Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 24 kwietnia 2024 12:13
Reklama
Reklama Makaron Czaniecki - konkurs

Kocha muzykę odkąd był małym chłopcem

Krzysztof Jochan, właściciel Galerii we Wsi Niebrów ma nowy pomysł na uhonorowanie Tadeusza Nalepy i zespołu Breakout

Miłość do zespołu Breakout przetrwała u Ciebie wiele lat. W Twojej galerii, czy jak lubisz mówić "izbie pamięci" jest ona namacalnie wyczuwalna. Reszta pamiątek jest związana bardziej z działalnością Marka Karewicza niż jakiegokolwiek innego zespołu. Tadeusz  Nalepa jednak dominuje.

Pomysł, aby w jakiś sposób uczcić Tadeusza Nalepę i zespół Breakout siedział w mojej głowie od wielu lat. Nigdy nie było sposobności, by go zrealizować. Pochwaliłem się nim kilka lat temu właśnie świeżo poznanemu przeze mnie Markowi Karewiczowi. Powiedziałem, że chciałbym dla mojego ukochanego zespołu coś więcej zrobić. Mistrz chwile pomyślał i powiedział mi: ja już jestem stary ale ty to rób, a ja ci pomogę w miarę moich możliwości. Pomógł mi bardzo dużo, mimo że ja od niego w formie materialnej nie dostałem nic. Natomiast skontaktował mnie z wieloma ważnymi z punku widzenia projektu ludźmi, jak chociażby Jerzy Duduś Matuszkiewicz, którzy mogli podpisać fotografie i podzielić się własnymi wspomnieniami i wiedzą. Pan Marek udostępnił mi szereg kontaktów, często sam dzwonił i prosił by niektóre osoby porozmawiały z pasjonatem z Tomaszowa.

 

 

Część postaci jest dzisiaj już nieco zapomniana...

To prawda. Zespół Breakout powstał w 1968 roku. Wychowałem się w blokowisku. Kiedy miałem 14-15 lat już znałem twórczość zespołu. Słuchaliśmy i próbowaliśmy grać "Kiedy byłem małym chłopcem". "Czemu kwiaty zwiędły dziś". Ta muzyka szła za nami przez lata.

 

 

Miałeś, będąc nastolatkiem, swój zeszyt ze zdjęciami zespołu powycinanymi z gazet i np. tekstami utworów?

Tak było. miałem Breakout, Mirę Kubasińską, ale też dokumentowaliśmy wszystkie nasze wyjazdy. Także wyjazdy zarobkowe, by np. kupić sobie podręczniki do szkoły. Ci muzycy zawsze byli z nami poprzez swoje utwory. Dopiero dzisiaj mogę powiedzieć, że teraz ja robię coś dla Breakoutów.

 

 

Spłata długu zaciągniętego w młodości?

Absolutnie nie. Ktoś mi kiedyś zadał pytanie czy ja jestem rodziną z Nalepą. Nie, jestem właśnie tym fanem. Takim mam nadzieję prawdziwym fanem twórczości Nalepy. Chociaż faktycznie w pewnym sensie próbuję się zrewanżować za to co mi przez całe życie dawała muzyka zespołu. Teraz wpadłem na pomysł, by wyjść z tym nieco szerzej, by nie robić tego tylko w domu. Chcemy więc zwrócić się do domów kultury i to nie tylko w naszym mieście z ofertą szeregu imprez, które przypomniałyby historię Breakout. Już nie tylko wystawa pamiątek ale "trzy w jednym". Poza nimi także mini recital i spotkanie z jakąś ciekawą postacią.

 

I to robicie?

Tak. Poza Galerią we Wsi Niebrów stworzyliśmy też zespół, który gra utwory Tadeusza Nalepy. Jest nas czterech. Pierwsze takie przedsięwzięcie odbyło się 31 marca. Był zaproszony autor książki, pan Wiesław Królikowski, była wystawa i recital  zespołu Bluestones. Chodzi o to, by każdy odbiorca mógł wybrać coś dla siebie. 

 

 

Słuchasz Breakout z analogów czy z kompaktów?

Obecnie z kompaktów. Mam właściwie wszystko co zostało dotąd wydane. W tym roku mają natomiast ukazać się reedycje wszystkich plyt w wersjach winylowych.  Warner wypuści całą serię. Pierwsze dwa longplaye już się ukazały. Są to "Na drugim brzegu tęczy" i "70A". Za chwilę będą "Blues", "Mira" i "Karate". W sumie 10 sztuk. 

 

Każdy z fotogramów, które prezentujesz w Galerii ma swoją historię.

Oczywiście, że tak. Można powiedzieć, że te historie są wspaniałe. To na przykład jest prezent od Krzysztofa Dłutowskiego, który razem z Nalepą tworzył zespół Blackout, który dopiero później przemianowany został na Breakout. Jest on w tej chwili jedynym żyjącym członkiem tamtego składu, jeszcze ze słynnym Stanisławem Guzkiem, znanym także jako Stan Borys. 

 

 

Następnym prezent jaki odniego dostałem to są te słynne fotografie, gdzie wygrywają utworem "Gdybyś kochał, Hej" konkurs piosenki telewizyjnej. To już jest prawdziwy Breakout. Inna muzyka, inne brzmienie, inny sprzęt, jaki przywieźli sobie po koncertowaniu w Holandii.  Byli tam przez 8 miesięcy i mieli kontakty z takimi tuzami, jak Led Zeppelin. 

 

 

To jest bardzo ciekawe zdjęcie

Nawet bardzo ciekawe. Ono powstało przy płycie "70A",a więc drugiej w karierze grupy. Świetne ujecie i wiele czasu zajęło mi zdobycie dwóch widniejących na nim autografów. Pierwsza osobą jest Józef Skrzek, drugą autor Harry Weinberg. Pół roku szukałem autora tego zdjęcia. ale udało się. Gościł również w naszej Galerii.  

 

 

Jak znajduje się po 50 latach autora fotografii?

Trzeba mieć bardzo dobre kontakty. Telefonowałem w tej sprawie do wielu ludzi. Także do Związku Fotografików Polskich. Posiłkuję się też ludźmi, którzy w Polsce są bardzo znanymi organizatorami koncertów. Dzięki temu mają szerokie kontakty w branży muzycznej. Ta branża, to nie tylko sama muzyka ale także zdjęcia. Wysyła się więc taką fotografię z zapytaniem. To pytanie krąży tak długo, aż znajdzie się ktoś, kto zna na nie odpowiedź. Może się po takim czasie zdarzyć, że autor już nie żyje. To zdjęcie, o którym mówimy otrzymałem osobiście od Piotra Nalepy. Podarował mi dwa małe zdjęcia ze swoich domowych zbiorów. 

 

 

Chłopiec z płyty "Blues"

Tak, chłopiec z okładki przekazał mi dwa najcenniejsze zdjęcia ze swojego archiwum. Jestem z tego bardzo dumny. Piotr, to człowiek o wielkim sercu. 

 

 

Mira Kubasińska i zdjęcia znikąd?

Zdjęcie odkryte na nowo. Pochodzi również z archiwum Piotra. Długo przeleżało w szufladzie. Dopiero teraz zostało ponownie pokazane. Jego autorem jest Marek Karewicz. Wypatrzyliśmy je w czasie występu organizowanego przez Estradę Rzeszowską. 

 

 

Ona poszła inną drogą...

Mira poszła inną drogą. To jest prawda. Nie wiem w którym to momencie było. Może przełomem był jeden z koncertów w 1986 roku w Sopocie. Zaproszona tam też była grupa teatralna, w skład której wchodziła przyszła żona Tadeusza Nalepy, Grażyna Dramowicz. Kto wie, może się zauroczyli. Tak zaczęła się miłość do dużo młodszej kobiety. Mira musiała to bardzo przeżyć. 

 

Twoją Galerię odwiedza sporo niezwykle ciekawych ludzi. Szczególnie dla osób dojrzałych są to ważne i znaczące nazwiska. Kto z młodych ludzi wie, że Bogdan Loebl to autor wielu znanych piosenek

Temu ma służyć forma przekazu, jaką wymyśliłem. Autor, wystawa i muzyka. 

 

 

Ciekawe są okładki płyt wydukowane na szkle i z autografami autorów, które wiszą na ścianach

Tak to sobie wymyśliłem. Pokazujemy je w nieco innej formie. 7 z 10 okładek zrobił Marek Karewicz, po jednej Małgorzata Spychalska, Maciej Cichocki i Rafal Olbiński. Nie było łatwo zdobyć ich autografy, bo to dzisiaj są ludzie w podeszłym wieku. Trudno było się nawet umówić na spotkania. Chyba jestem dzisiaj jedyną osobą w Polsce, któa ma serię tych okładek podpisaną przez autorów. 

 

Do rozmowy z Krzysztofem Jochanem jeszcze powrócimy 

 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Polecane
Dzień Otwarty na Nadrzecznej 2024Zmiany w ProkuraturachJak rozwijać umiejętności miękkie i dlaczego są tak istotne dla kariery?O bezpieczeństwie Za PilicąKolejna impreza Automobilklubu przed namiPierwszy raz w naszym szpitaluZbrodnia w lesie w okolicach Smardzewic40 lat minęłoŚredniowiecze w SkansenieTHOMAS ANDERS WYSTĄPI W ARENIE LODOWEJLechia Tomaszów Mazowiecki - Bogdanka Arka Chełm 2:3Wśród najlepszych z biologii
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
„Burza” nad Pilicą „Burza” nad Pilicą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim serdecznie zaprasza na otwarcie wystawy „Burza” nad Pilicą. Wydarzenie odbędzie się 27 stycznia o godzinie 10 w Skansenie Rzeki Pilicy (ul. Modrzewskiego 9/11). Głównym moderatorem spotkania będzie Jakub Czerwiński, szerzej znany jako Irytujący Historyk. Wstęp wolny w godz. 10-12.Tego dnia w budynku skansenowej świetlicy wyeksponowana zostanie wystawa pamiątek związanych z historią 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej z okresu II wojny światowej. Tam też będzie można zobaczyć m.in. sztandary, archiwalne zdjęcia, orzełki, opaski, hełmy, elementy umundurowania i wyposażenia wojskowego.Oddział 25. pp AK został sformowany w lipcu 1944 roku w Barkowicach Mokrych nad Pilicą na bazie oddziałów partyzanckich i dywersyjnych Inspektoratu Piotrkowskiego AK w ramach akcji „Burza”. Działał głównie w lasach koneckich i przysuskich do 9 listopada 1944, kiedy to został rozformowany jako oddział zwarty, z poleceniem prowadzenia dalszej walki małymi oddziałami.Warto zaznaczyć, że w oddziałach 25. pp AK służyło kilkudziesięciu tomaszowian na czele z dowódcą, majorem Rudolfem Majewskim ps. „Leśniak”, który obecnie jest patronem Jednostki Strzeleckiej 1002 w Tomaszowie Mazowieckim.W roku 2024 przypada 80. rocznica Akcji „Burza” i sformowania 25. Pułku Piechoty Armii Krajowej, stąd też pomysł na tematyczną wystawę w Skansenie Rzeki Pilicy. Eksponaty pochodzą ze zbiorów Fundacji Con Ignis z Piotrkowa Trybunalskiego. Organizatorem wydarzenia jest Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim oraz Fundacja Con Ignis z prezesem zarządu Jakubem Czerwińskim.Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia 2024 r.Data rozpoczęcia wydarzenia: 27.01.2024
„Weselny toast” „Weselny toast”  „Weselny toast” to francuska komedia, na którą Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza 8 maja do sali kinowej KiTka przy ul. Niebrowskiej 50. Film zostanie wyświetlony w ramach cyklu Ale Kino i będzie to już ostatni seans przed wakacyjną przerwą. Początek o godz. 18. Jak można przeczytać w opisie filmu, w „Weselnym toaście” znajdziemy wszystko to, za co uwielbiamy francuskie komedie: romantyczną miłość, wigor, odrobinę nostalgii i cięty humor, którego ostrze łagodzi czułość, z jaką odmalowane są słabości bohaterów. Laurent Tirard („Facet na miarę”, „Mikołajek”), który wyreżyserował ten obraz, do komedii podszedł w świeży i oryginalny sposób, wplatając w nią elementy stand-upu. Pokazał, że męczące rytuały stają się znacznie milsze, jeśli choć trochę polubimy swoją rodzinę. A wtedy może nawet będziemy gotowi na założenie własnej.Główny bohater, 35-letni Adrien, jest neurotykiem i właśnie rozstał się z dziewczyną. Podczas rodzinnej kolacji zostaje poproszony o wygłoszenie toastu na weselu siostry. Czego będzie chciał życzyć młodej parze, gdy jego związek legł w gruzach? Czy wyjdzie ze strefy komfortu i będzie walczył o swoją miłość? Przekonacie się, przychodząc na film. Bilety w cenie 9 zł dostępne są w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 oraz przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Weselny-toast/Tomaszow-Mazowiecki).Zapraszamy w imieniu organizatorów.Data rozpoczęcia wydarzenia: 08.05.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 10°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: ZbychuTreść komentarza: Chociaż Żabka by się przydała gdzie w niedzielę i w święto mają otwarte a tak wałówę trzeba szykować.Źródło komentarza: Średniowiecze w SkansenieAutor komentarza: AtenTreść komentarza: Radnymi beda jak zloza slubowanie i dostana zaswiadczenia o wyborzeŹródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jak ty jesteś normalny, to ja jestem biskupem. Zdejmij berecik z antenką z główki, poluzuj "gumkie" w swoich majtach, uwal się na wersalce i podziwiaj twojego idola - ryżego donka. PS. Ćwoku: zacytowane przeze mnie przysłowiowe powiedzenie z tym gów... i twarogiem, to nic innego, jak określenie tego, że nie można porównywać dwóch: sytuacji, ludzi, rzeczy, które do siebie zupełnie nie pasują. Jeżeli to do ciebie - ćwoku to dotrze, to nie będziesz nikogo po chamsku wyzywał. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Kto powinien zostać Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Zaczął wiać silny wiatr od strony ryżego donka. Dotychczasowi prokuratorzy, którzy dotychczas nie podpadli służbowo i merytoryczne, raptem stali się "be"!!! A miała być, kur..., ta nowa uśmiechnięta Polska. Polska, zupełnie inna od tej smutnej, pisowskiej Polski. Refleksja ogólna: głupków nie sieją, sami się rodzą.Źródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: woodyTreść komentarza: BRAWO PANI JOLU DUZO ROBOTYŹródło komentarza: Zmiany w ProkuraturachAutor komentarza: turysta - glodnyTreść komentarza: I to wszystko o "suchym pysku" A gdzie tu jakiś lokal rzeczywiście średniowiecze.Źródło komentarza: Średniowiecze w Skansenie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama
News will be here
Reklama