Zaczęło się uroczyście, od sukcesu tomaszowskich Strażaków. Krzysztof Iskierka (równocześnie radny powiatowy) został uznany za najlepszego dowódcę jednostki ratowniczo – gaśniczej w województwie łódzkim. Do tego tematu powrócimy tuż po nowym roku.
Dalej było już zwyczajnie. Jak zwykle zaprezentowano aktualną sytuację w spółce Powiatowe Centrum Zdrowia. W zastępstwie Janusza Krakowiaka do mównicy podszedł księgowy spółki Eugeniusz Natkański, który przeprosił za nieobecność prezesa, negocjującego dzisiaj przyszłoroczny kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Według informacji przekazanej przez Natkańskiego, dzięki staraniom zarządu uda się utrzymać poziom kontraktu z ubiegłego roku (mimo zapowiedzi obniżenia o 8,5%).
szpital ma się podobno dobrze. Zarabia i inwestuje. Na dzień dzisiejszy są to kwoty rzędu 300 tysięcy złotych.
Spółka przekroczyła wykonanie tegorocznego kontraktu o ponad 1,5 miliona złotych. Zapłata za nadwykonania pozostaje kwestia sporną. Zarząd spółki zakłada, że środki uda się odzyskać dopiero na drodze sądowej.
Na dzisiejszej sesji radni zdecydowali także o umorzeniu 2 milionów złotych pożyczki` udzielonej szpitalowi w 2008 roku.
- Dlaczego robimy to dopiero teraz a nie w październiku przy okazji likwidacji szpitala – dopytywał radny Sławomir Szewczyk.
- Z powodów technicznych. Dlatego, że bez dotacji, jaką otrzymaliśmy musielibyśmy przejąć na siebie wszystkie zobowiązania szpitala – wyjaśniał starosta Kagankiewicz. – Wtedy poziom zadłużenia powiatu przekroczyłby limit 60% dochodów własnych.
Nieco ożywienia przyniosło sprawozdanie z realizacji Lokalnego Planu Rozwoju Powiatu Tomaszowskiego na lata 2007-2015. Nikt nie spodziewał się pytań zadanych przez Marcina Witko. – Dlaczego koszt budowy Orlika w Ośrodku Szkolni Wychowawczym był dużo wyższy niż innych tego typu obiektów? – pytał radny. – Ile kosztowała budowa drogi dojazdowej?
- Koszt był wyższy niż innych, ponieważ kompleks boisk jest większy. Droga dojazdowa to koszt około 20 tysięcy złotych - padały odpowiedzi, z którymi nie mógł pogodzić się Witko.
Wątpliwości radnego wydają się tym bardziej słuszne, iż nawet laikowi trudno uwierzyć, by ułożenie około 1500 metrów kwadratowych kostki brukowej kosztowało tylko 20 tysięcy złotych. Radny zestawia koszt budowy drogi z ceną osiągniętą ze sprzedaży terenów dla firmy Ezbud Interster. Ma to tym większe znaczenie, że teren sprzedano wraz z istniejącym i w dodatku jedynym wjazdem do szkoły.
Radnych zapoznano z protokołem z posiedzenia oraz sprawozdaniem końcowym Doraźnej Komisji ds. Monitorowania Przekształceń tomaszowskiego Szpitala. Rewelacji nie było. Trudno było spodziewać się nowych i nieznanych faktów lub wnikliwej analizy prawno – ekonomicznej. Tu także niezawodny okazał się radny Witko, domagający się bezpośredniego wskazania osób odpowiedzialnych za powstanie olbrzymiego zadłużenia w naszym szpitalu.
Radni zajmowali się ponadto informacją o stanie środowiska naturalnego, na temat, lokalnego rynku pracy, programem współpracy z organizacjami pozarządowymi oraz porządkującymi zmianami w budżecie 2009.
Reklama
Powiat zamknął rok
Ostatnia w tym roku Sesja Rady Powiatu miała, używając medycznej terminologii, przebieg bardzo łagodny. Marcin Witko wciąż stara się wykazać niegospodarność Zarządu Powiatu przy sprzedaży terenów nad rzeką Wolbórką dla Firmy EZBUD-Interster. Radny domaga się także precyzyjnego wskazania osób odpowiedzialnych za powstanie ponad 50 milionowego długu szpitala.
- 29.12.2009 19:18 (aktualizacja 30.07.2023 12:02)
Napisz komentarz
Komentarze