piłkę. Miałem jednak zacięcie do sportów indywidualnych. Będąc największym w swojej grupie wiekowej ustawiono mnie na bramce i nie za bardzo mi to odpowiadało. Idąc, którego dnia na „starą Lechię” usytuowaną jeszcze w „Parku Solidarności” zobaczyłem faceta, który rzuca oszczepem i spodobało mi się to. W kolejnych dnia pojechałem do lasu, po czym uciąłem kilka długich, leszczynowych „prętów”, osznurowałem rękojeść i dołożyłem końcowy fragment z drutu i poszedłem rzucać…na tym piłkarskim polu… jak nikogo nie było.

W MKS Tomaszów wychował Pan wielu mistrzów kraju w różnych kategoriach wiekowych. Te dzieciaki znalazły u Pana drogę, która nauczyła ich pracy oraz pewności siebie. 

Mistrzów województwa łódzkiego nie jestem w stanie policzyć. Było ich mnóstwo. Mistrzów Polski musiałbym się zastanowić, bo też ich sporo było. Patrząc na moje 50 lat w roli trenera,  zawsze szanowałem młodzież. Nie przypominam sobie sytuacji, w której opuściłbym trening bez podania przyczyny czy poinformowania ich o tym. Spóźniałem się też niezwykle rzadko i wydaje mi się że nie było to więcej jak 10 minut. Może finansowo tutaj u nas za bogato nigdy nie było, ale startowaliśmy wszędzie, gdzie trzeba było. Dodam że MKS Tomaszów ma wciąż dwa aktualne rekordy Polski młodzik. Izabela Ogórek w rzucie dyskiem 0,75 kg oraz 1 kg. Rekordy te mają już 18 lat. 

Przemiany ustrojowe spopularyzowały dzisiejszy sport (bez podziału na dyscypliny), czy też dzisiaj - mimo nowoczesnych obiektów - ten sport nie jest już tym, czym był kiedyś, a kiedyś dla  wielu ludzi,  był takim kierunkiem życiowym ze względu na brak atrakcji i perspektyw w naszym szarym PRL. Dzieciaki chodziły biegać, kopać i rosły z tego gwiazdy? 

Kiedyś łatwiej było wejść w sport zawodowy niż dzisiaj. Teraz trzeba włożyć w to swoje pieniądze. Ogólnie dzieci mają jednak lepsze warunki do trenowania. Uważam, że wrogiem numer jeden w uprawianiu sportu przez dzieci są smartfony i te gry.  W lekkiej atletyce wydaje się że  jest lekki regres, na który wpływ mają nowe czasy. Myślę jednak że lekkoatletyka dalej jest sportem gdzie można się wybić. W grach zespołach młody adept musi jednak poddać się sile grupy. Lekkoatletyka broni się tym, że jeden trener i jeden zawodnik wspólnie mogą zdobywać medal, a wciąż jest jednak popularna na świecie. 

Który okres  życiowy był dla Pana najtrudniejszy w roli zawodnika, czy trenera? 

Wydaje mi się że podjęcie pracy po studiach. Na początku pracowałem z 3 osobami doprowadzając ich do medali Mistrzostw Polski. Uwierzyłem że można to lekką atletyka zrobić u nas w Tomaszowie.  Zaczynaliśmy od zera. W Tomaszowie nie było nic. Bieżni porządnej, sal gimnastycznych. Większość z nas tak miała.

Przez 50 lat dużo miał Pan tych momentów, w których mówił sobie: „Kończę tą zabawę”? 

E tam (śmiech). Byłem zawzięty od początku. Od 30 lat walczę ze swoim zdrowiem. Nie da się ukryć że jeżeli chodzi o zdrowie to nie jest najlepiej, ale ta bieżnia, której wreszcie się doczekam  daje człowiekowi energię.. Kiedyś obiecałem sobie: „Trzeba trenerze Lechowicz tak długo żyć aż się doczekasz tartanu do biegania” i za to trzeba podziękować dzisiaj Prezydentowi Witko. 

Dla trenerów z pasją sport jest jak narkotyk, jak niegasnące uzależnienie. Sama praca trenerska wymaga wielu poświęceń. Zamiast spędzać np. czas z żoną, z dziećmi ciągle szukamy nowych rozwiązań, nowych dróg dla naszych podopiecznych. Może jakieś rady dla tych młodych adeptów sztuki trenerskiej, często jeszcze z gorącą głową, a niewielkim pokładem pokory, które nabywamy wraz z wiekiem i doświadczeniem?  

Najważniejsza jest cierpliwość. Nie zrobisz w ciągu pół roku czy roku z dzieciaka mistrza, bo zapewne odbije się to na jego zdrowiu. Lepiej przygotowywać dziecko powoli na dłuższy etap tej kariery. Młodzi często korzystają z drogi na skróty. Droga na skróty to może być aleja na cmentarzu (uśmiech). 

Był Pan trenerem, nauczycielem.  Co przez te lata dał Panu ciągły kontakt z młodzieżą?

Kontakt z młodzieżą dla starszego jest okrutny, bo mam wrażenie że te lata szybciej mijają (śmiech). Kiedyś ja uczyłem wszystkiego, a w dniu dzisiejszym zawodnicy starsi pokazują młodszym, a ja manualnie i werbalnie staram się ich korygować. Młodzież często chce szybkich wyników, ale sporty indywidualne uczą odporności na brak sukcesów. Uczą też systematyczności i dobrze przygotowują młodego człowieka do podejmowania  indywidualnego i kreatywnego działania w pracy zawodowej, bowiem ci potrafią sobie podzielić ten czas na obowiązki, które mają wykonać wiec łatwiej tym czasem zarządzają. 

Polityka. Pasja do niej, czy też altruizm, który podpowiada, aby startować w tegorocznych wyborach samorządowych?

Do kandydowania zachęciła mnie chęć działania. Moim małym osiągnięciem jest nazwanie z mojej inicjatyw jednego z rond imieniem Romana Dmowskiego.

Być może od Poniedziałku będzie Pan takim naszym lokalnym „Marszałkiem Seniorem” w Radzie Miasta. Tym młodym radnym przydałby się ktoś, kto ma tak bogate doświadczenia życiowe oraz umie spojrzeć na otaczającą go rzeczywistość z chłodną głową, bo w dzisiejszej polityce na szczeblu centralnym dzieje się wiele, ale niekoniecznie są to dobrze rzeczy. 

Spokojnie dam sobie radę. Doświadczenie w dzielności społecznej czy sportowej mam. Byłem prezesem Lechii w najgorszych jej latach, kiedy prawa upadała. Wspólnymi siłami udało się ja uratować. Na pewno przyda się ktoś, kto ma chłodne spojrzenie do przodu i do tyłu. Trzeba pamiętać o korzeniach i skąd się wyszło żeby zrobić krok do przodu i gdzieś dojść. Mamy zawiła historię, która wielu chciało zmieniać, a jest ona bardzo ważna.

Tomaszów sportowo dzisiaj ma duży potencjał, ale nie do końca ten potencjał jest wykorzystany. Widzimy też, że dzieci garną się do sportu, ale jednak gdzieś to później wszystko się rozmywa.  Pan, jako trener i polityk w swoich broszurach wyborczych wspomniał, że chce między innymi zawalczyć o to, zaczynając od podstaw tj. infrastruktura plus dostęp do niej? 

Skoro stać nas na bezpłatne MZK to i obiekty sportowe powinny być dostępne dla ludzi w każdym wieku tak jak ma to miejsce w innych krajach Europy. Obiekty mają być wykorzystane. Każda grupa ma swoje potrzeby, czy młodzież, czy grupy starszych, czy też niepełnosprawni. Trzeba obniżyć koszty dla grup sportowych do minimum. Będę optował za tym, aby zmniejszyć bądź zlikwidować opłaty za obiekty sportowe.

Podoba się Panu tegoroczna kampania komitetów. Uważa Pan, że jest ona prowadzona w duchu Fair Play? 

Ta kampania komitetów wyborczych przypomina bardziej castingi na gwiazdy filmowe, a nie na bycie człowiekiem społecznikiem wspomagającym działania i pomoc ludziom w różnych kwestiach, bo życie to nie tylko sport. To że ktoś ładnie wygląda nie znaczy że ma poukładane w głowie.  Wracając do medali z Mistrzostw Polski. Zdobyliśmy ich ponad 80. 

Zapraszam do głosowania na moją osobę. Lista numer 1.  Prawo i Sprawiedliwość. Okręg 3. Miejsce 7.  Z wyrazami szacunku. Arkadiusz Lechowicz.

Rozmawiał Bartłomiej Grzywacz

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Paweł Hartman 09.04.2024 10:49
ARKU, Pozdrawiam Serdecznie, aż łza się w oku "zakręciła" .....!!!!! ZDROWIA ŻYCZĘ

Reklama
Antoni Malewski 06.04.2024 13:54
Z ARKADIUSZEM znamy się co najmniej 60 lat. Wcześniej, fizycznie nie praktykując, podziwiałem Go w upragnoionym pchnięciu kulą czy rzut oszczepem i ... i inne dyscypliny sportowe na obiektach parku Hraby tomaszowskiegoklubu Spójnia,, póżniejsza Lechia (dzisiaj mieści się tu Park SOLIDARNOŚĆ). Mieszkał przy ul. dzisiaj Konstytucji 3-go maja przed zakretem czyli do w/w obiektów miał bilsko i mostem na rzece Wolbórka (dzisiaj ten most nie istnieje) na te obiekty. Ale zaczęliśmy z sobą bardziej praktykować gdy pod koniec lat 90-tych, wspólnie działaliśmy w Stronnictwie Narodowym a Arek był prezesem tej organizacji oraz w Klubie Gazety Polskiej (do dzisiaj). Nasz wspólny, patriotyczny MEDALION dla naszego grodu, to działanie na rzecz powstania nazwy (22 maja 1999 roku) Ronda im. Roman Dmowskiego i kmienny obelisk poświęcxony wielkiemu Polakowi, który wraz z Ignacym Padertewskim w 1918 rokunpodpisał w Wesalu Traktat Pokoju o powstanie po 123 latach niewoli (Rozbiory) państwa o nazwiwe POLSKA. W maju tegoż roky będzie jubileusz - 25 lat -RONDA ROMANA DMOWSKIEGO. GŁOSUJEMY NA ARKADIUSZA.

Emeryt 05.04.2024 18:42
Pamiętam czasy, kiedy razem z Arkiem startowaliśmy na różnych zawodach . On rzucał tym kijem, a ja hulałem po tych żużlowych bieżniach. Stare dzieje. To "uż se ne vrati".... Ten fajny Promiński w magazynie ze sprzętem, ten "Krzywik", ten Prus.... Pozdrowienia dla Arkadiusza Lechowicza

Gość 05.04.2024 16:44
Najlepszy trener!!

Amy 05.04.2024 12:35
Piękne słowa Panie trenerze 🥰

RedDevil 05.04.2024 10:30
Świetny człowiek i trener. Panu Lechowiczowi składać można pokłony i podziękowania za pracę z młodzieżą.

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Trupów w szafie jest jednak znacznie więcej. Przed radnymi ukrywa się bardzo poważne tematy, jak na przykład to, że w Środowiskowym Domu Samopomocy jest konflikt między pracownikami a dyrektorką, że przegrano sprawy sądowe z byłą dyrektorką placówki, Teresa Ogórek i trzeba teraz ponieść z tego tytułu koszty, e lekarze nie chcą pracować w szpitalu a stawki, które proponuje się następcom są tak horrendalne, że śmieje się z nas całe województwo. Nikt nie mówi o kolejnych pisowskich działaczach zatrudnianych na różnych stanowiskach oraz o tym, że kiedy miasto pozyskuje dziesiątki milionów złotych, Powiat stoi w miejscu.  Cisza o podróżach do Portugali, tak tak a w niektóre jeżdżą też członkowie rodzin, jak informują powiatowi urzędnicy. O świerzbie w DPS. Braku nadzoru i kontroli. O tym, że każda decyzja czeka tygodniami na podpisanie. W tym tygodniu na przykład Starosta podpisywał protokoły z Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z... kwietnia. Że nic nie idzie? Jak to nie? Przecież konferencje prasowe są organizowane

Od jakiegoś czasu zajmuję się tematem nielegalnego posługiwania się wizerunkami dzieci z Domu Dziecka "Słoneczko" do celów promocji politycznej. Dokładnie tego miał dotyczyć poranny artykuł, jaki miałem dzisiaj rano przygotować. Prawdę mówiąc jest on prawie gotowy. Zacznę jednak od didaskaliów, czyli tego, co wydarzyło się w trakcie zbierania materiałów do jego napisania. Trudno ocenić co jest bardziej skandaliczne, czy samo przedmiotowe potraktowanie dzieci, czy zachowanie nieformalnych koalicjantów PO-PIS - Węgrzynowskiego i Jodłowskiego.
Reklama

Dzień Słonia w tę niedzielę w łódzkim Orientarium; liczne atrakcje dla gości

Orientarium w Łodzi organizuje w niedzielę Dzień Słonia. Światowy Dzień Słonia przypada co roku 12 sierpnia i poświęcony jest zwiększaniu świadomości o sytuacji największych lądowych ssaków i konieczności ich ochrony.Data dodania artykułu: 09.08.2025 16:08
Dzień Słonia w tę niedzielę w łódzkim Orientarium; liczne atrakcje dla gości

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o ochronie polskiej wsi

W sobotę podczas spotkania z rolnikami w miejscowości Krąpiel w woj. zachodniopomorskim prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy „Ochrona polskiej wsi”. Jej celem jest m.in. wydłużenie moratorium na sprzedaż ziemi rolnej należącej do państwa.Data dodania artykułu: 09.08.2025 16:06
Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy o ochronie polskiej wsi

Resort klimatu: wzrasta ilość elektroodpadów poddawanych recyklingowi

W ostatnich latach ilość elektroodpadów poddanych recyklingowi rosła; w 2023 r. do prawie pół miliona ton - wynika z danych przekazanych PAP przez resort klimatu. Jednocześnie w 2023 r. do obrotu wprowadzono prawie dwa razy więcej elektrosprzętu niż poddano recyklingowi.Data dodania artykułu: 09.08.2025 12:28
Resort klimatu: wzrasta ilość elektroodpadów poddawanych recyklingowi

Bąkiewicz wezwany do prokuratury; ma usłyszeć zarzut znieważenia funkcjonariuszy

Prokurator w Gorzowie Wlkp. rozpoczął realizację polecenia służbowego dotyczącego postawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia mundurowych. Bąkiewicz został już wezwany do prokuratury. Ustalony został termin, kiedy się tam stawi - przekazał PAP jego pełnomocnik, adwokat Krzysztof Wąsowski.Data dodania artykułu: 07.08.2025 20:34
Bąkiewicz wezwany do prokuratury; ma usłyszeć zarzut znieważenia funkcjonariuszy

Prezydent podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy o CPK

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w czwartek w Kaliszu swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Jak powiedział, projekt musi być realizowany zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju.Data dodania artykułu: 07.08.2025 19:55
Prezydent podpisał inicjatywę ustawodawczą dotyczącą projektu ustawy o CPK

Badanie: co piąty Polak nie czuje potrzeby posiadania samochodu na własność

Co piąty ankietowany Polak nie czuje potrzeby posiadania samochodu na własność - wynika z badania „Auto na?pokolenia”. Ponad połowa badanych stwierdziła ponadto, że obecnie bycie właścicielem auta nie ma już takiego znaczenia jak w przeszłości.Data dodania artykułu: 06.08.2025 12:02
Badanie: co piąty Polak nie czuje potrzeby posiadania samochodu na własność

Duda: w ciągu 10 lat mojej prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu

Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.Data dodania artykułu: 05.08.2025 23:36
Duda: w ciągu 10 lat mojej prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu

9 na 10 opiekunów kotów w Polsce uważa, że ich kot ma unikalną osobowość - sprawdź, co czyni pupila szczęśliwym

87% opiekunów kotów w Polsce uważa, że ich kot ma unikalną osobowość, a 85% uważa go za pełnoprawnego członka rodziny - wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii WHISKAS® „Koci Mrraj”. Relacja z kotem to nie tylko codzienne głaskanie i wspólna zabawa, ale też realne wsparcie dla naszego dobrostanu psychicznego i fizycznego. Z kolei szczęście pupila zależy w głównej mierze od świadomości i troski jego opiekuna. Jak sprawić, żeby kot był szczęśliwy? Warto odwiedzić strefę marki już 7 sierpnia przed wejściem do centrum handlowego Westfield Arkadia w Warszawie, aby nie tylko porozmawiać z behawiorystką, ale też wziąć udział w spersonalizowanym quizie osobowości kota.Data dodania artykułu: 05.08.2025 13:26
9 na 10 opiekunów kotów w Polsce uważa, że ich kot ma unikalną osobowość - sprawdź, co czyni pupila szczęśliwym
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

Początek miesiąca okaże się wyjątowo obfity w wyczekiwane przez kinomanów produkcje. W nadchodzącym tygodniu na wielkich ekranach zagoszczą polskie tytuły: „O psie, który jeździł koleją 2” i „13 dni do wakacji”. Widzowie sieci Helios mogą ponadto liczyć na pełen przegląd filmowych gatunków oraz różnorodne projekty specjalne.Nadchodzi premiera kontynuacji familijnego hitu – „O psie, który jeździł koleją 2”. Produkcja ponownie ukazuje Lampo i jego zaskakujące przygody. Tym razem czworonóg, znany w całym kraju jako „PKPies” zostaje oddany pod opiekę dyrektora stacji kolejowej, gdyż jego rodzina – Zuzia i jej rodzice – musieli wyjechać do Stanów Zjednoczonych na operację. Po ich powrocie okazuje się, że Lampo zniknął, a pies, którym opiekuje się dyrektor, to suczka o imieniu Luna… Zuzia wraz z przyjaciółmi rozpoczyna wielkie poszukiwania czworonoga. W filmie swoje role powtarzają lubiani aktorzy, tacy jak między innymi Adam Woronowicz i Mateusz Damięcki.W najbliższy piątek, 8 sierpnia rozpoczną się premierowe seanse rodzimego horroru „13 dni do wakacji”. Jego fabuła przedstawia pozornie zwyczajną, piątkową imprezę, jednak jeden z jej uczestników nie przyszedł tam, aby się bawić… Morderca przejmuje kontrolę nad systemem bezpieczeństwa, przez co dom zmienia się w więzienie, a imprezowicze muszą walczyć o przetrwanie. Tytuł reżyseruje znany z tworzenia innych filmów grozy Bartosz M. Kowalski, natomiast w obsadzie znaleźli się aktorzy młodego pokolenia z Katarzyną Gałązką na czele.Poza premierami na ekranach sieci Helios pojawią się także tytuły, które zdążyły już podbić serca widzów. „Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” to najnowsza produkcja z Uniwersum Marvela, opowiadająca o pierwszej rodzinie, znanej z kultowych komiksów. Codzienność uwielbianych przez społeczeństwo herosów zmienia się, kiedy Sue Storm odkrywa, że jest w ciąży. Jednocześnie nad Ziemię nadciąga kosmiczne, nieznane wcześniej zagrożenie… W repertuarze znajdzie się również komedia „Naga broń” w odświeżonej odsłonie. Jej głównym bohaterem staje się syn poprzedniego protagonisty, w którego wcielał się Leslie Nielsen. Frank Drebin Jr. – w tej roli Liam Neeson – stara się udowodnić wartość nazwiska ojca. Bohater przypadkiem wpada na trop międzynarodowego spisku zagrażającego bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych, po czym zostaje wplątany w tajne śledztwo. Fabuła tradycyjnie pełna jest pomyłek, slapstickowych gagów i absurdów policyjnego kina akcji.Na sympatyków polskiego kina czekają seanse komedii kryminalnej w reżyserii Juliusza Machulskiego „Vinci 2”. Cuma, emerytowany mistrz złodziejskiego fachu, wiedzie spokojne życie w Hiszpanii. Gdy dowiaduje się, że jego dawny rywal planuje wielki napad w Krakowie z bezwzględną ekipą, powraca do gry. Z pomocą starych znajomych, jak i nowych postaci planuje przejąć skok konkurencji. Na ekranie pojawiają się aktorzy znani z pierwszej części filmu, tacy jak Robert Więckiewicz i Borys Szyc.Sieć kin Helios przygotowała również repertuar dla najmłodszych widzów. „Pan Wilk i spółka 2” to druga część przebojowej animacji, której bohaterowie – zgrana ekipa byłych złoczyńców – próbują na dobre zerwać z przeszłością. Biorą więc udział w szalonej misji ratunkowej, aby udowodnić swoją metamorfozę otoczeniu. Inną propozycją dla kinomanów w każdym wieku jest tytuł „Smerfy. Wielki film”. Fabuła skupia się na porwaniu Papy Smerfa przez dwóch czarodziejów. Smerfy decydują się wyruszyć na misję poszukiwawczą poza ich Wioskę, aż do prawdziwego świata, gdzie poznają nowych przyjaciół.Na wielkich ekranach nie zabraknie też seansów specjalnych. Po krótkiej przerwie powraca Maraton Horrorów, który zawita do wszystkich kin sieci w piątek, 8 sierpnia. Wyświetlone zostaną aż cztery wbijające w fotel filmy, w tym dwie gorące premiery – „13 dni do wakacji” oraz „Zniknięcia”. W poniedziałek, 11 sierpnia w wybranych lokalizacjach sieci odbędzie się kolejna odsłona cyklu Kino Konesera. Zostanie wtedy wyświetlony film biograficzny „Boska Sarah Bernhardt”, opowiadający o ikonie teatru, uznawanej za pierwszą celebrytkę światowego formatu. Natomiast w czwartek, 14 sierpnia widzowie w ramach cyklu Kultura Dostępna będą mogli zapoznać się z thrillerem „Nieprzyjaciel”. Grupa bohaterów spędza weekend w starej willi na Mazurach, gdzie wpadają w wir tajemnic i wzajemnych manipulacji. Krok po kroku zostają ujawnione ich prawdziwe intencje…Bilety na wszystkie seanse dostępne są w kasach kin Helios, na stronie: www.helios.pl oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Helios przypomina o trwających letnich konkursach „Chlilluj w Heliosie!”. Szczegóły dostępne są pod adresem: www.helios.pl/aktualnosc/wakacje.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.08.2025

Polecane

Protesty... protestami, a droga i tak powstanie

Protesty... protestami, a droga i tak powstanie

Mowa oczywiście o tomaszowskim odcinku drogi ekspresowej S12, która przebiegać ma na południe od Tomaszowa. Od dłuższego czasu trwają protesty, dotyczące jej lokalizacji, a jej trasowanie, koliduje z willowymi, podmiejskimi dzielnicami oraz miejscowościami. Trasa przebiegać ma też obok obiektów o wysokich walorach przyrodniczych i turystycznych. W Tomaszowie są jednak nie tylko przeciwnicy ale i zwolennicy drogi, o czym możemy przekonać się śledząc fora internetowe. Trzeba jednak przyznać, że ci pierwsi są bardziej widoczna, a wszelkie próby rzeczowej polemiki, kończą się bez konsensu. Co wobec tego będzie dalej? Czy protesty przyniosą skutek? Jest to raczej mało prawdopodobne, bo trasowana droga nie ma służyć mieszkańcom powiatu, a jej znaczenie ma charakter geopolityczny. Tym bardziej, że od południowego wschodu Polski, droga realizowana jest bez większych zakłóceńData dodania artykułu: Wczoraj, 11:20 Liczba komentarzy: 1 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 2
Pieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze Spały

Pieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze Spały

Prawdziwą burzę wywołały wczoraj informacje na temat środków, jakie w ramach KPO uzyskały podmioty związane z branżą hotelarską i cateringową. Absurdalność zakupów, takich jak zakup jachtów i innych produktów, które rzekomo mają zrekompensować straty powstałe w wyniku pandemii, porażają z mocą huraganu. Przy okazji okazuje się, że część pieniędzy trafia też do firm powiązanych z politykami rządzącej w Polsce Koalicji. Podobnie jest w powiecie tomaszowskim, gdzie prawie 400 tys. złotych otrzymała PDK HOTELE SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ, związana z Włodzimierzem Czarzastym (wkrótce Marszałkiem Sejmu), prowadząca Hotel Mościcki w Spale. Żona polityka dawnego SLD, a nawet przewodniczącego tej partii, a obecnie Nowej Lewicy, jest tu wiceprezesem Zarządu. Na co zostaną przeznaczone środki? Na dywersyfikację działalności Hotelu Mościcki poprzez podjęcie działań inwestycyjnych, doradczych i szkoleniowych w ramach przedsięwzięcia realizowanego w województwie łódzkim. Brzmi enigmatycznie? Niekoniecznie. Różnego rodzaju szkolenia to najprostszy sposób na generowanie przychodów.Data dodania artykułu: Wczoraj, 10:38 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Poważny wypadek w Zaosiu. Wezwano LPRSkóra z Byka odnalazła się na przystani„Nieprzyjaciel”  w ramach cyklu Kultura DostępnaRemisujemy z Jagiellonią Białystok 1:1Protesty... protestami, a droga i tak powstaniePieniądze dla spółki związanej z Czarzastym ze SpałyStowarzyszenie Step by Step zaprasza na Przegląd Zespołów Ludowych   "Na pilicką nutę..."!Posłanka Paulina Matysiak interweniuje w sprawie zawieszonych połączeń autobusowych w łódzkiemKolejny Jarmark w SpaleBiblioteka zaprasza dzieci na kreatywne czytanieZnamy siatkarską drużynę Lechii na sezon 2025/26Gdzie są granice politycznej autopromocji. Czy wykorzystywanie dzieci z Domu Dziecka jest ok?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: PsiolubekTreść komentarza: No dobra, a co z kontynuacją tematu "Malinowych nosów" z 2024? To w końcu są oszustami, którzy wyciągają kasę od ludzi czy nie są Bo tu piszecie o nich "aktywiści zwierzęcy". To oni są w końcu w porządku i uczciwi czy nie? Wypadałoby albo napisać sprostowanie albo napisać rzetelny tekst.Źródło komentarza: Pies zabity siekierą? Makabryczne znalezisko w okolicy ulicy LuboszewskiejAutor komentarza: KierowcaTreść komentarza: I to jest bardzo dobra wiadomość dla wszystkich...się niektórzy jeszcze o tym nie wiedząŹródło komentarza: Protesty... protestami, a droga i tak powstanieAutor komentarza: TMTreść komentarza: Fajnie że coś skaplo dla Tomaszowa bo po tym co czytam gdzie kasa z kpo trafia to głowa boli,może pan Witczak wytłumaczyć co się dzieje z ta kasa?Źródło komentarza: 41 milionów pozyskało miasto na remont Włókniarza. Marcin Witko dziękuje J. Skrzydlewskiej i D. KlimczakowiAutor komentarza: UjazdTreść komentarza: Gmina wiejska jazd taka bogata a połączenie z Łodzią tylko pociągiem z Zaosia lub Skrzynek,panie burmistrz wstyd!!!po co jechać z Ujazdu jak mamy stacje w Zaosiu;(Źródło komentarza: Posłanka Paulina Matysiak interweniuje w sprawie zawieszonych połączeń autobusowych w łódzkiemAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: "Kinoteatr" - kino w galerii czasami ma "nawet" 20% obłożenia, a teatr mamy po drugiej stronie ulicy !!Źródło komentarza: 41 milionów pozyskało miasto na remont Włókniarza. Marcin Witko dziękuje J. Skrzydlewskiej i D. KlimczakowiAutor komentarza: Z kulturą na ty(M)Treść komentarza: Przez tyle lat projekt trochę się przedawnił... w tym czasie powstała sala widowiskowa przy PCAS, z którą ta we "Włókniarzu", mimo odnowienia i tak nie będzie w stanie konkurować ze względu na pojemność = nie będzie wykorzystywana komercyjnie czyli będzie tylko generować koszty, a odbywać się w niej będą wydarzenia niebiletowane, organizowane przez miejskie instytucje kulturalne.Źródło komentarza: 41 milionów pozyskało miasto na remont Włókniarza. Marcin Witko dziękuje J. Skrzydlewskiej i D. Klimczakowi
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama