Kiedyś musieli liczyć na przychylność dziennikarzy, teraz do robienia zamieszania wykorzystują internet. Pojawiają się wydumane zarzuty, atmosfera się zagęszcza.
Wczoraj jedna z osób opublikowała kolejny wpis ze zdjęciem. Pokazywało ono zamkniętą na kłodkę i łańcuch szafkę wiszącą nad umywalką. Jej zdaniem kierownik schroniska założył kłódkę z zemsty, by uniemożliwić wolontariuszom napicie się wody. Pod wpisem pojawiła się fala "hejtu". Wyważone głosy rozsądku należały do rzadkości. Temat stał się nawet newsem na "wykopie".
- Tam są prywatne rzeczy pracowników. Ich kubki, talerzyki, kawa, herbata itd. Nikt tego nie szanuje. Biorą co chcą. Nie sprzątają itd. My tam mamy fatalne warunki. Nawet nie mam szafek dla wszystkich pracowników. Za mało miejsca. Nie ma się gdzie przebrać. W prywatnych samochodach ludzie się przebierają do pracy. A wolontariusze wszystko biorą jak swoje. Żeby chociaż posprzątali po sobie. Pracownicy mają dosyć. Zamknęli swoje rzeczy - wyjaśnia nam Piotr Milczarek, kierownik schroniska.
Warunki faktyczne nie należą do najlepszych. Od lat mówi się o potrzebie budowy nowego schroniska. Jak wyjaśnia nam rzeczniczka prasowa prezydenta miasta, Joanna Budny, koncepcja jest gotowa a Urząd Miasta czeka tylko na możliwość aplikowania o środki zewnętrzne. Nowy obiekt to wydatek być może nawet kilku milionów złotych.
Wywoływanie konfliktów nikomu nie służy. Zdaniem Szymona Michalaka, dyrektora ZDiUM, w skład którego wchodzi także schronisko, niektórzy wolontariusze celowo wywołują konflikty - Chcą "głowy" kierownika a reszta to juz tylko środki wywierania presji. Kierownik nie słucha się i nie robi tego co każą wolontariusze i to już wystarczy. Dłuższy czas był spokój i jakaś normalna atmosfera. Ostatnio jednak jedna pani wróciła "pomagać" w schronisku i zaczyna się wszystko od nowa. Mimo wszystko będziemy próbowali rozmawiać - komentuje internetowe wpisy.
Jaką treść mają wpisy miłośników zwierząt? Poniżej kilka przykładów (pisownia oryginalna).
Ty Bestio, jeszcze jestes na stanowisku kierownika??????? Na roboty!!!!!!!!! Syberia!!!!!!! Biedne zwierzatka!!! Hanba!!!!! Wstyd!!!!!!!l Udostepniam
Wywalić na zbity ryj zarządzających i zmienić ich na normalnych kochających zwierzęta ludzi . Bo obecnie to jakiś cham tam rezyduje . Won z dziadem niech się stolarka zajmie a nie żywymi istotami grrryyy
UWAGA PISZEMY do Prezenta miasta WSZYSCY prosze o nazwisko Wtedy pomogło!!!!!!!
Na taczce wywiezc te smieciory wsyd i hanba ze takie cos prowadzi schronisko
Jprd ale kwas! Ten człowiek niech się puknie w pustą czaszeczkę...
Nosz k....a czy ten co zamknął szafkę jest normalny ( Polska to jeszcze nie Korea ). Ani to " pan " ani to "kierownik " - to zwykły szumowina i .
wiadomo co tam kierownik trzyma jak tak dobrze strzeze szafki a tak w nawiasie niech ten pacan sam zapieprza a wolontariat niech kretyna pilnuje czy dobrze pacan wywiazuje sie ze swmich obowiazkow
Trudno oprzeć się wrażeniu, że coś tu nie gra. Zamiast szukać porozumienia ktoś wywołuje z premedytacją nagonkę na pracowników schroniska. Jaki ma w tym cel? Trudno powiedzieć. Efekt może być taki, że drzwi na Kępie dla wolontariuszy zostaną w końcu zamknięte, bo kto chciałby sobie dobrowowolnie brać na głowę dodatkowe problemy w postaci osób nie potrafiących rozmawiać ale wiedzących wszystko lepiej.
Napisz komentarz
Komentarze