Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:25
Reklama
Reklama

Naukowiec: bez mokradeł nie ma przyszłości dla naszego gatunku; Polska przoduje w ich niszczeniu

Mokradła i torfowiska są dla przyrody tym, czym nerki i wątroba dla naszego organizmu; bez nich nie ma przyszłości, również dla naszego gatunku – powiedział PAP prof. Wiktor Kotowski. Tymczasem Polska przoduje w degradowaniu tych ekosystemów, ważnych m.in. dla naszego bezpieczeństwa żywnościowego.

Co więcej, najnowsze decyzje polskich władz nasilą procesy niszczenia mokradeł, ocenił biolog.

W niedzielę 2 lutego obchodzimy Światowy Dzień Mokradeł. W tym roku przyświeca mu hasło: „Mokradła dla naszej wspólnej przyszłości”. Ma ono przypominać, że ekosystemy te są regulatorami bardzo wielu procesów w biosferze, a dzięki temu są niezbędne m.in. do tego, by zapewnić nam dostęp do czystej wody oraz bezpieczeństwo żywnościowe i ekonomiczne.

Pod nazwą mokradła kryją się zarówno torfowiska, jak również mokradła nietorfowe, np. tereny zalewowe rzek. Konwencja Ramsarska (międzyrządowy traktat ustanawiający ramy dla ochrony i zrównoważonego użytkowania mokradeł oraz ich zasobów) definiuje mokradła szeroko i obejmuje ochroną zarówno różnego typu podmokłe tereny lądowe, jak i wody śródlądowe oraz przybrzeżne wody morskie.

„Gdybyśmy mieli dokonać analogii między środowiskiem a organizmem człowieka, mokradła można by porównać do nerek i wątroby. Regulują one zarówno obieg wody, jak i obieg węgla w przyrodzie. Są najpotężniejszymi magazynami węgla organicznego w biosferze, dlatego - póki nie są zdegradowane - przyczyniają się do schładzania klimatu, zmniejszając ilość dwutlenku węgla w atmosferze, a tym samym osłabiając efekt cieplarniany” - powiedział PAP biolog, ekolog torfowisk, współzałożyciel Centrum Ochrony Mokradeł i przewodniczący Komisji ds. Ochrony Ekosystemów Państwowej Rady Ochrony Przyrody prof. Kotowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Mokradła oczyszczają wodę, tak jak nerki oczyszczają krew, bo wyłapują z niej substancje biogenne (azotany, fosforany) pochodzące ze spływających do wód nawozów i zapobiegają ich przedostawaniu się do wód powierzchniowych, wymieniał specjalista. W ten sposób zapewniają dostęp do czystej wody milionom ludzi na świecie.

„Mokradła również nas żywią. Nasza cywilizacja zaczęła się rozwijać na mokradłach, dlatego że tam było dużo zwierząt i roślin jadalnych” – przypomniał biolog. Niezdegradowane mokradła stanowią wsparcie dla lokalnego rybołówstwa, rolnictwa i ekoturystyki. Dzięki temu są źródłem utrzymania dla milionów ludzi.

Dodatkowo mokradła oczyszczają wodę i stabilizują jej dostępność, przeciwdziałając suszom; z kolei ich naturalna zdolność do pochłaniania nadmiaru wody zmniejsza ryzyko powodzi.

Prof. Kotowski przypomniał, że mokradła regulują klimat zarówno w skali globalnej, jak i w skali lokalnej poprzez wspomaganie obiegu wody. „Tereny w sąsiedztwie obszarów mokradłowych mają łagodniejszy, chłodniejszy i bardziej wilgotny klimat. Okolice bagien mają też wyższe poziomy wód” – wyjaśnił biolog. Dodał, że gdy osuszamy torfowisko, tracimy wodę nie tylko zawartą w torfie, ale i w całym krajobrazie.

„Niszcząc mokradła i przekształcając je w tereny pod uprawy rolne odbieramy sobie własną przyszłość; +zjadamy ją+, ponieważ naruszamy wszystkie regulacyjne funkcje, które mokradła pełnią” – zaznaczył prof. Kotowski.

Z danych, które przytoczył wynika, że w Europie około 50 proc. torfowisk jest zdegradowanych przez rolnictwo, leśnictwo i wydobywanie torfu. Mokradła są najszybciej ginącymi ekosystemami świata.

„Polska jest jednym z liderów degradacji mokradeł. Jesteśmy wśród czterech krajów o największej skali osuszania torfowisk w Europie - odwodniliśmy co najmniej 85 proc. z nich. Jedynie Niemcy, Holandia i Dania mają większy lub taki sam jak my odsetek osuszonych torfowisk” – powiedział biolog.

Co więcej, proces ten wciąż trwa, mimo że te mokradła, których nie zdążyliśmy osuszyć, są siedliskami zagrożonych gatunków roślin i zwierząt, w tym gatunków z czerwonej księgi.

„Utrzymując i odnawiając systemy melioracyjne, nieustanne osuszamy już przekształcone torfowiska. W tym procesie generujemy gigantyczne emisje gazów cieplarnianych” – tłumaczył prof. Kotowski. Zwrócił uwagę, że są one największą częścią emisji generowanych przez nasz sektor rolniczy. W skali Polski dorównują emisjom z największego w Europie przemysłowego źródła gazów cieplarnianych, tj. elektrowni w Bełchatowie.

„Najwyższa pora, byśmy zaprzestali praktyk odwadniających i przywrócili wysoki poziom wody na mokradłach” – ocenił specjalista. Dodał, że wcale nie zagroziłoby to produkcji żywności w Polsce, ponieważ tereny te stanowią zaledwie ok. 4 proc. gruntów rolnych.

„Spokojnie możemy sobie darować produkcję żywności na osuszonych torfowiskach czy terenach zalewowych. A dzięki temu, że przywrócimy tam retencję wody, ograniczymy proces ocieplania się klimatu, odtworzymy siedliska dla zagrożonych gatunków, a ponadto poprawimy produktywność obszarów rolniczych na przylegających terenach” – wymieniał prof. Kotowski.

Przypomniał, że stworzenie programu odtwarzania torfowisk i mokradeł znalazło się na liście 100 postulatów Koalicji Obywatelskiej, które miały być zrealizowane podczas pierwszych 100 dni rządów. „Dotychczas nic z tego nie wyszło, a działania rządu mają efekty wprost przeciwne” – zaznaczył ekspert.

Za przykład podał sposób, w jaki polski rząd zamierza implementować tzw. normę GAEC 2. Jest to zapis wprowadzony w 2020 r. do Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i mówi o konieczności ochrony mokradeł i torfowisk. Sposób implementacji tej normy leży w gestii krajów członkowskich.

„Państwa członkowskie UE robią wszelkie możliwe uniki, żeby skutecznie tych zapisów nie wdrażać. Jednak to, co zaproponowała Polska jest szczególnie irracjonalne. Uchwałą Rady Ministrów wprowadzono zupełnie nową definicję torfowisk, według której są to obszary o co najmniej 60-procentowej zawartości materii organicznej w torfie” – powiedział prof. Kotowski. Zaznaczył, że nie jest to zgodne z naukową definicją torfowisk.

Wprowadzenie tego zapisu sprawi, że ochrona mokradeł i torfowisk zgodnie z normą GAEC 2 zostanie ograniczona jedynie do dobrze zachowanych lub bardzo nieznacznie zdegradowanych ekosystemów. „Wskutek osuszania torfowisk zawartość materii organicznej maleje znacznie poniżej tej wartości. Dlatego właściwie wszystkie torfowiska osuszane od kilkudziesięciu lat mają zawartość materii organicznej w górnej części profilu glebowego na poziomie nie wyższym niż 30-40 proc. Zatem proponowana norma GAEC2 ich w Polsce nie obejmie” – tłumaczył biolog.

Oznacza to, że można je będzie dowolnie odwadniać, przekształcać, uprawiać na nich np. kukurydzę. To może prowadzić do dalszego wzrostu emisji gazów cieplarnianych z tych torfowisk, dalszej utraty wody w krajobrazie, zanieczyszczenia wód powierzchniowych oraz utraty bioróżnorodności, wymieniał.

Przypomniał, że Państwowa Rada Ochrony Przyrody (PROP) wydała krytyczną opinię w tej sprawie 24 stycznia 2025 r. „Ministerstwo Rolnictwa nie ma takiej mocy, żeby zmienić naukową definicję torfowisk. Wysłaliśmy w tej sprawie skargi do Komisji Europejskiej i staramy się podważyć polską decyzję o sposobie implementacji normy GAEC 2” – powiedział prof. Kotowski.

Zwrócił zarazem uwagę, że nie przeprowadzono żadnych konsultacji społecznych na ten temat, jak również nie wykonano strategicznej oceny oddziaływania decyzji Rady Ministrów na środowisko. „Nie dano społeczeństwu szansy wypowiedzenia się, a to jest niezgodne z prawem. Jest to sprzeczne z konwencją z Aarhus z 1998 r. o dostępie społeczeństwa do informacji i udziale w podejmowaniu decyzji o środowisku” – przypomniał specjalista.

Za bardzo niepokojącą uznał wypowiedź przedstawiciela Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi na niedawnym spotkaniu ministrów ds. rolnictwa UE, aby rozważyć zrezygnowanie z zapisu o ochronie mokradeł i torfowisk w WPR, w związku z tym, że zapis o odtwarzaniu i poprawie stanu torfowisk znalazł się już w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie odbudowy zasobów przyrodniczych (Nature Restoration Law).

„To są dwa zupełnie różne cele, komplementarne do siebie. Nature Restoration Law wzywa do poprawy stanu części torfowisk, a warunkiem poprawy ich stanu jest to, żeby zatrzymać proces degradacji pozostałych. Inaczej będziemy tracić kolejne mokradła” – tłumaczył prof. Kotowski.

W jego ocenie katastrofalny wpływ na mokradła i tereny wodno-błotne będzie mieć również realizacja przez Wody Polskie tzw. planów utrzymania wód (PUW). Opinię w tej sprawie wydała 30 stycznia 2025 r. PROP. W piątek zaniepokojenie zapisami PUW wyraził w swoim stanowisku Komitet Problemowy ds. Kryzysu Klimatycznego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. Eksperci ostrzegli, że w obliczu nasilającego się kryzysu klimatycznego „prace utrzymaniowe będą prowadzić do zwiększenia ryzyka suszy na obszarze Polski”.

Zdaniem prof. Kotowskiego realizacja planów utrzymania wód będzie prowadziła do regulacji rzek (by nie wylewały na odzyskane przez odwodnienie tereny rolnicze i pastwiska) oraz likwidacji mokradeł nadrzecznych.

„Obecnie wiemy, że generuje to suszę na obszarach rolniczych i wiemy z przeszłości, że były to decyzje błędne. Przyznają to nawet specjaliści od melioracji. Dlatego plany Wód Polskich są sprzeczne z interesem nie tylko przyrody, ale też z interesem ekonomicznym polskiego rolnika” – podkreślił specjalista.

W ten właśnie sposób będziemy „zjadać własną przyszłość”, podsumował.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ajdejano 02.02.2025 19:32
Ten "rwd" (poniżej) napisał (cytat): "Polska przoduje, ponieważ Polska jeszcze ma mokradła, naturalne łąki i lasy." Umieram z ciekawości: w czym Polska przoduje. W osuszaniu mokradeł i naturalnych łąk, czy w wycinaniu lasów....??? Podejrzewam, że jednak przoduje w ochronie mokradeł i łąk oraz lasów. Ten wpisowicz zupełnie nie ma pojęcia jaka dewastacja środowiska naturalnego (wody, lasy) ma teraz miejsce. Jeśli to wie, to może miał na myśli przodownictwo Polski w dewastacji środowiska naturalnego tylko po to, aby dogonić ukochana unie europejską.

Ajdejano 02.02.2025 19:09
Ten, poruszony powyżej temat, ma wiele wiele stron tego medalu. Nie tylko likwidacja bagien ma wpływ na naszą (durnowatych ludzi) przyszłość. W miarę krótko opisze sprawę z naszego miasta. Pięknie zostały "zrewitalizowane" bulwary przy Wolbórce. I bardzo dobrze, bo ta rzeka przepływa przez środek centrum miasta (od Legionów do Warszawskiej). W ramach tego projektu wyczyszczono i uregulowano koryto rzeki (dno i skarpy). No, pięknie, ładnie... Woda w rzecze pięknie sobie spływała do Pilicy i dalej do morza. Jednak, już po dwóch latach ludziska zaczęli się podniecać, że rzeka znów zarasta i nikt się tym nie zajmuje, bo znów robi się syf w rzece. Wtedy, na tym portalu pisałem, że pogłębianie i prostowanie wszystkich rzek oraz kanałów melioracyjnych i innych przepływów powoduje tragiczne osuszanie i odwadnianie terenów dolin rzecznych i innych terenów bagiennych. Kiedyś regulowano system osuszania, ale i okresowego nawadniania terenów i taki system nazywa się irygacja. Teraz tego nie ma i aktualny system, to jest DEWASTACJA systemu wodnego na powierzchni wielkich obszarów i w płytkich warstwach gruntowych. I już wkrótce będziemy mieli wielką Pustynię Błędowską. Teraz jest najważniejszy temat: tzw. politycy na wszystkich szczeblach dążą do wzajemnego wykończenia się. Przyroda jest mądra, ale ma pecha, bo trafiła na stado ludzkich debili.

rwd 02.02.2025 10:41
Polska przoduje, ponieważ Polska jeszcze ma mokradła, naturalne łąki i lasy. Zachód już dawno je zlikwidował tak samo jak wyciął naturalne lasy.

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama