Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 kwietnia 2024 11:46
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Pytanie, czy dokuczanie?

Hejt, hejterstwo, mowa nienawiści, to terminy, który wprost uwielbiają posługiwać się politycy. Kilka lat temu modne było pisanie na własnych profilach internetowych "HejtStop". Zabawne jest to, że hasłem posługiwali się często ludzie, którzy sami na co dzień parali się hejterstwem w jego różnorakich odmianach. Hasełka łatwo podchwytywać i sprzedawać bezmyślnej gawiedzi. Pod postem, który jakoby miał być przeciwko "mowie nienawiści" tryskały całe gejzery brutalnych komentarzy, na które autor nie reagował. Najciekawszym przykładem był wpis byłej już rzeczniczki ds. równego traktowania Prezydent Hanny Zdanowskiej, w którym nazywa mnie "ludzkim śmieciem". Cóż sama sobie wystawia świadectwo, podobnie jak Prezydent Łodzi, która na tego rodzaju zachowanie nie reagowała. Odczłowieczanie ludzi to typowo totalitarne praktyki rodem z Bełżca albo Auschwitz. Z pozoru liberalne a więc wolnościowe środowiska nie pojmują znaczenia podstawowych pojęć nie mówiąc o posiadaniu czegoś, co kiedyś nazywano kindersztubą. Zasada jest prosta: gdy ktoś wyraża się krytycznie o nas, to jest hejterem, gdy my kogoś obrzucamy wyzwiskami, poddajemy tę osobę krytyce. Hipokryzja czy po prostu niewiedza. Brat wspomnianej wyżej rzeczniczki w jednym ze swoich wpisów stwierdza natomiast, że hejter to ktoś anonimowy, a przecież jak się pisze pod własnym nazwiskiem, to się hejterem nie jest. Hm... poważnie? No ok, zdaniem tego pana wolne media to tylko te, które go chwalą... inne niekoniecznie

Chyba nikt nie spodziewał się, że czwartkowa sesja rady miejskiej będzie miała aż tak dramatyczny finał. Niemalże pod sam koniec obrad ostra wymiana zdań między radnym Adrianem Witczakiem a prezes TTBS Wacławą Bąk doprowadzi do jej zasłabnięcia i konieczności interwencji lekarskiej. Prezes trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Dla wielu osób było to zaskoczeniem, bo Pani Wacława uchodzi raczej za "oazę spokoju", która potrafi w sposób wyważony nie tylko odpowiadać radnym ale i łagodzić konflikty w czasie obrad powiatowego samorządu. Tym razem jednak "czara" się przelała. 

Zaczęło się od pytań na temat funkcjonowania kierowanej przez Wacławę Bąk spółki. O ile można zrobić zainteresowanie zapowiadaną przez prezydenta budową wind w blokach na ulicy Polnej, to już pytanie o kryteria przyznawania mieszkań w ramach programu "Mieszkanie TM Plus" nie będące wiedzą tajemną i które są ogólnodostępne na stronach internetowych świadczą co najmniej o braku wiedzy lub o chęci zwrócenia uwagi na własną osobę. 

Prezes TTBS wyjaśniała także brak zgody wspólnot mieszkaniowych na zakup i montaż wind. Wacława Bąk tłumaczyła dosyć szczegółowo zaproponowane lokatorom zasady wnoszenia opłat czynszowych. Być może niepotrzebnie wspomniała o tym, że radny Witczak oraz jego koledzy i koleżanki z klubu radnych głosowali przeciwko przekazaniu miliona złotych z przeznaczeniem na spłatę części zaciągniętego na budowę kredytu, co ma obniżyć czynsz lokatorom (na czynsz składają się opłaty eksploatacyjne oraz m.in cześć kapitałowo odsetkowa - szczegóły w artykule 3 warianty dla mieszkańców. Lokatorzy zapłacą mniej). Chyba to rozzłościło lidera Platformy Obywatelskiej. 

Zaczął zadawać po raz kolejny te same pytania, mimo, że już wcześniej uzyskał na nie odpowiedź w czasie obrad komisji. Tym razem skierował je jednak do Lucyny Pietrzyk. Dopytywał jakiego rodzaju wsparcie uzyskali mieszkańcy ulicy Barlickiego, czy korzystano z preferencyjnych kredytów. Trochę to zaskakujące, bo będąc radnym przez 4 lata i interesując się chociaż trochę sprawami miasta, taką wiedzę powinno się posiadać przynajmniej od czasu ogłoszenia przetargu na budowę. Lucyna Pietrzyk odpowiadała, mówiąc niemal to samo, co wcześniej Wacława Bąk i jeszcze raz powtarzając informacje przekazywane wcześniej na komisji (więcej na ten temat Drożej, ale nadal to najkorzystniejsza oferta na rynku). 

Adrian Witczak prowadził dalej swoją serię pytań, przy okazji demonstrując swój lekceważący stosunek do prezes spółki. Radny mówił o wysokości czynszów w budynkach zarządzanych przez TTBS, wykazując się przy okazji swoją ignorancją lub zapominając, że czynsze w budynkach komunalnych regulowane są... uchwałą Rady Miejskiej, a więc ustala je nikt inny niż on sam. Część zasobów to z kolei wspólnoty. I to one mają decydujący wpływ na wysokość ponoszonych opłat. TTBS ma wpływ jedynie na wysokość czynszu w mieszkaniach z własnych zasobów. Niestety nie ma też racji w kontekście opłat za zarządzanie nieruchomościami. Można o nich mówić jedynie w kontekście wspólnot mieszkaniowych. Zarządcy nieruchomości przysłuchujący się dyskusji muszą być zaskoczeń poziomem wiedzy. 

Elżbieta Przedbora zwróciła uwagę, że te same informacje powtarzane są wielokrotnie i że jest to nieproduktywne a radnemu zależy jedynie na budowie własnego wizerunku medialnego. Stwierdziła też, że nie rozumie po co pyta o to samo po raz kolejny, posiadając już interesujące go informacje.  Radny Witczak przyznał, że chodzi mu głównie o przekaz dla mieszkańców.

Wacława Bąk wyraźnie poirytowana stwierdziła że protestuje nie życzy sobie, by radny kwestionował jej odpowiedzi na zadawane pytania i zadawał je po raz kolejny innej osobie. Rzeczywiście. Odpowiedzi obu Pań były takie same, Prezes zwróciła uwagę, że Adrianowi Witczakowi zależy na jej dyskredytowaniu i ośmieszaniu. Radny często określą ją jako "prezeskę od pedagogizacji".  Brak szacunku i próby poniżania część radnych uznała za niedopuszczalne. Tym bardziej, że radny Witczak w ostatnim czasie zasłynął wkroczeniem do spółki w czasie, kiedy miał miejsce pogrzeb osoby z bliskiej rodziny Prezes Bąk. Pojawiły się groźby i telefony, bo o 14 nie było w spółce nikogo z jednoosobowego zarządu oraz głównej księgowej. Radny wydzwaniał do nadzorującego spółki Roberta Urbańskiego, Lucyny Pietrzyk, która w końcu wyszła z cmentarnej kaplicy, by odebrać telefon natarczywego samorządowca. Pracownicy TTBS, będący świadkami zdarzenia, w tym były prezydent miasta, nie kryli oburzenia. 

Pracownicy Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego od początku tej kadencji czują się nękani przez grupę radnych (na ten temat TTBS najłatwiejszy do bicia). Tymczasem radny Witczak chciałby aby na każdej sesji byli obecni wszyscy prezesi miejskich spółek i instytucji, aby on mógł zadawać im pytania. Jako przykład dobrych praktyk przywoływał samorząd powiatowy, gdzie rzekomo w czasie obrad rady obecni są wszyscy dyrektorzy jednostek podległych. To oczywiście nieprawda. Powiat posiada tylko jedną spółkę, którą jest Tomaszowskie Centrum Zdrowia. Jej prezes obecny jest tylko wtedy, gdy poprosi o to przewodniczący komisji zdrowia rodziny i spraw społecznych. Nie ma potrzeby co miesiąc nękać Wiesława Chudzika, który ma ważniejsze sprawy na głowie. 

Radny Witczak nie rozumie też zasad funkcjonowania samorządu. Urzędników, nauczycieli, dyrektorów szkół, czy prezesów spółek traktuje jak pracowników (chociaż bardziej pasuje słowo: niewolnik). To, że mają obowiązek udzielania mu informacji nie jest równoznaczne z prawem do wydawania im poleceń. Tu pracodawcą jest zupełnie ktoś inny. I może takie zachowanie daje zwolennikom radnego rodzaj chorej satysfakcji, wyrażanej w formie facebookowych lajków, co z kolei zachęca do eskalowania działań. Już w szkole niektórzy lubią się śmiać z wybranych klasowych ofiar, tu ze „wspólnego wroga” - w końcu radny może obiecać każdemu wszystko, a że nie ma to pokrycia w faktach cóż… niektórzy zapominają, że kiedyś mogą faktycznie stanąć po drugiej stronie i samemu wtedy doświadczyć swoich metod.

Historia tomaszowskiego samorządu zna (wbrew temu co mówią radni) mocniejsze utarczki słowne. Kadencja, kiedy Prezydentem Miasta, był Mirosław Kukliński należała do bardzo dynamicznych. Utarczki słowne były bardzo gwałtowne, a sam Prezydent dysponował jedynie 3. własnymi radnymi. Nieprawdą jet też, że tomaszowski samorząd nie ma swoich ofiar. Skarbnik Miasta, Grzegorz Włodarczyk i Tadeusz Adamus to ofiary zaszczucia przez lokalną dziennikarkę z ambicjami politycznymi. W dodatku ofiary śmiertelne. Ludzie "zabici" z nienawiści. Czy teraz czekamy na kolejne? Wasze ofiary gorsze niż nasze? 

Tutaj temat wygląda inaczej. Nie chodzi o to, że ktoś w emocjach powiedział komuś coś niemiłego, tylko o ciągłą presję i notoryczne podszczuwanie. Zamiłowanie do używania epitetów, poniżania ludzi i karmienia własnego ego. Działanie, które nie rozwiązuje żadnych problemów a ma jedynie na celu uzyskanie osobistej popularności, satysfakcji, podniecenia? Tym razem skończyło się zasłabnięciem i transportem na SOR, gdzie lekarze przez kilka godzin mieli co robić. Może dlatego radni postanowili powiedzieć dość i zwołali sesję w trybie nadzwyczajnym 

O samej sesji, która również pełna była emocji, w kolejnym artykule. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Edek 06.11.2022 09:17
Wysłuchałem sesje i pańskie wypowiedzi. Panie prezydencie proszę mi wyjaśnić kiedy poranne niedzielne wejścia na lodowisko są tańsze bo jakoś nie zauważyłem by coś takiego miało miejsce

TM 05.10.2022 12:09
Polityka w naszym otoczeniu zeszla na psy,czy to miasto ,powiat czy gmina Ujazd,wszędzie gdzie władza uderza do głowy zachowują się źle.Po kolei ten cały widczak niech nakręci sobie tik toka i mówi czego to on by nie zrobił i jak by nie pomógł i niech uważa żeby gumka z majtek łuk krawata mu nie syrzelila.Pani która zasłabła niech nie zachowuje się jak znany wszystkim w Polsce koń,bo też w stosunku do swoich kolegów,koleżanek z powiatu nie zachowywała się najlepiej,kulturalniej.(a jak jest riposta,której nie popieram)to jest zachowanie jak ww konia.Inny kwiatek tzw.Malinowy robi i mówi co se chce ,każdemu może dowalić i nikt nie reaguje.I takie to jest dziadostwo.

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 23 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: Ten Człowiek zrobił najwięcej dla Tomaszowa w ostatnich latach, wymienione chodniki od Wiejskiej aż do Pięknej, prawie wszystkie ulice w tym rewirze. Pan Węgrzynowski w nagrodę za zasługi dla Tomaszowa powinien być wybrany na kolejną kadencję Starosty!Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: MatTreść komentarza: Dobry żartŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: TomaszowiankaTreść komentarza: P Wegrzynowski jest osobą która zrobiła bardzo dużo dla miasta i powiatu dzieki niemu dużo ulic zostało wyremontowanych jest także osobą wykrztalcona odpowiednią na to stanowiskoŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: mwTreść komentarza: Oszust oszustem, ale banki same wymuszają na pracownikach robienie planów w przeciwnym razie "out". To powoduje nadużycia przykładem może być fakt, że większość pracowników ma lub miała konta itp. w każdym możliwym banku, w ramach wymianki. Oczywiście nikt nie widzi i nikt nie słyszy...Źródło komentarza: Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Autor komentarza: TomaszTreść komentarza: Kiedy MCK zacznie działać na rzecz młodzieży i wypełni sale młodzieżą zatrudni odpowiednich instruktorów którzy mają coś do zaoferowania. Obecna sytuacja mnie szokuje. To wszystko przekształciło się w agencję imresaryjną. A gdzie prawdziwy Dom Kultury gdzie młodzież rozwija swoje umiejętności pasie hobby . Panie prezydencie zrób pan coś z tym Czas na kontrolę analizy i zmiany.Źródło komentarza: „Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaAutor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: A dziewczęta ze szkoły Tomek w Tomaszowie Maz. zajęły pierwsze miejsceŹródło komentarza: Koszykarki z 14-tki na podium
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama