Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 23:49
Reklama
Reklama

Prawym okiem: trend naturalny

Sporo negatywnych komentarzy wywołała niedawna migracja jednego z radnych PSL do klubu PiS w Radzie Powiatu Tomaszowskiego. Większości z nich (zarówno tych wypowiadanych bezpośrednio, jak i publikowanych w internecie) nie warto nawet przytaczać.

Nie spotkałem chyba ani jednej osoby, która w sposób pozytywny wypowiadała się o tym międzyklubowym przeskoku. Tyle tylko, że żadna z komentujących osób nie zwróciła uwagi na fakt, że to funkcjonujący od lat w Polsce system zmusza ludzi do prezentowania postaw konformistycznych.

Nie chodzi mi oczywiście o ewolucje poglądów, czy poszukiwania swojego miejsca na scenie polityczno społecznej. Jest to trend naturalny i jak mówi znane powiedzenie "tylko krowa nie zmienia własnych poglądów". Ktoś skrajnie lewicowy w młodości może przekształcić się z wiekiem w dojrzałego konserwatystę. Jakiś problem?

Tylko jeden. Wiele dzisiejszych transformacji ideologicznych i światopoglądowych nie ma żadnego związku z rzeczywistą zmianą (ewolucją) poglądów. Jest zwyczajnie wymuszana przez system (chociaż nie znoszę modnego od jakiegoś czasu określenia "antysystemowy", bo kojarzy mi się z pospolitą anarchią). Ludzie w ten sposób co innego myślą, co innego mówią a jeszcze co innego robią. System ich pożera. Zmusza do prostytuowania się. Jak to możliwe?

Możliwe i powszechne. W Polsce ludzie ciężko przez całe swoje życie pracujący, zdobywający doświadczenie, kształcący się i rozwijający swoje umiejętności nie mają żadnych szans na awans w sferze instytucji publicznych. Wykonują mrówczą pracę bez nadziei, że kiedykolwiek zostanie ona doceniona. Co z osobistymi ambicjami i aspiracjami? Ulegają degradacji wywołanej powszechną partiokracją.

Nie ważna jest wiedza, doświadczenie i umiejętności. Liczy się partyjna legitymacja. Ona otwiera każde drzwi (a czasem też je zamyka). Nic dziwnego, że zaczyna tu działać prawo Greshama (lub jak ktoś woli Kopernika) i gorszy materiał ludzki wypiera ten lepszy. Ten lepszy z kolei, pozbawiony motywacji, stara się jedynie przetrwać i wyrugowany z ambicji równa do słabszego. Po co się wysilać, skoro i tak nikt tego nie doceni?


Trudno się dziwić radnemu, który swoją szansę upatrzył w zmianie klubowych barw. Jeżeli zapewni mu to pożądany przez niego awans, to właściwie o co chodzi? Nie słyszałem, by ktoś kiedykolwiek zarzucał, że facet nie zna się na swojej pracy. Wręcz przeciwnie. Że zmienia klubowy szyld? A kogo to tak naprawdę obchodzi, poza wąską grupą osób zaangażowanych w partyjne gierki. W ten więc sposób realizuje własne ambicje, a bycie radnym mu to po prostu umożliwia.

Tego systemu nie wymyślił PiS. Tryby tej maszyny mielą ludzkie losy niemal od początku transformacji ustrojowej. Dokładnie tak samo funkcjonował do tej pory PSL (które radny opuścił) i inne partie. PiS natomiast zerwał z fikcją konkursów, w których dotąd, brać mógł udział każdy a i tak wybierano kogo potrzeba.

Nie znaczy to, że nie można stworzyć przejrzystego systemu naboru na stanowiska w administracji rządowej i samorządowej, podobnie jak realnej do przejścia ścieżki awansu zawodowego. To jest możliwe, tylko tak naprawdę nikt nie jest zainteresowany zmianami. Chodzi bowiem o to, by dzielić i rządzić.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Ajdejano 26.08.2016 12:08
Do wpisu nr 14: piszesz: "wreszcie poczułeś jak to jest jak się kogoś obraża i komuś ubliża ." Jeżeli tobie ubliżyłem i ciebie obraziłem - to: przedstaw się, opisz swoje i twojej sitwy zasługi dla ludzi i DLA POTOMNOŚCI i wtedy, być może zacznę zastanawiać się: przeprosić partyjnego sługusa i cwaniaczka i tę sitwę, czy dalej ich olewać ciepłym moczem. Jak się nam przedstawisz - to z pewnością wyjdzie: słusznie ciebie i twoją sitwę opluwałem, czy powinienem być postawiony pod sąd. Tylko wtedy będzie mała różnica: ja też będę miał możliwość przestawienia swoich racji i już nie będziesz, konkretnie ty mnie też opluwać. W obecnej sytuacji - jesteś takim samym cwaniakiem-ćwokiem jak i ja - "miszczu". I dlatego pytam: na jakiej podstawie ty możesz na mnie pluć, a ja nie mogę pluć na tę twoją obsmarkaną niby "partię" ??? PS. Dzięki Adminowi - ty, cwaniaczku dokładnie wiesz, kim ja jestem, natomiast ja - nie.

Ajdejano 26.08.2016 11:52
Do wpisu nr 15: tak, to jest sedno sprawy. Nic dodać, nic ująć. Tak więc, idąc Twoim słusznym rozumowaniem, można stwierdzić, że obecne czasy i obecne tzw. "polytycne" badziewie (wszystkie opcje) - zupełni nie różnią się od tych komunistycznych. To "polytycne" dziadostwo-cwaniactwo - to klęska dla całego narodu.

ComTM 26.08.2016 10:06
Nie zgadzam się z autorem artykułu, że trudno się dziwić zachowaniu radnego dającego szansę (pewność?) awansu. Są bowiem zasady i przyzwoitość, nie wspominając o innych cechach wymaganych od oficera. Usprawiedliwiając takie podejście zagłębiamy się w bagno kolesiostwa, kumoterstwa, nepotyzmu itp. Sytuacja jako żywo przypomina czasy tzw. komuny: "dobry fachowiec, ale bezpartyjny". Tak więc ściągnijmy go do swojej drużyny, awansujmy, a zależny od nas będzie posłuszny i przydatny dla "naszych spraw". Czy takimi standardami chcemy budować przyszłość?

Ajdejano 25.08.2016 14:05
Do tych wszystkich obrońców tej upadającej komuny (zsl-owców, nowoczesnych psl-owców, nierządnej-nowoczesnej, po-rąbanych pozostałych odpadów i oczywiście - sld): przecież możecie nas obrzucać błotem - na ile tylko wam pozwoli Admin. Jednak - ta komuna "uż se ne wrati" !!! Do wpisu nr 15: ubliżyłeś mi wprost. I, co ?! Ulżyło ci na pęcherzu moczowym ?! PS. Kłania się wistomowski tomasiówek.

No 25.08.2016 16:13
wreszcie poczułeś jak to jest jak się kogoś obraża i komuś ubliża . Niestety nie dotarło to do ciebie , bo dalej obrażasz wszystkich i ubliżasz wszystkim którzy raczą mieć inne zdanie niż król i władca były PSL owiec jaśnie wielmożny AJDEJANO . Robisz to nagminnie przy każdej okazji i bez okazji , żeby się wyżyć , żeby dowalić jak najmocniej innym .Ale nie daj Boże żeby ktoś próbował dowalić tobie , bo wtedy wielka obraza majestatu jaśnie wielmożnego byłego PSL owca Ajdejano . Znasz przysłowie JAK KUBA BOGU TAK BÓG TOBIE Poczuj na własnej skórze swoje zachowanie wobec innych prostaku !

Xxx 25.08.2016 12:36
No mundrale pełne jadu, może jakiś komentarzyk dotyczący moralności Pana Pełnomocnika, reprezentanta waszego idola i wzorca moralnego? Jak ocenicie postawę Pełnomocnika, gościa który z Boga, wiary i wartości chrześcijańskich uczynił sobie polityczny oręż, który biega po powiecie z inicjatywami dotyczącymi zawierzeń i ofiarowania, no wreszcie dyrektora katolickiej szkoły! Jak ma się jego postawa np. dotycząca cudownego nawrócenia Pana Iskierki do tego co głosi? Może nas umoralnicie troszeczkę ? Nie , po co lepiej napluć na PSL, nieprawdaż, teraz to takie proste no i jakie modne!

Ajdejano 25.08.2016 00:51
Do wpisów nr 7 i 9: "miszczu" (Jureczku lub zięciu): jak byłem "na stołeczku" - akurat nie należałem do jakiejkolwiek sitwy. A z sitwy arbuzów nikt mnie nie wykopywał (wpis nr 7), tylko sam, pisemnie, osobiście się "wykopałem". Ta pisemna rezygnacja z odpowiednim uzasadnieniem powinna być w archiwum tej sitwy. Jednak treść tego pisemnego uzasadnienia jest niezbyt pochlebna dla sitwy arbuzów i nie wiem, czy nie została zniszczona. Do wpisu nr 10: koleś - jesteś w błędzie. Od urodzenia byłem wychowywany przez moich Rodziców, którzy krótko przed wojną i krótko po wojnie byli działaczami PSL-u Witosa i Mikołajczyka. Tak więc, można uznać, że od urodzenia byłem już partyjnym, ale w TAMTYM, autentycznym - ludowym PSL-u. W związku z tym, porównywanie obecnego PSL-u do TAMTEGO, byłoby obrazą dla tych starych, jeszcze żyjących psl-owców. A pisząc w języku bliższym tobie-koleś, byłoby porównywaniem gówna do twarogu. Kumasz - to co tu napisałem, czy - nie bardzo ???

AK-47 25.08.2016 00:16
Tym bardziej głupota wypowiedzi dziwi.... Członkostwo w PSL-u jakoś by ją usprawiedliwiało.

No 24.08.2016 22:55
wyobraź sobie że nie , ani z PSL u ani z żadnej innej partii . Całkowicie bezpartyjny od urodzenia i z pokolenia . Nie trzeba być z PSL u , aby zobaczyć nienawiść jaką pała Ajdejano do ww partii . Nawet po znienawidzonym przez niego PO tak nie jeździ i nie tryska jadem . Coś mu bardzo ten PSL za skórę zaszedł .

Xxx 24.08.2016 22:24
Tak, tak Panowie, wam to skradziono co najwyżej rozumy i to jest fakt! Tak z prostoty uczynił to zapewne wasz idol Pan Antoni! Poziom Panów retoryki sięga klepiska w stodole szeregowego członka PSL! Te pokrętne tłumaczenia, za które innych zmieszalibyście z błotem - byłeś Pan w PSL i to jest fakt, póki było się na stołeczku z panem G było ok., no tak później się opamiętałeś, a to dobre! O niejakim AK-47 to już w ogóle nie ma co pisać i jego argumentach, bo to jakby do ściany gadać! Tak wszyscy bezrefleksyjnie krytykujemy Iskierkę ale nikt się nie zająknie na temat postępowania Pana Pełnomocnika PiS - nota bene asystenta i przedstawiciela waszego idola! Żeby było jasne postawy Pana Iskierki nie akceptuję, choć staram się ją zrozumieć. Aplikując o stanowisko komendanta PSP trzeba mieć kręgosłup, same kwalifikacje to za mało! Oczywiście są to tylko hipotezy i plotki, że nagłe zapałanie miłością Iskierki do Pełnomocnika i PiS podyktowane zostało obietnicą objęcia komendantury, gdyby wszak było inaczej było by to zwykłe przestępstwo! Sytuacja Iskierki jest mniej więcej taka jak sytuacja kogoś komu przed toi-tojem chce się srać, nie wejdzie zesra się, wejdzie zrzyga się - zazdrościć nie ma czego

Ajdejano 24.08.2016 17:48
Do wpisu nr 3: pisze Pan - "trend naturalny". Nie, nie zgadzam się z takim łatwym prześlizgnięciem się nad tematem. Moim zdaniem, tym tematem, zarówno za komuny, jak i teraz (czyli zawsze) - jest "polityczne zeszmacenie", a nie "trend naturalny". Ja, owszem, za usilną namową różnych znajomych, w pewnym 1,5-rocznym okresie wstąpiłem do PSL-u. Inie było to w okresie, kiedy gdzieś tam kandydowałem z listy buractwa. Dlaczego tylko 1,5 roku wytrzymałem z tą arbuzowatą szmirą ? Po powrocie arbuzów do nazwy PSL, miałem nadzieję, że ta partia będzie wprost nawiązywała do tej świetnej przedwojennej i krótko powojennej IDEOWEJ partii ludowej Witosa i Mikołajczyka. Jednak, szybko zorientowałem się, że nie jest to taka partia. To była i jest partia różnych wygibusów: Jurków, Edziów, Bogusiów, Baś, Kaziów, Kalinowskich, Pawlaków, itp., itd. Tam nie ma miejsca na kogokolwiek z jakąkolwiek partyjną, uczciwą ideą. Naczelną ideą są tam: kasiorka, stołeczki, układziki. Dlaczego więc miałem podpisywać listy obecności na zebraniach i w jakikolwiek sposób firmować arbuzów ? Ta moja przynależność była jedynym tzw. "politycznym" moim błędem. Dlatego już takich błędów się wystrzegam i nikt nie namówi mnie do zapisania się do jakiejkolwiek sitwy. Przy okazji: powyższe uwagi w równym stopniu dotyczą całego polskiego politycznego folwarku zwierzęcego. Tak więc - to nie jest "trend naturalny", tylko "cwaniackie polityczne zeszmacenie" w pogoni za osobistymi korzyściami w postaci: kasiorki, stołeczków dla siebie i rodzinki, różnych układzików. Do wpisu nr 4: miło mi, że Twój wpis, w zasadzie potwierdza to, co napisałem wyżej. Pytam: gdzie ten honor, gdzie to przywiązanie do jakichkolwiek poglądów, idei, itp. ?! Króluje: bezideowość, przyziemna interesowność i właśnie zeszmacenie.

AK-47 24.08.2016 19:12
"Skradziona tożsamość"- to potwierdzenie Pana słów......

No 24.08.2016 20:01
to teraz rozumiem tę nienawiść do PSL - u . Nie dało się wdrapać na wyższy stołek , dostało się kopniaka w dużą literę , to teraz się psy wiesza na PSL-u pisząc niewybredne epitety na ich temat . Teraz wszystko rozumiem !

Ajdejano 23.08.2016 19:51
Do wpisu nr 1: przekonałeś mnie, że Ty - w tym zaparowanym lusterku w tej łazience, przy myciu zębów - też byłeś z siebie zadowolony. No - ja nie byłbym z siebie tak bardzo zadowolony w tym zaparowanym lusterku - tak jak Ty. Dlaczego ? A no dlatego, że moje PRYWATNE ŻYCIE - nie zależało od niczego i nikogo, tylko WYŁĄCZNIE ODE MNIE !!! Dlaczego ? Bo nie zrobiłem z siebie debila, wpasowującego się w jakąś: pzpr, zsl i inne badziewia. Kiedyś to była NORMA !!! Ale teraz ( w odniesieniu do tego sikawkowego) ?! To zupełne DNO - polityczne i moralne !!!

23.08.2016 21:13
Wydaje mi się, że teraz jest nawet gorzej niż w PRL. Wszyscy są mądrzy i radośnie patrzą w lusterka, kiedy ich coś nie dotyczy. Gorzej kiedy zostają postawieni pod murem. Przecież Pan też kiedyś kandydował z list PSL (nie wiem czy należąc do partii, bo to oczywiście nie jest jednoznaczne - sam kandydowałem swego czasu z list Samoobrony). Powstrzymałbym się od jednoznacznie krytycznych komentarzy pod adresem brygadiera Iskierki. To nigdy nie są łatwe decyzje. W felietonie próbowałem uzmysłowić czytelnikom, że żyją w chorym i obłudnym systemie, w którym ludzkie oceny są wykoślawione. Nie chodzi tu o życie osobiste, chociaż i tu Wielki (partyjny) Brat chciałby ingerować (możliwe, że i w opisywanym przypadku to miało miejsce), ale o ścieżkę kariery zawodowej. Nie w każdym zawodzie można realizować się jako przedsiębiorca.

dociekliwy 24.08.2016 11:53
Założono kiedyś, że służby mundurowe będą apolityczne, obecnie poddaje się je permanentnemu zeszmaceniu i uzależnieniu od polityki - przykład rzeczony brygadier. co do braku konkursów to istna lipa, nie fachowość lecz chęć prezia zrobi z ciebie oficjela. A miało przecież być normalnie przejrzyście , sprawiedliwie . To co tak krytykowali teraz rozrosło się do niebotycznych rozmiarów i już nikogo nie boli nepotyzm, kolesiostwo, arogancja władzy. Teraz króluje mentalność Kalego. W postępowaniu opisywanego radnego z racji pełnienia innych funkcji - bycie strażakiem . powinny jednak dominować inne cechy charakteru, ale jak widać uległy całkowitemu zatraceniu te wartości, które dały najwyższe zaufanie w rankingach. Jak śpiewał jeden Gość - ... zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy. ...

jam 23.08.2016 08:44
Nie jest to nic nowego, studenci zapisywali się do SZSP, po studiach do PZPR, niektórzy wybrani mogli też do SB. Ile w tym chwytania brzytwy przez tonącego a ile chęci łatwiejszego życia to już indywidualne historie. Nie zapominajmy jednak, że większość nie poszła tą drogą. W zaparowanym lusterku w łazience przy myciu zębów jedni i drudzy mogli popatrzeć sobie w oczy i byli z siebie zadowoleni.

Reklama
Polecane
Przy dworcu kolejowym w Tomaszowie Mazowieckim powstanie nowy parkingPremier: plan budowy żelaznej kopuły nad Polską i Europą posunął się o krok do przoduSzkolenie z Czarnej Taktyki w 9 Łódzkiej Brygadzie Obrony TerytorialnejArbuzy ekologiczneUOKiK: klienci Biedronki, którzy wzięli udział w promocji „Magia Rabatów”, mogą otrzymać 150 złNFOŚiGW: start programu dopłat do przydomowych wiatraków planowany na 2.-3. kwartał 2024 r.Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącym
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama