Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 19:53
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla w Tomaszowie Mazowieckim cz. 5 - Wyjątkowy seans filmowy

Subiektywna historia ROCK’n’ROLLA w Tomaszowie Mazowieckim opowiedziana w odcinkach przez Antka Malewskiego. Dzisiaj piąta część cyklu.

 

 

Znowu kino Mazowsze stało się głośne na cały Tomaszów, nie tylko w gremiach słuchaczy, fanów rock’n’rolla ale również dla tych osób, którzy jako stali kinomani, nie opuszczający żadnego filmu (tacy istnieli w naszym mieście) stanęli przed faktem rock’n’rollowej inicjacji. Stało się tak za sprawą projekcji pierwszego, rock’n’rollowego filmu wyświetlanego w Polsce, w naszym mieście, brytyjskiej produkcji Tommy Steele Story (1957 rok). W wersji polskiej tytuł brzmiał bardzo podniecająco, W rytmie Rock’n’Rolla.

 

Film był biograficzną opowieścią o pierwszym, angielskim piosenkarzu, Tommy Steele, który w latach 1956/59 był największą, śpiewającą gwiazdą rock’n’rolla na Wyspach Brytyjskich i kontynencie europejskim, jeszcze na długo przed Johny Holideyem, Cliffem Richardem, Billy J. Kramerem czy gitarową grupą wszechczasów The Shadows.

 

To co działo się w mieście, zakładach pracy, w tomaszowskich szkołach przez okres (8/10 dni) trwania projekcji tego filmu i dłużej, jest nie do opisania. Wszystkie przerwy między lekcjami, czy lekcje gimnastyki na salach sportowych, wypełniane były przez uczniów imitowaniem szaleństw z filmowych scen. Można powiedzieć, że wszystko  w naszych szkołach, na placach zabaw, boiskach, na podwórkach odbywało się w rytmie rock’n’rolla. Kto posiadał gitarę, przynosił ją do klasy, czynił próby być, choć przez chwilę, rockmanem przedrzeźniając filmowego Tommy Steela w szalonym utworze Twenty Flight Rock. Biograficzny, angielski film o Tommy Steelu, W rytmie Rock’n’Rolla zapoczątkował wielką rewolucję przemian obyczajowych, kulturalnych w naszym mieście, w naszym kraju. Powiedziałbym więcej, na europejskim kontynencie.

 

Była jesień (październik) 1960 roku, kiedy w wykazie filmowym na dany miesiąc  zobaczyłem zaskakujący tytuł filmu, W rytmie Rock’n’Rolla. Dreszcze przeszyły moje ciało. Podniecony do granic wytrzymałości z niecierpliwością oczekiwałem na jego premierę. Z grupą chłopaków  z dzielnicy, zbieraliśmy butelki, złom by zarobić nie tylko na jeden seans a na więcej i to dla wielu towarzyszy z tworzącej się w mieście, rock’n’rollowej wspólnoty.

 

Mieliśmy informacje od starszych kolegów uczących się i studiujących w Łodzi, którzy byli już po obejrzeniu filmu, mówili - To nie film, to rock’n’rollowy koncert. Z repertuaru kina wynikało, że projekcja filmu trwać będzie przez dziewięć dni, były przypadki, że kierownik kina pan Roman Warchoł w uzgodnieniu z Centralą Wynajmu Filmów, kasowy film przedłużał o dzień, dwa a bywały przypadki, że o trzy dni.

 

Pamiętam dzień premiery. Już w południe opuściliśmy mury szkoły (zwagarowaliśmy z ostatnich dwóch lekcji WF), udając się do kina gdzie przed jeszcze zamkniętymi drzwiami wejściowymi na poczekalnię, ustawiona była kilkudziesięciu osobowa grupa. Przyszliśmy w pięć czy sześć osób, a może było nas więcej? Zapamiętałem tych, którzy byli na pewno to, Maciek Goździk, Jurek Wodzyński, Mietek Gorgoń, Andrzej Walczak i Stasiu Wenc.

 

Kiedy otworzono drzwi poczekalni z falą tłumu wcisnęliśmy się do środka, awansując na niezłe miejsce w kolejce. Jednak na pierwszy seans (15.30) nie załapaliśmy się, kupiliśmy bilety na 17.45 (seans drugi). Kiedy szczęśliwcy pierwszego seansu udali się na Salę kinową, poczekalnia opustoszała a ja ze swoją grupą w oczekiwaniu na drugi seans, wyszliśmy przed budynek kina z myślą, - Co zrobić z czasem do godziny 17.45? Stojąc tak w zastanowieniu, co  dalej, gdy nagle rozlegający się na cała ulicę dźwięk szalonych rytmów w utworze Elevator Rock w wykonaniu Tommy Steela rozwiązał problem wolnego czasu. To kierownik obiektu, pan Warchoł zainstalował na balkonie budynku głośnik, sprzężony z dźwiękiem z taśmy filmowej co dało piorunujący efekt.

Roman Warchoł był ojcem trojga dzieci (Tadeusz, Wiesława, Grzegorz), najstarszy syn Tadeusz był naszym rówieśnikiem i też był pozytywnieskażony rock’n’rollem. Myślę, że Tadeusz miał wpływ na ojca przedsięwzięcie w muzycznym nagłośnieniu seansów filmowych. Czy pan Warchał przed włodarzami miasta miał jakieś problemy z tego tytułu?  Chyba nie, bo jeszcze długi czas, aż do emerytury pełnił funkcję kierownika kina Mazowsze. Cały okres, kiedy film był u nas wyświetlany (9 dni), przez wszystkie, codzienne trzy seanse, w centrum mojego miasta, poprzez wydobywające się z głośnika dźwięki, trwał benefis rock’n’rolla.

 

Po chwili dołączyła do nas, stojących przed budynkiem, spora grupa osób, nie wszyscy byli zainteresowani rock’n’rollem, ale egzotyczne okupywanie ulicy Jerozolimskiej wokół kina, przyciągało gapiów i ciekawskich, niespotykanej na co dzień, sytuacji. Fantastycznie szybko minął nam czas oczekiwania na drugi seans. Nie widziałem nigdy ludzi tak głośno zachowujących się, prawie roztańczonych, wychodzących po zakończonym, pierwszym seansie. Na ich widok naładowani mocą niespotykanej energii weszliśmy na widownię kina.

 

W wypełnionej po brzegi Sali rozpoczął się film a właściwie, jak mówili ci, którzy go oglądali, koncert rock’n’rolla. Nic się nie pomylili, faktycznie wiele zmontowanych klipów z tańczących, młodzieżowych sal czy tanecznych, londyńskich klubów, przyćmiły oglądającym fabułę filmu. Dla nas, młodych, biograficzna opowieść o idolu tamtych czasów, nie była podmiotem, czymś ważnym. My, buntowniczo nastawieni, koncentrowaliśmy się, na linii melodycznej, dynamice i ekspresji wykonywanych utworów, a było ich dużo. Wspomnę niektóre piosenki, które w późniejszym czasie wypełniały niejedną prywatkę w naszych, tomaszowskich domach; Singing The Blues, Teenage Party, Butterfingers czy szaleńczy Elevator Rock. Drugim ważnym dla mnie elementem w filmie, były sceny par tańczących rock’n’roll, mogłem je skonfrontować z naszą tańczącą parą, Lidka Ceglarz i Wiktor Weggi, na zabawie choinkowej w starzyckiej jedenastolatce. W trakcie trwającego seansu do mojej głowy docierały sceny ze szkolnej kotłowni, z koncertu zespołu Rhythm and Blues w kinie Mazowsze czy w domowym zaciszu słuchania listy Top Twenty w Radio Luxembourg.

 

Kiedy wyszliśmy z kina, w miejscu przed wejściem na poczekalnie, tak jak ja przed swoim seansem, stała duża grupa ludzi, między innymi rozpoznałem kilka osób, bracia Jurek i Mietek Kałużny, Jurek Marcinkowski, Kaziu Szmidt, Jurek Tomaszewski i nieco starsi Janek Rzęczykowski, Jurek Szczukocki, którzy uczestniczyli w seansie o 15.30. Dołączyłem do nich, by po raz trzeci, w dniu premiery W rytmie Rock,n,Rolla, uczestniczyć w jakże innym, szczególnym, kuluarowym wydarzeniu. Kiedy rozpoczęła się projekcja filmu o godzinie 20.00, już zaprawieni wcześniej zaliczonymi seansami, grupa nasza stojąca pod głośnikiem, zachowywała się odważniej, bardziej energicznie, głośno i tanecznie, zupełnie jak na koncercie.

 

Dwukrotnie uciszała nas patrol milicji, grożąc, jeśli nie ucichnie głośne zachowanie, będziemy z stąd rozgonieni. Dzięki temu, że dyscyplinowaliśmy się sami, przetrwaliśmy w coraz to bardziej powiększającej się, rock’n’rollowej grupie słuchaczy, aż do końca ostatniego seansu.

 

Dzisiaj mogę powiedzieć, że uczestniczyłem we wszystkich projekcyjnych dniach. Jeśli nie w kinowej sali (film oglądałem wielokrotnie, trudno ustalić mi liczbę) to codziennie wystawałem pod kinowym głośnikiem. Film globalnie zmienił oblicze miasta, tomaszowskiej młodzieży, mogę powiedzieć, że przyszła era osobistej wolności coraz trudniejsza do osiodłania młodych, przez socjalistyczne kanony jakie miał do osiągnięcia tego celu - Związek Młodzieży Socjalistycznej (ZMS). Już nigdy nie byłem posłuszny żadnym mechanizmom stosowanych przez władzę, nie zawsze wychodziło mi to na dobre, ale ...

 

 

Od redakcji

 

Publikowane przez nas od jakiegoś czasu wspomnienia pana Antoniego Malewskiego to nie tylko jego subiektywne odczuwanie muzyki, która swoją popularność zaczęła zyskiwać prawie 60 lat temu ale także (a może przede wszystkim) prezentacja Tomaszowa Mazowieckiego, jakiego większość z nas nie pamięta i jakiego nie zna. To prawdziwa podróż muzycznym wehikułem czasu.  Być może ktoś z Państwa chciałby podzielić się z nami podobnymi wspomnieniami, z przyjemnością pokażemy w ten sposób inne oblicze Tomaszowa, miasta, które niegdyś tętniło życiem.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

19.01.2013 17:07
Dodam od siebie, że każde pokolenie w peerelowskiej szarzyźnie miało taki swój film i z cała pewnością nie był to obrazek wyprodukowany przez Mosfilm. Dla nas był to "Hair". Zabawne, że był wyświetlany w kontekście antyamerykańskim i antywojennym w kraju, którego rząd potrafił wyprowadzać na ulicę czołgi przeciwko własnym obywatelom. Później były kolejne filmy, zmieniające polskie ulice, jak "Gorączka Sobotniej Nocy". Dzisiejsze sukcesy polskich karateków to pokłosie "Wejścia smoka" z Bruce'm Lee.

Antek Malewski 19.01.2013 15:24
Do "Kolegi ze Starzyc" - masz całkowicie rację co do obecnej sytuacji umierającego miasta, które tak bardzo tętniło życiem. Dlatego w swoich felietonach powracam do tych cudownych chwil, przeżyć, by ocalić je od zapomnienia. Ktoś to powinien zrobić, wypadło na mnie, czego się nie wstydzę. Nie wiem co robiłeś w 1960 roku, czy miałeś okazję być na filmie "W rytmie rock'n'rolla"? Co się po tym filmie działo w tomaszowskich szkołach, na podwórkach czy w starzyckiej "jedenastolatce". Wymienię chłopaków, którzy ze mną uczestniczyli w tej filmowo-rock'n'rollowej eskapadzie - Andrzej Tokarski, ZbyszekTrachta, Marian Kot, Bogdan Kurzawa, Heniu Urbański czy Zdzisiek Cichoń. Oczywiście nie uczestniczyli we wszystkie dni, w których była projekcja filmu. Napewno codziennie był ze mną Andrzej Tokarski czy z Krycha kamienicy Maciek Goździk i Stasiu Wenc. Jeśli użyłem "zmieniło oblicze miasta to jest to w pewnym snsie przenośnia. Nie chodzi o zmiany architektoniczn ulic, dzielnic czy nowe buowle a zmiany jakie następowały we wnętrzu człowieka, jego duszy i świadomości. Dziękuję Ci za wpis, który również jest subiektywny jak moje opowieści dlatego jak u Pospieszalskiego "Warto rozmawiać Jeszcze raz dziękuję "Kolego ze Starzyc".

Marcin R. 05.01.2013 08:46
łza się w oku kręci jak się czyta lub słucha wspomnień ludzi z lat 60,70, to prawda to miasto zyło tętniło życiem, kto dzisiaj pamięta tramwaj pod górką , te przepyszne desery lodowe hortexu serwowane w pucharkach pod parasolami w restauracji po Niedżwiedziem , kto dzisiaj pamięta dancingi w Jagódce, w Baśniowej , Ewe , Literacką , TO było życie z innej bajki , samych kin były 4 Włókniarz, Mazowsze, Chemik i 4 kino letnie miedzy blokami niedaleko starej kotłowni , a teraz co nam zostało ???? Slamsy ruiny po zakładach pracy, nędza i ubóstwo a gdzie ta obiecana Japonia gdzie ta IRLANDIA ?????

Kolega ze Starzyc 05.01.2013 00:38
Tolek, dlaczego wypisujesz aż takie bzdury: "film globalnie zmienił oblicze miasta..." To woła po pomstę to nieba. Nikt oprócz Ciebie tego filmu nie pamięta. Tego miasta nie udało się zmienić aż do dziś. Tomaszów jest dekoracją do filmu grozy lub - jak wolisz (bo znasz ten język angielski) - horroru. A za dwa dni, jak wiadomo, zamienia się w Betlehem na Mazowszu. Chwilo trwaj.

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama