Podróż sentymentalna: początki
Zanim odpowiemy na powyższe pytanie, powspominajmy trochę „stare czasy”. Mało kto wie, że Pan Ryszard swoją karierę rozpoczął od radia, gdzie pracował jako spiker. Stamtąd trafił do kilku programów kulturalnych i publicystycznych, emitowanych za pośrednictwem Telewizji Polskiej. Prawdziwą sławę przyniósł mu dopiero program Koncert Życzeń, dzięki któremu każdy widz mógł pozdrowić rodzinę lub przyjaciół, złożyć życzenia urodzinowe czy imieninowe lub przeprosić kogoś bliskiego. Po Koncercie Życzeń droga do sławy stanęła przed Rembiszewskim otworem, zwłaszcza wtedy gdy po raz pierwszy przekroczył próg studia Totalizatora Sportowego, które stało się jego głównym miejscem pracy przez najbliższe kilkanaście lat. Słynne „Życzymy wysokich wygranych” na koniec wieczornych emisji było punktem charakterystycznym programu. Poza tym, pewnie wielu naszych czytelników pamięta także całą słynną formułkę Pana Lotto, kiedy to opisywał procedurę losowania, a my z kuponami w ręku czekaliśmy na sześć kul.
Wieloletnia sława i co dalej?
„Komora maszyny losującej jest pusta. Następuje zwolnienie blokady (…)” – Ta formułka powodowała szybsze bicie serca u niejednego Lotto miłośnika. A Ryszard Rembiszewski wielu kojarzył się z emocjami pozytywnego oczekiwania, albo nawet nieopisanej radości – jeśli przyszło nam trafić wylosowaną szóstkę. Co tu dużo mówić, nawet piątka, czwórka i trójka cieszyły, bo za każde takie trafienie była nagroda, czasem większa, a czasem skromniutka – ale było się czym pochwalić w gronie znajomych. W 2008 roku Rembiszewski przestał pojawiać się na ekranach naszych telewizorów i na chwilę zrobiło się o nim cicho.
Dopiero po kilku latach media, a raczej kolorowe tabloidy i portale plotkarskie, zaczęły ponownie interesować się Panem Lotto. Co się z nim dzieje teraz? Gdzie się podziewa? Przeszedł na emeryturę czy może całkowicie się przebranżowił? Te i inne pytania pojawiały się na łamach gazet.
Zapytany jakiś czas temu o to, jakimi wartościami kieruje się w życiu odpowiedział, że chęcią niesienia pomocy innym i życiem w zgodzie z własnym sumieniem. Na portalu internetowym „podróżebezgranic.pl” zamieszczono obszerny wywiad z Panem Lotto na temat jego obecnej działalności, która swoim zasięgiem obejmuje także akcje charytatywne. Wygląda na to, że Rembiszewski nie jest więc „gołosłowny” i faktycznie chętnie pomaga innym. W ubiegłym roku Fakt rozpisywał się dosyć często na temat Pana Ryszarda w kontekście kariery, publikując nagłówki w stylu „Pan Lotto chciałby własny program”. Ile jest w tym prawdy? Nie wiadomo. Natomiast pewne jest, że Rembiszewski, który odrzucił swego czasu propozycję pracy w słynnym „Teleexpresie” zamiast wszechobecnego pędu, jakim kierują się także dzisiejsze media, ceni sobie spokój i tematy typowo „ludzkie”, blisko człowieka. Pan Lotto pasjonuje się podróżami a ponad wszystko ceni sobie kontakt z ludźmi. A skoro podróże – to także odkrywanie nowego, zgłębianie tajników historii, a także pójście z duchem czasu, gdyż podróże umożliwiają podglądanie stylu życia innych ludzi oraz czerpanie inspiracji.
Nowe, świeże oblicze Pana Lotto
A skoro o nowościach i pójściu z duchem czasu mowa… Dla niewtajemniczonych mamy nie lada ciekawostkę. Sprawdziliśmy czym Ryszard Rembiszewski zajmuje się aktualnie i okazało się, że parę miesięcy temu rozpoczął nowy ciekawy projekt, który tak naprawdę jest połączeniem innowacji z tym, co przyniosło mu największą sławę. A połączeniem tym jest nic innego jak nowa, ulepszona wersja Totolotka, czyli lotto przez Internet. Od niedawna można bowiem w Polsce zagrać w lotto online, a Pan Rembiszewski został oficjalnie mianowany ambasadorem Lottoland, czyli firmy, która jest pomysłodawcą internetowej wersji Lotto i od kilku lat cieszy się rosnącą popularnością i zaufaniem wśród miłośników Lotto z krajów zachodnich (m.in. w Niemczech czy Wielkiej Brytanii). Jak nowy nieco „odkurzony” Totolotek przyjmie się u nas, czas pokaże. Natomiast na pochwałę zasługuje postawa Pana Ryszarda. Pokazał on bowiem, że potrafi pozostać wierny branży, dzięki której dorobił się w Polsce ogromnej sławy, a także potrafi iść z duchem czasu zamiast spoczywać na laurach. W dzisiejszym świecie wszystko się szybko i radykalnie zmienia. Przez Internet robimy zakupy, przelewy bankowe, poznajemy nowych ludzi… Kto wie, może więc najwyższa pora by gry takie jak Lotto także miały swój internetowy odpowiednik?
Niektóre źródła:
http://podrozebezgranic.pl/portal/kilka-slow-o-podrozach-ryszard-rembiszewski-pan-lotto/
http://www.fakt.pl/Rembiszewski-ma-zal-do-TVP,artykuly,84373,1.html




















































Napisz komentarz
Komentarze