Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 19 marca 2024 05:46
Reklama
Reklama

Promocja im. Św. Antoniego.... Macierewicza?

Wydatki na promocję powiatu okazują się jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic, Mariusza Węgrzynowskiego. Radnym odmawia się udzielenia informacji, nie udostępnia się żądanych dokumentów, nawet w czasie trwania kontroli prowadzonych przez komisję rewizyjną. Czy to oznacza, że Starosta ma tak naprawdę coś do ukrycia? Czy mamy do czynienia jedynie ze zwykłą partyjniacką złośliwością, którą wzmacnia osobista próżność?

Promocja czyli tak naprawdę co to takiego? Dla przypomnienia jest  to podejmowanie wszelkich działań, aby przekazać otoczeniu, to co robi powiat w taki sposób, aby zachęcić je do korzystania, włączenia się w jego działania. Skorzystanie z usługi czy z zakupu promocyjnego gadżetu może zatem mieć dość szeroki charakter pod warunkiem, że wiemy jakimi usługami czy produktami dysponujemy,  także co i dlaczego chcielibyśmy promować oraz do jakiego grona odbiorców chcielibyśmy dotrzeć.  

Zdawać się może, że na terenie powiatu tomaszowskiego nie znajduje się żadne wyjątkowe miejsce kultu religijnego. Nie do końca jest to prawda, bo w niedalekich Smardzewicach takie miejsce jednak mamy. Dlaczego wierni nie przybywają do nas tłumnie jak na Jasną Górę, Medziugorie, do Fatimy czy Watykanu lub Mekki? Czemu odłamek kości Św. Antoniego przywieziony z Padwy do Tomaszowa nie ściąga do nas pielgrzymek z całego świata? Cóż, każdy sam musi sobie odpowiedzieć na to pytanie. Jedno natomiast jest pewne. Marketingowe zabiegi powiatu w tym względzie nie za wiele zmienią, Dlaczego, o do tego sakralnego produktu niezbędna byłaby jeszcze usługa czyli co najmniej kilka tysięcy tzw. cudownych ozdrowień. 

Póki co cud jest tylko jeden. Jak twierdzą pracownicy starostwa jest nim ozdrowiała u chorego noga oraz fakt, że jest on zdolny do pracy (co nie dla każdego jedna wydaje się być oczywiste). Do tłumu pielgrzymów, szturmujących na kolanach nasze sanktuaria, to jednak zbyt mało. 

Złośliwość tego felietonu nie jest jednak przypadkowa. Cudowne ozdrowienia, wiara, nadzieja, miłość to jednak trudne do promowania usługi, ale zawsze można próbować. Tymczasem w wydanym dwujęzycznie przewodniku turystycznym „Dolina rzeki Pilicy” znajdziemy siedem kościołów rzymsko-katolickich, jeden ewangelicko-ausgburski, jeden ewangelicki i synagogę, w której znajduje się sklep spożywczy. 

Czas najwyższy piękną jesienną aurę wykorzystać i zamiast szlakiem romańskim podążyć ścieżką rowerową lub kajakiem przez szlak kościołów w powiecie. Toż to atrakcje turystyczne. Niestety oglądanie wielu z nich będzie możliwe z zewnątrz i niekoniecznie dowiemy się kiedy można trafić do Przystani Dwunastu na Wieczór Uwielbienia pod gościnnym dachem Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego, choć kościół ten uznany jest za atrakcję powiatowego miasta Tomaszów Mazowiecki. Szkoda, bo sądzę, że dla wielu wiernych, nie tylko z powiatu msza taka mogłaby się stać powodem przyjazdu pod kościelną strzechę. 

Jest gotowym produktem, godnym promowania na trasie kościołów powiatowych, które w przypływie bożej łaski zostaną niedługo wyremontowane. Jednak aby ściągnąć do nich wiernych lub turystów potrzeba znacznie więcej, nieprawdaż? Niestety mszy odbywa się coraz mniej bo i wierni z Powiatu nie dopisują, nawet jeśli chadzają na kilka mszy w niedzielę. 

Pomyślicie, że to sarkazm? Otóż nie. Uważam, ze miejsca kultu religijnego mogą zachęcać do korzystania z nich, wspierania i być produktem lub usługą turystyczną. Św. Lipka i odbywające się w niej koncerty organowe to najlepszy tego przykład. Mam też świetny pomysł, aby w straszącym zawaleniem budynku dawnej szkoły „budowlanki za sprawą „przyjaciela Powiatu” Antoniego Macierewicza wybudować muzeum upamiętniające „tragedię smoleńską i Katyń”. 

Gdzieś przecież można opowiadać o badaniu wraku. Bo skoro poniesiono już na ten cel spore koszty warto pokazać zwiedzającym interaktywnie techniki badań. Wtedy PCAS zyskałby na sprzedaży biletów, a co więcej mielibyśmy miejsce atrakcyjne nie tylko turystycznie. Zwiedzana przeze mnie interaktywna wystawa „Titanic-The Artefact Exibition” w Muzeum of Science and Industry In Manchester jest naprawdę warta uwagi. 

Pomysły można mnożyć tymczasem powiat tomaszowski skupia się na niewiele mówiącym haśle promocyjnym „Jedno miejsce-wiele możliwości”. Hasło tak pojemne jak „Dolina rzeki Pilicy długa i szeroka”. Zapytam zatem przezornie o jakie możliwości chodzi? I co zatem można promować? Otóż wszystko. 

Dokument o szumnej nazwie „Strategia Rozwoju Powiatu Tomaszowskiego na lata 2021-2030” ma grubo ponad 300 stron. Zerknijmy na strategię dotyczącą turystyki str 175-189. Otóż zawiera ona w swej większości opis miejsc, które posiadają walory turystyczne (oprócz Kościółka św. Idziego w Inowłodzu innych kościołów brak). Uwagę przykuwa tabela z ilością odwiedzających powiat turystów z zagranicy a raczej brak danych za rok 2020 (pewnie za sprawą pandemii sic!) ale są też dane z roku 2019 i jest to 1660 turystów z zagranicy. 

Podsumowanie tej części strategii to zaledwie kilka zdań. Ale są to zdania istotne. Dlatego warto je zacytować. „ Powiat Tomaszowski powinien zatem w kolejnych latach skoncentrować swe działania na poszerzeniu oferty turystycznej we współpracy z gminami poprzez np. rozbudowę ścieżek rowerowych, realizację spójnego, profesjonalnego oznakowania atrakcji turystycznych oraz dojazd do nich ( system informacji przestrzennej), wspieranie tworzenia Punktów Informacji Turystycznej na terenie całego Powiatu , ale przede wszystkim poprzez skuteczną promocję jego bogactw przyrodniczych i kulturowych. Takie działania pozwolą wypracować własną markę turystyczną Powiatu”. Tyle w temacie. 

W przewodniku turystycznym „Dolina rzeki Pilica” znajdziemy około 10 kościołów sklasyfikowanych jako „atrakcja” w strategii znalazł się jeden. To fakt. Faktem jest także, że w budżecie dotyczącym Promocji Powiatu powinniśmy dostrzegać działania wskazane w strategii lub ją zmienić. Ale o tym powinni decydować radni, co więcej są zobowiązani rozliczać Zarząd Powiatu, ale o tym pewnie w kolejnym felietonie i zaskakujących wydatkach na gadżety promocyjne.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Duch Miasta 06.10.2022 10:41
Szanowna Michalino, Metropolita nie ruszy kustosza, bo ten skumany jest z tomaszowskim biskupem. Kustosz nie lubi ludzi, kocha natomiast szeleszczącą tacę. KOŚCIÓŁ W RĘCE ŚWIECKICH!

jw 26.09.2022 22:12
Michalina, racja.

Michalina 22.09.2022 18:58
Przykre jest to, że tak ładny kościół dostał takiego beznadziejnego proboszcza. Mnóstwo ludzi z parafii św Antoniego narzeka na obecnego proboszcza. To zwykły karierowicz a do tego pozbył się wszystkich księży z tej parafii. Nie ma żadnego klimatu w tym kościele. Ten człowiek w ogóle na księdza się nie nadaje. Mam nadzieje, że Klich przeczyta ten komentarz i zawinie manatki z Tomaszowa. Niech mu Ryś załatwi inną posadę.

t 22.09.2022 15:05
Od dłuższego czasu zastanawiam czy w naszym mieście jest sanktuarium. Prawdą jest, że są relikwie: Jana Pawla II i św. Antoniego. W rozmowie z kustoszem i proboszczem parafii otrzymałem informację, że na terenie parafii niema żadnych dokumentów stwierdzających autentyczność relikwi (każda relikwia musi mieć dokument stwierdzający autentyczność).

Dziadek 22.09.2022 14:40
Puentując wymownie, a może by tak najmilsi promować jesienią ścieżki dla grzybiarzy? Wyświetlenia na YT zbierających grzyby np. „Bierze dziadka lemoniadka” to grubo ponad sto tysięcy wyświetleń w cztery tygodnie.

Reklama
Polecane
Płacimy rachunki za niemądre decyzjePłacimy rachunki za niemądre decyzjeKampania wyborcza toczy się wolno... niczym żółw ociężale. Listy kandydatów są już opublikowane. Na nich sporo przypadkowych osób, które wyobrażenie o samorządzie jakieś mają, ale nie zawsze odpowiada ono rzeczywistości. Część wypowiedzi niemądrych, część naiwnych. Mało która ma jakieś podstawy merytoryczne. Najczęściej spotykamy utarte hasła, które w zderzeniu z rzeczową argumentacją pękają niczym mydlana bańka. Trudno się dziwić, skoro przez kilka miesięcy trwała prawdziwa łapanka kandydatów na radnych, żeby tylko zapełnić jakoś listy. Wczoraj dowiedziałem się, że są osoby, które nawet nie wiedziały, że są kandydatami.Data dodania artykułu: 16.03.2024 13:58 Ilość komentarzy: 7 Ilość pozytywnych reakcji czytelników: 6
Bezbramkowy remis na wyjeździePółtora procent dla MechanikaXVII Tomaszowskie Teatralia za namiBarwy kampanii. Bywa też zabawnie„Baby boom czyli kogel mogel 5”   w Kulturze Dostępnej już 21 marcaPłacimy rachunki za niemądre decyzjeSkandaliczne stosunki w magistracieRusza procedura wywłaszczeniowa fabrykanckiej williZarząd Związku Miast Polskich obradował w TomaszowieOBLICZA ZDRADY cz. VZUS: pierwsze "trzynastki" trafią do emerytów przed WielkanocąZapraszamy na spektakl
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: Duch MiastaTreść komentarza: A kto jest kandydatem PiS na prezydenta miasta? Kogo mamy poprzeć?Źródło komentarza: Tomaszów bez radnego w Sejmiku? To bardzo możliweAutor komentarza: LucynkaTreść komentarza: Na schronisko dali by dla psów, biedactwa zawsze głodne może racje żywności za małe dostają, chudzinki kochane.Źródło komentarza: Barwy kampanii. Bywa też zabawnieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: dla Pana wiadomości - znalezione w internetach..."Rzeczownik frajer używany jest w języku potocznym. To obraźliwe określenie osoby...Źródło komentarza: Płacimy rachunki za niemądre decyzjeAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Czemu zaraz obrażać. Fakt jest taki: poziom jest koszmarnie niski. Jeśli ktoś idzie studiować, by mieć "kwita", to bardzo szybko zostaje zweryfikowany w miejscu pracy. Generalnie połowa osób legitymująca się tzw. wyższym wykształceniem 30 lat temu nie skończyłaby żadnych studiów, bo nie byłaby w stanie zdać egzaminów. Płacenie (bo mowa o odpłatnej formie studiowania) za studiowanie bez zdobywania odpowiedniego poziomu wiedzy i umiejętności jest frajerstwem. I tyle. Nie ma w tym nic obraźliwego. Chociaż z drugiej strony może też być cwaniactwem, bo w wielu miejscach jest kwit potrzebny a nie praktyczne umiejętności i merytoryczna wiedzaŹródło komentarza: Płacimy rachunki za niemądre decyzjeAutor komentarza: HehTreść komentarza: To ich prywatna kasa - wydają na co chcą :)Źródło komentarza: Barwy kampanii. Bywa też zabawnieAutor komentarza: AmeliaTreść komentarza: Co to jest? Pierwsze słyszę...Źródło komentarza: Łojotokowe zapalenie skóry – poznaj przyczyny choroby!
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama