Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 14:32
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Różnorodność… Czy warto ją wspierać?

​​​​​​​Cudzoziemcy z Dalekiego Wschodu i Azji ratunkiem dla lokalnego rynku pracy. Firmy czekają na ułatwienia w ich zatrudnieniu i prostsze procedury.

Rośnie liczba nieobsadzonych wakatów. W końcówce 2018 roku brakuje rąk do pracy w sektorze rolnictwa, gastronomii, zakwaterowania. Luk na rynku pracy nie są już w stanie wypełnić tylko pracownicy z Ukrainy. Dlatego coraz więcej firm sięga po osoby z krajów dalekiego wschodu - Nepalu, Indii czy Bangladeszu. Powyższe potwierdzają rankingi rynku pracy i pogłębiony wywiad z pracodawcami składającymi do Urzędu Pracy oferty pod zatrudnienie cudzoziemców. W tym zakresie potrzebne są zmiany: jednolite procedury w urzędach, ułatwienia w pozyskiwaniu wiz do Polski czy skrócenie czasu rozpatrywania wniosku o zgodę na zatrudnienie cudzoziemca.

według opinii lokalnych pracodawców, zgłaszających się do Urzędu Pracy Polska powinna otwierać się na zatrudnianie cudzoziemców i to nie tylko Ukraińców i Gruzinów, bo tych zaczyna brakować do ściągnięcia. Pracodawcy mówią, że są świadomi, że polityka zatrudniania obcokrajowców powinna odbywać się przy zachowaniu polityki bezpieczeństwa.

 

Na moje pytanie czy taka polityka istnieje?

- odpowiadają zgodnie, że widzą luki w systemie prawnym.

 

Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w 2017 roku wydano 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom. Na lokalnym terenie dotyczy to cudzoziemców głównie z Ukrainy, Gruzji. Rośnie również statystyka zgód na zatrudnienie pracowników spoza Europy. Tu jednak procedura wymaga zgody wojewody.

 

- zapytałam skąd chęć zatrudniania cudzoziemców u źródła. Zebrałam informacje, z których wynika, że dzisiejsze problemy w gospodarowaniu zasobami wynikają z kilku posunięć rządu wobec suwerena. Popularne 500 plus, obniżenie wieku emerytalnego, oraz co wzbudziło dużo kontrowersji i miało niemal tyle samo zwolenników co oponentów wśród moich rozmówców tj. zamknięcie granic dla uchodźców.

 

Demografia jest brutalna.

 

Coraz mniej siły produkcyjnej jest w urzędach pracy. Tam pozostali głównie długotrwale bezrobotni (z różnych przyczyn), którzy wymagają kompleksowego wsparcia - w tym pracy u podstaw.

 

Rodzi się coraz więcej pytań… Skąd brać ludzi do pracy?, Jakie warunki pracy i wsparcia mogłyby uzdrowić lokalny rynek pracy?

 

W kuluarach mówi się o nowej polityce migracyjnej. PiS chce otworzyć się szerzej na imigrantów. Po pierwsze uprościć procedury, biurokrację, ułatwić osiedlanie w Polsce. Po drugie ma być wsparcie dla edukacji dzieci, nauki języka, asymilacji kulturowej.

 

W tym miejscu stawiam pytanie retoryczne: Jak na to zareaguje Polak, którego łaska na pstrym koniu jeździ, który był karmiony przez ostatnie lata opowieściami z Narnii o złych obcych?!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Piotr 05.12.2018 23:33
Witam, jeszcze raz Po przeczytaniu Pani odniesień do mojego komentarza, mam nieodparte wrażenie, że wielokulturowość ( różnorodność) narodów to zadanie, które jest do wykonania dla pewnego kręgu osób. Ludzkości się nie pyta, czy tego chcą, czy nie. Prawdopodobnie zakładając, że jej samoświadomość jest za niska, aby zrozumiała, ile dobrodziejstw traci. To nie jest coś, co się może stać, to jest plan, który trzeba zrealizować. Cały czas, brakowało mi prostych słów na określenie Pani artykułu pt: Różnorodność… Czy warto ją wspierać? … i znalazłem. A są to dwa wyrazy: konieczność i zawstydzenie ( czytelniku wstydź się nawet przed sobą przyznawać, że jesteś tak mało otwarty i oportunistyczny względem poruszonego tematu). Pani wyjaśnienia, sposób tłumaczenia rzeczy w stylu „ socjalizm tak wypaczenia nie” do tego mnie skłania. Przypadek Francji to taki błąd w planie. W rzeczy samej, to jakaś nowa obłędna ideologia. Pisze Pani: „Wielokulturowość nie jest zjawiskiem łatwym, szczególnie od czasu kiedy utożsamiamy się z pochodzeniem etnicznym i religią.” Przez wieki wielokulturowość łączyła się z pochodzeniem etnicznym i religią, z której wypływała cała kultura materialna. Teraz ma nadejść, rozumiem nowa wielokulturowość ( Czy na pewno lepsza, czy po latach następne pokolenia zrozumieją, że to tylko eksperyment?). Pozwolę sobie z mojej strony na smutny lub radosny ( zależy dla kogo) trochę kabaretowy wniosek. Polska jako jeden naród i jedna kultura po II wojnie światowej to niezbyt fortunny zbieg okoliczności. Pochylając się nad nieszczęściem Polaków i innych narodów w tym zakresie szlachetne forum ONZ pragnie na konferencji, dotyczącej bezpiecznej i uporządkowanej migracji w dniach 10-11 XII 2018 roku w Marrakeszu, dobrowolnie ( na razie) wprowadzić nam inne narody. Do wymieszania genomu i podniesienia jego jakości nie wystarczy nam ponad 150 000 obywateli Ukrainy plus innych ale trzeba trochę krwi światowej. … prawda czy fałsz, smutne czy radosne, radosne czy smutne. Wybieraj nieświadomy powagi chwili i pełen braku wiedzy człowieku. Pozdrawiam

Piotr 02.12.2018 00:11
Dziękuję za możliwość komentarza. Zacznę może od sformułowanego na końcu artykułu w pytaniu zestawu słów „zły obcy”. Trzeba mocno tu stwierdzić, że obcy nie są źli, ale są nam - obcy kulturowo, mentalnie, społecznie. Wszyscy jesteśmy do siebie podobni jako ludzie i tak samo jak my się nie zmieniamy, tak i oni się nie zmienią. I z samego tego nie wynika nic dobrego w przyszłości dla naszych dzieci i dalszych pokoleń. Odniosę się także do łaski Polaka, co „na pstrym koniu jeździ”. „Łaska” Polaka nie musi być w tej kwestii pozytywna. Mimo że nacisk medialny przylepia mu „łatkę” o braku rozsądku ekonomicznego lub „ miłości bliźniego”. Proponuję czytelnikom zapoznać się głębiej i szerzej z współistnieniu kultur, nie tylko w Polsce. Wszędzie rodzą napięcie i konflikty. Oczywiście od razu nie, na początku jest miło, zależy do kiedy ktoś jest w większości lub ma wyższy status społeczny a dochodzą do tego także inne problemy . Nierzadkie są sytuacje, że państwo później manipuluje konfliktami, rozgrywa je zgodnie z założeniami odgórnymi, jak np. ostatnie zamieszki w Niemczech. Chciałbym się również odnieść do tytułowej „ różnorodnośći”. Różnorodność dzisiaj poprzez wysiłek mediów ma nabierać pozytywnego znaczenia, choć było raczej słowem obojętnym. To słowo jak i inne podobne opisują na nowo nasz świat. Należą do tych nowości takie słowa jak społeczność, tożsamość płciowa, wartości europejskie ( czyli jakie? – każdy myśli inaczej, gdy słyszy to słowo), region ( tu niektórzy będą mówić, że to nieprawda ale niech się zastanowią, od kiedy weszło do obiegu bardzo mocno). Zauważmy, te słowa nie były używane wcześniej w takim znaczeniu w jakim zostały wprowadzone do obiegu obecnie. Czy różnorodność jest lepsza i silniejsza od monolitu kulturowego w rozwoju narodu. Jeżeli chodzi o przetrwanie państw narodowych - wątpię. I tu jest sedno problemu. W polityce europejskiej państwa narodowe są niemile widziane. To jest fakt polityczny. Kulturowe eksperymenty, wbrew ich klęsce w awangardowych krajach Europy takich jak Francja i Szwecja, nadal z uporem są wprowadzane bez głębszej analizy i uczenia się na błędach w następnych krajach. Rozmawiałem szczerze z obywatelami Francji, nie widzą pokojowej przyszłości dla swojej ojczyzny. Teraz próbuje się to zrobić w Polsce wbrew obietnicom wyborczym, ale przecież obietnice wyborcze są to najbardziej wg rankingów niewiarygodne słowa, w które nie wierzymy, a politycy nie mają obowiązku się trzymać. Choć politycy partii rządzącejjeszcze niedawno uważali za swój atut – spełnianie obietnic. Nie udało stworzyć się społeczeństwa różnorodnego i pokojowego. Każda nacja „walczy” o swoją dominację. I dalej - „W tym zakresie potrzebne są zmiany: jednolite procedury w urzędach, ułatwienia w pozyskiwaniu wiz do Polski czy skrócenie czasu rozpatrywania wniosku o zgodę na zatrudnienie cudzoziemca.” Można się domyślać, że taka ma być lub jest konieczność. Czy to na pewno jedyna droga! Sądzę, że na przeszkodzie zdrowemu rozsądkowi stoi brak wyrazistej woli politycznej, chociażby w radykalnych ułatwieniach przyjazdu do ojczyzny dla szeroko pojętej Polonii. Ale także i tych młodych, których ekonomicznie „wypędzono niedawno z kraju”. Czy ta znana propozycja to jedynie dobre rozwiązanie dla Polski? Pewnie nie, ale wyczuwam brak rzeczowej i sprawiedliwej dyskusji w tej kwestii. Następny cytat: „W kuluarach mówi się o nowej polityce migracyjnej. PiS chce otworzyć się szerzej na imigrantów. Po pierwsze uprościć procedury, biurokrację, ułatwić osiedlanie w Polsce. Po drugie ma być wsparcie dla edukacji dzieci, nauki języka, asymilacji kulturowej.” Skuteczność programów o asymilacji można między bajki włożyć. Jeszcze raz zapytam retorycznie, w którym kraju zachodniej Europy doszło do rzeczywistej asymilacji? Także w Polsce nie dojdzie do żadnej asymilacji - to bajeczki dla tych, którym nie chce się myśleć. Może być tylko wymuszone przez sytuacje współistnienie, które będzie rodzić zarzewie konfliktów. Niech wystarczy. I wrócę do początku, tym razem swojego komentarza. Szanuję imigrantów jako ludzi, ale mam, mamy prawo szanować i kochać przede wszystkim naszą ojczystą kulturę i narodowość i dbać o przyszłe pokolenia. Tu można byłoby użyć nowych słów… szanować naszą tożsamość polską, aby być bardziej zrozumianym przez osoby myślące inaczej. PS Pani Aneto, cytowane słowa z Pani artykułu, były jedynie osnową do mojego komentarza, a nie atakiem na Pani opinie. Było po prostu łatwiej napisać. Pozdrawiam.

. 02.12.2018 15:27
dobrze, że napisałeś. Ciekawe.

AG 02.12.2018 17:45
Panie Piotrze odniosę się do kilku tez, które postawił Pan w swoim komentarzu: 1. Proponuję czytelnikom zapoznać się głębiej i szerzej z współistnieniu kultur, nie tylko w Polsce. Wszędzie rodzą napięcie i konflikty. Odp. Wielokulturowość nie jest zjawiskiem łatwym, szczególnie od czasu kiedy utożsamiamy się z pochodzeniem etnicznym i religią. Niemniej jednak sytuacja względnej jednorodności kontrastuje z historią, tu odniosę się do Polski. Wielokulturowość w dawnej Polsce była zjawiskiem powszechnym. Współczesna perspektywa wielokulturowości sięga do początków epoki nowożytnej. Ewaluowała mentalność ludzi, co zmieniło sposób patrzenia na rzeczywistość. 2. Czy różnorodność jest lepsza i silniejsza od monolitu kulturowego w rozwoju narodu. Jeżeli chodzi o przetrwanie państw narodowych - wątpię. I tu jest sedno problemu. W polityce europejskiej państwa narodowe są niemile widziane. To jest fakt polityczny. Odp. Przetrwanie jest możliwe dzięki mieszaniu się, przede wszystkim genów. Genetyka tu wypowiada się jednoznacznie za tworzeniem naturalnych nowych kodów, które podnoszą jakość kolejnych pokoleń. Monolit to pozorny spokój. Tak naprawdę zaczął funkcjonować u nas dopiero po II Wojnie Światowej (Holokaust, przesunięcie granic państwowych) tragedia spowodowała, że dawniej wielokulturowa Polska po 1945 roku nabrała charakteru monolitu. 3. Kulturowe eksperymenty, wbrew ich klęsce w awangardowych krajach Europy takich jak Francja i Szwecja, nadal z uporem są wprowadzane bez głębszej analizy i uczenia się na błędach w następnych krajach. Rozmawiałem szczerze z obywatelami Francji, nie widzą pokojowej przyszłości dla swojej ojczyzny. Odp. Dokładnie tak Europa Zachodnia prezentuje eksperymentalny sposób na radzenie sobie z migracją. Pełna integracja mniejszości i zatarcie tożsamości, oznaczałyby klęskę modelu wielokulturowego. W modelu wielokulturowym nie chodzi o to, żeby wszystkie grupy etniczne uznały za swoją tylko jedną kulturę. Wręcz przeciwnie. Pisząc o klęsce patrzy Pan ma na klęskę integracji mniejszości z większością? Francji nie przysłużyło się tworzenie enklaw etnicznych. Chodzi tak na prawdę o zachowanie polityki odrębności ale w oparciu o pewne ramy... 4. Następny cytat: „W kuluarach mówi się o nowej polityce migracyjnej. PiS chce otworzyć się szerzej na imigrantów. Po pierwsze uprościć procedury, biurokrację, ułatwić osiedlanie w Polsce. Po drugie ma być wsparcie dla edukacji dzieci, nauki języka, asymilacji kulturowej. ”Skuteczność programów o asymilacji można między bajki włożyć. Jeszcze raz zapytam retorycznie, w którym kraju zachodniej Europy doszło do rzeczywistej asymilacji? Także w Polsce nie dojdzie do żadnej asymilacji - to bajeczki dla tych, którym nie chce się myśleć. Może być tylko wymuszone przez sytuacje współistnienie, które będzie rodzić zarzewie konfliktów. Odp. Proces asymilacji może przebiegać w sposób naturalny, niewymuszony, ogólnie łatwy dla strony podlegającej asymilacji... z zachowaniem jej odrębności. Również bez ataku, i tylko może rozwiewając Pana wątpliwości Z pozdrowieniami Panie Piotrze

Opinie

Reklama

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
PŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 7°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama