Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 22 czerwca 2025 07:28
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Jesienią 1961 oraz wiosną 1962 roku do Tomaszowa Mazowieckiego dwukrotnie przybył rock’n’rollowy zespół, drugi w historii po „Rhythm and Bluesie”, reprezentujący ten styl w Polsce, czyli „Czerwono Czarni”. Koncert połączony był z nowatorskim na tamte czasy przedsięwzięciem muzycznym, jakim był organizowany dla miejscowej młodzieży otwarty konkurs pt „Szukamy Młodych Talentów”.
Reklama
Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)
Antoni Malewski i Mirosław Orłowski - Galeria Arkady Tomaszów Mazowiecki

  Pierwsze eliminacje jesienią 1961 roku odbyły się w Sali Widowiskowej kina „Włókniarz” a drugie, wiosną 1962 roku w Hali Sportowej RKS Lechia. Ze wszystkich tomaszowian (dziewcząt i chłopców) biorących udział w konkursie, do łódzkich półfinałów (Pałac Sportowy) dostał się tylko jeden z uczestników. Właśnie ta osoba wygrała łódzkie półfinały i jako jedyna z byłego województwa (przed gierkowską reformą administracji Polski) łódzkiego zakwalifikowała się do szczecińskich finałów (31.06,1-2.07.62). Tą osobą był Mirek Orłowski.

Reklama

Mirka poznałem jesienią 1958 roku, chodziliśmy do tej samej Szkoły Rzemiosł Budowlanych (w tamtym latach była to w naszym mieście jedyna szkoła zawodowa - dziś zamordowana przez władze powiatu) o różnych profilach: metalowym, budowlanym i chemicznym. Mirek jest ode mnie starszym o dwa lata kolegą, kiedy ja edukację zaczynałem w/w szkole, on ją kończył. Nie kolegowaliśmy się podczas  chodzenia do szkoły ale wiedzieliśmy sporo o sobie.

Zbliżyliśmy się do siebie kiedy wspólnie uczestniczyliśmy w słynnych w mieście, muzycznych sesjach (Elvis Presley contra Cliff Richard, Bill Haley contra Chuck Berry czy Jerry Lee Lewis contra Fats Domino) w mieszkaniu Wojtka Szymańskiego przy Placu Kościuszki 17. Dziś nie pamiętam, po której stronie muzycznego sporu był Mirek. Obaj byliśmy kolegami Wojtka, skutecznie trafionymi rock’n’rollem. Mirek zawsze, gdy tylko znalazł się w mieszkaniu Wojtka Szymona i usłyszał z radia Tatry wydobywające się dźwięki szalonych rytmów rock’n’rolla, nie tylko wybijał ręką czy nogą takty muzyczne ale swoim tenorem i łamaną angielszczyzną wtórował wykonawcy danej piosenki. Jego idolami byli nieśmiertelny Bill Haley i król rhythm and bluesa, ukochany przez wszystkich, Fats Domino.

Mirek nie miał rodzeństwa, był jedynakiem, mieszkał w kamienicy pana Śpiewaka przy ulicy Granicznej 55. Wychowywała go samotnie matka (wdowa), która bardzo wcześnie zmarła, kiedy Mirek był dwudziestokilkuletnim kawalerem. Życiowa sytuacja ukształtowała jego silną psychikę. W młodzieżowym środowisku stał się tak zwanym twardzielem.

Po ukończeniu szkoły zawodowej, by przeżyć, został zmuszony do szybkiego podjęcia pracy zarobkowej (naukę podjął w wieczorowym Technikum Mechanicznym), rezygnując z nauki w szkole dziennej. Zatrudnił się (1960r), jak wielu młodych tomaszowian, w największym zakładzie miasta, w ZWCh Wistom będąc do końca, aż do emerytury, wiernym temu przedsiębiorstwu.

W tym czasie w zakładowym klubie sportowym KS Pilica, uprawiał czynnie wiele dyscyplin sportowych. Zaczynał od piłki nożnej, szosowym kolarstwie na podnoszeniu ciężarów kończąc, którą to dyscyplinę z powodzeniem, mimo ukończonych 70 lat, uprawia do dzisiaj.

Kiedy na początku lat 60-tych w Domu Kultury „Chemik” za sprawą ówczesnego dyrektora ośrodka, Jerzego Sosnowskiego, powstaje młodzieżowy, folklorystyczny, taneczny zespół „Piliczanie” oraz muzyczna kapela ludowa przygrywająca temu zespołowi, Mirek Orłowski po godzinach pracy zaciągnął się do tego zespołu. W kapeli byli doskonali, młodzi muzycy, którzy nie tylko grali folk ale różne, muzyczne style. Gdy do kraju, do Tomaszowa przenikał nowatorski rock’n’roll, styl ten wywołał w  nich dodatkowe emocje, które spowodowały, że z tych muzyków przy ZDK „Chemik” powstał zespół grający młodzieżową, zakazaną muzykę. Pozwolę sobie wymienić niektórych zapamiętanych instrumentalistów (przez lata istnienia personalnie skład grupy zmieniał się często, przybywali nowi) stanowiący żelazny skład.



Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)

Antoniego Malewskiego historie subiektywne: Mirek Orłowski (71)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

16.12.2013 19:03
Mirek po przeczytaniu tego artykułu jestem pod wrażeniem. CZŁOWIEK ORKIESTRA :))))). Wygląda na to,że czas dla Ciebie zatrzymał się w miejscu :)))). Ale jako Przewodniczący TPTM - RATUJ, ten TOMASZÓW,walcz , bo to jest chyba stan agonalny miasta... Byłem tam ostatnio na Zjeździe I LO i to co zobaczyłem ( chodzi o centrum miasta ), to trudno coś pozytywnego napisać. Dość biadolenia, pozdrawiam i życzę zdrówka. Rysiek

Reklama
Antek Malewski 15.12.2013 20:40
Opisuję FOTO: FOTO 1. Galeria ARKADY. Mirek przedstawia rekwizyt z 1961 roku. Trójkolorowa bluza zespołu z Wilanowa. FOTO 2. Galeria ARKADY. Od lewej - Mirek Orłowski, Ewa Komar, Zygmunt Dziedziński, Henia Babicka. Blondynki nie pamiętam imienia. FOTO 3. Galeria ARKADY. Moment wręczenia obrazów, naszych podobizn (mojej i Mirka) przez artystę malarza, Mariana Matuszewskiego. Przedstawiamy je widowni w Galerii. FOTO 4. Mała scena Galerii. Mirek w duecie z Markiem "Zarzykiem" Zarzyckim śpiewają przebój Ricky Nelson "Hello Mary Lou"

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

MEN: uczeń pełnoletni może sam usprawiedliwiać nieobecności

Uczeń pełnoletni ma możliwość samodzielnego usprawiedliwienia nieobecności - poinformowała wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer. Dodała jednak, że dyrektor szkoły ma prawo do ustalania szczegółowych rozwiązań, a resort nie planuje przepisów na poziomie centralnym.Data dodania artykułu: 21.06.2025 15:26
MEN: uczeń pełnoletni może sam usprawiedliwiać nieobecności

Maj rekordowo ciepły na świecie, w Polsce ekstremalnie chłodny

Tegoroczny maj był drugim najcieplejszym majem na świecie, ale w Polsce był ekstremalnie chłodny. Zimne maje zdarzają się coraz rzadziej; to chwila wytchnienia od zmian klimatu - powiedział PAP profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu Bogdan Chojnicki.Data dodania artykułu: 21.06.2025 15:18
Maj rekordowo ciepły na świecie, w Polsce ekstremalnie chłodny

Eksperci: większość samorządów nie dba o cyberbezpieczeństwo

Większość samorządów nie dba wystarczająco o cyberbezpieczeństwo; nie szkoli mieszkańców w tym zakresie, co jest sprzeczne z prawem - ocenili eksperci Krajowego Instytutu Cyberbezpieczeństwa w rozmowie z PAP. Źródłem problemów jest brak zaangażowania osób decyzyjnych - zaznaczyli.Data dodania artykułu: 21.06.2025 10:30
Eksperci: większość samorządów nie dba o cyberbezpieczeństwo

W sobotę o świcie rozpoczęło się astronomiczne lato

W sobotę o godz. 4.42 rozpoczęło się astronomiczne lato, które potrwa do 22 września. Wśród najciekawszych zjawisk do obserwacji na letnim niebie będą roje meteorów, w tym chętnie oglądane w sierpniu Perseidy, a także zaćmienie Księżyca, które przypadnie 7 września.Data dodania artykułu: 21.06.2025 09:27
W sobotę o świcie rozpoczęło się astronomiczne lato
Reklama
Spotkanie z pisarką Małgorzatą Król

Spotkanie z pisarką Małgorzatą Król

Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Mościckiego 6 zaprasza 25 czerwca o godz. 17.00 na spotkanie z pisarką Małgorzatą Król, autorką bestsellerowych książek o charakterze popularnonaukowym głównie o tematyce historycznej i religijnej.Pasją autorki jest popularyzowanie historii w sposób przystępny i ciekawy. Jej zainteresowania koncentrują się wokół literatury biograficznej i hagiograficznej.Jak mówi, każda kolejna książka to wyzwanie, by oddać „ducha” dawnych epok, by czytelnik wyobraźnią mógł przenieść się w minione czasy, aczkolwiek Małgorzata Król podejmuje to wyzwanie w myśl zasady pochodzącej z powieści „Lord Jim” Josepha Conrada, iż „jedyna właściwa droga” to „iść za marzeniem i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze, aż do końca”.Dotychczas wydane publikacje to między innymi: „Chłopcy malowani. Najsłynniejsi polscy kawalerzyści”, „Zwyczajne, święte kobiety” czy „Niezwykłe władczynie Wschodu”.Podczas spotkania w tomaszowskiej książnicy skupimy się na najnowszej książce autorki pt.: . "Żony wielkich Polaków. Od Kochanowskiego do Moniuszki". W 2-gim tomie swój udział ma tomaszowianka, Prezes Fundacji Pasaże Pamięci dr Justyna Biernat, która wspierała autorkę w poszukiwaniu śladów, dokumentów odnoszących się do życia Stefanii Marchew, żony Juliana Tuwima.Justyna Biernat poprowadzi spotkanie z autorką książki, pokazując między innymi jaką wnikliwą pracę musi wykonać autor przy pisaniu powieści biograficznej.Na spotkaniu autorskim będzie możliwość zakupu książek z autografem pisarki.Zapraszamy! Wstęp wolny.Data rozpoczęcia wydarzenia: 25.06.2025

Polecane

Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniamData dodania artykułu: 20.06.2025 11:17 Liczba komentarzy: 6 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
Boisko zamknięte przez wandali. Czeka na naprawęSzpital w ogniu krytyki. Wielomiesięczne kolejki. Brak specjalistów.Zaproszenie na obchody Narodowego Dnia Powstań ŚląskichDni Tomaszowskiej Rodziny – dwudniowy piknik na tomaszowskich błoniachLokalne rękodzieło łączy pokolenia i inspiruje – start projektuPopołudnie z Teatrem za nami!Przedstawiciele Tomaszowskiej Rady Seniorów na Forum Rad Seniorów województwa łódzkiegoKolor, wrażliwość i twórcza energia – wernisaż malarstwa „KWIATY” w MCK BrowarnaPosłanka Matysiak interweniuje. Także w sprawie TomaszowaNa naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana MordakiZapraszamy na 2️⃣ Niebrów Blues Festiwal,Święto tomaszowskiego wojska
Reklama
Reklama
Reklama
Posłanka Matysiak interweniuje. Także w sprawie Tomaszowa

Posłanka Matysiak interweniuje. Także w sprawie Tomaszowa

Posłanka Paulina Matusiak interweniuje do marszałek województwa łódzkie w sprawie wkluczenia komunikacyjnego dziesiątek miejscowości w tym także leżących na terenie powiatu tomaszowskiego.
Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Na naukę nigdy nie jest za późno. Także dla pana Mordaki

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Szpital w ogniu krytyki. Wielomiesięczne kolejki. Brak specjalistów.

Szpital w ogniu krytyki. Wielomiesięczne kolejki. Brak specjalistów.

- Może ktoś by się tym zainteresował bo widzę że radni przed wyborami pięknie mówią, a teraz cisza aby kasę brać. Szpital został z jednym kardiologiem, który nie przyjmuje nowych pacjentów .W rejestracji dostałam kartkę z numerem telefonu żeby dzwonić do rzecznika praw pacjenta to może ktoś się zainteresuje. W tym momencie nie mogę się zapisać do lekarza bo jego brak. To żart, kto jest odpowiedzialny za szpital w Tomaszowie? - czytamy kolejną opinię na temat tomaszowskiego szpitala na profilu Spotted Info Tomaszów Mazowiecki.
Mariusz Węgrzynowski z absolutorium i wotum zaufania

Mariusz Węgrzynowski z absolutorium i wotum zaufania

Mariusz Węgrzynowski oraz Zarząd Powiatu Tomaszowskiego uzyskali wczoraj "skwitowanie" z działalności w roku 2024. Tym samym groźba głosowania nad ich odwołaniem w wyniku negatywnych uchwał oddaliła się o ponad rok. Radnym, którzy mieliby takie plany nie pozostaje nic innego, jak złożenie odpowiedniego wniosku, jednak do jego przegłosowania potrzebnych jest 14 głosów. Tymczasem piątka radnych z Koalicji Obywatelskiej nie jest w stanie zbudować takiej większości. Wszelkie prowadzone w tej sprawie rozmowy były przez rok torpedowane. Większość samorządowców nie wątpliwości, że jest to wynik "cichej" współpracy Starosty z posłem Adrianem Witczakiem. Radni PiS potwierdzają to jednak już wprost, twierdząc, że mają nawet zakaz krytykowania parlamentarzysty Platformy w Internecie. I rzeczywiście niezwykle trudno znaleźć negatywny wpis nawet najbardziej aktywnych w sieci działaczy. Zabawa w tego rodzaju politykę nie ma oczywiście nic wspólnego z walką o sprawy mieszkańców.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama