Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 00:44
Reklama
Reklama Odnawialne źródła Energii

Z pożółkłych stron gazet: Chore miasto - Tomaszów Mazowiecki. W jakich warunkach żyje ludność pracująca nad Pilicą

Wydawany w Pułtusku "Express Mazowiecki" 28 grudnia 1935 zamieścił na swoich łamach stosunkowo obszerny artykuł poświęcony w całości naszemu miastu. Obraz Tomaszowa Mazowieckiego w tamtym okresie maluje się w apokaliptycznych barwach.

Autor artykułu stwierdza, że "o tem, że robotniczy Tomaszów Mazowiecki jest chorem miastem" mówi zarówno wygląd jego ludności pracującej, stan bardzo wielu posesyj mieszalnych, jak również statystyka zachorowań i zgonów". Przedwojenny dziennikarz przypomina jednak, że warunki w naszym mieście wcześniej były bardzo dobre. Miasto bowiem wyrosło wśród pięknych i rozległych borów sosnowych "pachnących życiodajną żywicą"  nad trzema rzekami. 

Niestety powietrze leśne zatruły wyziewy licznych fabryk, spośród których znaczna część pozbawiona jest urządzeń sanitarnych, a brak kanalizacji w tak uprzemysłowionym mieście jak Tomaszów, grozę stanu zdrowotnego, a właściwie antyzdrowotnego - nieustannie powiększał. Wiatry północno wschodnie i wschodnie przynoszą do miasta zapach siarczku węgla od strony wielkiej wytwórni sztucznego jedwabiu. 

Artykuł porusza problemy zdrowotne mieszańców Tomaszowa. Zwraca uwagę na zachorowalność na choroby nowotworowe oraz gruźlicę. 

Gruźlica jest więc w Tomaszowie chorobą "zaaklimatyzowaną". W ub. roku spośród 513 osób, które opuściły ten nienajlepszy ze światów, na gruźlicę zmarło aż 87 mieszkańców. Zbiera ona żniwo przedewszystkiem wśród wycieńczonych pracą w nieodpowiednich warunkach sanitarnych robotników i wśród głodującej dzieciarni. 

Drugą plagą Tomaszowa jest rak! W ubiegłym roku pozbawił życia aż 59 osób. Stanowi to w ewidencji chorób w Tomaszowie znaczącą pozycję i groźna zjawisko. 

Wśród dzieci zauważono liczne przypadki powiększonej tarczycy. Zwrócono na to uwagę podczas badania dzieci w wieku szkolnym.

Zjawisko to występowało przedewsystkiem u dzieci w szkole w Starzycach, do której uczęszczała   młodzież, mieszkająca wzdłuż rzeki Czarnej. Natomiast u dzieci mieszkających nad Pilicą i Wolbórką (która nawiasem mówiąc jest rzeką ściekową), wystąpiło tylko w 15 przypadkach, co dowodzi, że woda  z rzeki Czarnej posiada specjalne składniki, niebezpieczne dla życia ludzkiego. 

Autor publikacji wskazuje na konieczność zwrócenia na ten fakt bacznej uwagi, ponieważ okolice rzeki Czarnej zamieszkuje aż 4000 osób.  Zwraca też uwagę na konieczność badań jakości wody w rzece oraz budowy miejskich wodociągów. Tomaszów Mazowiecki porównuje do... Abisynii. Dlaczego?

Wodociągów bowiem w tem mieście, położonym nad trzema rzekami, do których spływają  wszystkie nieczystości tego dużego ośrodka przemysłowego - brak. Wodę do picia kupują mieszkańcy nieomal, jak Włosi w Abisynii. 

Prawdą jest, że nawet 40 lat później większość budynków w centrum miasta pozbawionych była nadal kanalizacji i sieci wodociągowej. Wodę pobierano ze zlokalizowanych na podwórkach studni. Tam też mieściły się wspólne toalety. Przed wojną woda rozwożona była w beczkach, takich jak ta, którą obecnie można oglądać w Skansenie Rzeki Pilicy. Ile należało zapłacić za wiadro wody? Według autora kosztowało ono 10 groszy. 

Beczkowozy jeżdżą po ulicach rozchlapując cenny dla Tomaszowa płyn i obwieszczają swoje przybycie dzwonieniem. 

Artykuł opowiada też o walce miejskiego lekarza z właścicielami beczkowozów, który staczał "homeryckie boje" aby beczkowozy były malowane orz regularnie czyszczone. 

Woda brana jest z tzw. Niebieskich Źródeł, położonych za rzeką Pilicą na drodze do Smardzewic. Do niedawna brano wodę z powierzchni źródeł razem z rzęsą, ostatnio założono wreszcie pompę i woda jest już czysta i możliwa do picia. 

Ciekawe informacje dotyczą Towarzystwa Przeciwgruźliczego, którym kierował lekarz miejski dr. Szyszkowski. Dziennikarz zwraca też uwagę na dużą aktywność społeczną mieszkańców miasta. 

 Za sprawą tego Towarzystwa powstała w tym roku w pobliżu Tomaszowa pięknie urządzona kolonja - prawdziwy raj dziecięcy, która otrzymała piękną nazwę Zułówka. 

Nazwa ta, przypominająca gniazdo rodzinne Wielkiego Marszałka jest jednocześnie symbolem szczerej troski o zdrowie młodego pokolenia. 

Zułówek położony wśród sosnowego boru na wzgórzu nad Wolbórką składa się z obszernego nowocześnie urządzonego drewnianego pawilonu, w którym już w tym roku po raz pierwszy w dziejach Tomaszowa korzystało z dobrodziejstw zdrowego powietrza, smacznego odżywiania i całej opieki czterysta dzieci tomaszowskiej biedoty!

W Tomaszowie w okresie międzywojennym działała też  Stacja Opieki nad Matka i Dzieckiem. Co na jej temat czytamy w artykule?

Walkę gruźlicy i alkoholizmowi wypowiedziała również Stacja Opieki nad Matka i Dzieckiem, której akcja o tyle jest jeszcze utrudniona, że w Tomaszowie handel mlekiem jest jeszcze w stanie najzupełniej "dzikim". Nie ma tu ani jednaj zlewni mleka, a wszelkie próby założenia spółdzielni mleczarskiej kończyły się niesławnie skandalami i wyzyskiem okolicznych chłopów.

 Ciekawy fragment opisuje starania Zarządu Miasta mające na celu utworzenie wielkiego parku, jako rezerwatu zdrowia w okolicach Niebieskich Źródeł


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Zdzich 16.05.2022 13:00
Zakłady zatruwały Tomaszów dlatego je słusznie pokasowano a następnie porozbierano pustostany. Obecnie widać że kolejna fabryka zaczyna być burzona mam na myśli budynek po Drukarni na Farbiarskiej.

T. J. 15.05.2022 10:21
Czy Zulówka to był ten ośrodek uzdrowiskowy dla dzieci, w lesie pomiędzy Tomaszowem a Zawadą?

stary tomaszowiak 16.05.2022 14:18
Dr med. Witold Szyszkowski związany był z Tomaszowem Mazowieckim w latach 1930-1939. Mieszkał przy ul. Pałacowej 7 (w połowie lat 30. ulica otrzymała nazwę Polskiej Organizacji Wojskowej). Był lekarzem miejskim, ordynatorem oddziału wewnętrznego i zakaźnego w Szpitalu Miejskim przy ul. św. Antoniego 47, prezesem Oddziału PCK (1931-1936) i lekarzem naczelnym Ubezpieczalni Społecznej (1937-1938). Stał również na czele tomaszowskiego Towarzystwa Przeciwgruźliczego. W 1935 r. staraniem działaczy Towarzystwa zbudowano ośrodek kolonijny zlokalizowany na należącym do miasta dziewiczym terenie leśnym przy wyjeździe z Tomaszowa koło wsi Zawada. Na wniosek dr. Witolda Szyszkowskiego już w trakcie budowy nadano jej nazwę „Zułówek” dla upamiętnienia zmarłego w maju tegoż roku Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Była ona zdrobnieniem nazwy Zułowa na Wileńszczyźnie, miejsca jego urodzin. Sam doktor ofiarował na budowę kolonii sto złotych z własnej kieszeni (ok. 1000 zł w dzisiejszej walucie). Niewątpliwie, jego niespożyta energia sprawiła, że do idei budowy tej kolonii włączył się szeroki ogół tomaszowian. Do wybuchu wojny przez „Zułówek” przewinęło się kilka tysięcy dzieci z biedniejszych rodzin tomaszowskich, a po wojnie funkcjonowały tutaj kolonie letnie prowadzone przez łódzkie zakłady pracy. Dziś po „Zułówku” nie ma śladu.

Reklama
Polecane
Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologiiZrozpaczeni rodzice błagają o pomoc
Reklama
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 533 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 533 Cena: Do negocjacjiZapraszamy Państwa do odwiedzenia naszego punktu zaopatrzenia medycznego Tomaszów Maz. ul. Słowackiego 4Na zdjęciu: Obudowa PB 533 w kolorze nabucco z wkładem PB 521 z okrągłymi podstawami łóżka oraz frontami z nakładką tapicerowaną. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa.Wysokiej jakości obudowa drewniana PB 533 dostępna w kilku kolorach w połączeniu z wkładem regulowanym PB 521 tworzy spójną całość i oddaje domowy charakter łóżka przy zachowania jego podstawowych funkcji. Możliwość konfiguracji wyposażenia dodatkowego w postaci np. składanych barierek bocznych sprawia, iż model ten cieszy się dużym zainteresowaniem klientów indywidualnych oraz placówek opiekuńczych.  Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Aplikacje z drewna bukowego4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Możliwość konfiguracji z barierką składaną5. Tapicerowana nakładka (opcja)3. Różne wymiary leża 6. Okrągłe podstawy łóżka (opcja)OPCJE:zmiana długości i szerokości leża • zmiana kolorystyki • możliwość zastosowania okrągłych podstaw kół • tapicerowana nakładka frontuPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 39 do 80 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:206 × 96 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:106,8 kgStopki regulowanemax 100 mm FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-533 [PDF]
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama