Jej następstwem bardzo często bywa grzybica paznokci. To paskudztwo można złapać na basenie, w łaźni lub saunie – wszędzie tam, gdzie są drewniane podesty, po których chodzi się boso wraz z dziesiątkami, setkami czy nawet tysiącami innych ludzi. Ale można nawet nie wychodzić z domu: czasem wystarczy, że ktoś niezbyt starannie wyciera stopy po myciu. „Nieoddychające” obuwie i skarpetki ze sztucznych pseudomateriałów również mogą wywoływać to schorzenie. Dodatkowymi czynnikami ryzyka są niektóre choroby, zwłaszcza te powodujące obniżenie odporności organizmu.
Grzybica skóry niejedną ma postać. Jest nią nawet banalny… łupież. Z nim jednak można walczyć nawet przy pomocy odpowiednio dobranego szamponu, nie zalicza się on też raczej do grzybic szczególnie wstydliwych. A są i takie, bo mogą równie dobrze zaatakować srom lub pochwę.
Kto chce wiedzieć więcej o tym, czym jest grzybica, może zajrzeć na stronę http://dolecz.pl/klopotliwe-dolegliwosci/. Są tam interesujące informacje i porady na jej temat, choć oczywiście lektura nie zastąpi lekarza: w razie podejrzenia choroby, trzeba się będzie do niego udać. Leczenie można jednak wspomagać odpowiednią dietą i tu już dobra rada może się przydać.
Grzybica ma też przyjemniej brzmiącą nazwę: mikoza. Nie zmienia to jednak faktu, że jest chorobą zakaźną i rozprzestrzenia się z ogromną łatwością. Im bardziej o siebie dbamy, im zdrowiej jemy, im bardziej odporny na infekcje jest nasz organizm, tym mniejsze ryzyko, że dopadnie także nas. Stuprocentowej ochrony nie ma. Nasze wewnętrzne mechanizmy obronne może osłabić nawet antybiotyk, który przepisze nam lekarz, gdy złapiemy jakąś infekcję dróg oddechowych, o co najłatwiej jesienią i zimą. Uważać powinni cukrzycy: pozornie ich choroba nie ma związku z grzybicami, a jednak im sprzyja. Narażone są niemowlęta, mikozy dopada często ludzi w podeszłym wieku.
Na szczęście współczesna dermatologia zna na nie recepty i potrafi grzybice skutecznie leczyć. Im szybciej zorientujemy się, że coś jest nie tak i odwiedzimy lekarza specjalistę, tym łatwiej pozbędziemy się kłopotliwych gości na skórze lub paznokciach.






















































Napisz komentarz
Komentarze