Artykuły

Cała inwestycja szacowana jest na 90 milionów złotych. W tramach tzw. Polskiego Ładu pozyskać można 1/3 tej kwoty.

Wicemarszałek województwa łódzkiego Grzegorz Wojciechowski (PiS) złożył rezygnację ze stanowiska. Jak mówił we wtorek na spotkaniu z dziennikarzami o jego decyzji zadecydowały względy prywatne.  Decyzja zaskoczyła wszystkich samorządowców wojeówdzkich, którzy wczoraj zatwierdzili jego decyzję.

W piątek, 6 września 2019 roku, na placu Kościuszki w Tomaszowie Mazowieckim odbyła się konferencja prasowa Komitetu Wyborczego Konfederacja Wolność i Niepodległość, jednego z pięciu komitetów ogólnopolskich.

Nasi czytelnicy znajdują w internecie rózne przedziwne materiały. Tym razem fragment Kroniki Filmowej z 1978 roku. Opowiada o wyprowadzce mieszkańców fabrycznej dzielnicy Kaczka do nowych osiedli w mieście

Prośba do Prezydenta Miasta i Radnych miasta Tomaszowa Mazowieckiego o utworzenie parku miejskiego z terenów zalewowych znajdujących się wzdłuż ulicy Nowy Port pomiędzy Przystanią a mostem na ulicy Białobrzeskiej.

Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) przyznała prawa do organizacji Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata w Short Tracku w Arenie Lodowej.

40 tysięcy złotych miesięcznie Starostwo Powiatowe w Tomaszowie Mazowieckim wydaje na... prawników. Czyli ok. pół miliona rocznie. Trudno to nazwać inaczej niż skandalem. Jest ich w sumie dziewięciu. Szokujące? Zdecydowanie tak, tym bardziej, że nie obsługują one równocześnie jednostek. Co gorsza, jakość obsługi znajduje się na katastrofalnie niskim poziomie. Niektórych z prawników trudno jest w ogóle w Urzędzie spotkać. Nie są też tajemnicą związki z posłami PiS z naszego okręgu wyborczego. Za co Ci wszyscy ludzie biorą swoje uposażenia? Poszukiwanie odpowiedzi na te pytania zajmie zapewne.... kolejne miesiące.

Piątkowy teletruniej TVP1 „Jeden z dziesięciu” wygrał mieszkajacy w Inowłodzu Marek Miziak.

W czwartek, 20 lutego 2020 roku, w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim, odbyło się podpisanie umowy z wykonawcą, który wybuduje lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego

Jak widać, nie trzeba było długo czekać....

Jak dowiaduje się portal NaszTomaszow.pl, Jacek Paprocki złożył wypowiedzenie z funkcji dyrektora Miejskiego Centrum Kultury, którą pełnił od lutego 2020 roku. Założyciel i współtwórca zespołu Mr Zoob, wygrał konkurs na to stanowisko w lutym 2020 roku. Z miastem wiązał go 5-letni kontrakt. Zmian na fotelu dyrektora MCK spodziewano się od dłuższego czasu, ponieważ dyrektor od dłuższego czasu przebywał na zwolnieniu lekarskim i w Tomaszowie pojawiał się niezwykle rzadko. De facto zespół placówek kulturalnych pozbawiony był kierownictwa. Ponadto okazało się, że dyrektor w czasie trwania zwolnienia chorobowego jeździł ze swoim zespołem koncertować w różnych miejscach w Polsce. - Gmina zgodnie z przepisami o ubezpieczeniach społecznych, po otrzymaniu takich informacji, w trosce o środki publiczne przekazała sprawę do właściwej jednostki, czyli ZUS informuje rzeczniczka prasowa Prezydenta Miasta, Joanna Budny,

W piątek, 14 czerwca 2019 roku, nad Zalewem Sulejowskim w Smardzewicach odbyło się wyjazdowe posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pn. ,,Bezpieczne Wakacje”.

W czasie, kiedy Platforma Obywatelska, zamknięta w szczelnej bańce bije kolejne rekordy spadku popularności, PiS zdaje się triumfować, sam będąc lewicą socjalną, wykiwał gładko lewicę obyczajową, która za swój sukces uznała głosowanie razem z ludźmi Kaczyńskiego w sprawie unijnych pieniędzy. Zrobiła to chyba tylko po to, by przypodobać się brukselskim biurokratom, bo przecież nie w trosce o obywateli kraju, których prawnukowie jeszcze będą spłacać zaciągane dzisiaj gigantyczne długi. Tak czy siak oligarchowie PiS-u mogą nie skrywać zadowolenia. Wciąż liderują w sondażach, do tego mają teraz kasę, za którą kupować będą wyborczą kiełbasę. To nic, że stanowi ona wyrób mięsopodobny, ciemny lud i tak wszystko kupi.... Edward Gierek byłby dumy....

Nowa Ruda po raz kolejny została „smogowym” rekordzistą, a w ścisłej czołówce tegorocznego rankingu tradycyjnie uplasowało się kilka miejscowości z Małopolski. Nawet w uzdrowiskach – takich jak Szczawnica, Szczawno-Zdrój, Rabka-Zdrój i Jedlina-Zdrój – normy rakotwórczego benzo[a]pirenu były w ubiegłym roku przekroczone od trzech do sześciu razy – pokazuje najnowsza edycja rankingu publikowanego przez Polski Alarm Antysmogowy. Dla mieszkańców Tomaszowa ważną informacją będzie, że nasze miasto zniknęło z czołówki najbardziej zanieczyszczonych miast. Realizowane są kolejne ekologiczne programy

Jak nie zwariować, kiedy obserwuje się lokalne polityczne piekiełko? Trzeba sobie jakoś z tym radzić. Najlepsza metoda do dostrzegać śmiesznostki i starać się traktować je w taki sposób, na jaki zasługują. Zdarza się jednak, że bywa całkiem poważnie. Nie da się ukryć, że największym przegranym tych wyborów jest "Trzecia Droga". Dwie osoby wprowadzone do miejskiej Rady zadowoliły by lokalny komitet ale chyba nie koalicyjne ugrupowanie parlamentarne, mające własnego "medialnego" Marszałka Sejmu. Co ciekawe nawet wystawiony przez nich kandydat na Prezydenta Miasta schwycił swój mandat prawdziwym fuksem, bo niewiele brakowałoby aby go nie miał

Wczorajszy tekst na temat aktywności radnych powiatowych nie był oczywiście zapowiadaną drugą częścią mojego felietonu. To list czytelnika, zawierający jego cenę, opartą o oficjalne dane ze strony internetowej. Warto dodać, że dane mocno uszczuplone, co stanowi kolejny przykład na to, że Starosta nad tym, co się dzieje w Powiecie żaden sposób nie panuje. Aktywność samorządowa to kwestia ocenna. Zdarzają się radni bardzo aktywni, mimo, że ich interpelacji nie znajdziemy w sieci a i tacy, co piszą, byle tylko pisać, bez analizowania odpowiedzi, jakie otrzymali. By zrozumieć mechanizmy funkcjonowania samorządu, warto jednak zajrzeć za kulisy. Mamy do czynienia z patologią, o której na co dzień głośno się nie mówi, bo w samorządzie jest... jak w mafii. Tu rządzi "omerta". Osobiście nie mam większych problemów, by ją opisywać, nawet jeśli słyszę, że niektórzy członkowie Zarządu Powiatu bardzo zainteresowali się moim stanem zdrowia i postanowili sprawdzić, czy osoba tak chora jak ja powinna uczestniczyć w sesja, mam do tego prawo, a co gorsza jeszcze ośmiela się krytykować... głupotę. Przyznam, że właśnie ta sesja jakoś szalę goryczy przelała... Stąd poniższy tekst, do którego lektury zachęcam

Niedawno opisywaliśmy sytuację Domów Pomocy Społecznej oraz rosnących kosztów utrzymania pensjonariuszy. Podwyżki dotknęły także tomaszowskie Domy Dziecka. Miesięczne utrzymanie jednej osoby w "Słoneczku" kosztować będzie w tym roku 8,5 tysiąca miesięcznie

Pandemia koronawirusa trwa, ale można powiedzieć, że nie jest to jedyna zaraz, która dopadła wielu ludzi. Jest nią epidemia nienawiści i hejtu słownego.

Wystarczy nie kraść! Tak krzyczała na wiecach była Premier polskiego Rządu Beata Szydło. Równocześnie sprawując swoją funkcję pełnymi garściami czerpała z profitów władzy, bo... jej się to "po prostu należało". Niestety wszystko należy się politykom na każdym szczeblu władzy, od samorządów w małych gminach, po posłów, senatorów i członków tzw. Rady Ministrów. Czasami ma się wrażenie, że ludzie ci są niczym małe dzieci, które dorwawszy się do zabawek, wykorzystują je ponad miarę, a często w sposób niezgodny z ich przeznaczeniem. Nic dziwnego, że szybko ulegają one zepsuciu, szczególnie, gdy są używane do bicia innych dzieciaków w piaskownicy. W powiecie tomaszowskim jest dokładnie tak samo. Starosta Węgrzynowski przez 3 lata swojego rządzenia napsuł co tylko było możliwe, bo jego misją nie jest zarządzanie a chrystianizacja prostego i ciemnego ludu, który już dawno został ochrzczony i deklaruje na co dzień bardzo konkretne wyznanie, nawet jeśli jego przesłania nie do końca rozumie. Tak zresztą, jak nie pojmuje go sam Mariusz Wegrzynowski. Takie przynajmniej ja odnoszę wrażenie, ale oczywiście nie każdy musi się ze mną zgadzać. Wszak ludzie wybrali i ludzie wiedzieli kogo wybierają. Ja mogę się mylić, bo może faktycznie politykom można pozwalać na więcej, przecież nikt nie ma pretensji do clowna w cyrku, kiedy ten ochlapie go bitą śmietaną

Arkadiusz Gajewski, jeden z lokalnych liderów Platformy Obywatelskiej w ostatnich latach, zwykł był mawiać, że lewicowość jest "cechą umysłów prostych". Było to w czasach, kiedy partia reprezentowała tradycyjny system wartości oparty na chadeckiej formule. Wyobrażam sobie, jak trudno mu dzisiaj odnaleźć się w partyjnym środowisku, zdominowanym przez obyczajową lewicę. Trudno ale i łatwo zarazem. Ta prostota bowiem ma też swoje zalety. Ludźmi, którzy swoje funkcjonowanie opierają na kilku zaledwie prostych hasłach niezwykle łatwo jest manipulować. Po co to robić? Oto właśnie jest pytanie. Chociaż tak naprawdę i tu odpowiedź jest prosta. Dla bieżących politycznych i osobistych korzyści.