Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 4 lipca 2025 16:16
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Czy karmienie piersią może wrzucić kobietę w otchłań negatywnych myśli? Kilka słów o d-mer…

Reklama
Karmienie piersią z reguły wywołuje w nas- mamach piękne odczucia. Wzajemne spojrzenia pełne miłości, ciepły dotyk, nierozerwalna bliskość- czy może być coś piękniejszego? Okazuje się, że nie zawsze doświadcza się tego w ten sposób. I nie chodzi tu o początki karmienia, kiedy to mama i dziecko uczą się siebie nawzajem, a brodawki próbują przystosować się do nowej sytuacji. Tu chodzi o coś zupełnie innego… Mianowicie o negatywne, niekiedy wręcz traumatyczne przeżycie związane z karmieniem piersią – natłok negatywnych myśli przepełnionych ogromnym smutkiem i żalem.. Tu chodzi o D-MER, o którym tak niewiele się mówi…

Kilka słów o nazwie

 

Reklama

D- mer, czyli Dysphoric Milk Ejection Reflex, można przetłumaczyć jako odruch dysforycznego wyrzutu/ wypływu mleka. Rozkładając ten termin na czynniki pierwsze mamy dwa człony:
D- dysforia – według słownika języka polskiego oznacza: przygnębienie, złe samopoczucie, depresję, niemożność odczuwania przyjemności,
MER – odruch wyrzutu/ wypływu mleka.

 

Czym dokładnie jest D- MER?

 

Jest to przypadłość, która może dotknąć mamy karmiące piersią. Na szczęście zdarza się bardzo rzadko… W Polsce prawie w ogóle się o tym nie mówi. Nawet nie można znaleźć na ten temat żadnej publikacji naukowej w języku polskim…

 

D- MER charakteryzuje się tzw. dysforią, czyli jak wyżej zostało wspomniane, złym samopoczuciem, przygnębieniem, negatywnymi emocjami pojawiającymi się tuż przed wypływem lub w trakcie wypływu pokarmu. Spadek nastroju trwa nie dłużej niż do kilku minut- zwykle od 30 sekund do 2 minut.

 

D-MER to nie to samo, co depresja poporodowa albo zaburzenia lękowe. Ta przypadłość związana jest tylko i wyłącznie z MER, czyli odruchem wypływu mleka.

 

Kobiety cierpiące na D-MER często opisują to, co czują i to, co „siedzi” im w głowie, ciele jako: ściskanie w żołądku, niepokój, smutek, strach, obawa, podenerwowanie, drażliwość, beznadziejność… Niektóre mamy porównują odczucia wywołane D-MER do stworów – dementorów, które opisywała J.K. Rowling w „Harrym Potterze”. To „coś” wysysa duszę, sprawia, że czuje się chłód i wpada w otchłań negatywnych myśli.

 

Ciekawostka: Autorka „Harrego Pottera” wymyśliła dementory w pewnym celu- miały być odzwierciedleniem jej depresji po śmierci mamy i rozstaniu z mężem.

 

 

Skąd się TO bierze?

 

Cały czas trwają badania nad określeniem mechanizmów związanych z D-MER. Znany jest mechanizm jego działania, ale nieznana jest przyczyna. Nie wiadomo, dlaczego jedna kobieta doświadcza D-MER, a inna nie. Przypuszcza się, że może to być kwestia indywidualnej wrażliwości na spadek dopaminy w organizmie, a ta przypadłość wiąże się właśnie z niewłaściwą aktywnością hormonu zwanego dopaminą. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem wydzielanym w mózgu. Wywołuje szereg różnych reakcji fizjologicznych i wpływa na jakość funkcji psychicznych. Odpowiada m.in.za nastrój, w tym odczuwanie przyjemności. Dopamina hamuje hormon odpowiedzialny za produkcję mleka, czyli prolaktynę. Zatem, aby utrzymać produkcję mleka, poziom dopaminy musi na chwilę się zmniejszyć. W tym właśnie momencie (w momencie wypływu mleka lub tuż przed wypływem) matki z D-MER czują spadek nastroju, negatywne emocje. Poziom dopaminy na szczęście po chwili się stabilizuje, a dysforia u matki po kilkudziesięciu sekundach, kilku minutach znika.

 

Jak sama nazwa wskazuje, D-MER jest odruchem, czyli czymś, czego nie da się kontrolowaćMa podłoże hormonalne i fizjologiczne, a nie psychiczne. Nie jest psychologiczną odpowiedzią na karmienie piersią. Nie jest ani depresją poporodową, ani ogólną niechęcią do karmienia piersią. Rzadko się zdarza, aby mamy z D-MER twierdziły, że nie lubią karmienia piersią w ogóle. Z reguły kochają one karmić naturalnie swoje dzieci, nie lubią tylko tego krótkiego momentu przed lub w trakcie wypływu mleka. Poza właśnie tym chwilowym spadkiem nastroju w czasie karmienia piersią, odciągania pokarmu czy samoistnego wypływu mleka, mama czuje się dobrze pod względem i psychicznym, i fizycznym.

 

Kobiety nie cierpią na D-MER z powodu traumatycznych przeżyć. Negatywne wspomnienia z przeszłości mogą natomiast wracać u mam z tą przypadłością przy okazji emocji przeżywanych podczas karmienia piersią.

 

Jak zdiagnozować D-MER?

 

Diagnoza jest ważna, ale też trudna… Niewiele się o tym mówi, wielu lekarzy się na tym nie zna…  Ważne, aby wiedzieć, że nie każda matka, która doświadcza negatywnych emocji związanych z karmieniem piersią, cierpi na D-MER. Ta przypadłość nie stanowi zazwyczaj ważnego powodu, dla którego należałoby odstawić karmienie piersią. Nie powinna być tym bardziej wymówką do rezygnowania z podawania piersi.

 

Wyróżniamy trzy typy D-MER w zależności od okresu trwania i intensywności uczuć w skali od 1 do 10 (1- łagodne, 10- bardzo silne):

łagodny (ustępuje w ciągu 3 miesięcy, skala uczuć: 1-3),

– umiarkowany (czas trwania 3-9 miesięcy, skala uczuć: 4-6),

ciężki (raczej nie znika w ciągu roku karmienia piersią, matki często przy tym poziomie dysforii (7-10) odstawiają dzieci od piersi, w tym przypadku zaleca się leczenie farmakologiczne).

 

Bardzo często to, jak będzie wyglądać karmienie piersią u kobiety cierpiącej na D-MER, zależy właśnie od tego, jak intensywny jest spadek nastroju. Jedne będą wspominać ten moment jako chwilowy niepokój, u innych mogą pojawić się nawet myśli samobójcze i związane z samookaleczaniem się. D-MER może minąć po 3- miesiącach od narodzin dziecka, ale może też utrzymywać się przez cały okres karmienia piersią. Może pojawić się już przy pierwszym dziecku albo dopiero przy którymś z kolei. Wiele kobiet stwierdza, że lepiej sobie radziły z dysforią wraz z upływem czasu- dorastaniem dziecka.

 

Dodatkowo wyróżniamy trzy spectra D-MER, które grupują uczucia, emocje towarzyszące odruchowi wypływu mleka:

– spectrum przygnębienia: beznadzieja, smutek, pustka, lęk, zmęczenie, chęć ucieczki, ściskanie w żołądku,

– spectrum niepokoju: strach, rozpacz, panika, irytacja, frustracja,

– spectrum wzburzenia/ poruszenia: złość, wzburzenie, paranoja, agresja, niekiedy nawet myśli samobójcze.

 

Jak sobie pomóc?

 

Okazuje się, że najczęściej przy ciężkim D-MER matki decydują się na odstawienie dziecka od piersi. Przy łagodnym i umiarkowanym stadium jakoś sobie radzą. Na pewno, aby poczuć się lepiej można spróbować:

– zmienić styl życia, np. poprzez unikanie w dużych ilościach substancji pobudzających- zawierających kofeinę, a także unikanie tego, co nas stresuje,

– skorzystać z pomocy psychoterapeuty, jeśli emocje są na tyle trudne, że ciężko z nimi funkcjonować,

– zadbać o wsparcie bliskich,

– nie oceniać się w negatywny sposób, zrozumieć, że D-MER to odruch- coś, na co nie mamy wpływu,

– zrozumieć, że to nie z naszą psychiką jest coś nie tak; to kwestia fizjologiczna i hormonalna, a nie natury psychologicznej,

– podczas odczuwania negatywnych emocji intensywnie myśleć o czymś miłym, np. z przeszłości,

– wesprzeć się lekami przepisanymi przez lekarza w przypadku ciężkiego typu D-MER.

 

Moim zdaniem…

 

Trudno wyobrazić sobie to, co czuje matka cierpiąca na D-MER. Ja tak nie miałam, moje koleżanki też… Jeśli już coś mi w karmieniu piersią przeszkadzało, to początki, które wspominam jako czasami męczące (ciągłe karmienia, popękane brodawki). Dziś, z perspektywy czasu, uważam, że te chwile minęły szybciej niż mi się wydawało, a ja niepotrzebnie wpadałam w panikę. Potem karmienie piersią było tylko przyjemnością… Z D-MER zapewne jest inaczej… Czasami pojawiają się głosy, że karmienie piersią nie jest warte tego całego nieszczęścia, które czuje mama cierpiąca na tę przypadłość. Z tym się zgodzę… Mimo iż szczerze będę namawiać do karmienia naturalnego wszystkie niezdecydowane mamy, to w tym przypadku uważam, że kobieta sama musi ocenić czy da radę to wytrzymać, czy nie. A w zasadzie czy chce to wytrzymać, czy nie… Wydaje mi się, że nic na siłę. W końcu szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko…

 

Powyższy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie zastąpi porady lekarskiej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
Reklama

Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego będzie prof. Sławomir Cenckiewicz, jego zastępcami generałowie Andrzej Kowalski i Mirosław Bryś - poinformował prezydent elekt Karol Nawrocki. Chcę, by Pałac Prezydencki był ośrodkiem kształtującym polską politykę bezpieczeństwa w zakresie wojskowym, cywilnym, operacyjnym - mówił.Data dodania artykułu: 03.07.2025 14:38
Nawrocki: Sławomir Cenckiewicz będzie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Do Krajowego Rejestru Długów wpisanych jest blisko 72 tys. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością; oznacza to, że co ósma spółka z o.o jest zadłużona - wynika z danych KRD. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł.Data dodania artykułu: 01.07.2025 21:25
Co ósma spółka z o.o jest wpisana do Krajowego Rejestru Długów. Mają one do oddania łącznie 3,8 mld zł

Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

Przed gmachem Sądu Najwyższego, w którym Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga we wtorek o ważności wyborów prezydenckich zebrały się dwie grupy demonstrantów - zwolenników wyboru Karola Nawrockiego oraz Komitetu Obrony Demokracji.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:17
Przed Sądem Najwyższym demonstrują zwolennicy Nawrockiego oraz KOD

SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów

Łącznie do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; za zasadne uznano 21, nie miały one wpływu na ogólny wynik wyborów – poinformował SN podczas posiedzenia ws. ważności wyboru Prezydenta RP.Data dodania artykułu: 01.07.2025 17:16
SN: wpłynęło ponad 54 tys. protestów wyborczych; 21 zasadnych - bez wpływu na wynik wyborów
Reklama

Polecane

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.Data dodania artykułu: Wczoraj, 10:26 Liczba komentarzy: 6 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 2
Tomaszowscy siatkarze wystartują 13 wrześniaGmina Tomaszów apeluje do mieszkańców o racjonalne gospodarowanie wodąCzy warto inwestować w mieszkania w mniejszych miastach?Tragiczny finał poszukiwań nastolatka nad Zalewem. Nie żyje też 33-latekPiórnik Stitch – praktyczny i kolorowy dodatek dla fanów DisneyaZgłoś się do pikniku LOKALNI NIEBANALNIKolejny konkurs na dotacje do szpitala przegranyMordaka Patrol w pogoni za HospicjumWakacje pełne atrakcji!Fundacja Nu-Med otrzymała tytuł ORGANIZACJI PRZYJAZNEJ WOLONTARIUSZOM!Za miesiąc wyruszy PielgrzymkaProkuratura pyta... miasto odpowiada
Reklama
Reklama
Reklama
Klasyka w parkowym klimacie

Klasyka w parkowym klimacie

Muzyką klasyczną będzie rozbrzmiewać Muszla Koncertowa w parku Solidarność tego lata. W każdą niedzielę od godziny 18.00 będziemy mogli delektować się wyjątkowymi urokami przyrody naszego parku przy dźwiękach muzyki. Usłyszymy utwory różnych kompozytorów, choć najczęściej będzie to zapewne Fryderyk Chopin (będzie jak w warszawskich Łazienkach) Wykonawcami będą zarówno młodzi artyści z tomaszowskiej szkoły muzycznej jak i świetni dojrzali muzycy. Podczas koncertów będzie można wypożyczyć książkę z miejskiej biblioteki, usiąść na leżaczku i po prostu pięknie odpocząć.
Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Mordaka Patrol w pogoni za Hospicjum

Po spektakularnym śledztwie dotyczącym domu, należącego do Prezydenta Marcina Witko, jaki pobudował sobie w Wiśle, przyszła kolej na następne. Tym razem dotyczy funkcjonowania hospicjum im Św. Filipa Neri, które prowadzi Fundacja Dwa Skrzydła, firmowana przez księdza Grzegorza Chirka. Inwestycja oddana w tym roku do użytku, na którą dofinansowanie udało się miastu pozyskać jeszcze w czasach rządów PiS, przyjmuje już pierwszych podopiecznych. Fundacja jednak działalność rozpoczęła wcześniej, prowadząc usługi hospicjum domowego. Radny Michał Kucharski postanowił w tej sprawie złożyć interpelację, w której stawia pytania, na które odpowiedź można uzyskać w 5 minut, telefonując do któregoś z wiceprezydentów lub urzędników, nigdy nie uchylających się od odpowiedzi. Tylko co pokazałoby się na Facebooku? Zdjęcie Iphona? Jeśli więc w okolicach ulicy Kępa, zobaczycie różowego trabanta, możecie być pewni, że w pobliżu czają się wywiadowcy, którzy sprawdzają źródło pochodzenia kostki brukowej, wykorzystanej do wyłożenia podjazdów i ciągów komunikacyjnych.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama