Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 19:39
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

Czy Barbara Klatka straci mandat radnej?

Dotarło do nas pismo skierowane do Komisarza Wyborczego w Skierniewicach zat. "zawiadomienie o możliwości popełnienia oszustwa wyborczego oraz o wszczęcie procedury wygaśnięcia mandatu Radnego Rady Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim sprawowanego przez panią Barbarę Klatkę" (pisownia oryginalna).

Szefowa Platformy Obywatelskiej kandydowała na urząd Prezydenta Tomaszowskiego w ramach koalicyjnego komitetu, którego członkowie często sami siebie określali mianem "antypisu". Zgodnie z nowymi uregulowaniami prawnymi nie ma już możliwości (wcześniej było to możliwe), by kandydować równocześnie do gremiów samorządowych różnego szczebla. Oznacza to, że pretendent do prezydenckiego fotela nie może równocześnie ubiegać się o mandat radnego powiatu. Może natomiast występować na liście do Rady Miejskiej.

 

Czy ma to sens? Tak naprawdę trudno się go doszukać. Bo niby dlaczego kandydat na Prezydenta w razie porażki nie mógłby być radnym w powiecie, szczególnie jeśli ma odpowiednie doświadczenie i na przykład sprawował mandat radnego w tym samorządzie 2-3 kadencje. Ograniczenie jest poważne. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie by mieszkaniec Brzustowa w gminie Inowłódz został prezydentem miasta, jednak ustawa zabrania mu sprawowania mandatu radnego w mieście lub gminie, w której na stałe nie zamieszkuje.

 

 I na tym właśnie polega problem zgłaszany komisarzowi wyborczemu, a który dotyczy niedawnej kandydatki na prezydenta miasta. Autor (autorka) zawiadomienia pisze, że cyt. "Pani Barbara Klatka nie jest, nigdy nie była i nadal nie jest mieszkanką Tomaszowa Mazowieckiego. Pani Barbara Klatka od wielu lat, aż po dzień dzisiejszy wynajmuje mieszkanie z zasobów gminnych. Mieszkanie, w którym mieszka wraz z rodziną znajduje się na terenie szkoły podstawowej w Brzustowie. Pani Barbara Klatka posiada jedynie meldunek w Tomaszowie Mazowieckim, pod którym absolutnie nie przebywa na co dzień. Owy meldunek pojawił się na kilka dni przed zarejestrowaniem list Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Pani Barbara Klatka na co dzień pracuje w Łodzi a po pracy wraca do stałęgo miejsca zamieszkania w Brzustowie".

 

 

 

Autor pisma wskazuje też, że jako mieszkanka gminy Inowłódz Barbara Klatka jest członkiem Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Żądając wygaszenia mandatu radnej powołuje się na art. 10 par. 1 pkt. 3 Kodeksu Wyborczego. Zgodnie z jego brzmieniem przez stałe zamieszkiwanie należy rozumieć przebywanie na terenie jakiejś miejscowości z zamiarem stałego pobytu. Ma to szczególnie istotne znaczenie, ponieważ od jakiegoś czasu nie ma już w Polsce tzw. obowiązku meldunkowego.

 

W przypadkach, kiedy mieszkaniec jakiejś miejscowości w niej zamieszkuje bez meldunku o jego prawach wyborczych decydują inne czynniki takie jak np. zadeklarowane miejsce płacenia podatków. Urzędnicy wyborczy mają też możliwość weryfikacji miejsca stałego pobytu  poprzez żądanie różnego rodzaju dokumentów potwierdzających oraz przeprowadzając wywiad środowiskowy.

 

Pismo, o którym mowa podpisane jest nazwiskiem Sylwii Koszarnej z partii .Nowoczesna. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie wygląda to zbyt wiarygodnie. Nazwiskiem polityczki ktoś się zwyczajnie posłużył a ona sama jest mocno zaskoczona informacją, że "złożyła" wniosek o wygaszenie mandatu Barbary Klatki. Kategorycznie zaprzecza, że jest jego autorką. Przesłała nam też oświadczenie w tej sprawie (przepraszając, że jest napisane odręcznie).

 

- Ze względu na fakt, że jestem, osobą publiczną oraz że posiadam nazwisko, które w zamieszkałym przeze mnie regionie jest nazwiskiem bardzo rzadkim, a wszyscy posiadający je są moją bliska rodziną z dużą dozą pewności stwierdzam, że osoba podpisująca się pod w/w pismem moim nazwiskiem podszywa się pode mnie, co jest przestępstwem z art. 190 par. 2 KK - czytamy w oświadczeniu, które w całości prezentujemy naszym czytelnikom.

 

 

Używanie cudzego nazwiska w celu odsunięcia od siebie podejrzeń za coś co  się samemu zrobiło trudno jest nawet komentować. To nie jest zwykły anonimowy donos ale też naruszenie dóbr osobistych osoby trzeciej. Tak to należy ocenić i to nie zależenie od słuszności lub niesłuszności zarzutów kierowanych pod adresem Barbary Klatki.

 

Podobnego zdania jest Arkadiusz Gajewski, który pismo nazywa wprost sk...wem. Zapowiada też awanturę polityczną - Zrobimy z tego awanturę, że 6000 ludzi chce ktoś ubeckimi metodami odebrać przedstawiciela w samorządzie - komentuje, zapominając, że w miejsce jednego radnego wchodzi zazwyczaj inny przedstawiciel tego samego komitetu.

 

Odrębnym tematem jest czy komisarz wyborczy podejmie temat, czy list został  skierowany tylko do władz miasta i dziennikarzy, czy faktycznie trafił na biurko w delegaturze PKW w Skierniewicach. Już wkrótce się tego dowiemy, oraz tego, jakie będą dalsze losy tej sprawy. Poprosiliśmy także o komentarz samą zainteresowaną i czekamy na oświadczenie w tej sprawie, które oczywiście opublikujemy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Witko 04.01.2019 13:14
Po co jakieś babsko!! Tworzyła spotkania by naciągać ludzi na głos!! Tylko WITKO!!!

Dosia 03.01.2019 21:16
Co dalej z tą sprawą?

Język a motywacje 06.12.2018 16:21
1. "z dużą dozą pewności stwierdzam" To nie jest oksymoron (zestawienie wyrazów o przeciwstawnych znaczeniach)? Pewność albo jest, albo jej nie ma. Oksymoron, z dużą "dozą" Ęęę, które ce***e również tych którzy mówią w "dniu dzisiejszym" zamiast dzisiaj. "W dniu dzisiejszym poszedłem cztery razy wysikać się. A w dniu wczorajszym siedem razy" 2. Trochę inne motywacje są przy tautologiach (poszczególne wyrazy powtarzają swoje znaczenie), typu "jestem pewna na sto procent" Pewna to pewna, po co powtarzać? Tych drugich bym się nie czepiał, bo ce***ą język naturalny, uliczny. Jednak stylizacje to budowa iluzji rodem z Instagrama, w miejsce świata z szaroburym niebem jaką mieliśmy dzisiaj za oknem.Budowa iluzji, a potem egzekwowanie jej realizowania i piętnowanie tych którzy a to nie dorastaja do niej, a to uczestniczyć w niej nie chcą. 3. Pamiętacie sprawę "instaMatki", gwiazdki polskiego Instagrama Oliwi P.? Tej od: "gdybym nie miałą dziecka byłabym królową życia" (ujawnione nagranie ojca dziecka, który nie chciał dłużej płacić olbrzymich alimentów, na hight life wymuskanej partnerki) To zaczęło się od materiału który nadał ten program interwencyjny "Uwaga!" TVNu. Zobacz sam: Google: "Matka z Instagrama znęcała się nad półtoraroczną córką? (UWAGA! TVN)" Materiał 4 minutowy na You Tube. Google: "Instamatka" znęcała się nad swoją córką? "Zamknij ryj, k*rwo. Siedź tam!"

n 06.12.2018 17:17
Faktycznie patrząc na styl pisania osoba, która napisała donos ma wyższe IQ lub lepiej odnajduje się w gramatyce i meandrach języka polskiego. A co do alimentów niektóre kobiety potrafią "wycisnąć" 2000-3000zł lub nawet więcej na dziecko. Mało tego traktują to jako ich własny dochód :(

W jakich kategoriach rozpatrywać? 06.12.2018 14:18
Zastanawiam się czy tego listu nie można traktować jako happeningu w sensie artystycznym? Happening z elementami kultury remixu. Mam nadzieje, że Pani Sylwia, wykaże odrobinę dystansu, a kto wie czy za 100 lat nie będzie występowała na wykładach w akademiach sztuk pięknych na równi z puszką zupy Cambell czy muralami Banksy'iego? I Warholowi i Banksy'iemu też wiele się zarzuca, a jednak większość ludzkości, która o nich usłyszała ocenia ich pozytywnie, a i portretowani czy elementy tych dzieł, zapisały się w kulturze bardziej przez te prace niż przez własny dorobek. Bo kim byłą Marilyn Monroe jak nie knajpianą piosenkaeczką, o której nikt by nie wiedział gdyby nie sypiała z JFK. Zupa Cambell przed Warholem była znana tylko w USA, o puszce polskie szynki konserwowej, wprawdzie nasi rodzice w PRLu marzyli, no ale też zasięg odziaływania tej marki to Stany i nas. Także kto wie. Myślicie, że jakby podpisał się Sylvia Plath, to spodkobierczyni poetki samobójczyni, dochodzili by swoich praw? Napisała Pani sprostoanie, nie wydajac nawet 40 groszy na wydruk, no i luz. Żadnych szkodliwych konsekwencji dla Pani nie ma, mogą być tylko pozytywne.

n 06.12.2018 14:45
Coś w tym jest. Ten odręcznie napisany manifest "to nie ja, to nie ja" to nie częsty widok w czasach gdy 99% tekstów powstaje elektronicznie.

Kserownie - dobra rzecz 06.12.2018 16:53
Powiem Ci tak, pisząc 1-2 pisma miesięcznie, które musisz własnoręcznie podpisać i gdzieś złożyć, posiadanie drukarki w domu zwyczajnie nie opłaca się. Sam mam z trzy, kórych nie używałem już ...a z 10 lat. Tusz wysycha, nowy oryginalny kosztuje stówkę (do Canona), z zamiennikami albo musisz cudować wypełniajac je strzykawkam, albo każdorazowo płacić z 2-3 dychy za kolejny zamiennik. Są też patenty - trzymania go w lodówce :) no ale to jest cudowanie. W sprawie 2-3 kartek. Nawet studiując obecnie najczęściej wysyłasz pracę w PDFie na e-maila. Musisz wysłać coś elektronicznie na pewno do dziakanatu, by przepuścili przez program antyplgiatowy. Tak czy siak, 2-3 zł miesiecznie za druk na mieście jest racjonalną opcją i nie zdziwłbym się, gdyby myślała podobnie. Tyle, że w Tomaszowie, kserownie czynne są do 17stej :( I to nie jest to, że małe miasto, bo i w Warszawie całodobywch punktów również jest zaledwie kilka. Ja znam tylko dwa. Przy Politechnice i Copy General w Alejach. A była ich masa. Po prostu nie utrzymały się. O ile korporacyjne Copy General, może być otwarte w nocy, bo pracownicy jeśli nikogo nie ma to realizuja duże zlecenia - jak mapy i druk wielkoformatowy, o tyle już ksero na rogu z jednym panem za ladą, który oprócz tego jeszcze dorabia klucze, w nocy jest bez sensu. Musiałbyś ztrudnic kogoś, a wtedy siadasz zupełnie. W Tomszowie też jest kserownia która ma w nazwie 24 (i to mała polska sieciówka), i czynna jest do 17stej :) Także, akurat to, że napisałą odręcznie dla mnie jest plusem. W sensie uwiarygadnia ją.

kibic 06.12.2018 11:21
Wydaje mi się, że najbardziej zainteresowaną osobą, która chciałaby utraty mandatu przez p. Klatkę, jest osoba, która z jej komitetu wyborczego w tym okręgu nie weszła do rady z najwìększą liczbą głosów. Bo w momencie utraty mandatu wskakuje w jej miejsce.

gringo 06.12.2018 11:42
Też tak czuje. Tym bardziej, że to s ludzie, którzy dla łatwych pieniędzy są w stanie zrobić wszystko. Partie jak firemki krzaki.

n 06.12.2018 13:43
A czy ten co wejdzie za nią nie mieszka na wsi? Ciekawe czy pozostali radni w całości mieszkają w mieście?

gringo 06.12.2018 10:21
Brawo Sylwia!!! Widzę, że wracasz na łono Ojczyzny! Dziękujemy!

gringo 06.12.2018 10:34
by było jasne. To nie ja. Gdyby nie zaadresował do mediów, mogli by odwołać Klatkę, Zrzuty są zasadne, niezależnie czy nazwisko jest fejkiem czy nie. Powinno być rozpatrywane, jak anonimowe donosy do skarbówki. No dlaczego nie?

"__" 06.12.2018 10:35
jaki podpis pod tym pierwszym :))

Edek 06.12.2018 09:43
Ludzie nie widzą różnicy między radnym powiatowym, który mieszka na terenie powiatu i radnym miejskim, który mieszka na terenie miasta. Jak jest jeszcze kilka takich kwiatków w mieście to trzeba o nich głośno rozmawiać. Dura lex, sed lex.

Ferdi 06.12.2018 00:07
A Zdonek i Żegota też mieszkają na wsi i co z tego.

Mariusz Strzępek 06.12.2018 07:56
Może to, że są radnymi w Powiecie

j.p. 05.12.2018 23:10
To jest właśnie Polska ... płakać się chce.

gringo 06.12.2018 10:49
Szkoda, że nie płakałaś gdy pałowano kupców pod Pałacem Kultury w 2009, by rozebrać im halę w której można było zdjąć SIM locka za 5 zł i w jednym miejscu kupić Nokie za 50 zł (wówczas to była bardzo atrakcyjna cena), spałowano, przegnano całe rodziny z Pragi, pod Muzeum Sztuki Nowczesnej, pod które do dziś nie została wbita jedna łopata. W przyszłym roku mija 10 lat w ciagu których spokojnie mogliby sobie jeszcze handlować. Kończąc studia na jakiejś prywatnej uczelni za 3 tysie za semestr, spokojnie moglyby ich dzieci przeskoczyc juz do innych zawodow. Robito, rozpałowano, nie ma nic. Ludzie handlują na rogach ulic wytwarzanymi chałupniczo papierosami, lub tymi z Ukrainy, imają się rozmaitych prac na dwa trzy miesiace (tak, tak, tak, rynek pracownika. Wiem, słyszałem. Prozmawiaj z kimś kto w czasach KDT miał 4 dychy, teraz ma pięć, i jak łatwo mu znaleźć pracę. Również w Waaaahhrszawie) Szkoda, że nie płakałaś, gdy 40 tysięcy ludzi (często tych samych), pozbawiano mieszkań w imię "przywrocenia prawowitej własności" oszutom z kancelarii prawniczych, który mienie warte miliony, przejmowli za równowartość budki targowej. Z tymi żydowskimi rodzinami, które rzeczywiście miały te kamienice przed wojną ci dzisiejsi nie mają nic wspólnego. No ale cóż Śpiewak tylko 3%... Także mam też świadomosć, że cudzy ból średnio rusza opinię publiczną. Takie bzdury, choć są złamaniem prawa, to przyznam szczerze, że trudno mi nie trzymać kciuków za kogoś kto wpadł na ten zabawny pomysł. To jest jak rzut doniczką na niemiecki czołg. Przepraszam.

gringo 06.12.2018 11:40
Wikiedia: Kupieckie Domy Towarowe

wyborca 05.12.2018 22:51
Radny ze Swolszewic tez tam mieszka na stałe i nadal nikt temu sie nie dziwił , że pelnił mandat radnego miejskiego w poprzedniej kadencji.

Ja 05.12.2018 22:24
Smutne odgrywanie się.

? 06.12.2018 14:35
ale za co? Za 60 do 20 przegranej Klatki? Kto ma się odgrywać? Ja to z biegem godzin zaczynam postrzegać jako żart. Jak podłozenie poduszki pierdzącej nielubianej nauczycielce na krzesło. W świetnym serialu TVNu - "Pod powierzchnią", podłożyli babce, której dzieciak niedawno utopił się w jeziorze płaczącą lalkę do szuflady biurka. To jest cios. chociaż też nie wiedzieli, ale to jest coś - jak wysłanie bezdzietnej, tęskniacej za potemstwem singielce, dziecięcego bucika, a podpisać się pod listem ws kury, zawijasem którego nie stosowali nawet czarni analfabeci podczas wojny secesyjnej, to jest jajo. Trącajace o koinsekwencje prawne, ale też w przypadku gdy zainteresowana okaże się królewną z drewna. W podstawówce na zajeciach z plastyki wciąłem z jakiegoś magazynu dla kobiet, piersi i zrobiłem z nich kolaż. Kazali nam zrobić pracę na temat przyjemności, więc zrobiłem. Myszka agresorka z mojej klasy doniosła a głupia wychowaczyni odwołała wycieczkę do lasu... Zobczymy kim okaże sie nowoczesna Sylwia.

Ktoś 09.12.2018 19:06
A mnie się przypomniał przypadek, gdzie złapano złodzieja za rękę, a ten usiłując się uwolnić krzyczał: "To nie moja ręka ..!!!"

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Polecane
Dzień Otwarty na Nadrzecznej 2024Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologii
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: OpóźnionyTreść komentarza: Dlaczego był walkower w Pucharze Polski z Moszczenica?Źródło komentarza: 3 punkty zostają w TomaszowieAutor komentarza: Anna B.Treść komentarza: Jak będziesz głodny to dołącz w ten dzień do pielgrzymów zmierzających do Świętej Anny w Smardzewicach. Tutaj gospodarz Ludwikowa pewnie nic nie przygotuje na ząb. A na Odpuście pojesz do syta.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Chociaż Żabka by się przydała gdzie w niedzielę i w święto mają otwarte a tak wałówę trzeba szykować.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: AtenTreść komentarza: Radnymi beda jak zloza slubowanie i dostana zaswiadczenia o wyborzeŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak ty jesteś normalny, to ja jestem biskupem. Zdejmij berecik z antenką z główki, poluzuj "gumkie" w swoich majtach, uwal się na wersalce i podziwiaj twojego idola - ryżego donka. PS. Ćwoku: zacytowane przeze mnie przysłowiowe powiedzenie z tym gów... i twarogiem, to nic innego, jak określenie tego, że nie można porównywać dwóch: sytuacji, ludzi, rzeczy, które do siebie zupełnie nie pasują. Jeżeli to do ciebie - ćwoku to dotrze, to nie będziesz nikogo po chamsku wyzywał. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Zaczął wiać silny wiatr od strony ryżego donka. Dotychczasowi prokuratorzy, którzy dotychczas nie podpadli służbowo i merytoryczne, raptem stali się "be"!!! A miała być, kur..., ta nowa uśmiechnięta Polska. Polska, zupełnie inna od tej smutnej, pisowskiej Polski. Refleksja ogólna: głupków nie sieją, sami się rodzą.Źródło komentarza: Zmiany w Prokuraturach
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama