Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 3 lipca 2025 13:53
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Zmiany w prawie przywracają spójność systemową

O zmianach w przepisach dotyczących sprzedaży konsumenckiej rozmawiamy z pochodzącą z Tomaszowa Mazowieckiego, adwokat i wykładowcą prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, panią Marleną Pecyną

Reklama

Dr hab. Marlena Pecyna

Adwokat
Izby Adwokackiej w Krakowie

 
Adiunkt w Katedrze Prawa Cywilnego UJ, członkini Ośrodka Koordynacyjnego Szkół Praw Obcych UJ i Polsko – Niemieckiego Centrum Prawa Bankowego UJ, współkoordynatorka Sekcji Prawa Cywilnego Uniwersyteckiej Poradni Prawnej UJ; członkini zespołów problemowych Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Cywilnego działającej przy Ministrze Sprawiedliwości; członkini Europejskiego Instytutu Prawa (ELI); współpracuje z Helsińską Fundacją Praw Człowieka w ramach Programu Spraw Precedensowych i Obserwatorium Wolności Mediów, członkini Rady Programowej Kliniki Prawa Własności Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka; odbyła aplikację adwokacką w Izbie Adwokackiej w Krakowie pod patronatem adw. Wiesławy Zoll; odbyła praktykę w kancelarii prawnej w Wiedniu; współpracowała jako konsultant z kancelarią Kubas Kos Gaertner w Krakowie

 

Czy jako autorka pierwszego komentarza do ustawy o sprzedaży konsumenckiej uważa Pani, będąc zarówno naukowcem, jak i praktykiem, że zmiany przepisów dokonane ustawą o prawach konsumentów w zakresie odpowiedzialności sprzedawcy przyczynią się do łatwiejszego dochodzenia przez nich swoich praw?

Uzasadnieniem zmiany wprowadzonej ustawą o prawach konsumenta, która nowelizuje kodeks cywilny w zakresie prawa zobowiązań, a przede wszystkim odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady i uchyla jednocześnie ustawę o sprzedaży konsumenckiej z 2002 r., była konieczność przywrócenia spójności systemowej i wyeliminowanie niższego poziomu ochrony konsumenta wynikającego w pewnym zakresie z ustawy o sprzedaży konsumenckiej w stosunku do regulacji kodeksu cywilnego.

 

Co to oznacza?

Mieliśmy do czynienia z pewnym paradoksem legislacyjnym: ustawa o sprzedaży konsumenckiej przewidywała bardziej restrykcyjną regulację dla konsumenta niż kodeks cywilny dla tzw. obrotu powszechnego i w stosunkach między przedsiębiorcami. Zmiana wprowadza maksymalny termin (30 dni), w którym sprzedawca powinien wydać rzecz kupującemu (źródłem tego uregulowania jest dyrektywa o prawach konsumenta 2011/83, nie dyrektywa o sprzedaży konsumenckiej 1999/44). 

 

Za co właściwie odpowiada sprzedawca?

Główną postacią nienależytego wykonania zobowiązania, za które odpowiada sprzedawca jest wada rzeczy, ale wada fizyczna, polegająca na niezgodności rzeczy z umową (ustawodawca połączył więc kodeksową wadę z niezgodnością z umową uregulowaną w ustawie o sprzedaży konsumenckiej). Kodeks wydłuża termin „domniemania” istnienia wady w chwili przejścia ryzyka (wedle której ocenia się stan, za który sprzedawca odpowiada) do jednego roku w miejsce sześciu miesięcy z ustawy o sprzedaży konsumenckiej. To oznacza, że w razie stwierdzenia istnienia wady fizycznej w ciągu roku od wydania kupującemu rzeczy sprzedanej, uważa się, że istniała ona w chwili przejścia ryzyka (w praktyce zwykle w chwili wydania) i sprzedawca musi wykazać okoliczność przeciwną chcąc zwolnić się z odpowiedzialności. Najistotniejsza zmiana polega na rezygnacji przez ustawodawcę z sekwencji uprawnień kupującego – konsumenta przyjętej w ustawie o sprzedaży konsumenckiej.

 

Wydaje się to dosyć skomplikowane

Bynajmniej,  w razie stwierdzenia wady kupujący może odstąpić od umowy lub obniżyć cenę bez konieczności uprzedniego żądania naprawy lub wymiany rzeczy wadliwej. Niemniej jednak sprzedawca może doprowadzić do bezskuteczności tego odstąpienia lub obniżenia ceny, jeżeli niezwłocznie rzecz naprawi lub wymieni bez nadmiernych niedogodności dla kupującego.

 

W każdym przypadku?

Konsument jest  uprawniony do wyboru pomiędzy naprawą lub wymianą, a ograniczenie tego wyboru wiąże się z niemożliwością wykonania żądania konsumenta przez przedsiębiorcę lub nieproporcjonalnością jego kosztów w porównaniu z alternatywnym sposobem usunięcia wady. Sprzedawca ma obowiązek usunięcia wady (przez naprawę rzeczy lub jej wymianę) nieodpłatnie. 

 

Co w przypadku, kiedy np. kupujemy elementy wyposażenia mieszkania, wymagające dodatkowego montażu?

Ustawa wprowadza pewną szczególną regulację dotyczącą przypadku, w którym wadliwa rzecz była zamontowana  (jest to pokłosie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE), mającą na celu określenie obowiązków związanych z demontażem i ponownym montażem oraz kosztów, które mają zostać poniesione. Ogólnie mówiąc dostrzegam znaczenie tej nowelizacji polegające na wyeliminowaniu zachwiania aksjologicznego, które występowało pomiędzy regulacją kodeksową i ustawy o sprzedaży konsumenckiej, mając jednak na uwadze pewnego rodzaju nowe problemy, które pojawią się na gruncie tego uregulowania. W tym zakresie pozostanie aktualną w pewnym zakresie dotychczasowy dorobek doktrynalny i orzecznictwo oparte zarówno na regulacji kodeksu cywilnego, jak i ustawy o sprzedaży konsumenckiej. Na rynku już pojawiają się publikacje dotyczące ustawy o prawach konsumenta i zmianie kodeksu cywilnego; organizowane są konferencje.    

 

Jak po zmianie przepisów prawidłowo obliczyć termin do odstąpienia przez konsumenta od umowy w czasie do namysłu, jeżeli ostatni – czternasty dzień na złożenie oświadczenia przypada w niedzielę lub inny dzień wolny od pracy?

Zgodnie z regulacją art. 30 ustawy o prawach konsumenta do dochowania terminu do odstąpienia  od umowy przez konsumenta w czasie do namysłu, wystarczy wysłanie przedsiębiorcy oświadczenia przed upływem (stricte: najpóźniej w ostatnim dniu).  Jeśli ostatnim dniem jest niedziela lub inny dzień wolny od pracy, to należy zastosować  ogólną regulację art. 115 kodeksu cywilnego, z której wynika, że w takim przypadku termin upływa następnego dnia.  Dyrektywa o prawach konsumenta odwołuje się w tym zakresie do dni kalendarzowych, ale nie wyłącza zastosowania uregulowania krajowego w odniesieniu do kwestii, których sama nie reguluje.  Podobną zasadę należy przyjąć w odniesieniu do przypadku, w którym przedsiębiorca umożliwia złożenie konsumentowi  oświadczenia o odstąpieniu w postaci elektronicznej (przez wysłanie stosownego formularza lub bezpośrednio z wykorzystaniem strony internetowej przedsiębiorcy), mimo że w tym ostatnim przypadku ograniczenia związane z możliwością wysłania oświadczenia praktycznie nie występują. Należy jednak pamiętać, że ciężar dowodu dochowania terminu do odstąpienia w czasie do namysłu spoczywa na konsumencie, dlatego w celu uniknięcia niepotrzebnego sporu w tym przedmiocie, konsument powinien wysłać oświadczenie o odstąpieniu przed upływem czternastu dni od początku biegu terminu. Ustawa o prawach konsumenta wydłuża termin w stosunku do tego, który był przewidziany  w ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów z 2000 r. (zostanie uchylona) i jest to wystarczający czas, w którym konsument powinien podjąć decyzję i wykonać uprawnienie do odstąpienia od umowy. 

 

Rozmawiała

Agnieszka Drzewoska Łuczak

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Polecane

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 10:26 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 1
Kolejny konkurs na dotacje do szpitala przegranyMordaka Patrol w pogoni za HospicjumWakacje pełne atrakcji!Fundacja Nu-Med otrzymała tytuł ORGANIZACJI PRZYJAZNEJ WOLONTARIUSZOM!Za miesiąc wyruszy PielgrzymkaProkuratura pyta... miasto odpowiadaLekarz chorego nie zrozumie....Filmowy początek wakacji w kinach HeliosZapraszamy do Kina KoneseraNowe autobusy elektryczne trafią do TomaszowaWyróżnimy aktywnych społecznie - XIII edycja Konkursu Kreatywności Społecznej Lokalni NiebanalniPrzed nowym sezonem
Reklama
Reklama
Reklama
Rośnie skala agresji na polskich drogach

Rośnie skala agresji na polskich drogach

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Prezydent z wotum zaufania i absolutorium

Prezydent z wotum zaufania i absolutorium

Radni Rady Miejskiej udzielili wotum zaufania oraz absolutorium z wykonania budżetu za ubiegły rok Marcinowi Witko. Prezydenta wsparło 15 radnych, ośmioro zagłosowało przeciw. Wszystko wskazuje na to, większość radnych miejskich ma dosyć destrukcyjnych działań swoich kolegów i koleżanek z Koalicji Obywatelskiej, które nie służą mieszkańcom miasta, a jedynie partyjniackim potyczkom, jakie obserwujemy na co dzień na ogólnopolskiej politycznej arenie. Dwie radne już wcześniej odeszły z klubu KO, nie godząc się między innymi z blokowaniem ważnych dla tomaszowian inwestycji, takich chociażby jak Termy, które powstać miały na Błoniach. Na wczorajszej sesji także Barbara Klatka, postanowiła zagłosować inaczej niż pozostali radni jej klubu. Biorąc pod uwagę presję, jaką na radnych wywierał od początku poseł Witczak, wykazała się we wczorajszych głosowaniach silnym charakterem. Czas, by pracować dla miasta ponad partyjnymi podziałami.
Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.
Prokuratura pyta... miasto odpowiada

Prokuratura pyta... miasto odpowiada

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej dowiedzieliśmy się, że Prokuratura Okręgowa w Sieradzu, która prowadzi postępowanie sprawdzające, związane z donosem, jaki na Marcina Witko, złożyli radni Kucharscy, Jabłoński oraz Mordaka, wystąpiła do urzędu miasta z zapytaniem o kontrole, jakie były prowadzone w stosunku do Tomaszowa Mazowieckiego w okresie minionych 10 lat. Magistrat przygotował odpowiedź oraz tysiące stron kopii protokołów pokontrolnych. W okresie tym, miasto było bowiem kontrolowane setki razy przez różne instytucje w tym NIK, RIO, ale i prokuratury. Nie stwierdzono w nich poważniejszych zastrzeżeń
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: jeszcze zdrowyTreść komentarza: Dlaczego personel tego pseudo szpitala nie ma plakietek z nazwiskiem i pełnioną funkcją? To ich obowiązek. Nie wiadomo z kim się rozmawia. Wstydzą się, a może boją?Źródło komentarza: Lekarz chorego nie zrozumie....Autor komentarza: ...)Treść komentarza: czterech "tenorów" sceny rady miasta dają pokaz..Źródło komentarza: Prokuratura pyta... miasto odpowiadaAutor komentarza: BartTreść komentarza: Marku, obwodnica to droga, dzięki której omijamy miasto, by nie blokować centrum. Ta droga (południowy korytarz) po prostu rozwala nam Niebieskie Źródła, Groty i Dolinę Pilicy czyniąc z niej hałaśliwe miejsce... Przebija przez miasto (Nagórzyce) nie dając mieszkańców nic w zamian. Przecież droga na Sulejów, byłaby wystarczającaŹródło komentarza: W Wolborzu chcą S12... ale przez TomaszówAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Ciekawie gdzie będzie składowisko bateri bo z tego co wiem to w Polsce nie ma a na złomie nie przyjmują takich baterii a pożar traw do 22 albo 24 godzin i bateria sama sobie jest gorsza nisz auto spalinowe elektryczne pieceŹródło komentarza: Nowe autobusy elektryczne trafią do TomaszowaAutor komentarza: Luna...Treść komentarza: Ostatnio byłam świadkiem jak potencjalna pacjentka z osobą towarzyszącą weszli do windy i się zaczęło, że pielegniarki be,że lekarze be, że służba zdrowia be, slowa które padały, a raczej przekleństw, ja takich nie znałam. Też jestem pacjentem....proszę Państwa nie ma rejonizacji, należy pojechać do innego szpitala, w innym mieście. Po co przychodzić do naszego szpitala,a potem jojczyc. To nie wina personelu medycznego,że system tak działa.Źródło komentarza: Lekarz chorego nie zrozumie....Autor komentarza: Karol W.Treść komentarza: Powinien być jeszcze zakaz wjazdu do centrum kopciuchów, jak zielony ład to i w tym temacie. Ludzie nie wychodzą na ulice ze względu na wszechobecny smog. Nie będzie spalinowców w centrum to miasto odżyje.Źródło komentarza: Nowe autobusy elektryczne trafią do Tomaszowa
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama