Tomaszowianie lubią kojarzyć swoje miasto z Julianem Tuwimem. Wszystko za sprawą wiersza a później piosenki, fantastycznie zaśpiewanej przez genialną Ewę Demarczyk. Być może warto więc przypomnieć, że tomaszowianką była żona poety, Stefania Marchew, a wczoraj była 66 rocznica śmierci autora "Kwiatów Polskich". Tuwim zmarł 27 grudnia 1953 roku w Zakopanem
Reklama
28.12.2019 11:38
(aktualizacja 22.08.2023 19:09)
.
Reklama
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano
01.01.2020 11:57
Do AK-47
Dopisek już w roku 2020. O Miłoszu i Szymborskiej - 100% racji (jestem pełen szacunku dla Ciebie, że te materiały pokazałeś).
Są noblistami i zniknęli tak szybko, jak zniknie również Tokarczuk. A Herberta wielu, wielu ludzi ne zapomni.
Jeżeli ten komitet noblowski w Szwecji przyznaje nagrodę takiej Tokarczuk, to taka decyzja nie wymaga komentarza.
Reklama
AK-47
01.01.2020 13:54
Jak wspomniałem Miłosz dostał nagrodę Nobla pisząc po polsku nie po litewsku.....
Ajdejano
31.12.2019 23:14
Do AK-47: nie bądź taki uparty. Daj temu Tuwimowi trochę życia. To był świetny poeta.
AK-47
01.01.2020 13:50
Można być łajdakiem i dobrym poetą....To się nie wyklucza.
Oczywiście!...."Miłosz i Szymborska wyeliminowali z nagrody Nobla Zygmunta Herberta, któremu ta nagroda należała się jak nikomu w ówczesnych czasie - przerastał ich literacko o dwie długości i to zarówno jakością swoich utworów, jak i ich ilością.".....I to nie moja opinia.
Ajdejano
31.12.2019 17:26
Do AK-47 (na różowo). Trochę się zakałapućkałeś z tym różnymi głównymi i podrzędnymi cytatami.
Jeżeli chciałeś udowodnić całemu światu, że Tuwim, to tak, jak każdy żyd - to wróg Polski, kiepsko to wyszło. Znam wiele innych przykładów prawdziwych żydłackich wrogów Polski, którzy nam zaszkodzili.
Daj nam Panie Boże takich żydłackich "wrogów" Polski, jak Tuwim.
Dla mnie jest ważne, że był świetnym poetą.
AK-47
31.12.2019 17:46
O Miłoszu też tak mówią....Dla przykładu taki oto wierszyk Czesława Miłosza, za który dostał nagrodę J. Stalina:
Runą w łunach, spłoną w pożarach
Krzyże Kościołów, krzyże ofiarne
I w bezpowrotnym zgubi się szlaku
Z Lechickiej ziemi Orzeł Polaków
O słońce jasne, wodzu Stalinie
Niech władza twoja nigdy nie zginie
Niech jako orłów prowadzi z gniazda
Rosji i Kremla płonąca gwiazda
Na ziemskim globie flagi czerwone
Będą na chwałę grały jak dzwony
Czerwona Armia i wódz jej Stalin
Odwiecznych wrogów swoich obali
Zmienisz się rychło w wieku godzinie
Polsko, a twoje córy i syny
Wiara i każdy krzyż na mogile
U stóp nam legnie w prochu i pyle
Cz. Miłosz był naprawdę skrajnym antypolakiem i uważał się za nacjonalistę litewskiego. Gardził polskością jeszcze w II RP i naturalną rzeczą było uwielbienie przez niego komunizmu, który też był skrajnie antypolski. Miłosz lżył Polskę, umniejszał zasługi Polaków, oczerniał Polaków, dezawuował polski patriotyzm, katolicyzm i kulturę Polski, kpił z polskości....Nagrodę Nobla dostał pisząc w języku polskim.
AK-47
31.12.2019 17:58
Wisława Szymborska chyba jeszcze bardziej uwielbiała komunizm ale w swym pisarstwie była bardziej subtelna nie pisała tak bezpośrednio antypolsko jak Cz. Miłosz. Opuściła partię dopiero w 1966 roku. Do tego czasu popierała komunistyczne władze w sfingowanym procesie przeciwko krakowskim duchownym, który zakończył się wyrokami za rzekomą działalność szpiegowską księży. W 1964 roku potępiała Radio Wolna Europa podpisując się pod listem w którym stwierdzano: wyrażamy stanowczy protest przeciwko uprawianej na łamach prasy zachodniej zorganizowanej kampanii oczerniającej Polskę Ludową. W najbardziej krwawych czasach epoki komunizmu, nie szczędziła pochwał pod adresem tego systemu. Mała próbka jej twórczości:
Lenin
Że w bój poprowadził krzywdzonych,
że trwałość zwycięstwu nadał,
dla nadchodzących epok
stawiając mocny fundament –
grób, w którym leżał ten
nowego człowieczeństwa Adam,
wieńczony będzie kwiatami
z nieznanych dziś jeszcze planet.
A po śmierci Stalina pisała:
Ten Dzień
Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
Nie podejdę, nie otworzę drzwi.
Czy to ranek na oknami, mroźna skra
tak oślepia, że dokoła patrzę łzami?
Czy to zegar tak zadudnił sekundami.
Czy to moje własne serce werbel gra?
Póki nikt z was nie wypowie pierwszych słów,
brak pewności jest nadzieją, towarzysze…
Milczę. Wiedzą, że to czego nie chcę słyszeć –
muszę czytać z pochylonych głów.
Jaki rozkaz przekazuje nam
na sztandarach rewolucji profil czwarty?
– Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!
Wzmocnić warty u wszystkich bram!
Oto Partia – ludzkości wzrok.
Oto Partia: siła ludów i sumienie.
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie.
Jego Partia rozgarnia mrok.
Niewzruszony drukarski znak
drżenia ręki mej piszącej nie przekaże,
nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże.
A to słusznie. A to nawet lepiej tak.
Czy to nie nazywa się czasem ( w obu przypadkach) postmarksizmem kulturowym?...
Dzisiaj Nobla dostała Tokarczuk. Posłuchajcie tego co mówi.....
Ajdejano
30.12.2019 17:43
Do AK-47 (na różowo): tak - jestem antysemitą i to, co piszesz, niewątpliwie jest prawdą. Jednak ten Twój wpis zestawiam z poematem "Kwiaty polskie", którymi jestem zauroczony ( wierszem "Lokomotywa" - też). I to są takie częste, problematyczne dylematy.
Pozdrawiam
AK-47
30.12.2019 18:25
To, że był Żydem nie ma znaczenia! O co inne idzie...."Maria Dąbrowska w 1948 r. zanotowała w „Dzienniku”: „Dziś w »Życiu Warszawy« opis tryumfalnego przyjęcia Tuwima w Moskwie, jako tego, »co protestował przeciwko Polsce przedwrześniowej, a w czasie wojny zagrzewał do walki z okupantem«. Jezus Maria! Ile słów, tyle łgarstw. Tuwim [...] co przed wojną ściskał się z Wieniawą Długoszowskim i Nowaczyńskim i ani śniło mu się przeciw czemukolwiek protestować (z wyjątkiem, jak każdy poeta, przeciw filistrowi i mieszczuchowi – w wierszach); a gdy wojna wybuchła, uciekł (słusznie, bo by go Niemcy rozwalili, jak rozwalili jego matkę, której nie zabrał), we Francji napisał wiersz »Ja się bić nie potrafię«, a po wojnie wznowił teatrzyki i przedstawienia w rodzaju: »Królowej Madagaskaru«, »Słomkowego kapelusza«, »Jadzi wdowy« etc., na czym robi kokosy. Wszystko to jest zwyczajnie ludzkie. Tylko po co robić z niego bohatera? Wystarczy – że poeta”."
Reklama
Dziękuję
30.12.2019 18:36
AK - 47, nie chcę Cię już chwalić bo znowu mnie zrugasz, więc tylko tyle: zawsze gdy jesteś bardziej aktywny tutaj na forum, następnego dnia czuje się jakiś mocniejszy, mam w sobie więcej nadziei i chce mi się żyć. Może to nie mieć dla Ciebie znaczenia, ale chciałbym byś wiedział. Merytoryczne, fenomenalnie celne wpisy, drugą stronę zwalające z nóg bezszelestnie. Gęby na pewno rozdziabiają i łamią ołówki.
To nie AK-47, one nie są tak precyzyjne. To jest broń snajperska z najwyższej pół. I już milczę, Każdy Twój wpis czytam sobie kilka razy!
PS to ja „dodatkowa szabla” z protonmail.
AK-47
30.12.2019 18:51
Dzięki!....
AK-47
30.12.2019 18:56
I jeszcze jedno..."Hańbę domową" Jacka Trznadla czytałeś?.....Jeśli nie to przeczytaj. Warto!
Marek
29.12.2019 11:17
Szkoda że zmarnowano dom rodzinny Stefani Marcheff, sprzedając go handlarzowi farb. Tutaj w domu teściów Julian spędzał najpiękniejsze chwile w swym życiu u boku prześlicznej miłości swego życia Stefani. To dzięki tej miłości powstawał geniusz twórczy naszego Juliana Tuwima i należy o tym pamiętać.
?
29.12.2019 14:07
Wyczytales gdzies o tych najpiekniejszych dniach zycia w Tomaszowie :)) Po wojnie byl tam troche w swiecie. Rozumiem, ze tak oczami SWOJEJ wyobrazni?
Ewa
29.12.2019 09:09
Tylko dwa slowa:
Mistrz slowa.
?
29.12.2019 09:13
Coś oprócz TiTu czytasz?
Łatwy symbol ale czy wart lokalnego przesadnego upamiętniania?
29.12.2019 08:14
Ulica, rondo, park, mosiezna tablica na rocznice randki.
Teraz czas na pomnik. Moze w miejscu gwiazdy na placu?
Na 67 rocznice?
Gosc, ktory z miastem mial zwiazek bardzo przesłankowy. Babę poznał w Łodzi, tu przyjeżdżał właściwie moze tylko by się najeść co któryš tam weekend. W PRLu juz nie sadze bo hajs mial wiec zamoast tluc sie tutaj stolowal sie w knajpach, lub jakas gosposia ze wsi mu gotowala.
To co juz ma niech sobie będzie, ale po co dalej się ośmieszać?
Jesli ktos mocniejszy w lokalnej historii, to moze znajdzie postać z miejscem bardziej związaną? Chociaż z 5 lat, po której coś w mieście zostało.
Po Tuwimie zostało? Sentymentalne naciągane wspominki, ktore wiekszosc mieszkancow ma gdzies. Nie tylko dlatego, ze wazne jest dla nich tu i teraz, ale rowniez dlatego, ze jest to mocno wpychane. A propaganda rowniez kulturowo- obyczajowa jest efemeryczna. Wietrzeje nawet nie po kadencji piewców, a juz 2-3 miesiące od odsłonięcia tego czy nnego obelisku.
I by bylo jasne, mam podobne zdanie o uhonorowaniu Antoniego Mosiewicza rondem. Bzdury.
Wysika sie jakis zulik pod tą tablicą na Rzeźniczej, będzie, ze polski antysemityzm.
Juz tez widze tych dzisiejszych licealistow w tych przykrotkich skarpetkach, rozsmakowujących sie woeczorami w twórczości Tuwima. Na ulicy - nawet przy tych dwóch liceach gdyby zapytać w okolicy dlugej z czym kojarza sie "Kwiaty polskie" czesciej by padalo Doktor Irena Eris albo ze jakis szampon udjacy polska marke w Biedronce.
Mańq
29.12.2019 09:06
"Juz tez widze tych dzisiejszych licealistow w tych przykrotkich skarpetkach, rozsmakowujących sie woeczorami w twórczości Tuwima. Na ulicy - nawet przy tych dwóch liceach gdyby zapytać w okolicy dlugej przerwy z czym kojarza sie "Kwiaty polskie" czesciej by padalo Doktor Irena Eris albo ze jakis szampon udjacy polska marke w Biedronce."
No to wlasnie trzeba uczyc ludzi czytac! Pomnik bylby do tego asumptem.
Nie ma chyba rozsądnie myślącgo, który by zaprzeczył, że jest najwięcej Żydów z Noblami. Od kogo mamy się uczyć czytać od Terlikowskiego czy prowincjuszy Karnowskich?
PS coraz czesciej myslę o wyjeździe stąd. Do wolnego świata, gdzie parobki nie będą tak się panoszyć, bo to jest jednak tak ze du.pa kręci łbem. Zamiast mi dopacac do dzialanosci rozdaja kase patologii. Jakby cos z tego wyroslo wartosiowego.
Ehh, no nie wiem, najpierw kupię lotnie by wyrwac sie choc na 5 minut z tego syfu.
Dziadostwo z blokow niech sie nie obawia, bede latal nad lasami, wypatruac czy dziki nie dochodzi do Holokaustu dzikow.
today
28.12.2019 17:58
Więc przestańcie udawać lwy,
Śmieszni ludzie, obwieszeni gwiazdami.
Pamiętajcie, że tutaj – My,
Zamyśleni przechodnie,
My jesteśmy tu generałami.
Reklama
AK-47
28.12.2019 20:02
Co prawda nie generałowi ale pułkownikowi Różańskiemu z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, czołowemu powojennemu zbrodniarzowi, Tuwim meldował w liście: Szanowny i drogi panie Pułkowniku, żeby ten list napisać, oderwałem się od pewnej pracy, która mnie od paru tygodni pochłania i jeszcze parę tygodni potrwa. Jest to przekład poematu Aleksandra Bezymieńskiego pt. »Feliks« – poematu o Dzierżyńskim. Nie tłumaczę tego poematu na niczyje zamówienie, nikt mnie o to starego »liberała« wiadomego przedwojennego pokroju nie prosił. Zgłosiłem się sam, a zgłosiłem się dlatego, że zacząłem tłumaczyć »Feliksa«... – w roku 1938, jak Panu dobrze wiadomo, w owym czasie w sfaszyzowanej na hitlerowskim pasku trzymanej sanacyjnej Polsce było rzeczą wykluczoną, aby płomienny pean sowieckiego poety na cześć wielkiego rewolucjonisty mógł być po polsku opublikowany [...].
WuPe
29.12.2019 00:01
No cóż, można by tak zacnych omamionych czerwonym złem wymieniać nie pomijając papieża Franciszka, Szymborskiej, Tokarczuk...
Czy to prawda?
29.12.2019 08:46
Wiekszosc Żydów, nawet religijnych. Bo komunizm byl ptrzede wszystkim dla nich szansza na sprowadzenie tozsamosci katolikow, do jakiejs tam subkiltury kołtńskiej prowincji.
Przy jednoczesnym promowaniu czlonkow wlasnej grupy etnicznej (nie tylko rodzin, ale kryterium samej żygdowskosci przy promocji), na wysokich stanowiskach panstwowych, byla to zwyczajnie walka z narodem polskim. A najlagodniej to traktujac proba stworzenia obywatelskosci w miejsce narodu. Ale to jest bałamutne, bo rowoczesnie swoje wspolnoty finansowane przez panstwo zachowali. Łódź, Warszawa, Wrocław. No co? Do 68 nie bylo? Zatem religia nie, za wyjatkiem jednej "bo tyle wycierpieli podczas wojny, wiec ich (nas), sie nie czepiajmy'. Tymczasem liczba wymordownch Polakow katolikow taka sama nawet wg wielu rowniez zydowskich danych ...wyzsza od ofiar Holokaustu. Przegoglujcie anglojezyczna wersje Haaretza (lewicowy dziennik izraelski)
"No ale nie jestescie tak czesto wymieniani w Mein Kampf (wy = słowianie), gineliscie przypadkiem, jal swinie podczas pozaru calego domostwa, ktorego motywem podpalenia bylismy my=Żydzi"
Albo (i to wlasciwie nikogo nie bulwersuje, pani jest sobie nadal wydawaną "profesorką"): " śmierć Polaka to zwykla biologiczna śmierć, a śmierć Żyda to przezycie metafizyczne"
Gdyby mieli środki, mielibysmy tutaj jeszcze bardziej niz obecnie kilka centrów cywilizacyjnych - Warszawa, Kraków, Lwów jeszcze moze jakies miasto, i reszta jako kaolicki Batustan, gdzie edukacje konczyloby sie na liczeniu do stu i pawidlowym uklonieniu sie. Panu i jego ekonomowi. Gdy mozna was juz zastapic maszynami to nawet nie plodzic. Bez mieszkan, to niezbyt latwe dla ogfdpowiedzialnej osoby, a reszta ja to wykle - umoerlnosc przed 60tką.
?
29.12.2019 08:51
I nie iest Maniek powiedziane ze bylbys tym panem czy ekonomem... Perspektywa zmienia cos w Twoich pogladach? Pracowales gdzies jako pracownik? Choc raz.
Napisz komentarz
Komentarze