Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 lipca 2025 19:16
Reklama
Reklama

Prawym okiem: pouczenie za wykroczenie

Kilka tygodni temu informowaliśmy na łamach naszego portalu o niewykorzystaniu przez członków Zarządu Powiatu Tomaszowskiego urlopów wypoczynkowych z ostatnich kilku lat.
Reklama

Zgodnie z przepisami, po zakończeniu kadencji, pracownikom samorządowym, pochodzącym z wyboru, po rozwiązaniu z nimi stosunku pracy za niewykorzystany urlop należy się wypłata ekwiwalentu. W skrajnych przypadkach może on sięgnąć nawet 50 tysięcy złotych. Sprawą powiatowych urzędników zainteresował Państwową Inspekcję Pracy radny Grzegorz Haraśny. PIP przeprowadził kontrolę i potwierdził nieprawidłowości. Starosta Piotr Kagankiewicz oraz jego zastępca Sławomir Szewczyk zostali ukarani… upomnieniami.

Reklama

 

na ten temat pisaliśmy w artykule Duża kasa na odchodne


Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła kontrolę w dniach 20.08.2014r. oraz 09.09.2014r. Protokół kontroli został podpisany bez zastrzeżeń przez Starostę Tomaszowskiego Piotra Kagankiewicza i Wicestarostę Tomaszowskiego Sławomira Szewczyka.

Kodeks pracy stanowi, że pracodawca jest obowiązany udzielić pracownikowi urlopu wypoczynkowego w tym roku kalendarzowym, w którym pracownik uzyskał do niego prawo. Wyjątek stanowi art. 168, mówiącym że urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego w terminie ustalonym w planie urlopów należy pracownikowi udzielić najpóźniej do dnia 30 września następnego roku kalendarzowego.

Powyższa zasada i wyjątek dotyczą także dodatkowego dziesięciodniowego urlopu wypoczynkowego przysługującego osobie z tytułu bycia osobą z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Takie osoby wśród członków zarządu Powiatu Tomaszowskiego znajdziemy dwie. Są nimi Kazimierz Baran oraz Andrzej Wodziński.

Za nieudzielenie urlopów w ustawowym terminie Kodeks przewiduje stosunkowo ostre sankcje, którymi są grzywny w wysokości od 1.000 zł do 30.000 zł. Dlaczego więc tomaszowscy urzędnicy otrzymali jedynie upomnienie? Być może łagodne potraktowanie ma związek ze złożonymi przez nich w trakcie kontroli wyjaśnieniami. Rzecz w tym, że są one dosyć kuriozalne. Ponadto sankcje te mają charakter iluzoryczny, ponieważ przedawniają się z upływem roku od dnia popełnienia wykroczenia.

PIP podkreśla, że odpowiedzialność wykroczeniowa pracodawcy za nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego za 2013r. powstanie ewentualnie dopiero w dniu 01.10.2014r. i dlatego w dniach 20.08.2014r. i 09.09.2014r. kontrolą objęto przestrzeganie przepisów o urlopach wypoczynkowych w zakresie dotyczącym pracowników samorządowych pełniących swoje funkcje z wyboru ze szczególnym uwzględnieniem 2012r.

Na podstawie zestawienia urlopów wypoczynkowych pracowników Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Mazowieckim, sporządzonego na podstawie prowadzonej w Starostwie ewidencji czasu pracy stwierdzono w trakcie kontroli, że Starosta Tomaszowski Piotr Kagankiewicz, jako osoba wykonująca czynności z zakresu prawa pracy nie wypełnił swoich obowiązków wobec trzech członków Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, nie udzielając im we właściwym terminie urlopów wypoczynkowych za 2012r. Przy czym urlopy za ten rok wykorzystano do dnia kontroli (która nie obejmowała lat 2013-2014 a więc poprzedzających koniec kadencji).

 

czytaj także: Ekskluzywne szkolenia.... by "pomagać" bezrobotnym


Państwowa Inspekcja Pracy uzasadniając swoją decyzję w sprawie zastosowania „środka oddziaływania wychowawczego w postaci pouczenia” wskazuje, że w Starostwie Powiatowym w Tomaszowie Mazowieckim jest zatrudnionych 139 pracowników, a Pan Piotr Kagankiewicz popełnił w/w wykroczenie tylko w stosunku do trzech pracowników. Podobnie uzasadniono „karę” dla wicestarosty Szewczyka.

Piotr Kagankiewicz wyjaśnia natomiast PIP, że powodem, iż nie mógł wykorzystać urlopu wypoczynkowego była zła sytuacja ekonomiczna tomaszowskiego szpitala. Być może należałoby uznać takie wyjaśnienia za zasadne, gdyby nie fakt, że od 1 lipca 2009 roku szpital stał się spółką prawa handlowego i skorzystał z możliwości oddłużenia na bazie programu przygotowanego przez ówczesną minister zdrowia, Ewę Kopacz. Niewykorzystanie urlopów za 2010, 2011, 2012, 2013 we właściwym, ustawowym terminie nie powinno więc mieć tu żadnego związku. Ponadto warto też pamiętać, że Tomaszowskie Centrum Zdrowia odkąd został spółką posiada własne organa zarządzające, w postaci np. prezesa oraz kontrolne w postaci Rady Nadzorczej. 


„Rozpocząłem czynności zmierzające do pozyskania na rzecz Spółki tomografu komputerowego umożliwiającego badanie całego ciała, rezonansu magnetycznego, strzykawek automatycznych i kamery laserowej. (…) Chcąc zrealizować wymienione wyżej inwestycje nie mogłem tego dokonać w ramach 8 godzinnego czasu pracy. Wykonywałem je ponad ustalony wymiar czasu pracy jak również w dni wolne od pracy.
 

 

- skarży się Starosta w piśmie do Państwowej Inspekcji Pracy. W tym samym dokumencie Piotr Kagankiewicz przyznaje również, że swój czas pracy a także każdą wolną chwilę poświęca działaniom na rzecz prywatnej firmy, która buduje w Tomaszowie Mazowieckim szpital onkologiczny.
 

Kolejną inwestycją której poświęcam niemal każdą wolną chwilę ze swojego życia jest budowa Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej w Tomaszowie Mazowieckim przy ulicy Jana Pawła II 35. (…) 9 października 2013r została podpisana umowa dzierżawy nieruchomości położonej przy ulicy Jana Pawła II 35 pomiędzy Powiatem Tomaszowskim, a Centrum Diagnostyki i Terapii Onkologicznej Tomaszów Mazowiecki Sp. z o.o.
 

 

- stwierdza dodając, że został obdarzony zaufaniem wyborców, czego dowodem jest jego wybór na dwie kadencje. Jakie to ma znaczenie dla zakresu przeprowadzonej kontroli?
 

Będąc Starostą Tomaszowskim nie byłem w stanie – fizycznie realizować harmonogramu urlopowego bez uszczerbku dla dobra realizowanych w tym czasie inwestycji które przedstawiłem wyżej. Realizowałem plan urlopowy w okresach kiedy tylko nadarzała się sytuacja, gdzie fizycznie nie musiałem nadzorować komercjalizacji szpitala rejonowego czy inwestycji szpitalnych.
 

- dodaje.

Nie pozostaje nic innego, jak się rozpłakać. Problem jednak w tym, że złożone w PIP wyjaśnienia świadczą jedynie o braku kompetencji w zarządzaniu rozbudowaną strukturą samorządu terytorialnego. Nie przekonuje argument o zaangażowaniu w sprawy szpitala, a tym bardziej w prywatną inwestycję, finansowanie której Powiat poręczył, nie wiedzieć czemu, własnym majątkiem.

Szef, który nie potrafi dobrać sobie w sposób właściwy podwładnych, nie powinien być po prostu szefem. Jego zadaniem jest bowiem rozdzielać zadania i weryfikować ich poprawne i terminowe wykonanie, a także wyznaczać cele krótko i długoterminowe. Z tym najwyraźniej jednak Starosta ma spory problem.

 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

... 27.09.2014 13:19
,,Piotr Kagankiewicz przyznaje również, że swój czas pracy a także każdą wolną chwilę poświęca działaniom na rzecz prywatnej firmy, która buduje w Tomaszowie Mazowieckim szpital onkologiczny. Czy to działanie pro publiko bono jest darmowe?

Reklama
gapa 27.09.2014 10:32
Panie Mariuszu ale ile mozna jedzić na tzw próbnych numerach z D ? takie pytanie

wyborca kandydat 27.09.2014 00:44
to taki rodzai dziennikarskiej pracy czy walki wyborczej ? W życiu bywają różne praktyki na pewno jedną taką jest urlop, z którego osoba kandydująca w wyborach korzysta z niego w okresie kampanii wyborczej - ktoś powie przecież się nie zaczęła , więc mozna być ogłoszonym kandydatem , dziennikarzem obywatelskim i wszystko jest ok czekam z ogromna ciekawością na dalszy rozwój pozytywnej kampanii

urlopowicz 27.09.2014 10:12
A co ma piernik do wiatraka. Prawo jest prawem i już. Można wykorzystać na kampanię urlop z 2013 i 2014 to w niektórych opisanych przypadkach 72 dni. 26+10=36, 36x2=72. Pozytywna kampania a łamanie przepisów prawa nie mają ze sobą nic wspólnego. Można przecież dalej oszukiwać. Być na urlopie i w pracy to praktyki, które też są stosowane. Może to uzależnienie od pracy, a może inne potrzeby? Panie Mariuszu niech Pan pisze dalej. Wykroczenia władzy trzeba upubliczniać zawsze.

ludowe porzekadło 26.09.2014 14:27
co wolno wojewodzie to nie tobie mały smrodzie

piter 26.09.2014 13:38
Czas na rozliczenie statosty

Zakładka 26.09.2014 12:38
Pan starosta nie bierze urlopu bo pracuje. Musi pracować, bo się nie wyrabia z własnym zadaniami, a nie wyrabia się bo w godzinach pracy poświęca czas na pomaganie prywatnej spółce oraz wyręczanie zarządzających nadzorowanego przez siebie podmiotu, którzy jak mniemam, też się nie wyrabiają, skoro musi mu pomagać sam starosta, zamiast po prostu wezwać na dywanik i rozliczyć. Czyli płacimy za to wszystko płacimy trzy razy: raz za godziny pracy starosty poświęcone na co innego niż powinien, dwa za jego nie wykorzystany urlop, trzy ze swoich składek dyrekcji szpitala... I za to wszystko mamy opiekę jaką mamy :)

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała we wtorek o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim aktu oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:15
Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Prawie połowie respondentów zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie, natomiast 25 proc. Polaków stać na bieżące wydatki i budowanie oszczędności – wynika z raportu „Polaków portfel własny: oszczędny jak Polak”.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:13
Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Zdaniem 59,3 proc. respondentów rekonstrukcja rządu nie pomoże w zażegnaniu kryzysu politycznego i poprawie notowań gabinetu Donalda Tuska - wynika z sondażu IBRiS dla środowej „Rzeczpospolitej”. Według gazety, do prawdziwej rekonstrukcji ma dojść za rok - wtedy miałby się zmienić premier.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:10
Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny

Sprawy dotyczące ataków na personel medyczny mają być rozpatrywane w trybie przyspieszonym - to główne założenie opublikowanych we wtorek wytycznych prokuratora generalnego Adama Bodnara.Data dodania artykułu: 16.07.2025 07:54
Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny
Reklama

Polecane

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Według informacji, jaką mogliśmy wyczytać Barbara Klatka zawieszona w prawach członka PO. Powodem było oczywiście jej głosowanie za udzieleniem wotum zaufania oraz absolutorium dla Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego. Przewodnicząca Rady Miejskiej podjęła autonomiczną decyzję, którą nie mogli być zaskoczeni inni członkowie klubu radnych KO, ponieważ byli o tym poinformowani wiele dni wcześniej. Barbara Klatka konkurentka Marcina Witko w wyborach na urząd prezydencki, szeroko uzasadniała swoją decyzję, dotyczącą głosowania. Podkreślała realizowane inwestycje, wykonany prawidłowo budżet, ale przede wszystkim fakt, że samorząd to miejsce, gdzie pracuje się dla... mieszkańców. Krótko mówiąc: liczy się sprawy ważne dla tomaszowian, a legitymacje partyjne należy chować do najgłębszych kieszeni. Przewodnicząca RM wykazała się sporą odwagą, bo skutki było dosyć łatwo przewidzieć.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 10:45 Liczba komentarzy: 4 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
𝗭𝗮𝗴𝗶𝗻𝗮̨ł 𝟯𝟭-𝗹𝗲𝘁𝗻𝗶 𝗞𝗮𝗺𝗶𝗹 𝗦𝘇𝘁𝗮𝗷𝗻𝗲𝗿𝘁 𝘇 𝗧𝗼𝗺𝗮𝘀𝘇𝗼𝘄𝗮 𝗠𝗮𝘇𝗼𝘄𝗶𝗲𝗰𝗸𝗶𝗲𝗴𝗼 - 𝗺𝗼𝘇̇𝗲 𝗽𝗼𝗿𝘂𝘀𝘇𝗮𝗰́ 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗮𝘂𝘁𝗲𝗺Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?MARATON HORRORÓWWznowienie naboru na dotacje do kotłów gazowychZapraszamy do kina dla koneserów„Tkanie na kolanie” już 26 lipca w Muzeum! Rękodzieło łączy pokolenia w Tomaszowie MazowieckimDementował, a jednak pracę znalazł w poradni w TomaszowieRaport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanieEtykiety w Twoim biznesie. Poznaj rodzaje etykietKomunikat o przerwach w dostawie prąduInspirujący, odważny i innowacyjny – polski design by PARADYŻ w Ambasadzie RP w BerlinieA tymczasem na Strzeleckiej. Mieszkańcy nie chcą wycinki drzew - komentarz Urzędu Miasta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: Cóż póki w samorządzie będzie dominować nie logika a polityka nic się nie zmieni no chyba, że na gorsze. Po wyborach w 2023 roku wierzyłem, że coś się zmieni, zmieni na lepsze - niestety zawiodłem się. Obecni niczym nie różnią się od PiS-u no może kolorem tabliczek z grantami ;) Szkoda, że żadna ze stron nie potrafi zrozumieć, że ludzie to nie stado baranów, które bezustannie można golić by ostatecznie wieść je na rzeź!Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: MATreść komentarza: Jabłoński, mój rówieśnik, znam go z czasów gimnazjum i szkoły średniej. Przez cały ten okres, ten jegomośc był skupiony tylko na sobie, miał problemy z nauką, był krętaczem i typowym cwaniaczkiem. Zawsze zależało mu tylko na jednym - sława i rozgłos, po trupach do celu. Czy coś się w tej kwestii zmieniło? Jak widać nie.Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: TMTreść komentarza: Zapraszamy pana Witczaka i jego ekipę na kontrmanifestacje!Niech wytłumaczy i powie ilu inżynierów on i koledzy z jego partii wzięli do siebie do domu!Źródło komentarza: Będą protestować przeciwko emigrantom.Autor komentarza: Powiat tomaszowskiTreść komentarza: Skoro radni KO obsadzają w spółkach miejskich i nie tylko swoje rodziny to nic to z przyzwoitością nie ma wspólnego!ps nachlapac się póki jesteśmy przy władzy !!!Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: nbrTreść komentarza: Już czas najwyższy, aby obecną RM odwołać i przeprowadzić kolejne głosowanie, aby wybrać przewodniczącego z Komitetu MW, który będzie miał za sobą ludzi kompetentnych i wiernych, a nie jak ma to miejsce obecnie wbijających nóź w plecy, ponieważ ma odmienne zdanie w danym temacie.Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: No cóż, jedyne co świadczy o niskim poziomie kultury osobistej to ten wpis. Reszta jest zabawna, bo świadczy o tym, że partjniactwo kwitnie. Ja bym chciał, by dyrektor zapewnił właściwe funkcjonowanie placówki, tak by dzieci nie czekały latami na orzeczenia. Znam przypadek, gdzie już drugi rok dziewczynce nie wyznaczono terminu w zakresie ADHD. A ma przez to kłopoty z nauką. Czekamy aż zrobi sobie krzywdę? Ojej... będziemy szukać winnych. Radni dowiadują się, że czas oczekiwania to niespełna 3 miesiące. To kłamstwo. W trzy miesiące nie wyznacza się nawet terminu badania. Zamiast zatrudniać specjalistów, zatrudnia się partyjnego kumpla z PiS, który wcześniej pracował w... ciepłowni w Bełchatowie. To naprawdę jest żenujące i nie warto wdawać się ze mną w polemiki na takie tematy, bo to naprawdę nie ma sensu. Co do przejścia na emeryturę, to proszę zgadnąć, kto mi o tym powiedział, że zamierza na nią przejść. A decyzja jest po stronie Starosty, który może dyrektora uczynić sprzątaczką. Rynce łopadają. Proszę więc w poradni zając się tym, do czego jest ona powołana, zamiast marnować czas na wpisy internetowe, bo mimo braków kadrowych, dyrekcja latami nie reagowała na dramatyczną sytuację dzieciaków wymagających wsparcia.Źródło komentarza: Dementował, a jednak pracę znalazł w poradni w Tomaszowie
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama