Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:11
Reklama
Reklama

Prawym okiem: system do gruntownej renowacji

Już prawie tydzień trwa spektakl pt. reforma sądownictwa w Polsce. Większość ludzi niewiele z tego rozumie i tak naprawdę mało ich Sądy obchodzą. Dla przeciętnego naszego rodaka Sąd jest czymś, od czego należy trzymać się z daleka i unikać niczym diabeł święconej wody. Taka jest prawda i nie da się zaklinać rzeczywistości. Ludzie Sądom nie ufają, stąd powiedzenie, że idziemy do nich po wyrok a nie sprawiedliwość. Sądy to wciąż bezduszne twory przypominające prozę Franza Kafki /zawsze aktualną/. Większość z nas nie pojmuje mechanizmów ich funkcjonowania. Oczywiście idea trójpodziału władzy jest słuszna co do zasady, jednak w naszej polskiej praktyce sprawdza się raczej średnio.

Oglądacie czasami program "Państwo w Państwie" emitowany na antenie Polsatu? Od lat pokazywane są w nim patologie polskiego systemu sądowniczego. Bezduszna maszyna, pozostająca poza jakąkolwiek kontrolą społeczną i administracyjną kontra bezsilny obywatel. Prezentowane sprawy, to nie są jakieś wyjątki, to codzienna praktyka, wynikająca z wadliwości systemu.

 

Obserwuję ten system od lat. Niestety zdarzało mi się też trafiać przed oblicze Temidy. Nie ukrywam, że najczęściej, jako osoba oskarżona, ale również jako świadek /kiedyś zeznawałem przez niemal pięć godzin non stop/. Moje przypadki wynikają przede wszystkim z pozostawienia z kodeksie karnym bolszewickiego art. 212. Zgodnie z jego brzmieniem mogę iść do więzienia za to, że piszę o sprawach publicznych i krytykuję działalność władzy publicznej oraz osób, które działają na szkodę społeczną /miałem nawet przypadek, kiedy adwokat próbował straszyć mnie postępowaniem karnym za to, że opublikowałem oficjalny komunikat policyjny/.

 

To, co muszę stwierdzić na początek to karygodna przewlekłość postępowań. Niech mi nikt nie wciska, że sędziów w Polsce jest zbyt mało. Z tego, co gdzieś wyczytałem jest ich porównywalnie do innych krajów europejskich. Jako przykład dam moją ostatnią sprawę z wspomnianej wyżej "dwieście dwunastki". Postępowanie na etapie ugodowym trwało trzy lata.

 

To nie żart. Trzy lata chodziłem do Sądu. Najpierw jeden Sąd uznał, że jest niewłaściwy terytorialnie /po złożeniu aktu oskarżenia zmieniło się rozporządzenie, co do właściwości terytorialnej sądów/. Odesłał więc do sądu właściwego. Sąd właściwy uznał z kolei, że jednak właściwy nie jest, bo nowa struktura organizacyjna weszła w życie po dacie mojego rzekomego przestępstwa i odesłał dokumenty z powrotem do pierwszego.

 

Po kilku miesiącach sprawa ruszyła. Pani sędzia zawezwała strony do mediacji. Ponoć skracać mają one procedury, a sądy odciążać od nadmiaru obowiązków. Obie strony wyraziły zgodę. Rzecz jednak w tym, że skarżący na wezwania mediatora się nie stawiał przez kolejnych kilka miesięcy. Odkryłem w ten sposób lukę w przepisach i systemie. W takim przypadku bowiem, Sąd moim zdaniem powinien oddalić akt oskarżenia. Zamiast tego sprawa ruszyła przed znowu przed sądem.

 

To znaczy powinna ruszyć, ale nie ruszyła. Dlaczego? Po pierwszej rozprawie sędzina zaszła w ciążę i należało zacząć wszystko od nowa. Nowy sędzia i ponowne wezwanie do mediacji. I znowu oskarżający się nie stawia przez kilka miesięcy. Ja za każdym razem wsiadam w samochód i jadę do Piotrkowa. Mija już drugi rok.

 

W międzyczasie ktoś tam się nie stawia, a to oskarżający mimo sądowego wezwania, a  to jego pełnomocnik. Ustalenie kolejnego terminu to problem. W najbliższym możliwym adwokat jedzie na narty. W kolejnym miesiącu znowu szusować ma sędzia. Na szczęście radzę sobie sam i nie wynajmuję do tych postępowań mecenasów, bo przez te lata koszty, by mi tylko rosły, a i ich porady są wątpliwej jakości. Szybko się nauczyłem, że adwokatom zależy na sprawie, ale nie koniecznie na jej szybkim zakończeniu z sukcesem /kiedyś mi jeden odradzał zawarcie korzystnej ugody, w kolejnym przypadku nie złożył kasacji w terminie/. Chodzi o kasę i nic więcej. Wadliwość działania systemu działania na rzecz prawniczych korporacji zawodowych.

 

We wspomnianej wyżej sprawie miałem jednak dużo szczęścia. Trafiłem na wyjątkowo bystrego sędziego, który był w stanie wychwycić różnice między prawem prasowym a przepisami wynikającymi z ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zakończyło się na dwóch rozprawach i nie była konieczna opinia sporządzona przez biegłego. Wiązałoby się to z kolejnymi miesiącami oczekiwania i oczywiście dodatkowymi kosztami.

 

Biegli sądowi to kolejny przykład wadliwości systemu. Ich opinie mają średnią wartość merytoryczną. Oczywiście nie wszyscy powoływani specjaliści są słabi merytorycznie. Jednak zdarza się duża przypadkowość. Znowu przykład z lokalnego podwórka. Zeznawałem kiedyś w sprawie, w której wymagana była opinia fonoskopijna, czyli analiza głosu zarejestrowanego. Ponoć daje ona 100 procent pewności co do właściciela głosu. Nie w tym przypadku. Tu okazało się, że biegły sądowy bez żadnych wątpliwości wskazał osobę winną. Tyle tylko, że winna nie była a głos zarejestrowany na magnetofonie do niej nie należał.

 

[reklama2]

 

Czy to jest sprawny system sądowniczy? Oczywistym jest, że sędziowie nie musza znać się na wszystkim. Nie sposób być alfą i omegą, ale biegli sądowi, to powinni być specjaliści najwyższej klasy. Primum non nocere, chciałoby się powiedzieć. W związku z tym powinno się ograniczyć tu zasadę swobodnej oceny dowodów, jaka obecnie obowiązuje.  Skoro bowiem sędzia ma ograniczoną wiedzę w jakimś temacie, to powinien posiłkować się wiedzą specjalistów. Najlepiej dwóch niezależnych od siebie, bo i fachowiec może mieć słabszy dzień. Tymczasem często słyszy się, że wnioski stron o ponowną analizę biegłego są odrzucane.

 

Widziałem kiedyś taką swobodną analizę opinii sporządzonej przez biegłego rewidenta z wieloletnim stażem. Sędzia ocenił jak rozumiał a nie rozumiał z tego zbyt wiele. Nie pojmował dynamiki zdarzeń ekonomicznych i gospodarczych. Nie mógł zrozumieć, że marże w poszczególnych okresach mogą się różnić. Że mogą mieć one związek z aktualnym popytem, sezonowością itd. biegła zwróciła na to uwagę, ale wyjaśnienia sędziemu wydały się mało wiarygodne. Zamiast zlecić kolejne wydał wyrok krzywdzący dla przedsiębiorcy. Dlaczego? Moim zdaniem zwyczajnie solidaryzował się nie z nim ale z urzędnikami, których działalność przyniosła szkodę firmie.

 

Zresztą postępowania w sprawach gospodarczych to prawdziwe kuriozum. Trzeba wywieść rzeczywistą stratę, którą i tak sędzia nigdy nie prowadzący własnego biznesu będzie interpretował. Nawet jeśli zapadają wyroki zasądzające  odszkodowania, to mają się one nijak do faktycznej szkody.

 

 

Niezależność sądów to jedna z najważniejszych w społeczeństwie demokratycznym zasad. Mówi się jednak o niezależności od władzy politycznej. Tymczasem o polskich sądach moi się, że są to sądy rodzinne. Zatrudnienie w nich znajdują bowiem osoby rodzinnie ze sobą powiązane. Znam osobiście takie przypadki. Dostęp do akt i najintymniejszych ludzkich spraw mają osoby, co do których zdolności intelektualnych i kondycji psychicznej można mieć sporo wątpliwości. Kiedyś jedna dziewczyna, która  miał postępowanie ze swoim partnerem żaliła mi się, że nachodził ją facet protokołujący jej rozprawę i obiecywał pomoc. Okazało się, że nie był to przypadek odosobniony.

 

Podsumowując, system sądowniczy w Polsce działa źle. Szefowie sądów to wciąż są nominaci a powinni być wybierani w bezpośrednich wyborach na konkretne kilkuletnie kadencje, gdzie poddawani będą ocenie społecznej a nie tylko własnej korporacji zawodowej. Tylko to daje gwarancję właściwego nadzoru.

 

System pełen patologii, negatywnie oceniany społecznie. Z tym mamy do czynienia obecnie. Recz jednak w tym, że proponowane przez PiS zmiany zmian jakościowych w tym względzie nie przynoszą. Mają one głównie charakter personalny i podporządkowujący  sądownictwo władzom politycznym.

 

Protesty więc wydają się słuszne. Nie uwzględniają one jednak jednego, moim zdaniem kluczowego, elementu. Chodzi o ocenę systemu, która ma charakter powszechny. W ten sposób paradoksalnie działają one na korzyść PiS, bo nie można bronić systemu, którego ocena jest jednoznacznie negatywna. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

melania 27.07.2017 09:31
Kiki szczekały ze szczęścia,że wreszcie ktoś normalny się nimi będzie opiekował.Teraz również ją proszą,aby do nich wróciła.A uciekają przed Tobą,zresztą nie muszą tego robić,bo ty sama ich się boisz.

do kiki 27.07.2017 06:33
Faktycznie tak było. A obecnie na jej widok wszystkie uciekają w popłochu gdzie pieprz rośnie..

kiki 26.07.2017 15:17
Co ty tomaszowianka wygadujesz ? Jak ja pamiętam to Lawinia gdy się pokazała przy psich boksach, te zawsze ją głośno obszczekiwały.

lawinia 24.07.2017 19:51
No cóż POLO,żal mi Ciebie.Taki robaczek jak TY nie jest w stanie mnie obrazić.Za mało wiesz,byś mógł być partnerem do dyskusji.Szczerze współczuję i pozdrawiam.

kiki 23.07.2017 14:22
Podstawy prawa w powojennej Polsce tworzył sowiecki prawnik o nazwisku Duracz. Jego wyznawcy do dziś wyznają jego widzenie sądów, które do dnia dzisiejszego jest obowiązujące. Ten sowiecki model prawny i sądownictwa należy jak najszybciej zmienić, by nowe pokolenia polskich niezawisłych sędziów nie nazywać durakami, lub inaczej: - durniami z Duraczówki.

Ajdejano 22.07.2017 22:28
Wy - obrońcy pokomunistycznych sądów, a raczej kliki sędziów, umoczonych jako zawsze wiernym komunie: to czerwone dziadostwo trzeba jak najszybciej pogonić tam, gdzie pieprz rośnie. Kaczor dobrze wie - co robi. Ci z okrągłego stołu byli przekonani, że bez końca będą grać w kulki z tym (ich zdaniem) durnowatym narodem. Aż tu poszły do urn wyborczych te pier.... mohery (które pamiętały o zabraniu ze sobą dowodów osobistych) i pogoniły w krzaki to debilowate, czerwono-różowe, cichociemne bolkowate dziadostwo. Tak więc wybory parlamentarne, czyli odsunięcie złodziei od koryta to był początkowy dobry numer. Szybko okazało się, że to podejrzane, lewackie towarzystwo nie miało żadnego programu rozwoju Polski, bo dla tej swołoczy - Polska to była "ch....., du.... i kamieni kupa". I teraz też mają puste szuflady w swoich partiach. Dlatego nie ma konstruktywnej opozycji, tylko totalna, bez mózgowa, bezideowa, rządna jednego: "wadzy" - opozycja. Nawet jeden z ostatnich przyczółków (sądy) Kaczor wyimpasuje temu lewactwu. Znaleźli się liberałowie z Łunewla z miodem w uszach i wiechciami słomy w butach !!! Dlatego piszę: BRAWO DLA KACZORA !!!

Krzysiek 26.07.2017 07:21
W tym kraju nic nie zmieni się, póki komuniści jak ty będą żyć.

kiki 22.07.2017 18:21
PiS jest partią pierwszą wybraną demokratycznie z woli narodu i proszę nie narzekać. Zapowiadali walkę z patalogią i pozwólmy by to czynili z sądami, mafiami i różnej maści cwaniakami, złodziejami i oszustami. Tylko PiS i z PiS-em ku Polsce dla Polaków.

makintosz 23.07.2017 15:15
wygrali wybory ale to nie znaczy,że partyjni misiewicze mają demolować państwo i zmieniać jedną z trzech władz, sądowniczą, na czele z prokuratorem stanu wojennego Piotrowiczem. Partia zaczęła od demolki w stadninie koni w Janowie,miernoty prawnicze zawłaszczyły TK, Macierewicz demoluje armię, policja wycina konfetti. Zalewska demoluje szkoły. Szyszko wycina Puszczę. Za długi SKOKów płacimy większymi opłatami bankowymi . I jak wiemy to jeszcze nie koniec.

tom 22.07.2017 16:59
To co złe albo niewydolne trzeba reformować lub zmieniać, jak najbardziej i to jest wręcz konieczne! Ale co to za reforma mówiąca że Wicek z PO robił żle to teraz Józek z PiS będzie robił dobrze a naród ma uwierzyć. Wsadzi tylko na stołki swoich i teraz będzie sprawiedliwie i demokratycznie - przecież to jakiś absurd, bzdura. Co to za reforma ! To komunizm!...

Opozycjonista 22.07.2017 16:57
Opozycja wywleka ludzi pod sądy, a sama w powiecie czerpie zyski z koalicji z pisem. Trzy razy hipokryzja

olrajt 22.07.2017 15:22
mówi się o reformie sadów. Takiego określenia używają nawet wpływowi dziennikarze To jest typowa pisowska ściema. To nie jest reforma tylko wymiana kadr na posłuszne, partyjne kadry. Sadzić mają nasi sędziowie. Stworzono też komórkę dyscyplinującą nieposłusznych. Nie zrywa to z układami rodzinnymi. Jest to zniszczenie jednego z filarów niezależności. Prof. Stanisław Zabłocki powiedział, że nie jest to trzecia władza, ale jedna z władz. Teraz partyjne sądy będą decydować onp. rejestrcji fundacji, stowarzyszenia, sprawach spadkowych, aż do wpisów internetowych. Pisowska propaganda mówi, ze społeczeństwo czeka na zmiany. Ludzie na ulicach pokazali co myślą o tych zmaianach.

Święta racja 22.07.2017 16:11
to po prostu jeszcze jedno zawłaszczenie przez dojną zmianę następnej płaszczyzny państwa...

lawinia 22.07.2017 15:14
Jeśli uważnie prześledzi się wypowiedzi Bolka,to widać,że on to wszystko zapowiadał.Tylko my łosie daliśmy się tak kiwać przez całe lata.Obiecane 100 milionów oczywiście rozdano,tyle,że nie wszystkim.Pozostała reszta jak w materiale powyżej.Ktoś tych obdarowanych musiał bronić i ochraniać.Nie pierwszy raz historia pokazuje jak manipulować masami.Elyta się kompromituje.Pozwólmy im skompromitować się do reszty.Żadne reformy nie są doskonałe,ale pora to towarzycho pogonić.Dajmy szansę na wprowadzenie ich w życie.

oj oj oj 22.07.2017 16:10
dajmy im...i obudźmy się z ręką w nocniku pełnym gó...n...

Polo 24.07.2017 19:07
lawinia tobie by się przydało te 100 mln na dobrego lekarza a jeśli chodzi o Elity są po to żeby grac a takie kołki jak ty tańczyć w ten rytm i to że szczekasz czy kawczesz to kogo to obchodzi

tomaszowianka 26.07.2017 12:32
szanowny ,,Polo,,-LAWINIA to kobieta która cokolwiek pożytecznego robi a nie dokucza i nie obraża,więcej szacunku,pochwal się swoimi sukcesami albo jakąś inicjatywą,krytyka dla samej krytyki to głupota,obrażanie ludzi to chamstwo,dyskusja powinna być kulturalna,itp...itd....

Ajdejano 22.07.2017 12:59
Panie Mariuszu: cały materiał - bardzo dobry, ale kluczowy jest ten ostatni akapit. Większości protestujących, podpuszczonych (raczej - sprytnie podprowadzonych) przez opozycję, wydaje się, że protestują w szczytnej sprawie: obrona niezależnych sądów, a w konsekwencji - sprawiedliwości. Tymczasem, w istocie, ci ludzie zostali podpuszczeni do obrony UKŁADU - jednego z pozostałych elementów układu okrągłego stołu, albo określając złośliwie (i faktycznie) - układu towarzystwa typu Bolek/komuna (III RP). Jeżeli ja widzę Strzębosza w towarzystwie agentów typu Mazguła, Cimoszewicz - to nóż sam otwiera się w kieszeni. PS. Prezydent Duda ma teraz niezły pasztet: podpisze - przepadnie w najbliższych wyborach. Zawetuje - tym bardziej przepadnie: za pośrednictwem Rydzyka uwalą Go te cholerne mohery.

Układu 22.07.2017 16:08
to bedą teraz broniły wszystkie już sądy łącznie z konstytucyjnym i najwyższym... Teraz dopiero zacznie się terror osobników takich jak kaczor czy ziobro. I to terror całkiem bezkarny w majestacie tworzonego na szybko, zatwierdzanego podczas nocnych posiedzeń i przyklepywanego przez pisowskiego notariusza

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama