Kawiarnia Artystyczna "Sploty" powstała w czerwcu 2017 roku. Właściciele, Katarzyna Rutkowska-Bernacka i Mirosław Bernacki, zapraszają wszystkich do miłego spędzenia tam wolnego czasu. Oprócz kawy, herbaty i świeżo wyciskanych soków, w kawiarni są też kanapki, sałatki, ciasta domowe, lody i słodycze, a także piwo. Jak sama nazwa wskazuje, będą się tam odbywać różne wydarzenia artystyczne, między innymi koncerty. W najbliższym czasie planowany jest koncert jazzowy.
23 sierpnia w "Splotach" odbył się pierwszy koncert, którego organizatorką była Katarzyna Rychlik, opiekun zespołu "Muzyczne Psotniki". Jak opowiada, nie znała do tej pory pani Katarzyny Rutkowskiej-Bernackiej, ale gdy usłyszała, że właścicielka kawiarni jest otwarta na wszelkie inicjatywy artystyczne, zaproponowała, żeby właśnie tam zorganizować koncert. Usłyszała krótkie "tak", więc rozpoczęła próby i przygotowania.
W kawiarni znajduje się oddzielna sala, w której można organizować przedsięwzięcia artystyczne.
I tak w środę, 23 sierpnia, w tej sali zebrali się widzowie. W większości byli to rodzice, dziadkowie i znajomi młodych wykonawców. Idealnie dobrany repertuar, wspaniała organizacja, a także talent muzyczny i aktorski dzieci sprawiły, że godzinka koncertu wydawała się krótką chwilą.
Wystąpili: Weronika Hes, Ania Gliszczyńska, Weronika Wójcik, Julia Śmiechowicz, Wiktoria Ciecierska, Kinga Kot, Iga Lewandowska, Tosia Zając, Jagoda Kucharska, Dawida Sobczyński i Kuba Śmiechowicz.
Występ rozpoczął się od piosenki Wojciecha Młynarskiego "Taka piosenka, taka ballada", którą wykonały wszystkie dzieci. Następne utwory młodzi artyści zaśpiewali solo. Widzowie mogli posłuchać piosenek z repertuaru "Kabaretu Starszych Panów", Marka Grechuty, Maryli Rodowicz i wielu innych, dobrze znanych muzyków. Za nagłośnienie odpowiadał Piotr Przedbora. Po udanym koncercie przyszedł czas na podziękowania i huczne oklaski.























































Napisz komentarz
Komentarze