Nie taki PiS straszny jak go malują
Są w naszej lokalnej polityce ludzie "niezatapialni". Właściwie pozbawieni jakichkolwiek poważniejszych osiągnięć, często mówiący dużo słów zawierających niesłychanie mało treści. Właściwie nie posiadają żadnych poglądów. Co innego mowią, co innego myślą i co innego jeszczze robią. Często określają się mianem totalnej opozycji, "antypisem", równocześnie temu samemu PiS-owi się podlizując dla osobistych korzyści. Wszak nie pro publico bono. Niezależnie od tego kto dzierży ster władzy zawsze znajdą się gdzieś obok, aby załatwić coś sobie, rodzinie, a często wręcz coś zwyczajnie "podwędzić". Kompromitują się w jedym miejscu, idą w drugie, następnie w trzecie itd. Zawsze w poczuciu własnej bezkarności, bo przecież skoro raz się udało, to uda się i po raz kolejny...
14.05.2020 19:32
14
19
Komentarze