Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 14:26
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Rząd pracuje nad kolejną strategią walki z pandemią. Bez zmian czeka nas zapaść w służbie zdrowia i tsunami wielu innych chorób

– Niedostatek łóżek i zasobów kadrowych to w tej chwili dwa wąskie gardła w walce z pandemią Covid-19 – wskazuje Maria Libura z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Nowa strategia, którą zapowiada resort zdrowia, to sygnał, że sytuacja w Polsce jest już bardzo poważna i obecnie walczymy o to, by nie doszło do takiej zapaści służby zdrowia, z jaką wiosną borykały się kraje południa Europy. Coraz większym problemem jest też leczenie chorych z innymi pilnymi potrzebami medycznymi, np. pacjentów onkologicznych czy kardiologicznych, dla których nie ma miejsc w szpitalach lub którzy wstrzymują się z wizytami u specjalistów. – Czeka nas tsunami innych chorób – przestrzega ekspertka.

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

– W Polsce, podobnie jak w krajach, które przeżywały takie katastrofalne sytuacje wiosną, sytuacja jest szczególnie trudna w tych regionach, gdzie mamy dysproporcję pomiędzy liczbą ciężkich przypadków covidowych wymagających hospitalizacji a liczbą łóżek i zasobami kadrowymi. To są dwa wąskie gardła – mówi agencji Newseria Biznes Maria Libura, ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego i Collegium Medicum na UWM w Olsztynie, wiceprezeska Polskiego Towarzystwa Komunikacji Medycznej.

Dynamika przyrostu nowych przypadków Covid-19 jest na tyle duża, że zagraża wydolności systemu służby zdrowia. W poniedziałek rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 15 578 nowych przypadkach koronawirusa (dzień wcześniej było ich 17,1 tys.) i kolejnych 92 zmarłych. W sumie jak dotąd na Covid-19 zachorowało w Polsce ponad 395,5 tys. osób, natomiast zmarło prawie 5,9 tys. chorych.

Głównym problemem są braki wolnych łóżek w szpitalach, respiratorów i kadry, bo część medyków trafia na kwarantanny bądź choruje. W poniedziałek media poinformowały też o kolejnym przypadku 61-letniego pacjenta, który z braku wolnych miejsc zmarł w karetce pod szpitalem w Siemiatyczach na Podlasiu. Wcześniej podobny przypadek miał miejsce w Nysie.

Według danych resortu zdrowia pacjenci z Covid-19 zajmują 17 223 łóżka szpitalne na przygotowanych 24,8 tys. miejsc. Zajęte są też 1453 respiratory, wolne pozostały 453 urządzenia. Jednak w niektórych regionach kraju, np. na Podlasiu, zostało ich raptem po kilka sztuk. W związku z pogarszającą się sytuacją minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że resort opracowuje nową, trzecią już strategią walki z koronawirusem, której szczegóły mają być znane w najbliższych dniach.

 Z tonu wypowiedzi słychać, że sytuacja jest rzeczywiście bardzo poważna, bo sam minister zdrowia Adam Niedzielski określił ją jako zmianę dotychczasowej filozofii – z takiej, w której koncentrujemy się na walce z pandemią, na taką, w której bardziej bronimy system przed przeciążeniem. De facto to już jest strategia awaryjna, której celem jest ochrona przed takimi scenariuszami, które wiosną oglądaliśmy w krajach południa Europy – podkreśla Maria Libura.

W nowej strategii ma zostać wprowadzona automatyczna kwarantanna dla współdomowników osób z dodatnim wynikiem testu na SARS-CoV-2. To oznacza, że nie będą oni musieli już czekać na telefon i informację z sanepidu. Minister zdrowia zapowiedział też tworzenie kolejnych szpitali tymczasowych i zwiększanie liczby miejsc w izolatoriach. Kolejna zmiana to testy antygenowe, które u pacjentów objawowych będą taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa jak testy PCR.

– To jest dobrym posunięciem, właściwie koniecznym, ze względu na lawinę nowych zakażeń, pomoże to udrożnić np.  przyjmowanie chorych w szpitalach. Z drugiej strony, to też ilustruje powagę sytuacji, w której się znaleźliśmy i skalę pandemii w Polsce – mówi Maria Libura.

Nowością, którą wprowadzi nowa strategia walki z pandemią, mają być pulsoksymetry, czyli urządzenia do pomiaru saturacji krwi, zlecane przez lekarzy rodzinnych. Będą one stosowane w opiece nad pacjentami skąpo- lub bezobjawowymi. Umożliwi to monitorowanie stanu tych pacjentów przez specjalne centrum monitoringu, które ma utworzyć Ministerstwo Zdrowia. Spadek saturacji będzie obiektywnym sygnałem, by skontaktować się z lekarzem, gdyż może być potrzebna hospitalizacja.

– Opracowywane są takie strategie, które pozwolą na to, by więcej pacjentów było bezpiecznie monitorowanych w domu. Im często trudno jest samodzielnie ocenić, czy duszność, którą odczuwają, rzeczywiście kwalifikuje ich już do zgłoszenia się do szpitala, czy może jeszcze nie. Jak wskazują lekarze, bywa to też trudne do oceny w wywiadzie telefonicznym. Pulsoksymetry wspomogą pracę lekarza, a jednocześnie ograniczą liczbę pacjentów zgłaszających się do szpitali w sytuacji, kiedy tego jeszcze nie wymagają, i odwrotnie  pomogą uniknąć sytuacji, gdy chory zbyt późno trafia do szpitala – mówi Maria Libura. 

Narastającym problemem w służbie zdrowia są też pacjenci, którzy zmagają się z chorobami innymi niż Covid-19. W części przypadków ich leczenie może poczekać, ale są takie obszary jak kardiologia czy onkologia, gdzie opóźnienie jest groźne i może znacząco pogarszać rokowania.

– Tutaj też potrzebna jest inteligenta strategia, która pozwoli opanować problem pacjentów bez Covid-19, nie dopuścić do tego, żeby czekali ci, którzy potrzebują szybkiej interwencji medycznej – mówi Maria Libura. – Wszystko wskazuje na to, że tsunami różnych problemów medycznych, które wynikają nie z Covid-19, ale z odkładania na później i niezgłaszania się do lekarza, może być w ostatecznym rozrachunku większe niż sama pandemia. Drugi aspekt to brak możliwości wykorzystania kapitału opiekuńczego rodziny odwiedzającej pacjentów, co do tej pory wspomagało polski system zdrowia. Na ten uszczuplony personel medyczny spada dodatkowo to, że rodziny nie mogą przychodzić i zajmować się swoimi bliskimi w szpitalach.

Ekspertka z Collegium Medicum olsztyńskiego uniwersytetu ocenia, że w tej chwili polski system służby zdrowia w dużej mierze funkcjonuje dzięki postawie kadry medycznej, która pracuje nierzadko na wydłużających się ponadplanowo dyżurach, a także dzięki kreatywnemu myśleniu osób walczących z pandemią.

– To, że powstają np. śluzy zrobione naprędce z folii i srebrnej taśmy, pokazuje, że system wciąż działa m.in. dzięki polskiemu przyzwyczajeniu do improwizacji, radzenia sobie w sytuacjach trudnych poprzez stosowanie rozwiązań prowizorycznych. W takiej trudnej sytuacji okazuje się to pewnym atutem, ale na pewno nie jest to paliwo, które pozwoli długo tym systemem kierować – mówi Maria Libura.

Jak podkreśla, w tej chwili dla rządu głównym wyzwaniem jest inteligentne zarządzanie bazą łóżek covidowych i wolnych respiratorów. Natomiast w dłuższej perspektywie, po opanowaniu kryzysu, potrzebna jest radykalna zmiana strategii komunikacyjnej, bo społeczeństwo nie rozumie celu wprowadzania części obostrzeń i zwyczajnie się do nich nie stosuje. Bez tego zrozumienia i przestrzegania zasad trudno będzie przetrwać okres jesienno-zimowy.

– Doskonałym przykładem są szkoły, które zostały otwarte we wrześniu, natomiast nie wszędzie trafiły instrukcje, jak zrobić to bezpiecznie. W zasadzie wszyscy uznają, że otwarcie szkół jest jednym z priorytetów, chociażby ze względu na narastające nierówności, które dotykają np. dzieci wykluczone cyfrowo czy dzieci z uboższych rodzin wskutek zdalnej edukacji. Jednak otwarcie szkół wymaga bardzo konkretnych strategii związanych m.in. z noszeniem maseczek, wietrzeniem sal czy zmianą długości trwania godzin lekcyjnych. Jeżeli nie zaczniemy myśleć, jak sensownie podać takie praktyczne instrukcje, to po opanowaniu obecnej sytuacji możemy mieć szybko kolejną falę – mówi Maria Libura.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

69 04.11.2020 07:34
To tych strategii było już kilka - bo się nie mogę połapać ?

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Dzięki rozbudowie DK48 w Inowłodzu ma poprawić się bezpieczeństwoPowiat tomaszowski bez starosty, we wtorek sesja bez „punktu o wyborze”Budżet Powiatu Tomaszowskiego 2026: inwestycje na kredyt i spór o „Samochodówkę”Dzień Herbaty 15 grudnia. Napój, który łączy kontynenty – i wciąż potrafi zaskoczyćDrugi weekend Jarmarku Bożonarodzeniowego w Tomaszowie Mazowieckim za namiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie lokaty Polaków na 500 m, zwycięstwo sztafety mieszanejRozmowa z koniem wciąż aktualna (a może nawet bardziej niż 100 lat temu)Kolejne mieszkania za remont do wzięciaŚwiąteczne zakupy bez stresu. Jak nie dać się kieszonkowcom i cyberoszustomnarkotyki w tomaszowskich szkołachMorawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w Hamar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: A jak na wicemarszałka go wybierali to jakoś larum nikt nie podnosił. Fakt inny, że lewica mogłaby sobie kogoś młodszego wskazać. I zgadzam się precz z komuną ale we wszystkich partiach od lewa do prawa.Źródło komentarza: Stan wojenny był wymierzony w opozycję i „Solidarność”: tysiące żołnierzy, milicjantów i czołgi na ulicachAutor komentarza: AdamTreść komentarza: Ludzie "ale jajca" to się dzieje tu i teraz. To na pewno jest "prima aprylis" tyle że w grudniu. Gdzie ja żyję????Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: "Rozmowa z koniem wciąż aktualna (a może nawet bardziej niż 100 lat temu)". Szanowna Redakcjo. Ten tytuł jest rzeczywiście bardzo dobry, bo też rzeczywiście jest bardzo aktualny z dwóch powodów. Powód nr 1. Ci, którzy śledzą obecną "polytykie", doskonale wiedzą, kto jest nazywany tym polskim koniem. Jest to oczywiście Giertych z łbem, jak koń. Z tym "koniem" i z ojcem teko konia, to nie wiem czy warto rozmawiać. To są typowe przechrzty, które, w zależności od aktualnie rządzącej kliki, natychmiast zmieniają swoje poglądy, w zależności, kto aktualnie rządzi. Faceci są po prawniczych studiach, ale to jest dziadostwo, które nie odbiega swoim poziomem od 75 % innych , tzw. prawników, zwłaszcza tych z czasów komuny. Powód nr 2. Rzeczywiście może lepiej gadać ze zwykłym koniem, niż z każdym, tzw. "polytykiem", w mordę kopanym. Ta cała nasza, tzw. klasa "polytycna", zarówno na poziomie parlamentarnym jak i lokalnym, to jest jedno wielkie gówno, w które nie wolno wdepnąć. Więc lepiej pogadać z koniem, jak z takimi debilami. Koń z pewnością zawsze będzie mądrzejszy od tych durnowatych "polytyków".Źródło komentarza: Rozmowa z koniem wciąż aktualna (a może nawet bardziej niż 100 lat temu)Autor komentarza: TomMazTreść komentarza: Pamiętają też te 100obietnic Tuska póki co wielki zawód!Źródło komentarza: Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiAutor komentarza: TMTreść komentarza: I co teraz myślą solidarnościowy,ludzie z tamtych lat co walczyli o wolność jak na marszałka sejmu (po,psl,holownia) wybierają komucha czarzastego!precz z komuną!!!!Źródło komentarza: Stan wojenny był wymierzony w opozycję i „Solidarność”: tysiące żołnierzy, milicjantów i czołgi na ulicachAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: To tak, jak przejęzyczenie tej durnowatej Nowackiej z tymi obozami śmierci, budowanymi przez Polaków - co? PS. Czy to czerwone i w dodatki niemieckie nigdy nie przestanie dręczyć Polaków?!Źródło komentarza: Powszechne ubezpieczenie, brak powszechnej opieki. Polski absurd zdrowotny
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama