Prywatni przewoźnicy w okresie wakacyjnym postanowili zawiesić większość kursów na terenie naszego województwa. Twierdzą, że w okresie wakacyjnym są one nierentowne. Utrzymują się głównie z przewozu uczniów oraz studentów. Skargi wpływają do biur poselskich, ale wszystko wskazuje na to, że tylko Paulina Matysiak postanowiła sprawą się zainteresować i interweniować. Firma KASZ-Bus to jedyny przewoźnik autobusowy realizujący kursy między Tomaszowem a stolicą województwa. Od 1 lipca połączenia zostaną zawieszone. Czy wrócą po wakacjach? Nie jest to takie pewne. Co ciekawe pod postem posłanki Matysiak w serwisie Facebook pojawiła się ogromna fala hejtu. Tymczasem dla wielu osób problem wykluczenia komunikacyjnego jest niezwykle realny, a pomysły, by mieszkańców przeprowadzić do dużych miast, bo... będzie taniej... jest zwyczajnie głupi. Oczywiście w niektórych przypadkach autobusy mogą zostać zastąpione przez kolej, ale i tu stawia się głównie na duże aglomeracje i miejscowości "obwarzankowe"

Kilka lat temu na trasie jeździło kilku przewoźników. Z każdym rokiem spadała jednak rentowność a okres pandemii "dobił" branżę transportową ostatecznie. Kasz-Bus jeździ do Łodzi od 2002 r. Wozi mieszkańców Tomaszowa, Ujazdu, Rokicin, Będkowa i innych okolicznych miejscowości. Bez kursów Właściciele zwracają uwagę na wysokość kosztów, związanych z eksploatacją pojazdów a także zatrudnieniem pracowników. Bez publicznego wsparcia nie są w stanie dłużej się utrzymywać. Czy pomysłem na ich zastąpienie jest organizowanie transportu przez gminy, tak jak próbują sugerować niektórzy internauci.
Na ile jest to możliwe wyjaśnia art, ustawy o samorządzie gminnym zat. Zadania własne gminy. Podkreśla się w nim lokalny charakter transportu zbiorowego. Oznacza to, że gmina zaspokaja potrzeby komunikacyjne jedynie na własnym terenie. Zgodnie z zasadą, że działa w ramach i na podstawie obowiązującego prawa, nie może zapewnić mieszkańcom przejazdów do stolicy województwa. W dodatku w przypadku małych wiejskich gmin jest to niemożliwe ze względów finansowych.

Posłanka Paulina Matysiak zwraca uwagę na aspekt społeczny, w tym możliwość dojazdu do pracy, czy skorzystania z pomocy lekarskiej. Tymczasem brak jest jakiejkowiek alternatywy.



Napisz komentarz
Komentarze