Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 18 kwietnia 2024 23:09
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama CUK kalkulator OC i AC

50 lat NON STOPU w Sopocie  (Część Pierwsza)                   

Jedno z najważniejszych wydarzeń kulturalnych w 2011 roku były jubileuszowe obchody, 50 lat Non Stopu w Sopocie”. Ta nowatorskie miejsce powstało dzięki ogromnym wysiłkom, pertraktacjom z władzą PRL pana Franciszka Walickiego – ojca chrzestnego polskiego rock’n’rolla. Czekałem na to wydarzenie ponad czterdzieści dziewięć (od 1962) lat. Nie mogłem w okresie powstawania ostatniej publikacji dotyczącej kultowego lokalu dla mojego pokolenia, jakim była w Tomaszowie Mazowieckim kawiarnia LITERACKA, pominąć jubileuszu miejsca, które miało wpływ na całe moje życie. Dziś wiem jedno, że moja, wakacyjna przygoda uczestnictwo i praca przed laty na tanecznych fajfach  w sopockim Non Stopie, o których opowiedziałem we wcześniejszych publikacjach, zadecydowała o właściwym wyborze życiowej drogi i przerwało monotonię peerelowską całego, powojennego pokolenia w naszym mieście.

Powstaliśmy z miejsc i pewnym krokiem pokonaliśmy próg lokalu. Wewnątrz była już spora grupa przybyłych na to spotkanie i... dla wielu zabrakło miejsc siedzących, między innymi również dla mnie.  Rozpocząłem imprezę w pozycji stojącej.

Kiedy znalazłem się w środku, dostrzegłem po przeciwnej stronie stojących moich przyjaciół z Gdańska, Henię i Czarka Francke i w ich asyście, przystojną o sportowej sylwetce, w ciemnych okularach, kobietę. Początkowo nie rozpoznałem jej. Była to bardzo dobrze mi znana, tomaszowianka Maryla Tejchman, obecnie mieszkanka W-wy, uczestniczka moich Herosów, która  z grupą warszawskich przyjaciół przybyła do Sopotu na jubileuszowe spotkanie.

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Wewnątrz Złej Kobiety zrobiło się gorąco, duszno, wszyscy  z dozą niecierpliwości, czekaliśmy na rozpoczęcia. Po kilkuminutowym poślizgu, prezes Fundacji Sopockie Korzenie, pan Wojtek Korzeniewski powitał obecnych i przywołał do siebie przybyłą ze Stanów Zjednoczonych, żonę Krzysztofa Klenczona, Alicję Klenczon. Pani Alicja nie uczestniczyła w kwietniowych obchodach, które poświęcone były obchodom XXX–lecia śmierci jej męża. Pierwsza część spotkania dotyczyła wernisażu zdjęć (fotogramów) Marka Karewicza, pt Nie przejdziemy do historii. Wystawa zamykała cykl wydarzeń kwietniowego spotkania i obchodów poświęconych śmierci Klenczona. Ściany wokół kawiarni i wszystkie pasaże Krzywego Domku, na parterze, antresoli, na piętrach, upiększone były wymienionymi fotogramami (Czerwonych Gitar, Trzech Koron, Krzysztofa Klenczona).

Alicja podziękowała organizatorom, wszystkim przybyłym na spotkanie za tak piękne przyjęcie i podzieliła się aktualnymi informacjami dotyczącymi jej życia i ich córek (z małżeństwa z Krzysztofem). Pani Alicja wyszła ponownie za mąż, za osobę pochodzenia meksykańskiego Josepha Pepe Corona, który jest naukowcem w dziedzinie – kosmos. Sama jest informatykiem, a właściwie była. Obecnie przebywa na zasłużonej emeryturze.

Następnie głos zabrał, redaktor muzyczny Krzysztof Szewczyk, wielki przyjaciel Klenczona (prowadzą w TVP z Marią Szabłowską Dyskotekę Dorosłego Człowieka). Opowiedział o przyjacielskich kontaktach z polskim Johnem Lennonem, jego tęsknocie za krajem. Po Szewczyku głos zabrał człowiek Trójmiasta, piosenkarz, muzyk, kompozytor, współorganizator sopockich festiwali, twórca sukcesów Ireny Jarockiej – Marian Zacharewicz (kompozytor; Czekamy wciąż na miłość, Te same noce i dni).

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Po nim mikrofon ponownie przejął Wojtek Korzeniewski  i zagaił, - Proszę państwa chciałem również powitać siedzącego w rogu (wskazał ręką) legendę polskiego rock’n’rolla, śpiewającego lidera grupy wszech czasów, Polanie, których zobaczymy jutro, pana Piotra Puławskiego (tu były gromkie brawa) oraz dwóch piszących ludzi, siedzącego przy wyjściu pana Romana Stinzinga autora pięknej, wielkiej pracy, poświęconej trójmiejskiej scenie big-beatowej, „Motława – Beat” i stojącego obok Romana, autora nagrodzonej w ubiegłym roku w konkursie Wspomnienia Rówieśników Rock’n’Rolla - książki „Moje miasto w rock’n’rollowym widzie” - Antka Malewskiego z Tomaszowa Mazowieckiego. Pragnę zakomunikować, że do III edycji tegoż konkursu wpłynęła jego autorstwa druga książka, suplement do pierwszej, „A jednak Rock’n’Roll”.

Tu rozległy się gromkie brawa, których naprawdę się nie spodziewałem. Czułem się fajnie a nawet dumny, że wymieniono przedstawiciela  z odległego miasta od wybrzeża, Tomaszowa Mazowieckiego. Prezes Korzeniewski przekazał mikrofon redaktorowi Markowi Gaszyńskiemu, który zaprosił wszystkich do kawiarni obok, - Proszę państwa a teraz zapraszam państwa do kawiarni obok, Cafe del Arte, na promocję mojej książki, „Teoria zbrodni uprawnionej”.

Jak jeden mąż wszyscy podnieśli się z miejsc, pokonując pasaż wewnętrzny budynku Krzywy Domek, kierowali się do lokalu obok. Doszedłem do przyjaciół, Heni  i Czarka Francke oraz Maryli Tejchman, którzy już wygodnie usadowili się  w kawiarni oczekując na wystąpienie autora w/w książki.

Marek Gaszyński, dziennikarz radiowy i muzyczny prezenter, autor tekstów piosenek - Sen  o Warszawie, Nie zadzieraj nosa, Gdzie się podziały tamte prywatki - oraz książek o tematyce muzycznej, zabrał głos: - Proszę państwa chciałbym dzisiaj przedstawić Wam moją najnowszą książkę, pierwszą napisaną przeze mnie powieść, do której napisania zabierałem się od dawna. Obejmuje ona wątki z kilku ostatnich dziesięcioleci, rozgrywa się w rozmaitych miejscach na świecie; Warszawa lat 50-tych, tajemnicze lasy północnej Kanady, stocznie w Gdańsku w czasie strajków czy dyskoteki w hotelu Bristol. Bohater książki prześladowany jest przez ubecję, trafia na komunistyczną uczelnię w Moskwie, do namiotu indiańskiego uzdrowiciela, do saloonu kowbojskiego, pracuje jako wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim. Wypełniona jest jazzem w warszawskim klubie Hybrydy, intrygą, miłością  i zbrodnią. Myślę, że czytający znajdzie tu wszystko co sprawi mu satysfakcję i zadowolenie. Proszę o pytania.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Faknie 31.05.2022 22:03
się czyta.

Antoni Malewski 31.05.2022 15:05
Na załączonym FOTO przez administratora strony "nasz Tomaszów" na pierwszym planie jest tańcząca twista SZADE (Dorota Skórzyńska), która między tanecznymi rundkami wypełniała uczestnikom fajfów czas przed kolejną rundką. Obok niej nieżyjący dziś muzycy NIEBIESKO CZARNYCH - tańczący piosenakrz Marek Szczepkowski i gitarzysta Henryk ZOMERSKI.

Antoni Malewski 23.05.2022 12:52
Kiedy tworzyłem ten wspomnieniowy zapis z jubiluszowych obchodów powstania sopockiego Non Stopu, kiedy zamieszczałem go w swojej trzeciej książce ("Rodzina LITERACKA '62"), kiedy przekazywałem treść zapisu na "Nasz Tomaszów" i ... i kiedy czytam go teraz na tej stronie, kierują mną, jak dawniej, te same emocje przeszywające po całym ciele mrowie, dreszcze. Wspomnienia, emocje, cudowność jaką doznałem nadal się potęgują, .choć za dwa miesiące upłynie 11 lat od tego wydarzenia.

Reklama
Polecane
Ćwiczenia gimnastyczne w tomaszowskich fabrykachNowy partner Lechii TomaszówIV Festiwal Jazzowy „Barwy Muzyki Improwizowanej - Opoczno 2024”„Tkalnia żartu” – odsłona trzeciaJutro noga z gazuKoszykarki z 14-tki na podiumTankuj taniej na Samoobsługowej Stacji Paliw MZKNowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaOdkryj wymarzony prezenty na chrzest dla chłopca! Znajdź idealny dar, który uwieczni ten niezapomniany dzień!Tomaszowskie dzieci miesiącami czekają na pomocGrand Prix Polski w kręglarstwie.Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu Zapraszamy serdecznie na otwarcie sezonu turystycznego na Zamku w Inowłodzu.Wydarzenie obfitować będzie w wiele atrakcji!To już tradycja, że otwarciu sezonu turystycznego na Zamku towarzyszy Łżykwiat kasztelański, czyli impreza historyczna na którą zjeżdżają bractwa z całej Polski. Łżykwiat, to również ze staropolskiego kwiecień. Nazwa pochodzi stąd, że ten miesiąc „wyłudza z ziemi przedwcześnie kwiaty”. Jak co roku rekonstruktorzy ubiorą się w swoje średniowieczne stroje, stworzą wokół Zamku wioskę, będą gotować, bawić się, strzelać z łuku, walczyć na miecze, grać w średniowieczne gry…To świetna okazja do podejrzenia jak wyglądało życie w średniowieczu. Podczas wydarzenia, będziecie mieli niepowtarzalną okazję skosztowania zupy według średniowiecznej receptury! Zapewniamy dawkę ciekawej wiedzy i przednią zabawę!W tym roku otwarciu sezonu turystycznego towarzyszy bardzo bogaty program. Oprócz imprezy historycznej, na zamkowym dziedzińcu odbędą się rozgrywki szachowe. „Teatr na zamku” przygotował premierę swojego najnowszego spektaklu „Co się starej szafie śni” czyli bajkę dla dzieci, w każdym wieku Grupa "Teatr po godzinach" ze Zduńskiej Woli przedstawi moralitet „Starzec i śmierć” – to już dla starszych widzów.W sobotę w galerii ZI odbędzie się także wernisaż wystawy „Droga jest celem” Piotra Sabacińskiego – podróżnika, człowieka gór. Zdjęcia prezentowane na wystawie powstały podczas dwutygodniowej wyprawy na najwyższy szczyt obu Ameryk – Aconcaguę (6960,8 m.n.p.m.).Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! Data rozpoczęcia wydarzenia: 20.04.2024
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1013 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ten Alior Bank, to zupełne dno!!! Jak można było dopuścić do takiego przekrętu, wykonanego przez zwykłą pracowniczkę ?!?!?! Niech wszystkich Pan Bóg broni przed korzystanie z tego banku!!! Posiedzi cwana baburica parę wiosen i co z tego?!?! Kto odda kasiorkę klientom tego banku??? Ludziska: omijajcie z daleka taki przekrętny bank.Źródło komentarza: Klienci Alior Banku odzyskują pieniądze.Autor komentarza: tTreść komentarza: Czy będzie można zamieszczać swoje materiały. Czy materiały będą cenzurowane.Źródło komentarza: Nowy portal turystyczny miasta i gminy Tomaszów Mazowiecki już działaAutor komentarza: Odpowiednie osoby naodpowiednimmiejscuTreść komentarza: Paweł PiwowarskiŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Do "Bareja". Jeżeli ja podpisałbym się "Jan Kępa" - też byś to łyknął, jak młody indor kluchy?! Oczywiście, kompletnie nie interesuje ciebie to, co napisała ta Aleksandra Kępa: "... nie ma tak Wielkiego, oddanego Człowieka dla Tomaszowa." Wg mnie], ta tzw. Kępa, to totalny idiota. Dlaczego? Proste, jak świńska kita. Wyrazy: wieki człowiek pisze debil z dużej litery, a ponadto zapomniał debil, że starosta, to jest samorządowy szef powiatu tomaszowskiego, a nie Tomaszowa. Dla debila, to jeden chuk.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Roman WildertTreść komentarza: Całe to skorumpowane towarzystwo na śmietnik historii ,może czas na kogoś młodego ,ambitnego ?Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Panie Adamie: ogólnie wiadomo, że jest Pan dobrym drogowcem, bo pracuje Pan w tym zawodzie (szkoda, że nie w Tomaszowie). W swoim wpisie ma Pan 100 % racji. Jednak nasze miasto jest tak zaniedbane pod względem komunikacji (głównie skrzyżowania), że takich przykładów, jakie Pan podał, znalazłoby się wiele więcej. Czasy się zmieniają i oczekiwania ludzi też się zmieniają. I to jest normalne. Jednak, nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że "... Batorski znów chce się pokazać...". Zapomina Pan o tym, że Pan Batorski chce się pokazać nie dlatego, że jest taki ładny], tylko dlatego, że Pan Radny Batorski reprezentuje swoich i nie tylko swoich wyborców. I ten facet już wielokrotnie pokazywał, że nie tylko przed wyborami wiedział, po co został wybrany na radnego, czyli na przedstawiciela mieszkańców miasta. W podsumowaniu: taki ktoś, jak Pan, też przydałby się jako radny: miejski, a raczej powiatowy, bo ma pan łeb na karku w sprawach drogowych. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Inteligentna sygnalizacja świetlna na ul. Wspólnej.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama