Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:53
Reklama
Reklama

Służba zdrowia nie dla pacjentów

Przyznam, że nico zaskoczyła mnie reakcja na mój felieton poświęcony partyjniackiemu populizmowi. Chodzi mi oczywiście o prześciganie się w różnego rodzaju przedwyborczych ofertach, jakie politycy składają, by przypodobać się wyborcom. W tym konkretnym przypadku chodziło o wynagrodzenia pracowników szpitali, w tym oczywiście pielęgniarek. Dawno nie spotkałem się z tego rodzaju przykładem absolutnego niezrozumienia. Co ciekawe przedstawicielka związków zawodowych zarzucając mi opis stanu faktycznego (bo temu nie zaprzecza) brak należytej refleksji i właściwego rozeznania sama postrzega rzeczywistości jedynie z własnej, stosunkowo wąskiej perspektywy. Nie mam innego wyjścia i muszę większości stwierdzeń się odnieść, ponieważ z mojego z kolei punktu widzenia są one mocno bulwersujące.

Przede wszystkim  jednak zacznę do tego, że na służbę zdrowia (chociaż obecnie jest to określenie mocno zdewaluowane) patrzę z perspektywy jej faktycznego beneficjenta, którym jest pacjent. Niezależnie od tego, czy się to komuś podoba, czy też nie, to właśnie on jest odbiorcą usług, za które za pośrednictwem składek na ubezpieczenie zdrowotne oraz podatków płaci. Jest on usługobiorcą, który ma prawo do otrzymywania usługi na najwyższym możliwym poziomie. I nie da się ukryć, że tak faktycznie się w tej branży dzieje, jednakże dysproporcje między sektorem prywatnym, gdzie jest właściwy nadzór właścicielski, brak terroru związków zawodowych i stawia się na zadowolenie pacjenta, a sektorem publicznym gdzie wszystko jest postawione na głowie są gigantyczne. 

To nie przypadek, że pacjenci, kiedy tylko ich na to stać wybierają prywatne podmioty lecznicze. Czy ktoś słyszał o strajkach i sporach zbiorowych z personelem w Nu-Med albo innej lecznicy prywatnej? Albo dlaczego pacjentki wybierają porody w Medeorze? Niestety rządzący przyjmując niedawne regulacje prawne w zakresie wynagrodzeń zastosowali „urawniłowkę”. Dzięki niej w jakiejś perspektywie czasowej  będziemy mieć do czynienia z degradacją zawodową i spadkiem jakości usług także w sektorze prywatnym. Ma się rozumieć jest to działanie na szkodę pacjentów.

Skoro już jesteśmy w temacie relacji usługodawca – usługobiorca, to czy tylko ja mam takie wrażenie, że wszędzie tam, gdzie jest zarządzanie publiczne (dotyczy to wielu sfer usług – poza zdrowiem na przykład oświaty) mamy do czynienie z odwróceniem ról? To niestety pozostałość po czasach „słusznie minionych”. Głównymi beneficjentami systemu nie są usługobiorcy a usługodawcy. Poziom satysfakcji tych pierwszych jest właściwie bez znaczenia. Liczy się jedynie zaspokojenie potrzeb tych drugich. Usługobiorca jest obywatelem drugiej kategorii.

Świadczy o tym nie tylko struktura kosztów, gdzie 80 procent stanowią na przykład wynagrodzenia, a wydatki a poprawę jakości świadczonej usługi stanowią jedynie nieznaczny odsetek, ale także stosunek bu stron usługi wzajemnie do siebie,

Ale po kolei odniosę się do każdego z akapitów

Po lekturze artykułu Pana Mariusza Strzępka pt.: Kto da więcej? Populizm polityków zamorduje publiczną służbę zdrowia dnia 14 czerwca 2022 r. jako pielęgniarki czujemy się głęboko dotknięte treścią/w artykułu, sugestiami i twierdzeniami tam zawartymi. Uważamy, że wiele twierdzeń zostało przytoczonym bez należytej refleksji i bez właściwego rozeznania przez autora publikacji w problemach ochrony zdrowia.

Przyznam, że nie wiem o co dokładnie chodzi, kiedy czytam o „należytej refleksji i braku właściwego rozeznania w problemach ochrony zdrowia” ale domyślam się, że należyta to taka, która zgodna jest z punktem widzenia autorów pisma. Niestety ta perspektywa pozbawiona jest minimum obiektywizmu i opiera się jedynie na punkcie widzenia jednej grupy zawodowej i obronie jej interesów. Problemami związanymi z ochrona zdrowia zajmuje się od lat i nie wiem, czy poza Piotrem Kagankiewiczem w Radzie Powiatu ktoś wie na ten temat więcej ode mnie.

Przy czym moja perspektywa jest szersza i obejmuje całość systemu a nie jedynie jego wycinek. Praca pielęgniarek w tym systemie jest filarem, ale kiedy zakład energetyczny odłączy prąd i zabraknie pieniędzy na podstawowe leki, a ze względu na koszty trzeba będzie ograniczyć liczbę łóżek a co za tym idzie ilość pielęgniarskich etatów system przestanie istnieć i problem wynagrodzeń pielęgniarek rozwiąże się sam. Oczywiście ze szkodą dla pacjentów.

Autor artykułu wielokrotnie - powołując się na słowa „dyrektora jednego ze szpitali” czy też „jednego dyrektorów” stawia w negatywnym świetle pielęgniarki. Z artykułu można wywieść, że problemy ochrony zdrowia spowodowane są wynagrodzeniami personelu medycznego. Z twierdzeniami tymi nie zgadzamy się.

No cóż. Tak się złożyło, że znam dyrektorów i prezesów co najmniej kilkunastu szpitali w naszym województwie. Trudno wymieniać ich z nazwiska, bo mogłoby ich to narazić na ataki ze strony personelu ale także na szykany ze strony instytucji nadrzędnych. Jakoś tak się złożyło, że krytyka u nas nie jest mile widziana i nie jest też tolerowana.

Warto tu jednak zaznaczyć, że dyskusję na temat proponowanych stawek zainicjowali właśnie oni. To od dyrektora łódzkiego szpitala otrzymałem opracowanie skutków finansowych wprowadzonych zmian. Ci ludzie są przerażeni, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie uda im się zbilansować bieżącego roku. Takie nastroje są w całej Polsce. Odsyłam do portalu Rynek Zdrowia. Można znaleźć tam kilkanaście artykułów na ten temat.

Co kto wywodzi z artykułu, to niestety jego indywidualna sprawa. Nigdzie nie napisałem, że problemy ochrony zdrowia spowodowane są wynagrodzeniami personelu medycznego. Wręcz przeciwnie artykuł mówi o tym, że zmiana zasad wynagradzania bez zapewnienia finansowania tych zmian na odpowiednim poziomie doprowadzi do załamania systemu i niewypłacalności takich podmiotów jak Tomaszowskie Centrum Zdrowia. By to zrozumieć trzeba mieć nieco szerszą perspektywę patrzenia.

Jeśli w przedsiębiorstwie będziemy wydawać na wynagrodzenia pracowników więcej niż będą oni wypracowywać zysku to doprowadzimy do upadłości tego przedsiębiorstwa lub konieczności ograniczenia wydatków poprzez redukcję zatrudnienia. Proste? Tak mi się wydaje. Niestety wskaźnikami finansowymi można przez jakiś czas manipulować ale najczęściej prowadzi to do jeszcze większej katastrofy. Ważny więc jest nie tylko wynik finansowy ale i strategia obliczona na wieloletnie funkcjonowanie i utrzymywanie się na rynku.

Autor przytacza wypowiedź (w zasadzie anonimową) wytykająca, że pielęgniarki w czasie covidu zarabiały po 20 tysięcy złotych. Pragniemy w tym miejscu zadać autorowi pytanie – czy był w szpitalu czasie covidu? Czy widział w jakim stanie byli pacjenci i jak wyglądała opieka nad nimi? Czy sam kiedykolwiek spędził kilka godzin w kombinezonie ochronnym wykonując świadczenia zdrowotne? Czy sam codziennie patrzył na umierających ludzi, a mimo to chciał nieść im pomoc? Czy autor sam narażał swoje życie i życie swojej rodziny w tym niesamowicie ciężkim okresie?

Przyznam, że tym fragmentem jestem zażenowany. Na szczęście związkowcy nie kwestionują mocno wyśrubowanych wynagrodzeń, o których pisałem. Otóż w czasie covidu w szpitalu bywałem regularnie. Co gorsza także jako pacjent w bardzo poważnym stanie. Jak wyglądała opieka na pacjentami covidowymi miałem okazję oglądać z bardzo bliska.

Mam ochotę naprawdę siarczyście rzucić przekleństwem. Na Boga! Narażonym na zarażenie w czasie pandemii był każdy. Od sprzedawcy w sklepie po taksówkarza, urzędnika itd. Gdyby było inaczej, chorowaliby tylko pracownicy szpitala i członkowie ich rodzin. Pracownicy w mojej firmie to też pracownicy medyczni, fizjoterapeutki i farmaceutki. Codzienny bezpośredni kontakt z setkami ludzi i brak codziennej dostępności do testów PCR.  

Wszystkie dziewczyny covid przechorowały. Różnica jest taka, że na szpitalnych oddziałach covidowych pracownicy mieli zapewnioną lepsza ochronę (chociażby w postaci tych kombinezonów) no i oczywiście wiedzieli za co pracują. Moim pracownikom NFZ nie sponsorował żadnych dodatków za pracę w niebezpiecznych warunkach. To jeden z absurdów, z jakimi mieliśmy do czynienia w czasie całej pandemii. 

Musimy zadać również pytanie – na jakie pieniądze autor wyceniłby taką pracę? Przytaczanie takich nieprzemyślanych wypowiedzi nie stanowi najlepszej wizytówki dziennikarstwa. Wydaje nam się, że rzetelność dziennikarska wymagałaby, aby przed przytoczeniem takich argumentów porozmawiać z pielęgniarkami i dowiedzieć się, jak wyglądała ich praca. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia raczej z populizmem niż z rzetelnym opisem tematu.

Nie rozumiem dlaczego miałbym wyceniać czyjąś pracę nie będąc pracodawcą. Mogę przytoczyć komentarze znowu dyrektorów szpitali, którzy nie kryli złości na to, że wprowadzono niezbyt mądry system wynagrodzeń, który poskutkował niestety postcovdowymi roszczeniami płacowymi. 

Słyszałem wielokrotnie, że musieli płacić dużo wyższe stawki za dużą mniejszą ilość pracy, w sensie nakładu nie godzin obecności miejscu zatrudnienia. Z tej perspektywy ich oceny wydają się być bardziej obiektywne.

Co to ma wspólnego z rzetelnością dziennikarską. Felieton to punkt widzenia oparty o posiadaną wiedzę o charakterze subiektywnym.

Autor artykułu zdaje się sugerować, że system wynagrodzeń pielęgniarek i położnych doprowadzi ochronę zdrowia do ruiny. A czy autor zastanowił się, jaki będzie miał wpływ na system ochrony zdrowia brak personelu pielęgniarskiego? Czy autor wie, jaka jest średnia wieku pielęgniarki w Polsce w roku 2020? Podpowiemy: 54 lata!!! Podpowiemy również, że w 2008 roku było to 44 lata!!! Czy autor ma jakiś pomysł na naprawę tego stanu rzeczy?

Jeno z drugim oczywiście nie ma nic wspólnego. Wprowadzenie minimalnego wynagrodzenia podstawowego na poziomie 7 tys, złotych miesięcznie nie zmieni średniego wieku pielęgniarek w Polsce. Na pewno nie z dnia na dzień. Może go najwyżej w sposób paradoksalny zwiększyć. Na tym stwierdzeniu poprzestanę, bo musiałbym przeprowadzić szerszy wywód i znowu ktoś napisałby mi, że trudno zrozumieć o czym piszę. nie ma to zresztą większego znaczenia w tym przypadku. 

Czy mam jakiś pomysł? No mam. I nawet jak się okazuje ktoś inny próbował kilka lat temu wprowadzić go w życie. Nie udało się. Dlaczego? Bo spotkał się z murem w postaci protestów związków zawodowych pielęgniarek. Niestety to właśnie korporacja zawodowa odpowiada w dużej mierz za zapaść kadrową w Polsce. 

Chodziło o przywrócenie liceów pielęgniarskich, by skrócić ścieżkę dochodzenia do zawodu. Nie było lepszego rozwiązania. Pojawiły się protesty i argumenty o unijnych wymogach i standardach, fachowym przygotowaniu itd. Efekt, jaki jest każdy widzi. Średnia wieku faktycznie jest wysoka, ale skoro tak jest, to znaczy, że większość obecnie pracujących w zawodzie pielęgniarek to absolwentki właśnie takich liceów.  Co zaprzecza argumentacji stosowanej przez związkowców. 

Na marginesie – z jednej strony autor widzi zagrożenie dla systemu ochrony zdrowia w systemie wynagrodzeń a jednocześnie jako przykład wydanie ogromnych pieniędzy na bramki do mycia karetek. Co ma jedno wspólnego z drugim?

Znowu niezrozumienie. Te bramki to symbol absurdalnych pomysłów. Taki „Miś naszych czasów”. Nikt nie wie po co jest, więc nikt nie zapyta. Czy na pewno nie ma to związku? Ja go dostrzegam.

Sugestia o wynagrodzeniach pracowników medycznych (i ich dalszego wzrostu) jako czynnika inflacji („co na to inflacja”) jest również całkowicie nieuzasadniona. Galopująca inflacja nie zaczęła się od 1 lipca 2022 r. …

Czy się to komuś podoba czy nie, to wzrost wynagrodzeń jest zawsze czynnikiem wzmacniającym procesy inflacyjne. Szczególnie jeśli jest on ustalany na poziomie wyższym niż wskaźnik wzrostu cen towarów i usług. Wysokie podwyżki w jednym sektorze powodują żądania płacowe w kolejnym. Nazywa się to spiralą inflacyjną. Dlatego właśnie należy podchodzić do podwyżek ostrożnie szczególnie w warunkach kryzysu.  

Podobnie wiązanie podwyżek z problemami zarządczymi - czy brak możliwości strategicznego planowania to też „wina” pielęgniarek? NFZ funkcjonuje w Polsce od wielu lat i dziwić musi, że problemy z zarządzaniem są opisywane dopiero w kontekście podwyżek dla personelu medycznego. Dla porządku musimy zaznaczyć, że to nie pielęgniarki dążyły do przekształcenia tomaszowskiego Szpitala w spółkę.

A kto napisał coś podobnego? I co ma z tym wszystkim wspólnego przekształcenie szpitala w spółkę? Oczywiście poza tym, że prezes spółki ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje a dyrektor zakładu budżetowego nie, więc może swój szpital zadłużać bez opamiętania. Już to w Tomaszowie przecież przerabialiśmy  

Uważamy, że przedstawianie personelu medycznego - w tym pielęgniarek – jako osób winnych inflacji, winnych złej sytuacji ochrony zdrowia, nie jest właściwa i nigdy nie powinna mieć miejsca. Jako przedstawiciele pielęgniarek i położnych (ale wyrażając stanowisko całego środowiska medyków) – wskazujemy, że właściwe uregulowanie systemu wynagrodzeń stanowi konieczny, niezbędny warunek właściwego funkcjonowania ochrony zdrowia.

I tego akurat nikt nie kwestionuję
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Obs do zwykła opiekunka 15.07.2022 19:52
Trafnie to pani opisała. Uważam, że każdy ma swoje racje i tego się trzyma .Jest pęd za pieniądzem , która zarobi więcej . Ale czy nie powinno się być żeby pielęgniarki zarabiały tyle by mogły normalnie żyć. Czy to jest zachętą do pracy, że na nic cię nie stać? Wieczne wyrzeczenia. .Pielęgniarki mogły pozazdrościć lekarzom, którzy wyjeżdżali żeby wypocząć.Teraz trochę się to zmienia Lekarze z wizyt prywatnych biorą spore kwoty i co najgorsze (wiem z autopsji) nic nie są w stanie pomóc .Najchętniej odsyłają do innego lekarza albo do poz..

Zwykla opiekunka 15.07.2022 19:33
Czepki, które dawniej nosiły pielęgniarki symbolizowały pokorę i służbę innym. SŁUŻBĘ INNYM!!! Jeśli współczesne panie pielęgniarki byłyby w stanie zrozumieć słowo "służbę" to może uda im się też zrozumieć słowo "pokora". A tak całkiem serio "opieka" nad chorym na prawdę wymaga pokory, przede wszystkim i w pierwszej kolejności. Nikt nie jest ze stali, praciwałam w opiece za godziwe wynagrodzenie, ale nigdy nie zrozumiem sposobu myślenia "tomaszowskiej pielęgniarki". Panie te w wielu przypadkach powinny się zwolnić na własną prośbę. Ich wypalenie zawodowe, buta, cwaniactwo, nie mają bowiem nic wspólnego ze słowem "służba", a szkoda bo wtedy ich wynagrodzenia nie byłyby kwestionowane, nieprawdaż?

Nilu 15.07.2022 22:01
Na „służbę” niewielu stać. Dlatego od ponad 30 lat żadnej „służby zdrowia” nie ma, jest opieka zdrowotna, a jej pracownicy nie pracują dla idei, ponieważ są ludźmi, mają takie same potrzeby jak inni, utrzymują swoje dzieci, mieszkania i tak samo muszą się wyżywić za swoje pensje jak inni. Wymagaj pokory od siebie, inni mają inne hobby.

lena 16.07.2022 17:14
lekarze w poznaniu w państwowym szpitalu zażyczyli sobie 45 tysiecy miesięcznie - twój cytat mają takie same potrzeby jak inni, utrzymują swoje dzieci, mieszkania i tak samo muszą się wyżywić za swoje pensje jak inni. Wymagaj pokory od siebie, inni mają inne hobby.

Figo-fago 17.07.2022 16:35
Jaja sobie z innych robisz, czy głupa walisz? Doskonale, cwaniaczku, wiesz, że nie o służbę, w sensie służący, chodzi, tylko o służenie swoją wiedzą chorym po to, aby im w swoim służbie w zawodzie, podobno z powołania, pomóc w chorobie i ich wyleczyć, a nie uśmiercać. Podkreślam: służba chorym, a nie prezesowi spółki, jakiemuś staroście, obsr..., jakiemuś marszałkowi województwa i ministrowi zdrowia, jako zafajdanym urzędnikom - cwaniaczku. Do tego trzeba dorzucić to, co pisze poniżej "lena": lekarze zaczynają życzyć sobie 45 kawałków na miesiąc, bo ich dzieci i rodziny nie mają godnych warunków do życia - JAK INNI (sic!). Ustaw się przed jakimkolwiek murem (tylko - mocnym, bo masz bardzo twardą pecynę), dobrze się rozpędź i pier.... w ten mur. Może to ci pomoże. Ale jednak nie jestem pewien... cwaniaczku.

"Służba" zdrowia 18.07.2022 17:06
Pokorą i poświęcenie jest dawane chorym... Zapoznaj się z definicja tego słowa... Bo większość pacjentów w szpitalu to są d****e którzy jak to mówią opłacają składkę i im się wszystko należy... Bo na nas płacą... A tak naprawdę nie palca bo na nas zarabiamy sami... Ciężka, uczciwa praca...

Jaśniepaństwo 16.07.2022 02:51
Twój wpis to typowa roszczeniowa postawa. Wszyscy powinni ci pewnie służyć za miskę ryżu, co ? Ty w pracy też z poświęceniem służysz ?

Figo-fago 16.07.2022 09:11
Brawo!!! Strzał w dychę!!! Buta, cwaniactwo, robienie łaski za opiekę nad pacjentami. To ma być służba ?! Owszem, każdy powinien zarabiać tyle, aby jemu na życie starczyło. Ale najpierw trzeba tę pielęgniarską służbę dobrze wykonywać.

My 15.07.2022 09:58
Dziwnym trafem, ale jak zwykle nikt nie mysli o pracownikach szarego personelu !!! Dzialy techniczne są rowniez bardzo ważne w placowkach szpitalnych, naprawy, remonty, utrzymanie ruchu. Dodam że za prace na covidzie otrzymalismy 0 zł, słownie zero złotych. Czy ktos ma honor i wie co to pycha i wstyd ?!??!!? Place kominowe sa już na wysokosci drapaczy chmur a reszta na najniższej krajowej !!! A co z reszta personelu ? Po chrust do lasu, przy okazji upolowac dzika ? I posilek raz dziennie ? Moze ktos by sie pochylil nad szarym personelem !

AS 15.07.2022 09:38
A dlaczego na oddziale covidowym salowe zarabiały tak jak przed covidem? Nikt im nie płacił dodatków. One nie były narażone?

r
MS 15.07.2022 09:28
Polecam artykuł z dzisiejszego Rynku Zdrowia. Być może moje opinie wydają się komuś mało wiarygodne https://www.rynekzdrowia.pl/finanse-i-zarzadzanie/w-szpitalach-licza-czy-starczy-na-podwyzki-w-poz-obawiaja-sie-o-dodatki-zepchnieci-na-margines,234680,1.html?utm_source=newsletter&utm_medium=email&utm_campaign=rynekzdrowia.pl

Obywatel 15.07.2022 09:12
Redaktor ma rację. To co na oddz.covidowym za zamkniętymi drzwiami to tylko wiedzą ci co tam byli, owszem przy tych bardzo ciężkich przypadkach to było pracy, ale przy ciężkich to i bez covidu jest. Reszta pozostawię bez komentarza. Te głośne śmiechy z socjalnego .Kasa się liczy ponad pacjentem w wielu przypadkach. Wg. Konstytucji wszyscy są równi, ale do kasy to już gorzej. Najbardziej pokrzywdzeni to medycy, nauczyciele i mundurowi. Niech się porównają z administracją np.w miodach, sklepowymi, budowlańcami, sosami gdzie odpowiedzialność nie mała może innego rodzaju a klient trudny. Po maturach widać jaka odpowiedzialność , tylko dzieci szkoda. Ale kasę, wakacje byle dużo

Anonim 15.07.2022 07:32
Proponuje zająć się warunkami pracy panów pracujących w prosektorium,nie dość że waru nki pracy fatalne to jeszcze wynagrodzenie ubogie.2400-2500 plus premia 300 zł za wykonywane sekcje zwłok.pisze o tym bo tym biednym pielęgniarkom i lekarzom nawet przez myśl nie przeszło ile tam się zarabia i jakie są warunki pracy.pozdrawiam

Nilu 15.07.2022 22:04
A to pielęgniarki mają im płacić? Niech też się starają, mają przełożonych, mogą strajkować. Ktoś ma im swoją pensję oddać, czy co?

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 20 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Co ChatGPT ma do powiedzenia na temat wyboru nowego Starosty? Sprawdziliśmy„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytania
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1012 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: oburzonaTreść komentarza: Sala koncertowa to świetny pomysł - będzie też z niej z pewnością korzystać szkola muzyczna - dlaczego dzieci z naszego miasta muszą uciekać, żeby móc się rozwijać artystycznie? Chodzę z dziećmi regularnie do Areny - pamiętam co bylo kiedyś - ale jak widać dla was najlepiej byłoby gdyby nie było niczego - bo przecież żadne miasto na takich rzeczach nie zarabia - ale wtedy trzeba byloby do Warszawy i Lodzi jezdzić i podbijac kase rzadzacym z PO, o to chodzi?Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: LeonTreść komentarza: We wcześniejszym artykule dotyczącym tej sprawy postawione były pytania o wręcz bardzo drastyczne poczynania i zaniedbania, czy coś więcej ustalono. Patrząc z obiektywnego punktu to dlaczego Pani dyrektor wypowiedzenie złożyła wypowiedzenie właśnie akurat po tamtym nagłośnieniu sprawy- przypadek ? Jak ktoś jest nie winien to nie powinien uciekać. W naszym kraju stało się modne krzyczeć, że jak komuś nie po drodze to krzyczy ,że to nagonka polityczna albo hejt, przykre to jest i żałosne.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: DDTreść komentarza: Prosze napisać o kieszonkowymŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: KaktusTreść komentarza: Jeśli dyrektor nie daje sobie rady z hejtem i merutoryczną krytyką to znaczy tylko, że wybrano złego dyrektoraŹródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Ło jejku! Jejku!! Po prostu strach się bać!!! Koniom dupę zawracają. Szkoda tylko, że helikopterów z Glinnika nie zaangażowali oraz dronów, wozów bojowych, a także policyjnych psów. Sprawdza się stare polskie przysłowie: mądry Polak po szkodzie. A po następnym ataku terrorystycznym każdy sowiet lub Ukrainiec spokojnie opuści granicę Polski bez najmniejszych problemów. I np. Ukraina będzie się tłumaczyła, że te ich drony nad Polską, to była pomyłka ich służb. Parodia, to jest mało....Źródło komentarza: Operacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: 100 % racji, ale tylko w Wilkowyjach z serialu "Ranczo". A może i tam też by się nie załapał, bo jest zbyt durnowaty.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 337

Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 337

Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 337 w wykonaniu standardowym w kolorze buk. Akcesoria: stolik Rubens 3 w kolorze buk.Łóżko PB 337 jest szczególnym łóżkiem do opieki długoterminowej, które w przeciwieństwie do klasycznych łóżek posiada możliwość opuszczenia krawędzi leża do poziomu ok. 23 cm. Niskie, dolne położenie leża ułatwia dostęp osobom z problemami z koordynacją ruchową i zwiększa bezpieczeństwo pacjenta nawet przy opuszczonych barierkach bocznych.Więcej informacjiKolory standardowe: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 23 cm od podłogi4. Solidne koło z hamulcem2. Zabudowane napędy podnoszenia łóżka5. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji3. Leże z regulacją twardości6. Dodatkowa regulacja za pomocą rastomatu OPCJE:zmiana wypełnienia leża • zmiana długości leża • zmiana kolorystykiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 23 do 63 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:219 × 102 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 7 cmCiężar całkowity:101,4 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-337 [PDF]
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama