- Jeśli chodzi o wybory samorządowe, to przyjęliśmy taką niespotykaną w Polsce formułę. Wszystkie osoby zainteresowane zaangażowaniem się w politykę samorządową, rozumianą jako troskę o dobro wspólne. Chcemy samorządy odświeżyć ale i odpartyjnić. Zachęcamy Państwa do wchodzenia na stronę internetową "Samorządy z Kukizem" i rejestrowania się osób, które chciałyby zaangażować się przy wyborach. Jako Kukiz '15 będziemy chcieli w województwie łódzkim wystawić kandydatów do wszystkich szczebli samorządu.
Poseł mówił o planowanych przez PiS zmianach w Kodeksie Wyborczym. Istnieje możliwość rezygnacji z jednomandatowych okręgów wyborczych oraz likwidacji drugiej tury w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów. Podkreśla jednak, że sytuacja ma charakter dynamiczny i nawet posłowie nie wiedza jeszcze kiedy i na jakich zasadach samorządowe wybory się odbędą.
- Reforma wymiaru sprawiedliwości, którą przeprowadza Zbigniew Ziobro, stawiając wszystko na jedną kartę doprowadziła do protestów społecznych. Ich skala była bardzo duża. I oczywiście można mówić, że organizowane one były za pieniądze Sorosa. Miałem okazję to obserwować. U nas w Kutnie pod Sąd każdego dnia przychodziło ponad 100 osób i nie byli to aktywiści partyjni. Przychodzili przede wszystkim młodzi ludzie.
Tomasz Rzymkowski negatywnie odnosił się do reformy wymiaru sprawiedliwości, która w jego ocenie nie spełnia oczekiwań społecznych. Nie wprowadza zmian jakościowych a jedynie podporządkowuje sądownictwo i prokuratury jednej osobie, czyli ministrowi sprawiedliwości.
- Chcemy zmienić przepisy dotyczące przeprowadzania referendów oraz progów wiążących. Chodzi o to, by referendum było ważne pomimo braku frekwencji, jeśli zdecydowana większość głosujących opowie się za jednym z wariantów opowie ponad 2/3 osób.
Poseł mówił o idei wprowadzenia dnia referendalnego w polskim systemie prawnym. Miałby on mieć charakter stały. Głosowalibyśmy nad wszystkimi propozycjami zgłaszanymi przez obywateli równocześnie
- Na miejscu wypadku posła Rafała Wójcikowskiego pojawiła się tajemnicza postać Pawła Bednarza. Znanego już wcześniej z ekscesów w Sejmie i słynnego nokautu szefa biura prasowego PiS. Prawdopodobieństwo, że taka osoba pojawi się w dokładnie takim miejscu jest mniejsze niż wygranej w toto lotka. Zeznania tej osoby są również dziwne. Twierdzi np. że Rafał żył kiedy on do niego podszedł, atakował ratowników. Jest wiele spraw nie wyjaśnionych. Czekamy na efekty śledztwa i staramy się nie snuć teorii spiskowych. Mieliśmy do czynienia z kumulacją dziwnych zdarzeń
Parlamentarzysta komentował liczne wątpliwości związane z wypadkiem tomaszowskiego posła. Mówił o wzajemnie wykluczających się zeznaniach świadków dotyczących świateł awaryjnych oraz akumulatora, który znalazł się kilkanaście metrów od pojazdu. Wyjaśniał też okoliczności własnego wypadku samochodowego. Podkreślał niewydolności systemu ratownictwa medycznego w Polsce.
- Mamy gospodarkę postkolonialną w Polsce. Nie mamy przemysłu ciężkiego. Niemcy wmawiają całemu światu, że trzeba zajmować się usługami, że jesteśmy na etapie postindustrialnym. Tylko, że sami u siebie inwestują w przemysł. Wszystkim mówią likwidujcie fabryki wiertarek, samemu zwiększając produkcję. W Polsce zamknięto kilka stoczni, w Niemczech kilka stoczni otwarto
Mówił o przepływie kapitału i inwestycjach w przemysł o charakterze narodowym. Przywoływał jako przykład polskie cementownie, które jego zdaniem kupiono tylko po to, by zlikwidować konkurencję.
[reklama2]





























































Napisz komentarz
Komentarze