W liście prezydenta RP przypomniano, że to organizacje pozarządowe i pasjonaci historii odegrali kluczową rolę w budowaniu pamięci o żołnierzach drugiej konspiracji. "W ciągu ostatnich kilku dekad dzięki olbrzymiej pracy organizacji kombatanckich i społecznych, badaczy, dziennikarzy, artystów i wielu innych środowisk prawda i pamięć zostały przywrócone. Dziś z serca dziękuję wszystkim, którzy się do tego przyczynili, także pokonując co roku symboliczny dystans 1963 metrów" – podkreślił prezydent Andrzej Duda. Dodał, że przekaz o ich walce i ideach, które reprezentowali w sposób szczególny trafia do najmłodszego pokolenia, które nie pamięta okresu PRL.
W liście zwrócił również uwagę na współczesny kontekst walki toczonej przez Żołnierzy Niezłomnych. "Przesłanie, które odczytujemy z ich losów umacnia nasze poczucie tożsamości i buduje współczesne postawy patriotyczne" – napisał prezydent. Przypomniał także o walce toczonej przez naród ukraiński. "W obliczu rosyjskiej agresji na niepodległą Ukrainę tragiczna i bohaterska historia Wyklętych jeszcze mocniej przemawia do współczesnych. Wierzę, że pamięć o nich będzie trwała wiecznie. Cześć i chwała bohaterom!" – dodał prezydent Andrzej Duda.
Bieg Tropem Wilczym objęty jest patronatem Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych w Warszawie.
"X Edycja Biegu Tropem Wilczym skłania do podsumowań. W poprzednich latach nie mogliśmy przebić liczby 400 biegów. W tym roku na całym świecie tropem wilczym biegano w ponad 1000 miejsc. Biegli uczestnicy w różnym wieku, wojsko i misje wojsk sojuszniczych NATO" – powiedziała w rozmowie z PAP rzeczniczka wydarzenia Barbara Konarska z Fundacji Wolność i Demokracja.
Organizatorzy tegorocznych biegów wielokrotnie przypominali o dramatycznej sytuacji na Ukrainie. "W tym roku biegi poświęcone są pomocy Ukrainie. Głównym celem jest zebranie jak największej ilości środków finansowych, aby wesprzeć najpilniejsze potrzeby" – dodała Barbara Konarska. Podkreśliła, że teraz wysiłek Żołnierzy Niezłomnych wydaje się być bardziej namacalny, bo "bardziej rozumiemy ich poświęcenie, walkę z wrogiem podobnym do tego, z którym zmaga się Ukraina, szczególnie, że na biegi przychodzą także Ukraińcy, a wielu twórców Fundacji Wolność i Demokracja pochodzi z Kresów". Podczas biegów do puszek zbierano datki na pomoc charytatywną dla Ukraińców.
Bieg Tropem Wilczym odbywał się w Polsce po raz dziesiąty. W 2013 r. grupa działaczy społecznych postanowiła zorganizować "Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych" w lesie koło Zalewu Zegrzyńskiego. Pierwsza edycja biegu miała charakter survivalowy i wzięło w niej udział 50 uczestników. Rok później, dzięki zaangażowaniu Fundacji Wolność i Demokracja, która organizuje go do dzisiaj, bieg zaczął zdobywać wielką popularność i został przeniesiony w miejsce znane z późniejszych edycji w Warszawie – do Parku Skaryszewskiego. Pobiegło wtedy 1500 biegaczy. Od 2015 r. bieg ma charakter ogólnopolski. Jest również organizowany przez Polaków mieszkających poza granicami kraju i polskich żołnierzy służących w misjach zagranicznych
W Tomaszowie Mazowiecki był to szósty Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. Wzięło w nim udział w niedzielę 6 marca blisko 200 uczestników. Pobiegli starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni, jak również całe rodziny. Część uczestników brała w nim udział po raz szósty. Lokalnymi partnerami Biegu byli: Miasto wraz z Hufcem Związku Harcerstwa Polskiego w Tomaszowie Mazowieckim oraz Jednostką Strzelecka 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.
Na zakończenie organizatorzy wręczyli upominki najstarszym uczestnikom Biegu – Bożenie i Andrzejowi Borkowskim (którzy biorą udział w tomaszowskiej odsłonie Biegu od samego początku) oraz najmłodszym – Zosi Mastalerz i Frankowi Grałkowi. Wręczono również okolicznościowe statuetki organizacjom (Hufcowi ZHP, JS 1002 i TCZ), które pomagają w organizacji wydarzenia.
Uczestnicy Biegu „Tropem Wilczym” dla upamiętnienia Żołnierzy Wyklętych przebiegli dystans 1963 m (symboliczna data związana ze śmiercią Józefa Franczaka ps. „Lalek”, zabitego 21 października 1963 r. w obławie Milicji i SB).

























































Napisz komentarz
Komentarze