Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 maja 2024 09:09
Reklama
Reklama

Do trzech razy sztuka... Lechia wygrywa w pięknym stylu

Aż 21 lat musieli czekać kibice i piłkarze z Tomaszowa, aby wreszcie móc się cieszyć z awansu i zwycięstwa w trzeciej lidze. Lechiści zdeklasowali swoich „kolegów” z klubu Orzeł Wierzbica aż 3:0 (2:0). Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej pan Edward Potok wręczył tomaszowskim zawodnikom nagrodę w postaci Pucharu, za zwycięstwo w IV lidze.

Jeżeli chodzi o zestawienie naszej drużyny było sporo ciekawostek. W bramce wystąpił Holewiński. Na pozycję prawego obrońcy wrócił Matysiak. Dwóch stoperów to Dolot i Cyran. Na lewej flance defensywy zagrał Król. Na pozycji defensywnego pomocnika wystąpił Tonowicz. Za rozegranie odpowiedzialni byli Szymczak i Kowalski (Mariusz wrócił po kontuzji). Na pozycji skrzydłowych zobaczyliśmy Morgasia (lewe skrzydło), oraz Potakowskiego, dla którego był to pierwszy występ w wyjściowym składzie. Na szpicy bez zmian, czyli Piechna.

 

Po raz pierwszy w tym sezonie Lechistom udało się narzucić własny styl gry już od pierwszej minuty. Drużyna gości próbowała się bronić, jednak sił starczyło zaledwie na 18 minut.

 

Wtedy to błąd defensywy i bramkarza drużyny z Wierzbicy pewnie wykorzystał młodzieżowiec Daniel Potakowski, który zaliczył swoją pierwszą bramkę w sezonie. 1:0.

 

Lechia gra bardzo dobrze. Szybkie akcje napędza dobra gra z pierwszej piłki.  W 23 minucie swojej szansy próbuje Kowalski, jednak strzela niecelnie. Mija minuta i widzimy piękne dwójkową akcję Piechna – Szymczak. Niestety strzał tego drugiego pięknie broni bramkarz gości – Domański.

 

Co nie udało się w 24 minucie, udało się w 29. Kapitalna akcja zespołowa Kowalskiego, Szymczaka i Piechny. Błyskawiczne zagrania na jeden kontakt, zakończyły się dobrą sytuacją naszego napastnika, który ze stoickim spokojem, będąc w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem umieścił piłkę w siatce. 2:0 - Co za akcja, co za gol, po prostu bramka „stadiony świata”.

 

Piłkarze Orła pierwszy raz dali znać o sobie w 31 minucie, kiedy to Lesisz groźnie uderzył z dystansu. Holewiński jednak pewnie złapał piłkę. Na nasze szczęście Lechiści szybko opanowali sytuację i ta wyżej wymieniona akcja ich przeciwników była tylko incydentem w pierwszej części gry.

 

W 34 minucie ku zaskoczeniu kibiców i swoich kolegów Kowalski decyduje się na precyzyjny strzał lobem z ok. 40 metrów. Piłka leci w kierunku bramki, lecz wydaje się, iż bramkarz przyjezdnych kontroluje sytuacje. W końcowej fazie lotu, futbolówka nabiera skrętu w kierunku lewego słupka. Niestety, jęk zawodu kibiców oznacza jedno – gola nie ma. Nasz zawodnik trafia w poprzeczkę.

 

Napór Lechii trwa. Swojego szczęścia w 36 minucie próbuje Potakowski, ale jego uderzenie z ostrego kąta nie znajduje drogi do bramki. Pięć minut później  nasz skrzydłowy ponownie stanął przed szansą podwyższenia wyniku. W sytuacji „sam na sam” bramkarz gości nie dał się jednak zaskoczyć.

 

Pierwsze 45 minut dobiega końca. Jednak trwa prawdziwa „nawałnica” gospodarzy.  W 44 minucie Potakowski ładnie wykłada piłkę Piechnie, ale „kiełbasa” kiksuje. Minutę później Kowalski uderza z 16 metra, ale Domański pewnie broni.

 

Koniec pierwszej połowy. Znakomita gra Lechii skutkuje dobrym i pewnym wynikiem. Bardzo dobrze spisują się nasi młodzi piłkarze – Potakowski i Morgaś. Wspierani przez doświadczonych kolegów „podcinają skrzydła” Orłom z Wierzbicy. Goście mogą się tylko cieszyć z zakończenia pierwszej części gry.

 

Drugą połowę nasz zespół rozpoczął bez zmian i z dużym impetem. Trzydzieści sekund po wznowieniu gry Szymczak znalazł się w polu karnym przeciwnika i zdołał oddać ładny, soczysty strzał, który niestety wylądował w rękawicach Domańskiego.

 

W 48 minucie swoimi umiejętnościami mógł wykazać się Holewiński. Stanisławski sprawdził naszego goalkeepera, jednak na tablicy wyników wciąż 2:0. W 50 minucie piłkarzom Wierzbicy brakuje centymetrów do tego, aby zdobyć kontaktowego gola. Strzał głową Zielińskiego po dośrodkowaniu z rzutu wolnego jest minimalnie niecelny.  Pierwsze pięć minut należało do drużyny gości, jednak to wszystko, na co dzisiaj było stać przyjezdnych. Lechiści zdominowali środek pola.

 

W 55 minucie Szymczak znakomicie „wypuszcza” Kowalskiego. Mając tylko bramkarza przed sobą Mariusz trafia zaledwie w poprzeczkę. Pomocnik Lechii nie ma dzisiaj szczęścia.

 

Szymczak za to dzisiaj grał jak prawdziwy profesor i trzy minuty później zalicza swoją drugą asystę w meczu. Autorem jego długiego, prostopadłego podania jest Piechna, który będąc „sam na sam” z bramkarzem nie zwykł marnować takich okazji. Tym samym Grzesiu z czterema golami na swoim koncie obejmuje prowadzenie w klasyfikacji na najlepszego strzelca trzeciej ligi.

 

Dla kapitana Lechii rola asystenta jest niewystarczająca. Wykazując się swoją ambicją Szymczak decyduje się na strzał z 16 metra. Domański jednak jakimś cudem wybija piłkę na rzut rożny.

 

Dwie minuty później mamy pierwszą zmianę w naszych szeregach. Przy gromkich brawach plac gry opuszcza Piechna. W jego miejsce wchodzi Rakowski.

 

W 72 minucie Majic decyduje się na drugą zmianę. Kowalski żegna publiczność, a zastępuje go młodzieżowiec Czarnogóry Velimir Loncar, dla którego jest to oficjalny debiut w barwach zielono – czerwonych. Na boisku niewiele się dzieje, więc Majic daje szansę debiutantowi zaledwie 16 letniemu wychowankowi Lechii – Bartoszowi Jakóbczykowi. I to mogło być prawdzie „wejście smoka”.

 

Morgaś pędząc lewym skrzydłem zdołał dograć piłkę w pole karne. Rakowski próbował zamykać akcję, ale nie trafił. Dobrze asekurujący prawą stronę Jakóbczyk „naprawił błąd” kolegi i oddał silny strzał. Niestety Lechista z rocznika „junior młodszy” trafił w poprzeczkę. To już trzecia w tym meczu w wykonaniu gospodarzy.

 

Emocje zakończyły się w 86 minucie, kiedy to Rakowski nie wykorzystał doskonałej sytuacji strzelając z 12 metra w Domańskiego. Dobijać próbował Król, ale siła wzięła górę nad głową i Klaudiusz trafił w leżącego bramkarza mając pustą bramkę przed sobą.

 

Po trzech doliczonych minutach arbiter zakończył ten pojedynek.

 

 

Wynik 3: 0 nie odzwierciedla przewagi beniaminka. Lechiści zagrali znakomicie! Mnóstwo sytuacji, doskonała gra z pierwszej piłki, dużo ambitnej walki, za którą należą się ogromne brawa. Bardzo dobre spotkanie zagrał Kamil Szymczak, który nie kombinował, a wreszcie rządził i dzielił w środku pola, decydując się na proste, ale jakże skuteczne zagrania. Oby forma utrzymała się dłużej.

 

Znakomicie spisali się nasi „młodzi” skrzydłowi – Morgaś i Potakowski, którzy na skrzydłach grali bez żadnych kompleksów wobec starszych rywali.

 

Pochwalić trzeba cała drużynę, który dzisiaj była jednym, sprawnie działającym organizmem, która nie przypominała sflaczałego staruszka, a atletę, który siłą mięśni i umysłu jest w stanie zdobyć wiele.

 

Mecz piękny w naszym wykonaniu. Kolejny już w sobotę, tym razem jedziemy do Zelowa na pojedynek z Włókniarzem.

 

KLASYFIKACJA STRZELCÓW:

4 gole - Grzegorz Piechna (Lechia Tomaszów Mazowiecki),
3 gole - Sebastian Janusiński (Legionovia Legionowo), Jarosław Łowicki (Ursus Warszawa),
2 gole - Sebastian Ceglarz (Sokół Aleksandrów Łódzki), Daniel Ciupiński (Broń Radom), Łukasz Fijołek (GKP Targówek (Warszawa)), Wojciech Gorczyca (Broń Radom), Krzysztof Kowalski (Omega Kleszczów), Grzegorz Krystosiak (Mazur Karczew), Arkadiusz Świętosławski (Sokół Aleksandrów Łódzki), Paweł Tomczyk (Legionovia Legionowo), Przemysław Woźniczak (Sokół Aleksandrów Łódzki), Michał Zapaśnik (Start Otwock),

Źródło: 90minut

 

Ilości gier: 24

Ilość goli: 73

Średnia na mecz: 3. 04/mecz

Średnia na kolejkę: 24.3

Z karnych: 6

Samobójcze: 3

Liczba zwycięstw gospodarzy - 11

Liczba zwycięstw gości - 8

Remisy - 5

Bramki gospodarzy: 41

Bramki gości: 32


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
wks 30.08.2012 14:07
Byłem na meczu w Czarnocinie jak Sęp pożarł Lechię 2:0

RKS 30.08.2012 08:35
Świetnie po prostu grają. Szczególnie z chłopakami z Czarnocina(bez urazy),ale wioska rozbiła miasto!

wks 29.08.2012 13:51
Proszę aby pisać relacje z meczów Kawalerii. Dobrze chłopaki grają i wszyscy sąz Tomaszowa

wow 28.08.2012 23:09
mozna giry wyciagnac zanim LECHIa pchnie sie w gore...

kibic 28.08.2012 10:40
Na tym meczu nie byłem, ale oglądałem w necie mecz z Legionovią (tak tak mecze tego klubu wszystkie są relacjonowane na żywo! Są sponsorzy itd, ciekawa idea można by to samo w Lechii zrobić) no to niestety zwłaszcza w defensywie Lechia grała żenująco a gospodarze tamtego meczu rozjeżdżali ich jak chcieli mając niezliczoną ilość sytuacji. Oby na wyjazdach tomaszowianie grali bardziej uważnie w obronie.

wowo 27.08.2012 17:37
tak przy okazji - moze ktos nam wyjasni dokladnie z jakich przyczyn tak nadmiernie przedluza sie remont boiska bocznego. Czy w zwiazku tym rowniez przedluzy sie rozpoczecie remontu i budowy plyty glownej i budynku klubowego. Czy wykorzystujac okazje swiadomie przesuwa sie w czaasie te roboty z uwagi na cienki budzet miasta.

bartek28tm 27.08.2012 12:45
Chyba cie Bóg opuścił zawodnik z dwiema asystami najsłabszym zawodnikiem meczu? nie było słabych wszyscy zagrali dobrze może obrona czasem niepewnie ale nieźle było

RKS 27.08.2012 12:10
Oj z Szymczakiem to duża przesada, niezliczona ilość strat i ogólnie najsłabszy zawodnik Lechii w tym meczu

Reklama
Polecane
Ekstraklasa piłkarska - Widzew - Lech 1:1Lechia zwycięska na wyjeździeZmarł ks. prałat Edward WieczorekLewica ogłosiła program do PE: prawa pracownicze, Karta Praw Kobiet, Europejski Fundusz MieszkaniowySondaż: 64,3 proc. badanych za budową umocnień na granicy z Rosją i Białorusią, 16,5 proc. przeciwOgórek trzecim wiceprzewodniczącymTragiczny pożar na ulicy KołłątajaZapraszamy na spotkanie z RzecznikiemHejt, cyberprzemoc i mowa nienawiściSynoptyk IMGW: niedziela przyniesie więcej opadów i burzW niedzielę w Kościele katolickim przypada uroczystość Zesłania Ducha Świętego„Inny punkt widzenia – Wiosenne przebudzenie”
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Autor komentarza: BarmanTreść komentarza: Leszek to mój mentor i przyjaciel, to prawda że miał w poważaniu Tomaszów ale ile zrobił dla Rzeczycy!!! Lechu tak trzymaj wszystko omówimy w lesniczówce!Źródło komentarza: Ogórek trzecim wiceprzewodniczącymAutor komentarza: Entliczek pentliczek na kogo ...Treść komentarza: Trumf, trumf, Misia Bela, Misia Kasia, konfacela. Misia A, Misia Be, Misia Kasia, konface.Źródło komentarza: Ogórek trzecim wiceprzewodniczącymAutor komentarza: Wszystko jest na sprzedażTreść komentarza: Toż to ludzie spod brudnej PałyŹródło komentarza: Węgrzynowski ponownie Starostą Powiatu TomaszowskiegoAutor komentarza: Dla "chołoty" JBTreść komentarza: Trzeba … rozłożyć ten naród od wewnątrz, zabić jego moralność… Jeśli nie da się uczynić zeń trupa, należy przynajmniej sprawić, żeby był jako chory ropiejący i gnijący w łożu… Trzeba mu wszczepić zarazę, wywołać dziedziczny trąd, wieczną anarchię i niezgodę… Trzeba nauczyć brata donoszenia na brata, a syna skakania do gardła ojcu. Trzeba ich skłócić tak, aby się podzielili i szarpali, zawsze gdzieś szukając arbitra. Trzeba ogłupić i zdeprawować, zniszczyć ducha, doprowadzić do tego, by przestali wierzyć w cokolwiek oprócz mamony i pajdy chleba.Źródło komentarza: Prezes PiS: Polska potrzebuje planu "Siedem razy tak", m.in. dla inwestycji, wsi i bezpieczeństwaAutor komentarza: MirekTreść komentarza: Gratulacje!Źródło komentarza: Znakomity występ młodych lekkoatletów MKS Tomaszów Mazowiecki.Autor komentarza: StrarzakTreść komentarza: Bravo Kaczor! Też lubię te elektryki, co się tak spektakularnie i długo palą ... Piana Naprzód!Źródło komentarza: Prezes PiS: Polska potrzebuje planu "Siedem razy tak", m.in. dla inwestycji, wsi i bezpieczeństwa
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama