Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 11:04
Reklama
Reklama

Kino – Seanse specjalne i TV

W mojej drugiej publikacji „A jednak Rock’n’Roll”,  dotyczącej osobistych opowieści rodem z PRL, w głównym rozdziale INDOKTRYNACJA  wspominałem  o wielu nieistniejących dziś miejscach. W załączonym dzisiaj podrozdziale opowiadam o tomaszowskich kinach, jako rozrywce z tamtych lat i zalążkach powstawania w mieście telewizji.

Kino – Seanse specjalne i TV

Telewizja jeszcze nie istniała, radio było w powijakach, w tym sensie, że nie było we wszystkich domach i to nie tyle z powodu braku pieniędzy, co braku odbiorników w sklepach. Braki w sklepach to działanie państwa stricte polityczne, jedynym medium dla młodego człowieka pozostawało więc KINO. Dla dziecka było czymś cudownym przenieść się na dwie godziny w inny świat, w świat bajecznej iluzji.

Dlatego kino było dla mnie czymś, co ceniłem i kochałem najbardziej. W każdą niedzielę  o dziewiątej rano, w szkole, tak zwanej czwórce (dziś nie istnieje) przy ul. Barlickiego 4, koło Towarzystwa Przyjaciół Dzieci (TPD) organizowało tak zwane zajęcia świetlicowe (bilard, ping pong, szachy, warcaby  i inne). Zajęcia świetlicowe były przykrywką dla zasadniczego celu organizatorów, a mianowicie odciągnięcie dzieci od kościoła. Nagrodą za udział w zajęciach był darmowy bilet na poranek, na godzinę 11.00. do kina „Mazowsze”.

Coniedzielna akcja TPD miała na celu jedno, uniemożliwić tomaszowskim dzieciom udział w mszach świętych, odbywających się w naszych kościołach  o dziewiątej i dziesiątej. Uzgodniliśmy z moimi braćmi, że postarają się, by rodzice nie dowiedzieli się o mojej nieobecności w kościele, a ja  w zamian zdobędę dla nich bilety na poranek. Zadanie, nie tylko dla mnie, było niezmiernie trudne.

Opiekunowie grup (było ich pięć czy sześć) dobrze zapamiętywali swoich podopiecznych, co dało się zauważyć przy rozdawaniu biletów. Często wykorzystywałem sytuację i wkręcałem się do innych grup, co owocowało zdobyciem dwóch  i więcej biletów dla moich braci. Bywały przypadki, że nie zawsze udało mi się zdobyć jakiś dodatkowy bilet i bracia odchodzili  z kwitkiem. Dantejskie sceny rozgrywały się, kiedy następował przemarsz z czwórki do kina. Już na moście, przez Wolbórkę grupy dzieci, wychodzące z kościoła usiłowały wedrzeć się w szeregi szczęśliwców idących na poranek.

Nie zawsze byli skutecznie odganiani przez opiekunów grup. Zadaniem opiekunów było nie dopuszczanie ich w idącą kolumnę, dzieci z zewnątrz. Taka sytuacja trwała aż do samego wejścia do poczekalni kina. Tam czekała chmara dzieciaków chętnych, gotowych na wszystko, byle tylko dostać się na seans filmowy. Agresywnie wciskali się we wchodzącą do sali kolumnę dzieci. Bileterki i opiekunowie grup mieli dużo pracy; dochodziło do scen dramatycznych, słychać było krzyki i szlochy zawiedzionych.

Tak działo się w każdą niedzielę. A dla jakich to filmowych hitów dzieci tak bardzo zapragnęły dostać się do sali kinowej? Odpowiedź jest prosta. Wtedy nie było ważne, co wyświetlano, bo kino w tamtych latach było jedyną rozrywką w mieście. Filmy były specjalnie dobierano dla młodych widzów. Celem było wzmacnianie ideologicznego kręgosłupa, zgodnie z założeniami sowieckiego socjalizmu. 

W większości były to filmy radzieckie, sławiące bohaterów wielkiej rewolucji październikowej i drugiej wojny światowej, ale również socrealistyczne, polskie produkcyjniaki. Pozwolę sobie wymienić te tytuły, które zapamiętałem, radzieckie: Matka, Czapajew, Czuk i Hek, Młoda Gwardia, Rok 1917, Lenin w październiku, Stalin wśród pionierów, Ziemia, Październik, My z Kronsztadtu, Do ostatniej kropli krwi, Dwaj żołnierze, Młodość Maksyma, Jak hartowała się stal, Poemat pedagogiczny, Timur i jego drużyna, Stalingrad i polskie jak - Gromada, Uczta Baltazara, Pościg, Przygoda na Mariensztacie, Niedaleko Warszawy, Piątka z ulicy Barskiej, Cień.

W Tomaszowie Maz. jeszcze przed zmianami polityczno gospodarczymi istniały trzy kina - premierowe kino MAZOWSZE przy ul. Jerozolimskiej, kino WŁÓKNIARZ w ZDK przy ul. Mościckiego i w dzielnicy Wilanów kino CHEMIK. Kino, jako najpotężniejsze medium, mające największą widownię, było szczególnym oczkiem w głowie polskiej cenzury  i (CWF) Centrali Wynajmu Filmów. Kontrolowali je partyjni decydenci od masowej propagandy. Końcowe lata 40/50-te XX-go wieku to w kinach dominacja socrealizmu  z Krajów Demokracji Ludowej: Czechosłowacji, Rumunii, Węgier, Bułgarii, NRD, Polski, a w szczególności Związku Radzieckiego.

Film amerykański z zachodu pojawiał się bardzo rzadko i był w kinach prawdziwym rodzynkiem. Przeważnie były to filmy francuskie albo należące do włoskiego neorealizmu, takie jak Rzym godzina 11, Nie ma pokoju pod oliwkami, Cud w Mediolanie, Bitwa o tory, czy głośny film Vittorio de Siki, Złodzieje rowerów. Kino amerykańskie praktycznie było nieobecne, pamiętam jedynie film Dziennik marynarza oparty na powieści Jacka Londona Martin Eden, z Glennem Fordem w roli głównej. Przypuszczam, że ten film dopuszczono do dystrybucji, tylko dlatego, że jego bohater był socjalistą, a cała twórczość Londona mówiąc kolokwialnie ma barwy różowo czerwone. 

Październik był we wszystkich kinach w Polsce miesiącem filmu radzieckiego. Organizowano specjalne seanse przedpołudniowe  i popołudniowe dla szkół podstawowych i średnich, a uczestnictwo uczniów było obowiązkowe. Również zakłady pracy otrzymywały darmowe bilety dla swych pracowników, opłacane z funduszu socjalnego czy przez związki zawodowe. Kierownicy zakładów, instytucji  i jednostek pedagogicznych oraz oświatowych, jeżeli ich pracownicy czy uczniowie niezbyt ochoczo uczestniczyli w seansach filmowych,  w czasie trwania, na przykład, Dni Filmu Radzieckiego, miewali spore kłopoty, włącznie z groźbą utraty stanowiska.

Kiedy nastała telewizja, ona również miała do wypełnienia misję odciągania młodzieży od ważnych wydarzeń, które od wieków, stanowiły rodzinną tradycję. Takim wydarzeniem w naszej kulturze i tradycji jest święto kościelne Boże Ciało, przypadające zawsze we czwartek. Charakterystyczną cechą tego święta jest procesja, w której udział biorą całe rodziny.  W historii naszego miasta procesje przebiegały różnie; za czasów stalinowskiego terroru ograniczane były do dziedzińców kościołów, po obaleniu stalinizmu, władza przyzwoliła by procesje przemieszczały się ulicami dzielnicy (przeważnie wokół kościoła), w której znajduje się dana parafia; tak jest zresztą do dzisiaj. Właśnie w dniu tak ważnego dla polskich katolików święta, telewizja polska do południa nadawała najlepsze programy, wcześniej nieemitowane, zachowane na takie właśnie, szczególne okazje.

Pokazywano najgłośniejsze filmy w historii kina, najwybitniejsze westerny, które cieszyły się zawsze ogromnym zainteresowaniem, a dla mnie i dla mojego zbuntowanego  i zarażonego rock’n’rollem pokolenia, były programy muzyczne. Właśnie do południa w czwartkowe Boże Ciało można było obejrzeć  i posłuchać najlepszych rockandrollowych zespołów, piosenkarzy prezentowanych przez Eda Sullivana czy Alan Freeda, również mogłem oglądać takie filmy jak: W rytmie rock’n’rolla, którego bohaterem był pierwszy, wielki, brytyjski piosenkarz Tommy Steel, Zabawa na 102 z Helen Shapiro i Craigem Douglasem, słynny A Hard Day’s Night  z Beatlesami, czy kasowe, przebojowe filmy z Elvisem Presleyem, jak – King Creole, Love Me Tender, Blue Hawaii. W pierwszych, powojennych latach kino i telewizja w Polsce pełniło bardzo ważną funkcję w propagowaniu sowietyzacji i indoktrynacji młodzieży polskiej. Obroną przed systemem ZŁA mogła być tylko rodzina polska, prowadząca dom zgodnie z cywilizcją rzymsko katolicką, zasadami i tradycją narodowo chrześcijańską.

 

Jamnik, ze względu na swoją długość, jest idealnym psem, dla większych rodzin. Wszyscy mogą go głaskać jednocześnie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Co ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama