Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 3 listopada 2025 04:32
Reklama
Reklama

Ubywa dłużników, ale mają coraz więcej średnio do oddania

Dane z trzech różnych rejestrów wskazują na to, że na koniec pierwszego półrocza br. w Polsce zadłużonych było od ponad 2 mln do 2,6 mln konsumentów. Dwa źródła podają spadki rdr. wynoszące mniej niż 10%, a jeden wykaz przedstawia wzrost poniżej 1% rdr. W zależności od źródła, średnie zadłużenie wyniosło w ww. okresie od blisko 20 tys. zł do prawie 33 tys. zł. Natomiast zdecydowanie najwyższe było wśród osób mających 45-55 lat, co wynika ze wszystkich analizowanych danych. Do tego Krajowy Rejestr Długów podaje, że na koniec drugiego kwartału maksymalne zadłużenie Polaków w pierwszej połowie br. było identyczne jak rok wcześniej i wynosiło niemal 76 mln zł.
  • Źródło: Ww. materiał  jest udostępniony na zasadzie nieodpłatnej licencji. © MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone

Na koniec pierwszego półrocza br. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK widniało 2,6 mln zadłużonych Polaków. To o 3,3% mniej niż rok wcześniej, gdy było ich 2,7 mln. W Krajowym Rejestrze Długów (KRD) nastąpił spadek rdr. o 9,6%, tj. z 2,3 mln do 2,1 mln. Z kolei w ERIF Biurze Informacji Gospodarczej (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) liczba osób z zaległościami utrzymała się na zeszłorocznym poziomie – 1,5 mln. Niemniej patrząc na szczegółowe dane, widać tam wzrost o 0,2% rdr. Zatem w rejestrach widnieje od 2,1 mln do 2,6 mln zadłużonych Polaków. 

Reklama

– Powyższe rejestry zbierają dane na odmienne sposoby i z tego wynikają różnice między nimi. Natomiast ogólnie patrząc na wyniki, można stwierdzić, że konsumenci coraz lepiej obsługują swoje zadłużenie. Niektóre osoby oddaliły się od krawędzi finansowej przepaści. I dzięki temu – moim zdaniem – odnotowane zostały spadki w dwóch ww. źródłach – komentuje dr hab. Łukasz Goczek z Uniwersytetu Warszawskiego. 

Z kolei Adrian Parol, radca prawny i doradca restukturyzacyjny, uważa, że sytuacja wielu dłużników poprawiła się dzięki pomocy państwa. – W tym roku wzrosło np. świadczenie dla rodziców z 500 zł do 800 zł miesięcznie. Poza tym wiele osób otrzymało od swoich pracodawców podwyżki. Niektórzy konsumenci przystopowali też z zakupami na raty i odroczonymi płatnościami. Zatem ww. wyniki – w mojej ocenie – nie są efektem lepszej obsługi zadłużenia Polaków – stwierdza ekspert. Wraz z zakończeniem pierwszej połowy tego roku w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK średnie zadłużenie wyniosło 32,9 tys. zł. Było o 9,4% większe niż rok wcześniej – 30,1 tys. zł. W KRD odnotowano odpowiednio 21,3 tys. zł, skok o 8,4% i wartość sprzed roku w wysokości 19,7 tys. zł, a w ERIF BIG 19,5 tys. zł, wzrost o 5,5% i wartość 20,6 tys. zł na koniec czerwca br. 

– Warto zwrócić uwagę na to, że liczba dłużników zmniejszyła się w dwóch rejestrach, a w jednym tylko minimalnie wzrosła. Natomiast średnie zadłużenie wszędzie się zwiększyło. Można z tego wysnuć wniosek, że urosły długi części osób widniejących w ww. wykazach. I to wygląda niepokojąco. Takim konsumentom może być coraz trudniej wyjść ze spirali zadłużenia – analizuje Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Prawa Gospodarczego GKPG. 

Dr Mariusz Bołoz z Wyższej Szkoły Zarządzania i Bankowości w Krakowie również dostrzega pogarszającą się sytuację dotychczasowych dłużników. Jak przekonuje ekspert, główną przyczyną tego zjawiska są rosnące koszty utrzymania, spowodowane wysoką inflacją w ostatnich latach. Problemem jest też niski poziom lub brak oszczędności wielu Polaków. W takiej sytuacji nawet chwilowe problemy finansowe, np. z powodu choroby, powodują powstanie zaległości w spłacie zobowiązań.

Z końcem drugiego kwartału br. w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK najwyższe średnie zadłużenie dotyczyło osób w wieku 45-54 lat – 46,5 tys. zł (rok wcześniej – 42,5 tys. zł). W KRD obejmowało Polaków mających 46-55 lat – 30,4 tys. zł (poprzednio – 28,1 tys. zł). Z kolei w ERIF BIG (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) widać grupę wiekową 45-54 lata – 12,2 tys. zł (rok wcześniej inne przedziały wiekowe, 45-59 lat – 11,6 tys. zł). 

– Wyniki ze wszystkich rejestrów są alarmujące. Pokazują, że dłużnicy w wieku od 45 do 55 lat biorą na siebie największe obciążenia finansowe. Średnie długi w wysokości od ponad 12 tys. zł do blisko 47 tys. zł są już bardzo poważne. Zapewne w wielu przypadkach tymi dłużnikami są rodzice, którzy starają się zapewnić swoim dorastającym bądź już dorosłym dzieciom jak najlepszy start, pomimo trudnych czasów i często ograniczonych możliwości. Nie jest to raczej grupa wiekowa, która zaciąga długi na poczet egzotycznych wakacji czy ekskluzywnych samochodów, choć zapewne nie można wykluczyć takich przypadków – przekonuje mec. Adrian Parol.   

Uwzględniając płeć, w KRD na koniec pierwszego półrocza br. średnie zadłużenie mężczyzn wyniosło 24,9 tys. zł (rok wcześniej – 22,6 tys. zł), a kobiet – 14,9 tys. zł (14,4 tys. zł). Z kolei w ERIF BIG (dane z wykluczeniem długu alimentacyjnego) widzimy odpowiednio 10,3 tys. zł w przypadku mężczyzn (poprzednio – 9,6 tys. zł) i 11,2 tys. zł w grupie kobiet (rok wcześniej – 10,5 tys. zł). 

– Kobiety z reguły są bardziej powściągliwe w kwestii zaciągania jakichkolwiek zobowiązań, a to przekłada się na ewentualne późniejsze problemy ze spłatą. Do tego częściej są dysponentami domowych wydatków, przez co muszą bardziej i skrupulatniej patrzeć w przyszłość. Z kolei mężczyźni dużo luźniej traktują tego typu zobowiązania – wskazuje mec. Łukasz Goszczyński. 

Patrząc na dodatkowe dane, widać też, że w KRD maksymalne zadłużenie w obu analizowanych okresach wyniosło tyle samo, czyli 75,7 mln zł. Zdaniem Adriana Parola, w dalszej perspektywie czasu maksymalne zadłużenie Polaków będzie rosło. – Coraz więcej osób ma problemy z płynnością finansową. Niektórzy konsumenci mogą starać się refinansować swoje bieżące zobowiązania coraz droższymi pożyczkami i kredytami. I tak będą zapętlać się w spirali długów – uważa ekspert. 

Jak stwierdza dr Mariusz Bołoz, wielomilionowe zaległości finansowe pojedynczych dłużników najczęściej powstają na skutek braku spłaty kredytów bankowych. Duże kwoty dotyczą przede wszystkim przedsiębiorców lub rolników – zazwyczaj osób o wysokiej zdolności kredytowej w chwili zaciągania zobowiązania. Przyczyny powstania tego typu zaległości mogą wynikać zarówno z nieudanych inwestycji, jaki i problemów z odzyskaniem należności przez samych dłużników od ich kontrahentów.

– W mojej opinii, w tym roku sytuacja dłużników zróżnicuje się. To znaczy, że część osób znajdzie się bardzo mocno pod kreską. Inni wręcz ją przeskoczą i wyjdą przynajmniej na zero, bo będzie im łatwiej obsługiwać swoje zobowiązania. Wysokie stopy procentowe niewątpliwie zachęcają do tego, żeby spłacać swoje zadłużenia. Jednocześnie na rynku wciąż przybywa instrumentów fintechowych, które pozwalają na odroczone płatności i to popycha wiele osób w zupełnie niepotrzebnie długi. Oczywiście finalnie wszystko zależeć będzie od indywidualnej sytuacji życiowej i nastawienia każdego zadłużonego Polaka – wyjaśnia ekspert z Uniwersytetu Warszawskiego. 

Z kolei dr Bołoz prognozuje, że w najbliższej przyszłości w Polsce należy się spodziewać wzrostu liczby dłużników. Przyczynią się do tego przede wszystkim stale rosnące koszty utrzymania i daleka perspektywa obniżenia stóp procentowych. Innym powodem będzie wzrost nadmiernej konsumpcji. Jak podkreśla ekspert WSZiB w Krakowie, zjawisko to jest widoczne od wielu lat, a dotyczy głównie młodych osób, mających poniżej 25 lat. One mogą w łatwy sposób zaciągnąć zobowiązania, np. wybierając odroczone płatności podczas zakupów online, ale nie są w pełni świadome konsekwencji braku ich spłaty.

.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Dziś w kraju i na świecie (niedziela, 2 listopada)

Dziś jest trzysta szósty dzień roku. Wschód słońca o godz. 6.30, zachód o 16.07. Imieniny obchodzą: Ambroży, Bohdan, Małgorzata, Teodot, Tobiasz, Wiktoryn, Wojsław.Data dodania artykułu: 02.11.2025 10:03
Dziś w kraju i na świecie (niedziela, 2 listopada)

Międzynarodowy Dzień Ukrócenia Bezkarności za Zbrodnie Przeciwko Dziennikarzom

2 listopada – Międzynarodowy Dzień Ukrócenia Bezkarności przypomina, że wolne media nie istnieją bez bezpieczeństwa dziennikarzy i upamiętnia ofiary z Mali. Mimo ONZ‑owskich i unijnych inicjatyw bezkarność trwa; to wezwanie do natychmiastowych działań rządów, platform i redakcji.Data dodania artykułu: 02.11.2025 00:00
Międzynarodowy Dzień Ukrócenia Bezkarności za Zbrodnie Przeciwko Dziennikarzom

Na cmentarz żydowski nie przynosi się kwiatów i nie zapala zniczy na grobach

Jedną z najważniejszych zasad judaizmu jest nienaruszalność grobu. Wierzy się bowiem, że ciała zmarłych mają oczekiwać nadejścia czasów mesjańskich. Mimo tego, nie ma takiej troski o same groby, jak w chrześcijaństwie. Nie przynosi się kwiatów i nie zapala zniczy.Data dodania artykułu: 01.11.2025 12:09Liczba komentarzy artykułu: 2
Na cmentarz żydowski nie przynosi się kwiatów i nie zapala zniczy na grobach

1 listopada w Kościele katolickim przypada uroczystość Wszystkich Świętych

Kościół katolicki 1 listopada obchodzi uroczystość Wszystkich Świętych. Wspomina tego dnia wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie. Przypomina też, że każdy chrześcijanin ma powołanie do świętości. W polskiej tradycji jest to również dzień odwiedzania grobów bliskich.Data dodania artykułu: 01.11.2025 11:53
1 listopada w Kościele katolickim przypada uroczystość Wszystkich Świętych

Odeszli w minionych 12 miesiącach – Polska

Przypominamy ludzi polskiej polityki, kultury i nauki zmarłych w ciągu minionego roku. Odeszli m.in. Ewa Dałkowska, Elżbieta Penderecka, Jadwiga Puzynina, Urszula Kozioł, Joanna Kołaczkowska, Bożena Wahl, Adam Strzembosz, Stanisław Tym, Stanisław Sojka, Bogusław Nizieński i Mirosław Chojecki.Data dodania artykułu: 01.11.2025 11:15
Odeszli w minionych 12 miesiącach – Polska

Dziś w kraju i na świecie (sobota, 1 listopada)

Dziś jest sobota, trzysta piąty dzień roku. Wschód słońca o godz. 6.28, zachód o 16.09. Imieniny obchodzą: Andrzej, Jędrzej, Konradyn, Konradyna, Nikola, Seweryn, Warcisław, Wiktoryna oraz Chryzant.Data dodania artykułu: 01.11.2025 10:28
Dziś w kraju i na świecie (sobota, 1 listopada)

Res Futura: 93 proc. komentarzy w sieci krytycznych wobec PiS ws. afery o sprzedaż działki pod CPK

Decyzja o sprzedaży 160 hektarów ziemi pod linię kolei dużych prędkości do CPK wywołała falę krytyki wobec byłego ministra rolnictwa Roberta Telusa i PiS. Według raportu Res Futury, 93 proc. komentarzy w sieci „krytykuje PiS”, a internauci domagają się śledztwa.Data dodania artykułu: 28.10.2025 22:37
Res Futura: 93 proc. komentarzy w sieci krytycznych wobec PiS ws. afery o sprzedaż działki pod CPK

Eksperci niejednoznacznie w sprawie dwukadencyjności dla włodarzy

Współtwórca reformy samorządowej, sędzia Jerzy Stępień, wskazuje na niekonstytucyjność dwukadencyjności; przedstawicielka Watchdog Polska uważa, że nie powinno się jej na razie likwidować, zaś prof. Antoni Dudek proponuje dwie kadencje dla prezydentów największych miast, ale np. cztery dla wójtów małych gmin.Data dodania artykułu: 28.10.2025 21:59
Eksperci niejednoznacznie w sprawie dwukadencyjności dla włodarzy
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Byłoby to śmieszne, gdyby nie było straszne

Byłoby to śmieszne, gdyby nie było straszne

Najweselszy barak we wschodniej Europie ma się całkiem dobrze. Kabareciarstwo dnia codziennego nadal kwitnie, niczym w czasach, kiedy najbardziej znane swoje filmy kręcił Stanisław Bareja. Tomaszów, to takie cyrkowe przedmieście stolicy, gdzie problemem może stać się zorganizowanie wspólnych obchodów Dnia Niepodległości. Pod koniec tygodnia zarówno miasto, jak i powiat opublikowały programy obchodów tego najważniejszego narodowego święta. Każdy z tych samorządów ma własny plan i indywidulaną propozycję. Okazuje się, że Starosta Węgrzynowski nie potrafi dogadać się z Prezydentem Witko, by zrobić wspólne uroczystości dla wszystkich mieszkańców. Jak to wygląda z punktu widzenia zwykłego tomaszowianina? Popatrzmy....Data dodania artykułu: Wczoraj, 12:30 Liczba komentarzy: 5 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Pytania bez odpowiedzi. Dlaczego M. Węgrzynowski przestał być katechetą?Byłoby to śmieszne, gdyby nie było strasznePIE: ekonomiczne koszty nadwagi i otyłości w 2060 r. przekroczą przyszłoroczne wydatki na obronnośćMiędzynarodowy Dzień Ukrócenia Bezkarności za Zbrodnie Przeciwko Dziennikarzom„Znicz 2025”Hospicjum Domowe w Tomaszowie świętuje 25 latNa cmentarz żydowski nie przynosi się kwiatów i nie zapala zniczy na grobachLechia 1:1 ze Świtem w Nowym Dworze — wiele niewykorzystanych sytuacjiSpod wycieraczki? Niekoniecznie. Rozmawiasz z dziennikarzem, musisz czuć się bezpiecznieKto zatrzyma powiatową rozrzutność?WP: „Daj plusa na Telusa”. Jak Dawtona owocowe tubki dla polityków PiS robiłaUmowy podpisane - ponad 51 mln zł dla Tomaszowa!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama