Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 18:56
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Subiektywna historia rock'n'rolla w Tomaszowie Mazowieckim cz. 3 - Pierwszy koncert w "Mazowszu"

Wczesne lata pięćdziesiąte tak w kraju jak i w naszym mieście to najbardziej szary i smutny okres życia dla dzieci i młodzieży. Dla dorosłych pozostały tylko, na „kulturalną rozrywkę”, dwie restauracje w centrum miasta, Tomaszowianka przy Placu Kościuszki 1 i na zakręcie ulicy Św. Antoniego w kierunku Starzyc, Mazowianka (dzisia stoi tu McDonald's). Nie było w mieście dancingowych, stałych miejsc by się zabawić, czy potańczyć. Tylko w fabrycznych świetlicach, które istniały przy każdym dużym zakładzie, od czasu do czasu organizowano zabawy taneczne.

 

W święta ludowe i narodowe  (jak np. 1 Maja, 22 Lipca, czy w okresie karnawału) organizowane były otwarte spędy taneczne dla mieszkańców miasta w Ogrodzie Botanicznym przy ZDK Włókniarz (dziś fragment ulicy Tadeusza Kawki przy Hotelu Mazowieckim), w Hrabskim Ogrodzie (dzisiejszy Park Solidarność), czy niebezpieczne dla chłopaków z centrum czy innych dzielnic miasta (można było tu oberwać) w lasku za Niebieskimi Źródłami (vis a vis byłej piekarni na krańcówce autobusu nr.1, nr.8) w dzielnicy Ludwików.

 

Dopiero pod koniec lat 50-tych (1958 rok) otwarto pierwszy, z prawdziwego zdarzenia lokal z dancingami, Jagódka (dziś Bank BPH) przy ulicy Warszawskiej 10 a dwa lata później słynną, kultową kawiarnię Literacka w ZDK Włókniarz. Również kluby sportowe Lechia czy Pilica (dawna Unia) w swoich klubowych pomieszczeniach, organizowały zabawy taneczne, ale przeważnie były to Bale Sylwestrowe.

 

Nie w każdym domu było radio, telewizja nie istniała, pozostały dla kulturalnej rozrywki trzy istniejące w mieście kina, Mazowsze, Włókniarz, Chemik. Niewyobrażalne dzisiaj, tłumy Tomaszowian „waliły” na wszystkie codzienne, trzy seanse. Dostać bilet niejednokrotnie graniczyło z cudem. Ja koncentrowałem się na dwóch kinach w centrum miasta (Chemik był za przejazdem kolejowym przy ulicy Spalskiej, dzisiejsza Malinowa) Włókniarz czy Mazowsze. Nie znaczy to oczywiście, że nie bywałem na seansach filmowych w dzielnicy Wilanów.

 

Premierowym kinem zawsze było Mazowsze, czasem premiera jakiegoś filmu miała miejsce we Włókniarzu. Do Chemika chodziłem na filmy, które z różnych powodów przeoczyłem w kinach w centrum. Dla dzieci i młodzieży zawsze w każdą niedzielę o godzinie 11.00, były seanse filmowe zwane Porankami, a w nich można było zobaczyć składanki bajek, filmowe baśnie, młodzieżowe a niejednokrotnie filmy z bieżącego repertuaru. Poranki to w przepełnionym kinie, ciągła walka o bilet.

 

W moim domu (trzech braci) był podział na wykonywanie różnych prac, czynności, mnie w udziale przypadało zabezpieczanie biletów tak dla nas, chłopaków i siostry (najmłodsza w rodzinie) jak i dla rodziców na seanse odbywające się w różnych godzinach. Zawsze po niedzielnej mszy w kościele Św. Antoniego (godzina 10.00) szedłem w kinową kolejkę. Nie pamiętam takiej sytuacji bym kiedykolwiek odszedł od kas biletowych z przysłowiowym kwitkiem. Kino dla nas, dzieci i młodzieży, w tamtych latach była przystanią jedynej rozrywki, ale przede wszystkim miejscem spotkań z innymi osobami, z innych dzielnic czy śródmieścia. Często były to miejsca zawierania przyjaźni. Przychodziły tu dzieci i młodzież z całego Tomaszowa i okolic. Chciałem podzielić się z czytelnikami na łamach tej części Historii  szczególnym dla mnie jak i innych, którzy w pewną niedzielę dotarli na zaplanowany poranek do kina Mazowsze wydarzeniem.

 

Było bardzo pogodne, niedzielne przedpołudnie, 4 października 1959 roku. Jak w każdą niedzielę, poszedłem po mszy stanąć w kolejce po bilety do kina. Kiedy zbliżałem się ulicą Jerozolimską do Mazowsza, mijałem idących w tym kierunku oraz stojących przed kinem po jednej i drugiej stronie ulicy, jakiś dziwnie ubranych (bikiniarze) osobników, o długich włosach, w gabardynowych płaszczach, kolorowych, zamszowych butach na tak zwanej „słoninie”, w większości starszych ode mnie osób, których wcześniej nigdy na porankach nie spotykałem.

 

Przed wejściem do poczekalni spojrzałem w informacyjną gablotę a tu … napis, wywieszka „Dziś poranek się nie odbędzie” a obok plakat w brązowych barwach informujący o koncercie pierwszego w Polsce, rock’n’rollowego zespołu o nazwie, Rhythm and Blues. Lekko załamany zaistniałą sytuacją, otworzyłem bujane drzwi poczekalni kina i wszedłem do środka. Nie było, jak to się mówi, gdzie palca wsadzić, po prostu tłok, ciasnota. W większości przeważała podśpiewująca sobie jakieś dziwne melodie w obcym mi języku angielskim, młodzież starsza a nawet dorosłe osoby.

 

Kasa kina była nieczynna, bilety na koncert rozprowadzone były dużo wcześniej. Przyznam, że w tym momencie poczułem wielką żądzę znaleźć się w środku Sali kinowej. Jak tego dokonać? Do tej pory o nowatorskim stylu - Rock’n’Roll - miałem skromną, teoretyczną wiedzę, nie licząc rock’n’rollowych prób w szkolnej kotłowni. Po kilku minutach poczekalnia opustoszała wypełniając salę kinową, wśród szczęśliwców zauważyłem znanego mi Jurka Kałużnego wchodzącego w asyście starszego brata, Mietka. Jurek uśmiechnięty sprawiając wrażenie ogromnie zadowolonego, pokazywał mi językiem migowym, wskazując wzrokiem i palcem na boczne drzwi, które otwierano, by rozładować tłok, po zakończonych seansach filmowych. W czasie trwania projekcji były od środka zablokowane grubą deską. Domyśliłem się o co mu chodzi ale do mojej głowy nie dopuszczałem jakiegoś odbezpieczenia skrzydeł bocznych drzwi od wewnątrz. Zawsze ktoś z pracowników kina je kontrolował.

 

Rozpoczął się koncert, a właściwie ogromny wrzask uczestniczących w nim osób. Ci, co pozostali na poczekalni bardzo podnieceni, zachowywali się tak jakby znali ten rodzaj muzyki, konkretne utwory, szczątkowo dobiegające zza ściany widowni. Nie więcej jak kwadrans od rozpoczęcia koncertu, nagle otworzyły się szeroko zablokowane, boczne drzwi. Jak dowiedziałem się później, odblokował je Jurek Kałużny. Spora grupa osób z poczekalni bardzo szybko wtłoczyła się na widownię, znalazłem sięwśród nich i ja .

 

Przeżyłem szok, akurat w tym momencie Marek Tarnowski śpiewał znany mi utwór When The Saints go Marching In (Gdy wszyscy święci idą do nieba). Sala wyła, wymachując marynarkami, płaszczami, szalikami, istny szał. A gdy na scenie ukazał się w utworze Lucille, młody 16-letni cygan, Michaj Burano, wszyscy powstawali z miejsc siedzących, kręcąc i kołatając się między rzędami stworzyli sztuczny tłum, dlatego łatwiej nam było, będących bez biletu, w razie kontroli wmieszać się w rozentuzjazmowaną, muzycznie grupę.

 

Zapamiętałem występ Bogusława Wyrobka, który zaśpiewał znany mi utwór ze szkolnej kotłowni, Rock Around The Clock, oraz Andrzeja Jordana w elvisowskich coverach, zaśpiewał dwie cudowne ballady Any Way You Want Me i I Want You I Need You I Love You. Kiedy z rozszalałym tłumem opuszczałem kino Mazowsze, wiedziałem, że zostałem pozytywnie, awangardowym stylem w samo serce i duszę trafiony.

 

Po latach kiedy podjąłem próby reanimacji tamtych lat beztroskiej młodości, w postaci cyklu spotkań Herosi Rock’n’Rolla w Galerii ARKADY, a w konsekwencji tych spotkań napisałem trzy publikację związane tematycznie z moim miastem, z Rock’n’Rollem, datę 4 października 1959 roku (występ pierwszego zespołu pana Franciszka Walickiego, Rhythm and Blues) przyjąłem jako początek ery Rock’n’Rolla w moim mieście, w Tomaszowie Mazowieckim.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Antek Malewski 19.01.2013 22:43
Nie jestem w stanie dzisiaj odtworzyć tamtych dni, miałem wówczas 15 lat zapewne ktoś z Wydziału Kultury UM albo z komitetu PZPR bo tylko oni byli WŁADNI

zdzih 25.12.2012 17:57
A tak z ciekawości - kto ten koncert zorganizował? Do takiej mieściny ściągnąć legendarny wtedy zespół. Chyba się bikiniarze z całego województwa zjechali.

Opinie

Reklama
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skarpetki zdrowotne frotte ze srebrem

Skład:bawełna 80%, Prolen® Siltex ze srebrem 17%, Lycra® 3% Wielkości:35-37, 38-40, 41-43, 44-46, 47-49 (oprócz koloru białego i szarego)        (według ZN-JJW-P-005)Konstrukcja:Skarpetki nieuciskające Medic Deo® Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Medic Deo® Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!Specjalna konstrukcja cholewki i niewielka domieszka nowoczesnego włókna Lycra® w całym wyrobie powodują idealne bezuciskowe przyleganie do nóg i maksymalną elastyczność - nietamowanie przepływu krwi i komfort nawet dla opuchniętych nóg.Dzięki działaniu przędzy z jonami srebra, wzmocnionemu apreturą antybakteryjną i antygrzybiczną Sanitized®, skarpetki hamują rozwój mikrobów i zapobiegają jednocześnie przykremu zapachowi podczas użytkowania. Miejsca stóp narażone na otarcia i urazy są chronione przez miękką trójwarstwową dzianinę frotte. Opaska elastyczna na śródstopiu zapobiega przesuwaniu się skarpetki na nodze.Skarpetki nadają się znakomicie do aktywności fizycznej. Do produkcji skarpetek jest używana czysta bawełna - naturalna przędza najwyższej jakości.SKARPETKI ZAREJESTROWANE JAKO WYRÓB MEDYCZNYZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama