Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 6 grudnia 2025 02:55
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy będziemy musieli zamknąć szpital w Tomaszowie

Szpitale w Polsce zaczynają zamykać oddziały z powodu braku personelu medycznego. Sytuacja taka zacznie się pogłębiać. Brakuje lekarzy, pielęgniarek a nawet sanitariuszy. Wydaje się, że tej sytuacji zadowoleni są politycy odpowiedzialni za ochronę zdrowia. Od lat powtarzają, że szpitalnych łóżek jest w Polsce za dużo. Czy aby na pewno? Co gorsza szpitale zaczynają ze sobą konkurować o personel. Zachęcają do pracy już nie tylko wysokimi wynagrodzeniami ale także tworząc odpowiednie warunki pracy. Nie bez znaczenia jest także pacjent, chociaż wciąż zapomina się, że to on jest głównym beneficjentem systemu.... a przynajmniej powinien być

Niewesoło w TCZ-ecie

Kilka  lat temu  w czasie przekształceń strukturalnych i oddłużania szpitala powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim zwolniono z pracy blisko 200 pielęgniarek. Musiały one szukać pracy w innych miejscowościach. Zasiliły kadry między innymi szpitali w stolicy województwa. Szpital opuściła też liczna grupa lokalnych lekarzy specjalistów. Dzisiaj pracują w Kutnie, Łodzi, Radomsku, a nawet w Opocznie. Dzisiaj tych osób nam brakuje i to my musimy importować medyków z zewnątrz. Większość z nich nie jest lokalnie ulokowana, a dodatkowo pracuje w kilku a nawet kilkunastu miejscach w całym województwie. Taki system nigdy nie będzie sprawny. W Tomaszowskim Centrum Zdrowia jest wiele do zrobienia. nie można o nim jednak myśleć w kategorii bieżącego funkcjonowania ale potrzebna jest szersza perspektywa. Być może nawet 25 letnia. 

Od urodzin aż do....

No właśnie.... urodziny dziecka to chyba najszczęśliwszy czas dla większości dorosłych ludzi, zakładających rodziny. Dziewięć miesięcy oczekiwania... często oczekiwania obarczonego niepokojem. Zdarza się, że ciąża zalicza się do kategorii tzw. zagrożonych a przyszła mama trafia na szpitalny oddział. Zdarza się, że musi na nim spędzić kilka miesięcy. Parę dni temu późnym popołudniem wybrałem się z wizytą na nasz oddział położniczo ginekologiczny. To, co zobaczyłem, nie nastraja niestety optymistycznie. 

Chodząc od sali do sali , miałem okazję porozmawiać z pacjentkami. Pytałem między innymi co im się podoba, co chciałyby zmienić. Za każdym razem odpowiedzi były podobne. Panie wypowiadały się pozytywnie o personelu, natomiast ich opinia na temat warunków nie pozostawia złudzeń. Jest tragicznie!

- Przede wszystkim łazienki. Na cały oddział są dwie kabiny, z których można skorzystać. Proszę obejrzeć natryski. To naprawdę średniowiecze. Nawet nie wiadomo jak z nich korzystać. Dziwi nas, że tak to wygląda

- mówi jedna z kobiet i trudno odmówić jej racji. Łazienka przypomina bardziej pruskie koszary niż kobiecy oddział ginekologiczny w mieście powiatowym w III dekadzie XXI wieku. Brodzik, bateria wannowa i inne elementy wyposażenia krzyczą głośno: wymień mnie!

Dla mnie największym problemem są materace. Nie da się na nich spać. Budzę się wielokrotnie w ciągu nocy z bólem pleców. Na oddziale jestem już od jakiegoś czasu i za chwilę będą potrzebowała pomocy specjalisty od kręgosłupa. 

- dodaje młoda kobieta oczekująca na operację na sali z pięcioma innymi dużo starszymi od siebie kobietami. Na szpitalnym korytarzu leżą ułożone w stertę nowe materace. Wystarczy jeden rzut oka, by stwierdzić, że na nich nie będzie dużo wygodniej. 

Dużo sympatyczniej mają młode kobiety, które ulokowano na jednej z nielicznych salek, wyposażonych w osobny węzeł sanitarny. Są wesołe i nie kryją sympatii do lekarza, który dołączył do mojego nielekarskiego obchodu. Zapytane co chciałyby aby zmieniono na oddziale mówią jednym głosem, że wentylacje. 

Ta sugestia pojawia się niemal za każdym razem. Na oddziale nie ma czym oddychać. Nietrudno sobie wyobrazić co przeżywają panie, które spocone mają ograniczony dostęp do prysznica. Na niektórych salach wyczuwa się trudny do zniesienia zaduch. 

Na części porodowej jest podobnie. okna w salach działają jak olbrzymie podgrzewacze powietrza. Dziewczyna karmiąca maluszka zapytana o temperaturę na sali uśmiecha się do dziecka i wzrusza ramionami. 

Na salach porodowych część sprzętu wymaga wymiany. Tak przynajmniej twierdzą pracujący na oddziale lekarze. Jest też kameralna salka do porodów rodzinnych, ale i na niej koniecznych jest sporo zmian. 

Zaproszony do pokoju lekarskiego widzę rozpadające się regały, zakurzone ściany. Tu też jest koszmarnie gorąco, mimo że chodzą trzy wiatraki. One jednak tylko mielą powietrze. 

Siadam na kanapie i czuję że coś jest nie tak. Pod narzutą podłożone są gazety. Gdyby nie one mebel mógłby się... zapaść. Lekarze trochę się śmieją ale więcej narzekają... Wygląda na to... że będą musieli zaopatrzyć się w papierowe czapki i wałki malowania. Malują i leczą! Nowe hasło dla polskich medyków... 

Jak w tym odnajdują się pielęgniarki? Zagadnięte pokazują mi stojący na korytarzu wózek do transportu chorych. Sprzęt dosyć mocno.... zamortyzowany. 

- Strach na tym ludzi wozić. Z innych rzeczy przydałby nam sią kardiomonitor. Przykro to stwierdzić ale ostatnio zabrakło nam pościeli. Używaliśmy fizelinowej, jednorazowej. Można sobie wyobrazić jak było w niej gorąco

- mówią, a ja mam nadzieję, że Starosta Węgrzynowski i prezes Chudzik to przeczytają 

Dlaczego o tym wszystkim piszę? Otóż dlatego, że zdarzenia należy wyprzedzać. Nie remont, a przebudowa tego oddziału powinny być już dawno zrobione. Tym bardziej, że nasze położnictwo to tzw. dwójka ze względu na fakt, że posiadamy neonatologię. Daje to duże bezpieczeństwo dzieciom i kobietom w przypadku porodowych powikłań. 

Warunki powodują jednak to, że nie ściągniemy tu ani pacjentek ani co gorsza lekarzy, których na rynku pracy zwyczajnie brakuje. Widać wyraźnie lukę pokoleniową. Ginekolog 40-latek to gatunek w przyrodzie rzadko występujący. 

Polecamy też:

na kolejnej stronie kilka zdań o oddziale pomocy doraźnej nie tylko dla lokalnych polityków 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tm 19.07.2021 12:28
Gdyby było jak za PoPsl to już by dawno zamknęli wszystko :)

M 18.07.2021 22:40
Szpitale upadają bo przedsiębiorcy tacy jak Ajdejano (prawdopodobnie bo on mówi, że nie płaci pod stołem, ale chwali ten proceder) wypłacają swoim pracownikom pensje pod stołem, czyli nie płacą należytej składki zdrowotnej. To powoduje niedofinansowanie i zapaść systemu.

Onaona 17.07.2021 10:46
Ojjj tak.. Oddział ginekologiczno położniczy to tragedia... Sama gościłam niedawno i nie dało się tam spać.. Takie twarde jakby się na kamieniach spało.. A wiadomo przyszla mama powinna mieć komfort.. Tego tu nie ma.. Co do kadry to było wszystko ok jakieś kilka lat wstecz.. Teraz dołączył do kadry nijaki p. S***k (nie będę wymieniała po nazwisku bo kto był na oddziale to wie o kogo chodzi). Niemiły, traktujący kobiety z góry.. Arogancki.. Przytoczę sytuację.. Przyjechała pani na oddział bo zaczely sączyć się wody i mówi do niego że zaobserwowała sączenie się wód a ten do niej "obserwować to można pogodę za oknem". Serio? Takie teksty do wystraszonej kobiety? Minął się z powołaniem ewidentnie...poza tym można rozchorować się od rzeczy trzymanych w PRL-owskiej lodówce. Zamiast chłodzić - zamraża.. Takze nabawic się sarmonelli można w mig... Wentylacja- koszmar.. Nie ma czym oddychać.. Tak się właśnie u nas dzieje.. I widzę z perspektywy czasu że nic się nie zmienia na lepsze tylko na gorsze. Jedyny plus oddziału to młody pan dr. który troszczy się o pacjentki (nie tylko swoje). Widać że nie dopadła go jeszcze znieczulica.. Tomaszów obudź się! Trzeba coś zrobić!

Antek? 17.07.2021 08:51
Szpital podlega pod starostwo i starosta odpowiada za ten bałagan. Jednak nic nie robi, tzn robi. Przecina wstęgi, gości Maciarewicz, składa wieńce i modli się. Ale pracy w tym nie widać.

xxx 17.07.2021 07:06
Lepiej się wozić od imprezy do imprezy mariusz, antoni robert i czasem marcin. A szpitalu to już tomy napisano. 3 świat

Ajdejano 16.07.2021 19:29
Przyznam się: "przeleciałem" ten obszerny materiał dosyć szybko, jednak chyba wychwyciłem podstawowe przyczyny powolnego upadku państwowej służby zdrowia: niedofinansowanie, złe zarządzanie, złe przygotowanie zawodowe służby zdrowia (salowe, strzykawy, doktory - , oczywiście nie wszyscy, przychodzą do tej przykrej roboty z wielką niechęcią), cholerna, lokalna samorządowa "polytyka" (u nas - brzuchaty), stare pie.r.d.z.ą.c.e. baburice i dziadki leśne, dla których pobyt w szpitalu, to jest pobyt rekreacyjno-wypoczynkowy, uwalniający ich od własnych rodzin. Kto za to odpowiada: za sprawy finansowo-organizacyjne - oczywiście i zawsze, każda ekipa rządząca oraz te durnowate samorządy powiatowe i wojewódzkie, za pozostałe sprawy - też ci sami, co powyżej. Należy zwrócić uwagę na to, że w prywatnych szpitalach, przedstawione problemy NIE ISTNIEJĄ!!! Przykład ? Nasz grajdoł Tomaszów Maz. Jest szpital powiatowy, obok tego szpitala są jeszcze dwa szpitale prywatne: centrum kardiologii SCANMED (w tym samym kompleksie ze szpitalem powiatowym) oraz centrum onkologiczne NU-MED. Tam nie mają pojęcia o jakichkolwiek problemach z:wynagradzaniem personelu, z jakością usług medycznych, z zarządzaniem przez dyletantów i ignorantów (z ryncamy na brzuchach). I ta prywatna służba zdrowia ma się świetnie!!! Wnioski nasuwają się same...

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze

Dawno nic nie wzbudzało takich emocji jak odwoływanie i powoływanie Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Źle się dzieje w państwie duńskim - zawołał by zapewne Hamlet, a zrozpaczona Ofelia... sami wiecie co zrobiła... Ujmując to w nieco mniej szekspirowskim stylu nic złego się nie stało, a informacje, jakie pojawiają się w internecie są albo niekompletne, albo mocno jednostronne. Większość dnia wczoraj spędziłem na rozmowach z radnymi i czytaniu internetowych wpisów i komentarzy. Przeciętnemu odbiorcy trudno to jednak ułożyć w spójną całość. Bo wszyscy mają tu rację, ale równocześnie nikt jej tu nie ma. Niemożliwe? No to sprawdźmy. Proszę jedynie o to, by nikt nie poczuł się dotknięty. nie zamierzam nikogo obrażać. Opisuję jedynie to, co usłyszałem i co miałem możliwość obserwować.Data dodania artykułu: Wczoraj, 13:22 Liczba komentarzy: 13 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 3
Strzelcy wyborowi na morzuW pracowni fotograficznej zrobiło się świątecznie na długo przed 6 grudnia.Ponad doba na mrozie. Jak 76-latek przeżył w lesie i jak służby zdołały do niego dotrzeć?Żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej na ostatniej prostej przed misją KFORO tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzePŚ w łyżwiarstwie szybkim: Polacy w Heerenveen walczą o igrzyska w MediolanieW najbliższą niedzielę sklepy będą otwarteCo ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: CzepialskiTreść komentarza: Dziwna sprawa to jest z tymi dziećmi. Nie wiem iloma. Czy ktokolwiek to miejsce porządnie skontrolował? Może trzeba i jeśli cokolwiek jest nieprawidłowo to dycyplinarkę dać, a nie pozwalać odejść bez ponoszenia odpowiedzialności.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: Ser SpodlaskiTreść komentarza: Ponieważ, kiedyś się w tym babrał, to ma doświadczenie i może to przefiltruje i osuszy bagno ...Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: ciekawaTreść komentarza: Dzięki .Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: Uśmiechnięta radnaTreść komentarza: Jacy wyborcy, takie rządy... jak się dba, tak się ma!Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: Edek z fabryki kredekTreść komentarza: Zróbcie mnie starostą...ja dla was wszystko zrobię...i obiecam...pracowałem kiedyś w cyrku więc mam dobre referencje.Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrzeAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Powyższy materiał pokazuje dwie samorządowe bajki: samorząd gminny (Gmina Miasto Tomaszów Mazowiecki) i samorząd powiatowy. W obydwu samorządach formalno-prawnie jest jednakowo. Stanowiącymi organami samorządowymi są: (gmina) wójt gminy i rada gminy, (powiat) starosta powiatu i rada powiatu. Jednak te dwie bajki znacznie różnią się od siebie. Bajka nr 1. W ginach wiejskich i miejskich w/w organy samorządowe są wybierane BEZPOŚREDNIO, czyli przez mieszkańców gminy/miasta. Jeżeli wójt/prezydent podpadną społeczności gminy, w drodze referendum na wniosek mieszkańców można cwaniaków odwołać i zorganizować nowe wybory. Takich referendów i nowych wyborów w różnych gminach już trochę było. Dlatego nad wójtami/prezydentami gmin/miast ciąży ten miecz Damoklesa w postaci groźby ich wykasowania przez ludzi. I Prezydent Witko też ciągle pamięta o tym, że nie może zawieść ludzi, którzy Jego wybrali, a poza tym wie, że ten urząd to nie tylko jest to dobry stołek, ale i służenie społeczeństwu miasta . Bajka nr 2. W powiatach jest trochę inaczej. Rada powiatu jest wybierana też w wyborach BEZPOŚREDNICH, ale tu już powstają "kumitety wyborce" i to te "kumitety" tworzą listy wyborcze kandydatów poszczególnych, półprzestępczych partii wyborczych. I potem są wybory, durni wyborcy wybierają równie durnych radnych powiatowych, a ci durnowaci radni (lokalne polytycne cwaniaczki z miodem w uszach) wybierają w wyborach pośrednich takie społeczne i samorządowe zero. I tego zera nie można odwołać w drodze referendum, a tylko poprzez radę powiatu. Podsumowanie. Czy Prezydent Miasta Tomaszowa Mazowieckiego może rozmawiać z takimi zerem o wspólnej polityce samorządowej miasta i powiatu?!Źródło komentarza: O tym nikt Wam nie opowie. W powiatowym kuluarach wrze
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama