Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 lipca 2025 18:48
Reklama
Reklama

Obchody 100. rocznicy śmierci T. Kościuszki w Tomaszowie

Obchody setnej rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki miały bardzo podniosły charakter. Zwraca uwagę ich duży rozmach.
Reklama
  • Źródło: "Tomaszów - Bohaterowi Narodowemu"

Artykuł przy współpracy z magazynem internetowym venus-and-mars.com

Reklama

Obchód Kościuszkowski w Tomaszowie. 

Spowity w mgły jesienne, powstawał z nocnego spoczynku czternasty poranek październikowy, budząc Tomaszowian na wielkie święto. 

Myśl, że w dniu tym chcemy uczcić setną rocznicę zgonu naszego Bohatera Kościuszki, pobudzała wszystkich do ostatecznych przygotowań. Miasto z mieszkańcami przygnębionymi nieszczęściami wojny, poczęło się ożywiać, a pogodne twarze świadczyły o wielkiem święcie. Dzień świąteczny, a już od świtu na ulicach wre praca. Tu obywatel umieszcza przed bramą świerki zielone i sztandary narodowe, tam dziewczę z mamusią przybiera dywan rozpięty na balkonie, tu harcerz ognisty zawiesza nad wejściem do kwatery portret Kościuszki, przysięgającego na rynku krakowskim, na innem miejscu widać dzieci z przejęciem ustawiające w oknach chorągiewki biało amarantowe i podziwiające swą pracę. A w rynku zatrzymują się przechodnie, jedni by przyjrzeć się upiększającym mównicę, inni spoglądają na kamień z datą 15/x 17 — 3/v 18; wkopany na miejscu, gdzie ma stanąć pomnik Kościuszki. 

Wszyscy ożywieni, zajęci przygotowaniem do uroczystości, zdają się stanowić jedno ciało synów Polskiej ziemi, chętnych spadkobierców i naśladowców ducha Kościuszki. Po ulicach krzątają się wesołe kwestarki z kwestarzami, darząc wszystkich przechodniów podobizną Kościuszki, a w zamian zapełniając woreczki datkami. Około godziny 10-ej poczynają schodzić się na ul. Pilicznej i Św. Antoniego: młodzież szkolna, cechy, stowarzyszenia oraz przedstawiciele różnych instytucji społecznych i dobroczynnych i zajmują miejsca wskazywane przez członków straży honorowej. O godzinie 12 m. 30, na odgłos dzwonów kościelnych wyrusza pochód, jakiego Tomaszów w przeciągu stuletniego istnienia swego nie widział. 

Czoło pochodu tworzy banderja konna, przystrojona w białe sukmany pod kierownictwem organizatora p. I. Adamskiego. Za banderja powiewa piękny sztandar z orłem białym i napisem „Bóg i Ojczyzna" a pod nim postępuje młodzież akademicka. Sztandar niesie weteran z 1863 roku p. Furgalski

Dalej rozpoczyna się szereg 2 tysięczny młodzieży tomaszowskiej i dzieci szkolnych. Pierwsza kategorja to dzieci z ochron Rady Opiekuńczej, a na ich czele ubrane gustownie, a skromnie sieroty z przytułku. Nieszczęśliwe dzieciny bez ojca i matki ale uśmiechnięte, gdyż pozostają pod czułą opieką dobrodziejów. Za niemi postępują ze zdziwieniem, a może i z przestrachem maleństwa od 4 lat z ochron tomaszowskich pod opieką ochroniarek.

Początek pochodu

 Dalej dzieci ze szkół miejskich nie w komplecie, gdyż brak im odzieży odpowiedniej. Za niemi uczenice pensji żeńskich, a na ostatku młodzież gimnazjum. Za chłopcami z pieśnią „Boże coś Polskę" postępuje szereg złożony z kilkudziesięciu krakowianek, zwracających na siebie uwagę wszystkich — to uczenice gimnazjum. Szereg ten młodzieży zamyka rada opiekuńcza gimnazjum z dyrektorem p. M. Pokrzywnickim na czele. 

Za młodzieżą postępuje straż ogniowa ochotnicza, której orkiestra wykonaniem hymnu „Boże coś Polskę", zachęca uczestników pochodu do śpiewu, a śpiew ten zdaje się wzmagać, gdy powtarzają błagalną prośbę „Ojczyznę, wolność racz nam wrócić Panie". W dalszym ciągu pochodu grupa dziewcząt biało przybranych — to młodzież żeńska, należąca do kółka t.zw. bieli przy kościele katolickim, która zwykle przyczynia się do uświetnienia procesji kościelnych. Dalej w szeregach postępują: duchowieństwo katolickie, przedstawiciele gminy ewangelickiej i żydowskiej, Magistrat in corpore, Rada Miejska, Rada Opiekuńcza, Macierz Szkolna, Stow. Nauczycieli Chrześcjan, Straż ogniowa, Stow, właścicieli domów, związek narodowy „Praca", Stow, pracowników Handlowych, Stow. Majstrów i Buchalterów, tow. gimnastyczne żydowskie, Tow. śpiewacze kość. gm. ewangelickiej, tow. śpiewacze „Hazomir", Socjaliści Polscy, związek ortodoksów, związek sjonistów, związek robotników przemysłu włóknistego, skauci im. „Bar Kochba", cech sukienników majstrów, czeladzi, 16 cechy stolarzy majstrów i czeladzi, rzeźników, szewców, ślusarzy, krawców, piekarzy, związek stangretów’. Zakończenie pochodu, to wolne miejsce dla przedstawicieli wsi okolicznych, których niestety w pochodzie zabrakło, a przyczyną to stuletnia niewola i jej skutki — ciemnota w łączności z brakiem zaufania. Prócz tej wspaniałej istoty pochodu, ciągnącej się na przestrzeni niemal 3 wiorsty, na trotuarach przepełnienie, a wiele osób żądnych wrażeń i lepszej perspektywy, z okien i balkonów, często i z dachów nasyca wzrok tym rzeczywiście wspaniałym widokiem. 

Wyżej opisany pochód maszeruje placem Św. Józefa, obecnie na plac Kościuszki przemianowanym, dochodzi do szosy i lewą stroną wraca na plac, gdzie ma stanąć pomnik naszego Bohatera. Tu, po zajęciu przez. uczestników pochodu wyznaczonych miejsc, wchodzi na mównicę Prezes Komitetu ks. J. Trzepałko i wśród powszechnej i uroczystej ciszy rozpoczyna przemowę: 

„Wolni Synowie wolnej Matki Ojczyzny! 

Przed stu laty, gdy konał na ziemi Szwajcarskiej nasz bohater Tadeusz Kościuszko, a myślą przenosił się do ziemi ojczystej, wtedy Jego serce miało diva wielkie, szlachetne pragnienia. Pierwszem pragnieniem serca Kościuszkowskiego było, aby Ojczyzna Jego, ta Matka ukochana, jęcząca pod jarzmem trzech ciemiężców — co rychlej odzyskała utraconą niepodległość. A drugiem pragnieniem umierającego serca Bohatera było — by na ziemi naszej zakwitły: braterstwo i równość wszystkich obywateli, by wszyscy uważali się za braci, jako Synowie wspólnej Matki. Przeszło sto lat od chwili w której serce Kościuszkowskie zamarło, i dziś uroczyście obchodzimy setną rocznicę śmierci Bohatera. Zamarło serce Jego, lecz szlachetne pragnienia nie zamarły. One po Jego śmierci rozpoczęły życie i w dniu dzisiejszym jak jedno tak i drugie pragnienie urzeczywistniają się. 

Ciąg dalszy pochodu

Pragnął Kościuszko niepodległości dla swej Matki Ojczyzny. Minęła stuletnia niewola cierpienia. Tyle łez wypłakał nasz parody tyle krwi polskiej przelało się, że z łez i krwi powstaćby mogło wielkie jezioro. Tyle mogił usiano po ziemi naszej z ciałami polskich męczenników, że powstaćby z nich mogła góra potężna. Ten smutny widok niejednych wprowadzał w zwątpienie. Nie chcą marzyć o wolnej Polsce bez ludzi. Nie chcą wierzyć, by ci pozostali, którzy raczej do szkieletów niż do ludzi podobni, mogli stanowić samodzielny naród Polski. Lecz gdy spojrzymy okiem wolnem od uprzedzeń na ziemię naszą, to musimy przyznać, że lepiej nam dzisiaj pod wielu względami; gdy wpatrzymy się w dym kul armatnich, to musimy spostrzec jak przez te kłęby dymu przedziera się ranna zorza, zwiastunka wschodu słońca wolności. 

Pragnął Kościuszko w chwili swej śmierci, by równość wszystkich warstw, by hasło braterstwa znalazło oddźwięk w sercach Polaków. W historji naszej ojczystej spotykamy kilkakrotnie objawy dążenia do zbratania. Lecz pocóż mamy sięgać do historji, spojrzyjmy na chwilę obecną. Widzę przed sobą wszystkie stany, widzę różne wyznania, a wszyscy w jednym pochodzie, wspólnie ramię przy ramieniu z jedną pieśnią błagalną na ustach, by Ojczyznę, wolność, Pan raczył nam wrócić. 

To urzeczywistnienie pragnień Kościuszki dokonywa się dziś w naszem mieście. Za te dwie wielkie idee, za te dwie wytyczne myśli, rozpalonego patrjotyzmem serca zasługuje Bohater nasz na wzniesienie mu widomego znaku uznania, podziwu i czci. Może niejeden, patrząc na 18 Związek dziewcząt przy par. katolickiej t. z. „Biel“. Ł M i' Duchowieństwo, przedstawiciele gm. ewangelickiej i żydowskiej, Magistratu, Rady Miejskiej i Rady Opiekuńczej. nędzę, jaka trapi tysiące gotów wołać, by zamiast pomnika, dano chleba i soli biedakom. Dzięki ofiarności naszych mieszkańców znajdzie się pieniądz na chleb dla głodnych, a pomnik wielkiego Bohatera, obudzi w bogaczu uczucia braterstwa, nędzarza zaś uginającego się pod brzemieniem wojny, zbudzi ze zwątpienia, zapali iskierkę nadziei w sercu, doda sił do wytrwania, natchnie wiarą w lepsze czasy dla całego narodu. A nas tu zgromadzonych niech krzepi, niech łączy, niech podnosi i umacnia w dobrem to cudne credo naszego Wieszcza: „Cokolwiek będzie, cokolwiek się stanie, jedno wiem tylko; sprawiedliwość będzie, jedno wiem tylko; Polska zmartwychwstanie." (Krasiński). 

Po przemówieniu orkiestra gra marsza i wszyscy poczynają powoli rozchodzić się z miłem uczuciem zadowolenia, radości i dumy, że tak pięknie udał się pierwszy w Tomaszowie pochód narodowy. 

Wielkie afisze porozlepiane na słupach głoszą, że o g. 3 odczyt dla włościan, a o g. 5 dla mieszkańców miasta. Godzina 3 i zawód powtórny, włościan na sali odczytowej zaledwie dziesięciu, a reszta słuchaczów to mieszczanie. 

Dr. Narewski, znawca i miłośnik historji ojczystej mówca gorący, który umie i pioruny rzucać, przykuwając niemi słuchaczów do siebie, a potem balsam kojący wlać i serca przepełniać nadzieją lepszej przyszłości. Ten przemówił z uczuciem i zrozumieniem dnia. 

O godz. 5-ej do wypełniających salę Tomaszowian przemówił ks. J. Zalewski, wysoce ceniony i znany prawy, a gorący działacz społeczny, opiekun maluczkich opuszczonych, i rozpoczął rzecz swoją od krótkiego zdania Lafayett’a o Kościuszce „Imię Jego należy do całego ucywilizowanego świata, a jego cnoty są całej ludzkości własnością11, a dalej przyrównał życie i czyny Jego do potężnego gmachu na słupach 4 wspartego a nazwy ich to: miłość ojczyzny — bezinteresowność — bohaterstwo i skromność. Przemówienie to analizą psychologiczną bohatera owiane, pozostanie na długo w pamięci słuchaczów. Godzina 8 wiecz. w teatrze Modern wieczór Kościuszkowski. Sala przepełniona. Stojący przy kasie proszą o bilety na dzień następny. W sali uroczysty nastrój. Kurtyna się podnosi, a na scenie chór czterogłosowy pod batutą p. Kolasińskiego wykonywa Hymn Narodowy. Nad śpiewającymi góruje popiersie Kościuszki otoczone zielenią, a u dołu po bokach dwaj kosynierzy pełnią służbę honorową. 

Po pierwszej zwrotce śpiew milknie, a na scenie ukazuje się dr. Narewski witany przez publiczność szczeremi oklaskami. Tak misterną, tak oryginalnie opracowaną, a przytem od początku do końca pełną ognia była Jego mowa, że nie silę się, na jej streszczenie i załączam w oryginale (patrz str. 5). Po przemówieniu, chór w dalszym ciągu wykonał kilka pieśni patrjotycznych, a następnie utalentowany młodziutki pianista p. Mitman Leopold wykonał dwa utwory Szopenowskie. 

W drugiej części chór ewangelicki czterogłosowy przypomniał obecnym dwie stare pieśni: „Zażegnanie burzy" i „Żołnierza" — Silchera. Przejęcie z jakiem śpiewano przypisać należy pracy i wrażliwość na piękno p. Bertholda dyrygenta chóru. Następnie p. Rudzka zachwycała obecnych swoim miłym i silnym sopranem. P. Mitman Bronisław utalentowany skrzypek, przejęciem z jakiem grał Nokturn Szopena wprowadził słuchaczów w podniosły nastrój. Na zakończenie wieczoru zespół amatorów muzyki pod kierownictwem p. Kolasińskiego wykonał „Kwiaty Polskie" Osmańskiego. Słuchacze owacyjnie dziękowali wykonawcom za każdy numer programu i nucąc swojskie melodje z kwiatów wracali pod dach rodzinny. 

W poniedziałek dnia 15, to już drugi dzień uroczystości w Tomaszowie. O godz. 10-ej w zapełnionym kościele katolickim uroczystą Mszę Św. o pomyślność ojczyzny odprawił miejscowy proboszcz ks. J. Krajewski poczem wikarjusz ks. J. Trzepałko wszedł na ambonę i zwrócił się do zebranych z poniższem przemówieniem: 

Najmilsi! Gdy dziś w dniu hołdu Kościuszce sięgam myślą wstecz, a uprzytomniając sobie chwile Jego pogrzebu, przyglądam się tłumom, odprowadzającym doczesne szczątki Bohatera na miejsce wiecznego spoczynku, to słyszę, że „Bija razem wszystkie dzwony, jak ludowe głosy, jęczą, kwilą modlitwami rwą się pod niebiosy, a nad niemi dzwon Zygmunta, żałość górująca, wszystko chłonie — a to niby Ojczyzna płacząca".   Tak było przed stu laty. A dziś? Również biją wszystkie dzwony po całej ziemi naszej, lecz nie masz w nich jęku żałoby, ale zgodny chorał tryumfu i radości, dziś pochody i pieśni, jakie śpiewamy, świadczą, że się chlubimy z Bohatera Kościuszki, który przed stu laty legł w grobie po życiu pełnym zasług dla Matki Ojczyzny. A zasługi te, to owoc wchowania, jakie otrzymał w domu rodzicielskim.

Od dni młodocianych wiele słyszał o Ojczyźnie, słyszał to z ust matki i w języku ojczystym. Lecz Jego życie poza rodziną było powolnem rozdmuchiwaniem iskierki miłości Ojczyzny, złożonej w sercu dziecięcia przez matkę. Pobyt w rycerskiej szkole kadetów, dzięki staraniom księcia Adama Czartoryskiego— rozpalił miłość Boga i Ojczyzny do olbrzymiego płomienia. Tam uczył się myśleć i czuć po polsku, tam wyrabiał w sobie ducha poświęcenia i poczucie obywatelskich obowiązków. Przyszedł czas, że musiał tę ukochaną Ojczyznę utracić. Wyjechał do Francji i tam przez lat pięć przebywał w Akademji wojskowej. 

Zbogacony wiedzą oddał się w usługi Stanom Zjednoczonym, oddychającym do wolności i wnet zasłynął jako mężny obrońca praw pokrzywdzonych. To oddalenie było skutkiem miłości Ojczyzny, to też nie osłabiło jej, lecz przeciwnie tęsknota cisnęła mu do ust słowa, które później na wstępie swej epopei wyśpiewał nasz poeta: „Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie, ile Cię cenić trzeba, ten tylko się dowie, kto cię utracił". Tam w tęsknocie, a jednocześnie w pracy powstały w jego umyśle szlachetne zamiary zjednoczenia wszystkich stanów pod opieką sprawiedliwych praw, tam obmyślił środki polepszenia doli ludu. 

Owoce owej miłości Ojczyzny okazał w najważniejszem swem dziele — powstaniu narodu w r. 1794, — zwanem od niego „Kościuszkowskiem". Wtedy lud polski w zaufaniu poszedł za „Naczelnikiem" i z kosą w ręku, cudów dokazywał, zwłaszcza pod Racławicami... Dziś gdy oczyma ducha wpatruję się w chwilę pogrzebu Bohatera, widzę jak „Towarzysze już hetmana na ramionach niosą, chylą oczy, co żałobną zwilżyły się rosą, dalej pany i kapłany, wojska jeno trocha, a hen z tyłu chmura chłopstwa — ta najgłośniej szlocha". 

A wczoraj, w naszym pochodzie wspaniałym, w którym oddaliśmy cześć Bohaterowi, widziałem robotników, panów i kapłanów, lecz niestety chłopów polskich nie znalazłem w szeregach, tylko miejsce dla nich wyznaczone widniało zdaleka. Dlaczego nie przyszli? — oni sami nie wiedzą, a my domyśleć się możemy, że przyczyną: stuletnia niewola, ciemnota i uprzedzenie. Oby nasz Kościuszko, który może już dzisiaj doznaje radości niebieskich, klęcząc przed tronem Bożym i błagając o pomyślność dla Ojczyzny, Oby was nie pominął, was, których dziadom tyle łask wyświadczył. Po wczorajszem zamanifestowaniu naszej czci dla Kościuszki i zaznaczeniu, że chcemy w czyn zamienić Jego szlachetne hasło zbratania wszystkich stanów, dziś przyszliśmy do świątyni, aby modlitwą przyśpieszyć to, czego pragniemy. Błagaliśmy Boga by ziemia nasza corychlej stała 24 się królestwem pokoju, by miłosierny Pan odpuścił nam nasze dziejowe winy, jako i my odpuszczamy naszym krzywdzicielom i obdarzył wolnością Ojczyznę naszą. Amen. 

Po prześpiewaniu, „Boże coś Polskę" poczęto się rozchodzić. Nabożeństwa z przemówieniami odbyły się również w świątyniach innych wyznań. W kościele ewangelickim przemówienie wygłosił pastor L. May, a w domu modlitwy gminy żydowskiej P. M. Sanina. Dzięki Komitetowi Obchodowemu młodzież ze szkół początkowych, miała specjalną uroczystość. W sali teatru odbyły się wykłady popularne o Kościuszce i obrazy świetlne treścią przystosowane do umysłów dzieci. O godz. 8 w. został powtórzony „Wieczór Kościuszkowski na którym krótki referacik wypowiedział prof. Wałecki. Przez całe dwa dni widać było w mieście nastrój świąteczny. Balkony i okna domów poubierane, na ulicach spotykało się wiele młodzieży w strojach ludowych, a zadowolenie malujące się na twarzach mieszkańców świadczyło, o pomyślnym przebiegu uroczystości i było wróżbą, że 100-letnia rocznica śmierci Kościuszki pozostanie w pamięci Tomaszowian na całe życie 

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała we wtorek o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Piotrkowie Trybunalskim aktu oskarżenia przeciwko Sebastianowi M. podejrzanemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego na autostradzie A1 we wrześniu 2023 r.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:15
Akt oskarżenia przeciwko drogowemu zabójcy trafił wreszcie do Sądu

Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Prawie połowie respondentów zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie, natomiast 25 proc. Polaków stać na bieżące wydatki i budowanie oszczędności – wynika z raportu „Polaków portfel własny: oszczędny jak Polak”.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:13
Raport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanie

Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Zdaniem 59,3 proc. respondentów rekonstrukcja rządu nie pomoże w zażegnaniu kryzysu politycznego i poprawie notowań gabinetu Donalda Tuska - wynika z sondażu IBRiS dla środowej „Rzeczpospolitej”. Według gazety, do prawdziwej rekonstrukcji ma dojść za rok - wtedy miałby się zmienić premier.Data dodania artykułu: 16.07.2025 08:10
Sondaż: według 59,3 proc. badanych rekonstrukcja rządu nie pomoże wyjść z kryzysu politycznego

Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny

Sprawy dotyczące ataków na personel medyczny mają być rozpatrywane w trybie przyspieszonym - to główne założenie opublikowanych we wtorek wytycznych prokuratora generalnego Adama Bodnara.Data dodania artykułu: 16.07.2025 07:54
Wytyczne Prokuratora Generalnego: tryb przyspieszony w sprawach ataków na personel medyczny
Reklama

Polecane

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?

Według informacji, jaką mogliśmy wyczytać Barbara Klatka zawieszona w prawach członka PO. Powodem było oczywiście jej głosowanie za udzieleniem wotum zaufania oraz absolutorium dla Prezydenta Tomaszowa Mazowieckiego. Przewodnicząca Rady Miejskiej podjęła autonomiczną decyzję, którą nie mogli być zaskoczeni inni członkowie klubu radnych KO, ponieważ byli o tym poinformowani wiele dni wcześniej. Barbara Klatka konkurentka Marcina Witko w wyborach na urząd prezydencki, szeroko uzasadniała swoją decyzję, dotyczącą głosowania. Podkreślała realizowane inwestycje, wykonany prawidłowo budżet, ale przede wszystkim fakt, że samorząd to miejsce, gdzie pracuje się dla... mieszkańców. Krótko mówiąc: liczy się sprawy ważne dla tomaszowian, a legitymacje partyjne należy chować do najgłębszych kieszeni. Przewodnicząca RM wykazała się sporą odwagą, bo skutki było dosyć łatwo przewidzieć.Data dodania artykułu: Dzisiaj, 10:45 Liczba komentarzy: 4 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
𝗭𝗮𝗴𝗶𝗻𝗮̨ł 𝟯𝟭-𝗹𝗲𝘁𝗻𝗶 𝗞𝗮𝗺𝗶𝗹 𝗦𝘇𝘁𝗮𝗷𝗻𝗲𝗿𝘁 𝘇 𝗧𝗼𝗺𝗮𝘀𝘇𝗼𝘄𝗮 𝗠𝗮𝘇𝗼𝘄𝗶𝗲𝗰𝗸𝗶𝗲𝗴𝗼 - 𝗺𝗼𝘇̇𝗲 𝗽𝗼𝗿𝘂𝘀𝘇𝗮𝗰́ 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗮𝘂𝘁𝗲𝗺Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?MARATON HORRORÓWWznowienie naboru na dotacje do kotłów gazowychZapraszamy do kina dla koneserów„Tkanie na kolanie” już 26 lipca w Muzeum! Rękodzieło łączy pokolenia w Tomaszowie MazowieckimDementował, a jednak pracę znalazł w poradni w TomaszowieRaport: prawie połowie Polaków zarobki wystarczają tylko na miesięczne utrzymanieEtykiety w Twoim biznesie. Poznaj rodzaje etykietKomunikat o przerwach w dostawie prąduInspirujący, odważny i innowacyjny – polski design by PARADYŻ w Ambasadzie RP w BerlinieA tymczasem na Strzeleckiej. Mieszkańcy nie chcą wycinki drzew - komentarz Urzędu Miasta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Po/PiS=PSLTreść komentarza: Cóż póki w samorządzie będzie dominować nie logika a polityka nic się nie zmieni no chyba, że na gorsze. Po wyborach w 2023 roku wierzyłem, że coś się zmieni, zmieni na lepsze - niestety zawiodłem się. Obecni niczym nie różnią się od PiS-u no może kolorem tabliczek z grantami ;) Szkoda, że żadna ze stron nie potrafi zrozumieć, że ludzie to nie stado baranów, które bezustannie można golić by ostatecznie wieść je na rzeź!Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: MATreść komentarza: Jabłoński, mój rówieśnik, znam go z czasów gimnazjum i szkoły średniej. Przez cały ten okres, ten jegomośc był skupiony tylko na sobie, miał problemy z nauką, był krętaczem i typowym cwaniaczkiem. Zawsze zależało mu tylko na jednym - sława i rozgłos, po trupach do celu. Czy coś się w tej kwestii zmieniło? Jak widać nie.Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: TMTreść komentarza: Zapraszamy pana Witczaka i jego ekipę na kontrmanifestacje!Niech wytłumaczy i powie ilu inżynierów on i koledzy z jego partii wzięli do siebie do domu!Źródło komentarza: Będą protestować przeciwko emigrantom.Autor komentarza: Powiat tomaszowskiTreść komentarza: Skoro radni KO obsadzają w spółkach miejskich i nie tylko swoje rodziny to nic to z przyzwoitością nie ma wspólnego!ps nachlapac się póki jesteśmy przy władzy !!!Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: nbrTreść komentarza: Już czas najwyższy, aby obecną RM odwołać i przeprowadzić kolejne głosowanie, aby wybrać przewodniczącego z Komitetu MW, który będzie miał za sobą ludzi kompetentnych i wiernych, a nie jak ma to miejsce obecnie wbijających nóź w plecy, ponieważ ma odmienne zdanie w danym temacie.Źródło komentarza: Radni Koalicji Obywatelskiej mają reprezentować partię, czy mieszkańców?Autor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: No cóż, jedyne co świadczy o niskim poziomie kultury osobistej to ten wpis. Reszta jest zabawna, bo świadczy o tym, że partjniactwo kwitnie. Ja bym chciał, by dyrektor zapewnił właściwe funkcjonowanie placówki, tak by dzieci nie czekały latami na orzeczenia. Znam przypadek, gdzie już drugi rok dziewczynce nie wyznaczono terminu w zakresie ADHD. A ma przez to kłopoty z nauką. Czekamy aż zrobi sobie krzywdę? Ojej... będziemy szukać winnych. Radni dowiadują się, że czas oczekiwania to niespełna 3 miesiące. To kłamstwo. W trzy miesiące nie wyznacza się nawet terminu badania. Zamiast zatrudniać specjalistów, zatrudnia się partyjnego kumpla z PiS, który wcześniej pracował w... ciepłowni w Bełchatowie. To naprawdę jest żenujące i nie warto wdawać się ze mną w polemiki na takie tematy, bo to naprawdę nie ma sensu. Co do przejścia na emeryturę, to proszę zgadnąć, kto mi o tym powiedział, że zamierza na nią przejść. A decyzja jest po stronie Starosty, który może dyrektora uczynić sprzątaczką. Rynce łopadają. Proszę więc w poradni zając się tym, do czego jest ona powołana, zamiast marnować czas na wpisy internetowe, bo mimo braków kadrowych, dyrekcja latami nie reagowała na dramatyczną sytuację dzieciaków wymagających wsparcia.Źródło komentarza: Dementował, a jednak pracę znalazł w poradni w Tomaszowie
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama