Jeden z mieszkańców Tomaszowa stracił 6 tys. zł. ze swojego konta bankowego. W jaki sposób? Tego nie wiadomo. Prawdopodobnie ktoś włamał się do skrzynki pocztowej tomaszowianina i wykradł login oraz hasło do elektronicznego konta bankowego. Funkcjonariusze policji badają sprawę i nie chcą ujawniać dalszych szczegółów gdyż, jak twierdzą, sprawa jest rozwojowa.
Inny mieszkaniec Tomaszowa został oszukany na aukcji w serwisie Allegro.pl. Widząc nowy aparat telefoniczny w bardzo atrakcyjnej cenie postanowił dokonać zakupu. 500 złotowy przelew wykonał niemal natychmiast po wygranej licytacji. Po kilku dniach przyszła paczka. Z piaskiem. Oszustem okazał się mieszkaniec Sanoka.
O wypowiedź na temat Internetowych przestępstw poprosiliśmy naszego redakcyjnego specjalistę od komputerów i Internetu:
"To prawda, że nikt nie jest w sieci anonimowy. Po każdym naszym działaniu pozostaje ślad. Najlepszym dowodem są zatrzymania osób odpowiedzialnych za tworzenie i rozpowszechnianie najniebezpieczniejszych wirusów Internetowych. Ale jest jedno ale...
Gdy pojawia się w sieci groźny wirus i powoduje niekiedy nawet wielomiliardowe straty to nikt nie szczędzi środków na złapanie autora. Do działania wkraczają jednostki wywiadowcze całego świata, prawie wszyscy mają interes w tym aby złapać i przykładnie ukarać odpowiedzialnego za cały bałagan. A kto zajmie się sprawą w której straciliśmy 500zł? Policja ma swoje standardowe procedury ale muszą pogodzić się z porażką gdy okazuje się, że trafili na kogoś sprytnego.
Prosty przykład? Wchodząc na jakąś stronę Internetową korzystam z proxy, serwera, który działa np. w Meksyku. Tamten serwer jest ustawiony tak, że korzysta z innego proxy np. z Egiptu. Można się tak łączyć wielokrotnie aż ostatni serwer połączy się ze stroną docelową np. Allegro.pl. Wtedy dokonujemy transakcji. Po tygodniu Policja dostaje zgłoszenie o oszuście. Kontaktuje się z zespołem Allegro.pl i dostają adres IP. Szybka analiza i okazuje się, że połączenie jest z Pakistanu. Teoretycznie na serwerze w Pakistanie jest kolejna informacja o połączeniu, tym razem np. z Australii. W ten sposób można dojść po nitce do kłębka.
Niestety przy drobnych przestępstwach to tylko teoria. Policja w Polsce musiałaby się skontaktować z organami ścigania w Pakistanie i poprosić o udostępnienie informacji a następnie powtarzać tą procedurę w każdym państwie z którym łączył się oszust. Pół biedy gdy nasze kraje mają podpisane umowy o ścisłej współpracy. Ale sprytni przestępcy Internetowi wybierają właśnie takie państwa od których uzyskanie jakichkolwiek informacji graniczy z cudem.
To był tylko lakoniczny opis jednego z wielu sposobów na cyberprzestępstwo. A więc czy złapanie takiej osoby jest w ogóle możliwe? Owszem ale może to zrobić np. CIA a nie zwykły Kowalski, którego ktoś oszukał na kilkaset złotych. Dlatego każdy musi pamiętać, że w sieci czycha na niego wiele niebezpieczeństw i tylko zdrowy rozsądek może nas uratować przed stratą naszych oszczędności."
Co należy zatem robić by ustrzec się przed "niesfornymi użytkownikami sieci"? Przede wszystkim należy zachować szczególną ostrożność. Przed podjęciem decyzji o zakupie przedmiotu poprzez serwis aukcyjny sprawdźmy czy sprzedający ma dobrą reputację - czy nikt nie wystawił mu negatywnej opinii i czy tych pozytywnych jest w miarę dużo (najlepiej gdy jest ich ponad 30-40). Nie należy ufać sprzedawcom, którzy wystawiają przedmioty z podejrzanie niską ceną. Trzeba pamiętać, że dobry sprzedawca podaje swoje wszystkie dane osobowe (imię, nazwisko, adres, telefon). Obecnie serwis Allegro w razie udokumentowanego oszustwa zwraca wpłacone pieniądze.
Jak zabezpieczyć się przed włamaniem do skrzynki pocztowej - popularnego e-mail`a? Otóż podstawą jest dobre hasło, które będzie składało się z najmniej 6 liter i 1 cyfry. Pomińmy od razu imiona, nazwy ulic, miast, numery telefonów, mieszkań, etc. Kolejną ważną rzeczą jest prawidłowe wypełnienie formularza, który pomoże odzyskać nam nasze zapomniane hasło. Zazwyczaj system prosi o podanie daty urodzenia, miejscowości w której mieszkamy i wpisanie (lub wybranie) podpowiedzi do hasła. Pamiętajmy, że podpowiedź do hasła nie może być zbyt prosta - znowu należy pominąć imiona, nazwy ulic, itd. Taka podpowiedź musi być tak sformułowana aby potencjalny włamywacz nie miał zielonego pojęcia o co nam chodziło albowiem większość włamań na konta e-mail spowodowana jest zbyt prostą podpowiedzią do hasła.
Jak w ogóle bezpiecznie surfować po sieci? Podstawa to przeglądarka Internetowa. W Polsce najpopularniejsza przeglądarka to standardowy Internet Explorer dołączany do systemu Windows. Zdaniem wielu ekspertów jest to najmniej bezpieczna przeglądarka. Dlatego polecamy używanie np. Mozilla Firefox lub Opera. Pamiętajmy o tym by nasz pecet był strzeżony przez dowolny program antywirusowy, który ostrzeże nas przed niebezpiecznym oprogramowaniem oraz tzw. firewall, program blokujący podejrzane połączenia z Internetem.
Reklama
Reklama
Ostrożnie z aukcjami!
Coraz więcej mieszkańców Tomaszowa pada ofiarą internetowych oszustów.
- 30.09.2007 10:40
Napisz komentarz
Komentarze