Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 19:49
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama
Bezrobocie w czasach kryzysu

„Dlaczego nie dostałem posady?” — pytanie zawsze aktualne

W 1935 roku, w obliczu wielkiego kryzysu, młody człowiek z Tomaszowa wyraził gorycz związaną z bezrobociem w liście do „Expressu Mazowieckiego”, pytając: „Dlaczego nie dostałem posady?” Jego słowa wciąż brzmią aktualnie, przypominając o nieustających zawirowaniach na rynku pracy i problemie nepotyzmu, który nadal zagraża uczciwym możliwościom zatrudnienia.

Gdy „Express Mazowiecki” 6 stycznia 1935 r. muśnięciem pióra trafił w nerw bezrobocia, w odpowiedzi rozległ się chór krzyków. „Dlaczego nie dostałem posady?” — ankietowe pytanie, które stało się lustrem całej epoki. Ze sterty listów, jakie trafiły do redakcji, jeden pochodził z Tomaszowa. Do czytelników poniósł gorycz i klarowność zimowego powietrza nad Pilicą.

Pisze 24-latek: ojciec — były więzień polityczny zsyłany „za niepodległość”, dziś z Medalem Niepodległości na piersi. „Nie wyżywi go przecież sam medal — notuje syn i trudno o zdanie bardziej z epoki, w której odznaczenia bywały zaszczytem, ale i rachunkiem do uiszczenia, bo koszty orderów pokrywali sami odznaczeni. Pisaliśmy całe sterty podań: do urzędów, do fabryk, do gabinetów dyrektorów, dotyczące zatrudnienia. Odpowiedź zbywana milczeniem, bywała też kartka z lakonicznym „pracy nie ma”. Po tygodniu, okazało się, że jednak stu jest przyjętych. Po miesiącach protegowani znów wchodzą pierwsi. A kiedy „znajomy z dawnych lat” daje iskierkę nadziei, ta gaśnie pół roku później jednym zdaniem: „nic dla mnie nie może zrobić”. Wreszcie ta najciemniejsza puenta: „jak słyszałem… otwierała drogę nie tylko protekcja, ale i łapówka… nie miałem 50 zł… dlatego tułam się bez pracy”.

Niech ten list z Tomaszowa stanie się kluczem do tamtego czasu. Rok 1935, to późny cień Wielkiego Kryzysu: polski rynek pracy, choć powoli się podnosił, wciąż uginał się pod ciężarem bezczynnych rąk. Historycy podają, że właśnie w 1935 r. liczba bezrobotnych sięgała około pół miliona, a w najgorszym momencie kryzysu odsetek bezrobotnych w Polsce przekraczał 40 procent. Te liczby nie są cyframi — to ludzkie kolejki pod pośredniakami, zziębnięte palce odciśnięte na podaniach, urwane rozmowy o „miejsce” i „poręczenie” w biurach z mosiężnymi tabliczkami.

Tomaszów Mazowiecki, serce włókienniczego pasa Łodzi i okolic, żył rytmem gwizdów fabrycznych i przestojów. Kiedy zamierały zamówienia, pierwsi tracili robotę tkacze, farbiarze, wykańczacze; ich los, jak klocki domino spadał na całe rodziny. Miasto urosło na fabrycznym fundamencie już w XIX wieku i w II RP wciąż grało w tej samej orkiestrze — tyle że kryzys przestroił instrumenty na ton minorowy. 

Był to także czas określonego klimatu politycznego. Sanacja, która przyszła z obietnicą „uzdrowienia życia publicznego”, centralizowała ster państwa. Kilka miesięcy po naszym liście wejdzie w życie konstytucja kwietniowa, wzmacniająca pozycję prezydenta kosztem parlamentu i czyniąca z głowy państwa strażnika „jednolitej i niepodzielnej władzy”. Z drugiej strony — Bereza Kartuska, gdzie bez wyroku izolowano przeciwników politycznych. W takiej scenerii protekcja jako metoda otwierania drzwi nie była wynalazkiem drobnych kanciarzy; bywała konsekwencją systemu, w którym sieć wpływów liczyła się częściej niż transparentna procedura. 

List z 1935 r. brzmi dziś zdumiewająco świeżo. Współczesność ma inne dekoracje — cyfrowe rekrutacje, platformy z ofertami, RODO i komisje konkursowe — ale pytanie bywa to samo: dlaczego nie dostałem posady? Statystyki mówią, że zjawisko protekcji i nepotyzmu nie wyparowało. W ostatnim globalnym Indeksie Percepcji Korupcji Polska uzyskała 53/100 punkty i spadła na 53. miejsce — najniższe w swojej historii notowanie — co analitycy wiążą m.in. z problemami przejrzystości w sektorze publicznym. Równolegle Najwyższa Izba Kontroli w 2024 r. i 2025 r. opisywała liczne nieprawidłowości w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, a polityczne deklaracje „antynepotyzmowe” z 2021 r. — nawet jeśli nagłośnione — nie mają mocy zastąpić twardych reguł naboru i realnej kontroli konfliktu interesów.

Nie piszę tego, by prostą linią połączyć dwa światy. Wtedy — medal zamiast emerytury, kartki „pracy nie ma” i ławki pod fabryczną bramą; dziś — CV-boty i „networking”, który bywa echem dawnej protekcji, tyle że w nowym garniturze. Ale list z Tomaszowa przypomina, że każdy system, który nagradza znajomości zamiast kompetencji, produkuje nie tylko krzywdę jednostki, lecz także marnotrawstwo talentów. Czytelnik z 1935 r. miał 24 lata, zdrowie i chęć pracy — zasoby, których nie wykorzystano, bo zabrakło równego dostępu.

Gdyby dziś miał znów napisać: „tułam się bez pracy”, odpowiedź Redakcji powinna brzmieć głośniej niż wtedy. Jawne konkursy z punktacją i protokołem do wglądu, oświadczenia o powiązaniach, rotacja komisji, ochrona sygnalistów, audyt zewnętrzny w instytucjach publicznych — takie detale tworzą barierę dla protekcji i łapówki skuteczniejszą niż setka okrągłych deklaracji. A jeżeli chcemy naprawdę oddać honory „ojcom z medalami”, to w 2025 r. będzie to mniej o wstążce na piersi, bardziej o drzwiach otwieranych talentowi, nie telefonowi.

List z Tomaszowa kończył się prośbą o „wypłukanie z powierzchni życia” protekcji i łapownictwa. Był to krzyk bólu, ale i troski o wspólne dobro. Po dziewięćdziesięciu latach wypada odpowiedzieć prostym zdaniem: to się da zrobić — jeśli wreszcie dotkniemy bolącego miejsca i zamiast odwracać wzrok, zapiszemy lekarstwo w postaci reguł, które działają.

Od redakcji — kontekst historyczny:

„Express Mazowiecki” był ilustrowanym dziennikiem regionu, a sama ankieta „Dlaczego nie dostałem posady?” ukazała się na początku 1935 r., w szczycie dyskusji o bezrobociu i protekcji. W II RP funkcjonował Medal Niepodległości dla zasłużonych działaczy, ustanowiony w 1930 r.; paradoks epoki polegał m.in. na tym, że koszty odznak i dyplomów ponosili sami odznaczeni. Kilka miesięcy później przyjęto konstytucję kwietniową, wzmacniającą władzę prezydenta; w 1934 r. powstała Bereza Kartuska jako miejsce odosobnienia oponentów politycznych. Te fakty tworzą tło dla tomaszowskiego listu i pomagają zrozumieć, dlaczego słowo „protekcja” było wówczas tak głośne. 

PS. Dziękuję autorowi z Tomaszowa — anonimowemu synowi więźnia politycznego — za lekcję aktualną także dziś.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

m 03.09.2025 16:30
W okresie międzywojennym żadnej pracy nie mogli dostać byli żołnierze walczący w Legionach Polskich. Informacja taka na samym wstępie dyskwalifikowała osobę.

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Repertuar kina Helios

Repertuar kina Helios

W najbliższym tygodniu Helios zaskoczy kinomanów nie tylko mnogością propozycji filmowych, lecz także projektów specjalnych dla widzów o rozmaitych zainteresowaniach. W repertuarze znajdzie się najnowsza animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”, japoński hit „Jujutsu Kaisen: Execution” oraz projekcje muzyczne i tematyczne cykle.Od piątku, 12 grudnia w repertuarze zagości nowość w klimacie nadchodzących Świąt – animacja „Magiczna gwiazdka zwierzaków”. Podczas gdy dzieci wypatrują Świętego Mikołaja, on sam rozbija się na lodowej wyspie, z której musi wydostać się jak najszybciej. Jednocześnie maleńkie pisklę musi uratować przyjęcie w kurniku, dziewczynka, której mama wciąż jest bardzo zajęta, szuka choinki na własną rękę, mały jenot zgubił się w lesie, a ryś próbuje dotrzeć na czas na magiczny spektakl. Różnorodne historie przypomną kinomanom, dlaczego co roku nie możemy doczekać się Gwiazdki!Na ekranach Heliosa znajdą się też inne gwiazdkowe produkcje. „Mikołaj i ekipa” to historia Świętego Mikołaja, który po niefortunnym wypadku zaczyna uważać się za superbohatera i znika tuż przed Wigilią… Elf Leo oraz odważna 11-letnia Billie wyruszają na wielkie poszukiwania, a po drodze odkrywają spisek bezwzględnego producenta zabawek, chcącego zniszczyć świąteczną tradycję i przejąć kontrolę nad prezentami… Inną propozycją na rodzinny seans jest zabawny tytuł „Mysz-masz na Święta”. Mysia rodzina szykuje się do wspólnego spędzania Świąt. Jednak wszystko się zmienia, kiedy w ich domu pojawiają się… ludzie. Myszy nie chcą dzielić się przestrzenią i rozpoczynają realizację planu, który mają na celu wyproszenie nieproszonych gości! Wśród filmów dla widzów w każdym wieku ogromną popularnością cieszy się animacja Disneya „Zwierzogród 2”. Opowiada ona o ambitnej króliczej policjantce, Judy Hops oraz przebiegłym lisie, Nicku Bajerze. Duet detektywów tym razem rusza tropem tajemniczego gada, który nagle pojawia się w Zwierzogrodzie. Helios zaprasza na inne filmowe hity, do których należy kontynuacja horroru na podstawie kultowych gier – „Pięć koszmarnych nocy 2”. Akcja filmu toczy się rok po traumatycznych wydarzeniach w pizzerii Freddy’ego Fazbeara. Mike Schmidt i policjantka Vanessa Shelly próbują chronić młodszą siostrę Mike’a, Abby, jednak dziewczynka zaczyna potajemnie wracać do pizzerii, a w tle ponownie pojawia się postać tajemniczego Williama Aftona. Nadal na ekranach sieci dostępny jest też szeroko komentowany „Dom dobry” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. Obraz przedstawia toksyczny związek Gośki i Grześka, w którym dochodzi do coraz bardziej niebezpiecznych sytuacji, a przemoc staje się codziennością… W głównych rolach wystąpili Agata Turkot i Tomasz SchuchardtSieć przygotowała również seanse dla fanów japońskiej animacji w ramach cyklu Helios Anime. W dniach 12-18 grudnia we wszystkich kinach odbędą się projekcje tytułu „Jujutsu Kaisen: Execution Shibuya Incident x The Culling Game Begins”. Kulminacją filmu, który podsumowuje dotychczasowe wydarzenia z serialu, jest dramatyczny pojedynek dwóch ulubionych uczniów Gojō. To wstęp do trzeciego sezonu anime, prezentowany przedpremierowo w kinach! Na piątek, 12 grudnia zaplanowano wydarzenie z cyklu Nocne Maratony Filmowe – tym razem będzie to Maraton Strachów. O godzinie 23:00 rozpoczną się projekcje aż czterech horrorów, w tym porywającej nowości „Cicha noc, śmierci noc”. To nie koniec projektów specjalnych odbywających się w najbliższym tygodniu! Swój czas w repertuarze będzie miał słynny maestro i jego orkiestra. „André Rieu. Wesołych Świąt!” to koncert z najpiękniejszymi kolędami i przebojami na radosny czas wyczekiwania Gwiazdki. Widowisko będzie dostępne w piątek i sobotę, 12 i 13 grudnia, a następnie 17 i 18 grudnia. Ponadto w niedzielę, 14 grudnia w wybranych kinach sieci odbędzie się wyjątkowa transmisja baletu „Dziadek do orzechów” wprost z Londynu! Widowisko urzeka niezwykłą choreografią i magiczną scenografią, nawiązującą do świątecznej aury.W poniedziałek, 15 grudnia do wybranych lokalizacji zawita cykl Kino Konesera z tajwańskim kandydatem do Oscara – „Left-Handed Girl. To była ręka… diabła!”. Samotna matka i jej dwie córki powracają do Tajpej po kilku latach życia na wsi, aby otworzyć stoisko na tętniącym życiem nocnym targu. W czwartkowe popołudnie, 18 grudnia we wszystkich kinach zagości cykl Kultura Dostępna i komedia „LARP. Miłość, trolle i inne questy”. Sergiusz, nastolatek zakochany w fantastyce i LARP-ach, zmaga się z prześladowaniami w szkole i swoim uczuciem do Helen. Gdy odkrywa jej tajemnicę, zyskuje szansę na niezwykłą przygodę!Bilety na grudniowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”.Helios S.A. to największa sieć kin w Polsce pod względem liczby obiektów. Obecnie dysponuje 53 kinami, które mają łącznie 300 ekranów i ponad 54 tysiące miejsc. Spółka skupia swoją działalność głównie w miastach małej i średniej wielkości, ale jej kina są również obecne w największych aglomeracjach Polski, m.in. w Łodzi, Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu. Helios S.A. jest częścią Grupy Agora, jednej z największych grup medialnych w Polsce, działającej m.in. w segmencie prasy (wydawca m.in. „Gazety Wyborczej”), reklamy zewnętrznej (lider rynku - AMS), internetu (portal Gazeta.pl) oraz radia (9 stacji radiowych z portfolio Grupy Eurozet).Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.12.2025
Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim

Gwiazdy europejskiego łyżwiarstwa szybkiego w Tomaszowie Mazowieckim powalczą o medale mistrzostw EuropyTo będzie jeden z najważniejszych sprawdzianów przed igrzyskami olimpijskimi w Mediolanie! Na początku stycznia, niespełna miesiąc przed rozpoczęciem najważniejszej imprezy sportowej czterolecia, w Tomaszowie Mazowieckim odbędą się Mistrzostwa Europy w Łyżwiarstwie Szybkim.Tomaszów Mazowiecki kolejny raz będzie gościł czołowych panczenistów Europy a Polacy będą startować w najmocniejszym składzie, z wszystkimi gwiazdami polskich panczenów, m.in. Kają Ziomek-Nogal, Andżeliką Wójcik, Damianem Żurkiem, Markiem Kanią, Piotrem Michalskim, czy Władymirem Semirunnijem na czele.Mistrzostwa Europy w tomaszowskiej Arenie Lodowej rozpoczną się w piątek, 9 stycznia, wieczorem. Już pierwszego dnia o medale zawodnicy powalczą w czterech konkurencjach – sprincie drużynowym kobiet, drużynie mężczyzn oraz na 3000 metrów kobiet i 1000 metrów mężczyzn. Dzień później zmagania rozpoczną się o godz. 14, a w programie są sprint drużynowy mężczyzn, 500 metrów kobiet, 5000 metrów mężczyzn i 1500 metrów kobiet. Mistrzostwa zakończą się w niedzielę, 11 stycznia, a tego dnia w Arenie Lodowej zostaną rozdane medale na dystansach 1000 metrów kobiet, 500 i 1500 metrów mężczyzn oraz w rywalizacji drużynowej mężczyzn i w biegach ze startu masowego.Organizatorzy jak zawsze przygotowali dla kibiców jak zawsze dużo dobrej zabawy, emocji a całość uświetni piątkowy pokaz świateł.09-11 stycznia 2026 r.Arena Lodowa w Tomaszowie Mazowieckim.Data rozpoczęcia wydarzenia: 09.01.2026
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

Morawiecki w Tomaszowie Mazowieckim. Najpierw hospicjum, potem rozmowa z mieszkańcamiPŚ w łyżwiarstwie szybkim - drugie miejsce Żurka na 1000 m w HamarTwarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Ogień w JaninowieStrażacy szybko opanowali ogieńFILMOWY SYLWESTER w kinie Helios!Śledztwo w Tomaszowie: Norbert C. aresztowany na 2 miesiącePŚ w łyżwiarstwie szybkim - Żurek trzeci na 500 m w HamarDach i wsparcie na start: w powiecie tomaszowskim rusza 3‑letni program mieszkań treningowychLechia zagra o spokój w tabeli. Do Tomaszowa przyjeżdża wyjazdowa SpartaDzień Pamięci Ofiar Stanu Wojennego – tomaszowianie pamiętająPełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: No przecież,po kurczaki pojadą do Tomaszowa !Źródło komentarza: Twarda kontra dla kurczaków. Mieszkańcy: „To już nie wieś rolnicza, tylko domy ludzi”Autor komentarza: BetiTreść komentarza: Racja dziewictwo nie tylko można stracić przez partnera ale odebrać sobie w zaciszu, nieskromne myśli i chęć spełnienia, własnoręcznie. A to nie jest już dziewictwo!Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: xxxTreść komentarza: Ta car dobry tylko urzędnicy niedobrzy! Dobrze Pan to ujął był a teraz razem w PiS z byłymi komuchami ręka w rękę w jednej ławie.Źródło komentarza: Dwa miesiące na kilka prostych pytań. Tomaszowskie Centrum Zdrowia testuje granice jawnościAutor komentarza: Schlomo UbermannTreść komentarza: Wytrwałości dla NIepokalanej Aneczki z Mazur z okazji Dnia Dziewic.Źródło komentarza: Dzień Dziewic – święto, które istnieje naprawdę (i wcale nie musi być obciachowe)Autor komentarza: CzłowiekTreść komentarza: Bezczelny typ z tego pułkownika. Na wylocie, a jeszcze podskakuje jak pchła na grzebieniu. Dyscyplinę owszem, proponowałabym zastosować ale może wobec tego Pana - rzemienną, i to ze sto razy !!!Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum ZdrowiaAutor komentarza: Naczelny PielęgniażTreść komentarza: Można by jeszcze "Oddział kremacji" utworzyć. Po co wozić zwłoki do Łodzi albo Bełchatowa? Zaoszczędzimy paliwo, damy niższe ceny i szpital poszybuje. A gdyby za wodociągami wykupić ziemię od lasów Państwowych, sprzedać drzewa i cmentarz utworzyć, to nawet lekarzy można pozwalniać ...Źródło komentarza: Pełnomocnik od Klapsów? Nowa „dyscyplina” w Tomaszowskim Centrum Zdrowia
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama