- Od dłuższego czasu most ten jest zamknięty dla samochodów ciężarowych, co uniemożliwiło przejazd tirów przez Niebieskie Źródła, ul. Św. Antoniego, Głowackiego, Nowowiejską, Grota Roweckiego, Szeroką i Legionów. Można było odnieść wrażenie, że ciężarówki zniknęły z miasta. Wszystko po to by, nie dopuścić do szybkiej degradacji mostu i tym samym całkowitego wyłączenia z ruchu dla wszystkich pojazdów. Naprawa tego mostu jest więc niezwykle potrzebna. Jednak należy liczyć się z powrotem tirów na ulice miasta - napisał na swoim profilu Facebookowym.
Wszystkie wymienione przez Prezydenta ulice mają kategorie dróg powiatowych. Nie ma więc możliwości wprowadzenia na nich zakazu poruszania się samochodów ciężarowych. Cieszą się opoczyńskie firmy transportowe, dla mieszkańców oznacza to powrót koszmaru, o którym przez ostatni czas zdążyli już zapomnieć. Ulice Bartosza Głowackiego oraz Nowowiejska będą jeszcze trudniej przejezdne, a na Grota Roweckiego pojawią kolejne składy w postaci tzw. patelni. Sytuacji przez najbliższe lata nie poprawi planowana budowa odcinka trasy S12. Zanim powstanie, most będzie kwalifikował się do kolejnego remontu.
Remonty dróg i mostów to niezwykle kosztowne inwestycje. Bez dofinansowania ze środków pochodzących ze źródeł poza samorządowych nie da się ich wykonać nie tylko szybko i sprawnie, ale... po prostu wcale, Tragiczną sytuację pogłębiają kierowcy nie stosujący się do zakazów i przepisów zabraniających parkowanie na terenach miejskich, a policja stara się przypadków łamania przepisów prawa nie dostrzegać.
Niezwykle kuriozalna sytuacja ma miejsce na moście nad Wolbórką przy ulicy Legionów. Obiekt od lat kwalifikuje się do kompleksowego remontu. Uszkodzone legary już kilka lat temu wskazywano w obowiązkowych przeglądach okresowych. Zarząd Województwa Łódzkiego jednak w ubiegłym roku uznał jednak, że nie przyzna dotacji na remont mostu. Decyzje podjęto, mimo że wniosek spełniał wszystkie warunki ogłoszonego konkursu, a droga prowadzi bezpośrednio do trasy S8. Most może zostać wyłączony z użytku, co może całkowicie sparaliżować ruch w mieście.
W 2021 roku NIK kontrolował mosty i przepusty w całym województwie łódzkim. Inspektorzy stwierdzili, że z powodu braku pieniędzy obiekty mostowe są w niedobrym stanie - choć na papierze było znacznie lepiej. Kontrole i przeglądy mostów przeprowadzały osoby bez uprawnień, a zdarzało się, że kontroli tych w ogóle nie było. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami NIK złożyła wówczas aż 11 zawiadomień do organów ścigania i nadzoru budowlanego.
NIK zauważał, że stan techniczny obiektów mostowych zarządzanych przez ZDP w Tomaszowie Maz., w 27 na 28 przypadków wpływał na warunki eksploatacji dróg. Wprowadzone ograniczenia w każdym przypadku dotyczyły ruchu pojazdów ciężkich, a wybranych przypadkach skrajni poziomej i dopuszczalnej prędkości. W niektórych przypadkach ograniczenia eksploatacyjne mostów wymuszało wprowadzenie objazdów. Od tego czasu niewiele się zmieniło.
Napisz komentarz
Komentarze