Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:03
Reklama
Reklama

Prawym okiem: Syjoniści na Synaj

Infantylizm polskich polityków przybiera coraz bardziej karykaturalne wymiary. O ile jeszcze przed rewolucją, spowodowaną przez tzw. social media, potrzebna była praca dziennikarzy, by obnażyć słabostki znanych (bo przecież nie tylko polityków) osób, tak obecnie, w przyrodzonej sobie ekshibicjonistycznej pasji, osoby te same radośnie prezentują swoje zdolności oraz przywary oraz słabostki. Szydło wychodzi więc z internetowego worka czasem szybciej niż poprzez żmudne i długotrwałe dziennikarskie

Infantylizm polskich polityków przybiera coraz bardziej karykaturalne wymiary. O ile jeszcze przed rewolucją, spowodowaną przez tzw. social media, potrzebna była praca dziennikarzy, by obnażyć słabostki znanych (bo przecież nie tylko polityków) osób, tak obecnie, w przyrodzonej sobie ekshibicjonistycznej pasji, osoby te same radośnie prezentują swoje zdolności oraz przywary oraz słabostki. Szydło wychodzi więc z internetowego worka czasem szybciej niż poprzez żmudne i długotrwałe dziennikarskie śledztwa.

Kiedyś, pewna moja znajoma opowiadała mi, jak w parku im. Solidarności, grasował pan w płaszczu, który uwielbiał wyskakiwać zza krzaków z okrzykiem „a kuku”, prezentując równocześnie swoje zazwyczaj skrywane części ciała. „Showman” upodobał sobie park, bo wiedział, że na długiej przerwie wpadają tu na papierosa dziewczyny z pobliskiego liceum.

Ponieważ działo się to 20 lat temu, reakcja większości panienek była taka, że z piskiem uciekały przed jegomościem, któremu właśnie dokładnie o to chodziło. W końcu jednak natrafił na moją znajomą, która potrafiła się w tej niezręcznej sytuacji odnaleźć i zamiast piszczeć lub krzyczeć w panice: zboczeniec!, krótko aczkolwiek dosadnie stwierdziła: z robaczkiem proszę pana, to proszę się wybrać na ryby. Chyba nic nie wpływa tak deprymująco na faceta, jak ocena wielkości jego przyrodzenia. Człowiek w płaszczu przez kolejne dni już się nie pojawił.

Zauważyłem ostatnio, że w podobny sposób zachowują się wołający w internecie „a kuku” politycy. Poza bieżącym przedstawianiem gdzie byli i z kim się wyściskali, pokazują od czasu do czasu coś, czego co prawda nie ukrywają w spodniach, ale co siedzi ukryte w ich głowach.

W sumie nieduża jest to różnica, bo istnieją liczne przykłady myślenia za pomocą organu skrytego w poselskich gaciach i wypróżniania się przy użyciu narządu służącemu większości ludzi do dokonywania analiz myślowych.

Generalnie uważam ćwierkanie polityków za pomocą Twittera czy Facebooka, którzy w ten sposób uważają, że komunikują „tłuszczy” prawdy ich zdaniem objawione, za mało poważne. Zdawkowe komentarze, „przeklejki” to nie komunikacja ale wyraz lekceważenia ludzi.

Ostatnio jeden z takich posłów z lewicowej formacji o PZPR-owskich korzeniach, niczym wspomniany na początku pan w płaszczu postanowił się na mnie obrazić i ukarać mnie usunięciem z grona facebookowych znajomych. Prawda, że zrobił mi wielką krzywdę i że moja rozpacz mogłaby być uzasadniona? Tyle, że ja szczerze i w sposób bezpośrednio mało się przejmuję i raczej uśmiecham pod nosem (do którego za chwilę wrócę) z politowaniem.

Czemu pan poseł porzucił tak zaszczytną znajomość z moją osobą? Otóż stało się tak za sprawą kilku moich krytycznych komentarzy pod zamieszczanymi przez parlamentarzystę postami. Jakoś nie mogę przechodzić obojętnie, kiedy ktoś dla przykładu robi bohaterem, sowieckiego agenta, jakim niewątpliwie był pan Wojciech Jaruzelski.

Osobę zmarłego zostawmy jednak w spokoju. Ostatnimi czasy poseł nasilił facebookową akcję, prezentującą wojnę na Ukrainie w sposób cokolwiek dziwaczny. Zielone ludziki, co do których powszechnie wiadomo, że są ruskimi żołdakami, nazywani są przez pana posła powstańcami.

Doprawdy, kiedy czyta się takie posty, trudno nie dodać komentarza, bo rodzi się we mnie podejrzenie, że osoba, która je umieszcza potrzebuje dobrego specjalisty od leczenia schorzeń ulokowanych w głowach. Stosując ten tok rozumowania podobnym mianem powinniśmy określać... na przykład niemiecką V Kolumnę z czasów II Wojny Światowej. Można by powiedzieć, że „bohaterscy niemieccy powstańcy walczyli z brutalami z Wojska Polskiego”. No przecież to naprawdę ręce opadają. Wiele osób puka się w głowę, ale poseł ze swoich odkrywczych myśliu jest dumny, bo...

… jak twierdzi, jego rodzinie Polska wiele zawdzięcza. Rzeczywiście osoby noszące takie samo nazwisko, jak poseł są dla naszego kraju niezwykle zasłużone. Nie jestem jednak pewien, czy do rodzinnych koligacji chciałyby się z naszym posłem przyznawać...

Tym bardziej, że w odróżnieniu od pana parlamentarzysty, nie można by ich żaden sposób określić mianem ksenofobów, rasistów, czy antysemitów. Tymczasem poseł, o którym piszę postanowił poszukać moich przodków. Zwrócił uwagę na kształt mojego nosa (hm, nie wiem co brzydkiego w nim dostrzegł, bo mnie się podoba i mojej żonie również), który może świadczyć o moim semickim pochodzeniu. Na szczęście nie kazał zdejmować mi spodni, by sprawdzić, czy przypadkiem nie jestem obrzezany.

Znowu przypomniało mi się, jak to w czasach wychwalanych przez posła popularnym było hasło „Syjoniści na Synaj” (wciąż nie pojmuje co ma jedno do drugiego). Zapytałem więc, czy słyszał kiedykolwiek o polskich patriotach pochodzenia żydowskiego. Najwyraźniej nie słyszał, bo przecież dla posła wzorem patrioty był towarzysz Jaruzelski.

Nie minął dzień a mój pan poseł poseł błysnął po raz kolejny, publikując zdjęcie grupy księży w bardzo dojrzałym wieku, opatrzone jednozdaniowym komentarzem. Natychmiast pod fotografią zaczęły się pojawiać wpisy fanów posła. Najdelikatniejsze z nich określały starszych panów w sutannach mianem „opojów” i „pasibrzuchów”.

Zwróciłem więc delikatnie uwagę, że poseł podsyca internetowe hejterstwo i przypomniałem antysemityzm posła Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W odpowiedzi dowiedziałem się, że antysemicki wywód miał charakter prywatny i nie powinienem go upubliczniać. Co to oznacza? Chyba tyle, że w SLD można być rasistą prywatnie ale nie wolno ze swoimi poglądami się afiszować.

Poseł poprosił więc aby swój wpis usunął, oczywiście nie przepraszając mnie za swoje niestosowne zachowanie. Widocznie w jego ocenie byłem już Żydem, nie zasługującym na łaskawe słowa potomka „hrabiego”. Poseł wie lepiej, kto jest Żydem, kto gejem a kto filatelistą.

Nie minęło kilka godzin a poseł znowu w internecie stał się aktywny. Tym razem zaatakował piotrkowską dziennikarkę i autorkę książek o Piotrkowie Trybunalskim. Dziewczyna zwróciła jedynie uwagę, że to nie rząd PO a SLD podpisywał umowy na dostawy do Polski gazu ziemnego. Zezłoszczony poseł wytknął więc pisarce, że druk jej książki Sejmiku rządzi.

Nie pozostało więc nic innego, jak stanąć w obronie kobiety. Bo komunista, ksenofob, rasista, antyklerykał i seksista w jednym, to jednak odrobinę, jak na mój gust za dużo. Poseł przypomniał mi więc jakieś moje rzekome sprawy sądowe (faktycznie prawdziwy ze mnie kryminalista, wszak pisała nawet o mnie Rzepa) i wykluczył mnie z grona znajomych na FB. Odetchnąłem z prawdziwą ulgą.

Dlaczego poświęciłem mój sobotni felieton na opis zachowania pana posła (celowo bez nazwiska by nie robić mu dodatkowej reklamy wśród osób niepełnosprawnych intelektualnie)? Otóż od zawsze twierdzę, że lewicowość jest w swojej naturze infantylna. Z tej cechy dojrzali faceci wyrastają. Nie ma w niej żadnej wrażliwości społecznej, na którą lubią się socjaliści powoływać, jest za toi często cynizm i agresja. Agresja dokładnie taka, z jaką spotykamy się u dziecka, któremu w piaskownicy zabiera się szpadelek albo foremkę do piasku. Dzieciak obrzuci cię piachem, a lewicowy poseł błotem.

Dzieci w swojej złości potrafią być czasem zabawne, niestety dorośli ale niedojrzali ludzie (w dodatku na eksponowanych stanowiskach) mogą być niebezpieczni.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

hlbez 14.09.2014 23:58
bez obrazy każdy ma prawo sobie spokojnie mieszkać i żyć gdzie pasuje, ale musi tolerować i szanować zwyczaje,prawa,kulturę kraju w którym żyje.Nie powinien na silę domagać się by wprowadzać swoje zwyczaje a już na pewno nie powinien rządzić w danym mieście czy kraju (nie rodzimym).Nie chodzi tu ani o żydow ani o innych obcoziemców - o wszystkich innych niż dany kraj.I pełny szacunek,że pracują,kupują ,płacą podatki - żyją jak my wszyscy

englishman 14.09.2014 22:53
Nie chcemy, aby w naszym kraju powstała piąta kolumna! – te słowa Władysława Gomułki rozpoczęły antysemicką kampanię, która osiągnęła apogeum w marcu 1968 roku. to wielka ściema... pogonili się żeby za klika lat odebrać odszkodowania. Ponadto warto poszukać materiałów o zamianie ub w sb. Oficer ub po zmianie nazwiska sam pisał donos na siebie i jako Oficer sb szukał osób o taki samym nazwisku, by się wykazać. poniżej z wikipedii: Żydzi w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego[edytuj | edytuj kod] Według raportu, jaki w 1945 roku pułkownik Nikołaj Seliwanowski (sowiecki doradca przy MBP) pisał do Ławrientija Berii wiadomo, że Żydzi stanowili 18,7% wśród ogółu pracowników MBP, ale aż 50% wśród zajmujących stanowiska kierownicze[2]. Odsetek Żydów w MBP regularnie wzrastał przekraczając podobno w późniejszym okresie 37% ogółu[3]. Był to duży odsetek, gdyż w okresie powojennym Żydzi w Polsce stanowili mniej niż 1% w społeczeństwie na skutek zagłady dokonanej przez III Rzeszę. Wybrane osoby pochodzenia żydowskiego związane z najwyższymi stanowiskami Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego: Roman Romkowski (właściwie Natan Grinszpan-Kikiel) - wiceminister MBP, generał brygady bezpieczeństwa publicznego, Mieczysław Mietkowski (właściwie Mojżesz Bobrowicki) - wiceminister MBP, generał brygady bezpieczeństwa publicznego Leon Andrzejewski (właściwie Ajzen Lajb Wolf) - kierownik kadr, dyrektor Gabinetu MBP, pułkownik Józef Różański (właściwie Józef Goldberg) - kierownik sekcji śledczej resortu, pułkownik Edward Kalecki (właściwie Szymon Eliasz Tenenbaum) - dyrektor Wydziału Finansowego resortu, pułkownik Kamil Warman - resort ochrony zdrowia, lek.med, podpułkownik Urzędu Bezpieczeństwa Wiktor Herer - naczelnik Wydziału IV Departamentu V Leon Gangel (właściwie Lew Gangel) - dyrektor Departamentu Służby Zdrowia MBP, pułkownik Ludwik Przysuski (właściwie Salomon Przysuski) - dyrektor Departamentu Służby Zdrowia MBP, płk Michał Rosner - resort cenzury, Hanna Wierbłowska - resort cenzury, major UB Michał Taboryski (właściwie Mojżesz Taboryski) - dyrektor Departamentu techniki operacyjnej, perlustracji korespondencji oraz ewidencji, ppłk Zygmunt Braude - kierownik Biura Prawnego MBP, ppłk Witold Gotman - resort prawny, Feliks Goldsztajn (właściwie Fiszel Goldsztajn) - Dyrektor Działu "Konsumów" Jadwiga Piasecka - Centralne Archiwum MBP, Zygmunt Okręt (właściwie Nechemiasz Okręt) - dyrektor Centralnego Archiwum MBP, zast. dyrektora Departamentu VII MBP, płk Roman Garbowski (właściwie Rachamiel Garber) - Biuro Wojskowe, Józef Czaplicki (właściwie Izydor Kurc) - dyrektor Departamentu III MBP, płk Julian Konar (właściwie Julian Jakub Kohn) - wicedyrektor Departament I MBP, płk Leon Rubinstein (właściwie Lejba Rubinstein) - Departament II, Aleksander Wolski (właściwie Salomon Dyszko) - dyrektor Departamentu IV MBP, płk Józef Kratko - Dyrektor Departamentu IV i VII MBP, oraz dyrektor Departamentu Szkolenia MBP, płk Bernard Konieczny (właściwie Bernstein) - naczelnik Wydziału III Departamentu IV MBP, Julia Brystiger - dyrektor Departamentu V MBP, płk Dagobert Jerzy Łańcut - Dyrektor Departamentu Więźiennictwa, ppłk Wacław Komar (właściwie Mendel Kossoj) - dyrektor Departamentu VII MBP, dowódca Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, gen. brygady Marek Fink (właściwie Mark Finkienberg) - dyrektor Departamentu VII MBP, płk Józef Światło (właściwie Izaak Fleischfarb) - wicedyrektor Departament X MBP, ppłk Henryk Piasecki (właściwie Izrael Chaim Pesses) - wicedyrektor Departament X MBP, ppłk

14.09.2014 23:29
Komentarz prawdziwy, jakkolwiek nie do końca na temat. Chyba, że chciałeś podkreślić lewacką hipokryzję.

14.09.2014 12:12
Pytanie tylko po co tak łatwo dołączać znajomych do FB? Później jest tak jak z przechodzeniem z powrotem na 'PAN' :)

tomaszowiak 14.09.2014 11:01
szkoda że nie ma w Tomaszowie tych przedwojennych żydów z ich kapitałem, miasto tętniłoby życiem, ludzie mieliby u nich pracę i samowystarczalny Tomaszów rozwijałby się prężnie. A tak, to teraz robiera się ostatnie fabryczki pożydowskie przy ulicy św. Tekli (Barlickiego); pamiątki robotniczego Tomaszowa, nie zniszczyła tego wojna to bez litości robi to ,,niewidzialna ręka wolnego rynku"!!!

mKIKI 14.09.2014 14:02
Tylko, że Moritz Piesch (właściciel późniejszej "Mazovii,, urodził się w rodzinie fabrykanckiej o korzeniach żydowskich i pochodził z Austrii. Jego ojciec Karol Piesch był ewangelikiem.

niebrowianka 14.09.2014 15:04
a na co pamiątki po fabrycznym Tomaszowie, stoją dwa pałace fabrykantów na Barlickiego od ćwierćwiecza puste i nikt nie ma pomysłu jakby te cacka architektury zagospodarować czy przywrócić do życia. Dopiero Galerie zamiast tego co jest, są w stanie rozweselić tę ulicę.

AK-47 14.09.2014 19:24
Szybki przeskok od czasów przedwojennych cyt. "fabryczki pożydowskie przy ulicy św. Tekli (Barlickiego); pamiątki robotniczego Tomaszowa" do cyt.,,niewidzialna ręka wolnego rynku" czyli do teraźniejszości. A gdzie 45 lat komunistycznego raju?

Lesiu 18.09.2014 19:36
o ile pamiętam z historii to tych tomaszowskich żydów w liczbie ponad 20 tysięcy wywieziono z naszej stacji kolejowej, wagonami go pieców krematoryjnych w Treblince i prawdopodobnie żaden z nic nie przeżył. Są jeszcze zdjęcia jak żydzi pod eskortą karabinów szkopów są prowadzeni przez Plac Kościuszki, Warszawską, obecną Konstytucji i Dworcową na rampy z wagonami...

mKIKI 18.09.2014 20:12
Nie wszystkich wywieziono. Kilku ocalało.

chyba faktycznie dyskusja jest zbędna 13.09.2014 22:31
Felieton (fr. feuilleton – zeszycik, odcinek powieści) – specyficzny rodzaj publicystyki, krótki utwór dziennikarski (prasowy, radiowy, telewizyjny) utrzymany w osobistym tonie, lekki w formie, wyrażający - często skrajnie złośliwie - osobisty punkt widzenia autora. Ale czy osobisty punkt widzenia to to samo co osobiste wzajemne rozgrywki i wycieczki .Nie jestem specjalistą tylko potrafie czytać Panie Mariuszu , widzę że dyskusja z Panem jest tutaj niewskazana i skutkuje przyklejaniem kwalifikacjami

brytan 13.09.2014 21:44
@3. Ważne, że cały czas utrzymujecie rewolucyjną czujność. Szefostwo GUKPiW jest z Was dumne. Brudnym rękom won od Autora!

observer 13.09.2014 21:27
Jakoś nie zanotowałem hasła „Syjoniści na Synaj”, bo to chyba banalne, ale wbiło mi się inne z tych imprez marcowych " Syjoniści do Syjamu" Młodzi internauci nie muszą wiedzieć ale tak kiedyś nazywała się Tajlandia. I to jest hit!

6nmj 13.09.2014 21:18
aby dalej od komuny , ale artykuł uważam za osobisty i nie w tym zadnego dziennikarstwa obywatelskiego ..... tylko co ?

AK-47 13.09.2014 21:16
To są skutki awansu społecznego...drogi Panie. Zbyt szybkiego awansu. A z "Panem Jaruzelskim" to trochę Pan przesadził.....bardziej właściwym było by "Towarzysz Jaruzelski" ....

Peter 13.09.2014 20:10
Co się dziwisz jaka partyja taki osioł...poseł znaczy;)!

Opinie

Reklama

Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś jest czwartek, trzysta trzydziesty ósmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.24, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Barbara, Bernard, Chrystian, Filip, Hieronim, Jan, Klemens i Krystian.Data dodania artykułu: 04.12.2025 11:01
Dziś w kraju i na świecie (czwartek, 4 grudnia)

Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Dziś jest środa, trzysta trzydziesty siódmy dzień roku. Wschód słońca o godz. 7.23, zachód słońca 15.26. Imieniny obchodzą: Emma, Franciszek, Kasjan, Kryspin, Ksawery i Łucjusz.Data dodania artykułu: 03.12.2025 08:45
Dziś w kraju i na świecie (środa, 3 grudnia)

Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Podczas Global Retail Banking Innovation Awards 2025 magazynu The Digital Banker Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes zarządu Nest Banku, otrzymał tytuł Digital Banker of the Year (Central Europe). W tym samym konkursie Nest Bank zdobył jeszcze dwa wyróżnienia za projekt N!Asystenta: Excellence in Digital Innovation - Poland oraz Best Technology Implementation by a Retail Bank - Europe.Data dodania artykułu: 02.12.2025 17:58
Janusz Mieloszyk, pierwszy wiceprezes Nest Banku, z tytułem Digital Banker of the Year

Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Blisko 10,4 mld zł w 2026 r. oszczędności w NFZ miałyby przynieść zmiany przedstawione przez resort zdrowia Ministerstwu Finansów. Zakładają one m.in reformę wynagrodzeń, limity w poradniach specjalistycznych i korekty na listach darmowych leków dla dzieci i seniorów; plan krytykuje opozycja z PiS.Data dodania artykułu: 01.12.2025 19:38
Ministerstwo Zdrowia przedstawiło propozycje oszczędności. Kolejne zmniejszenia limitów

Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.Data dodania artykułu: 01.12.2025 12:04
Prawie 105 mln zł kary dla Jeronimo Martins Polska za wprowadzanie klientów w błąd ws. promocji

Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u w sklepach internetowych, hotelach, biurach podróży i wypożyczalniach - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów.Data dodania artykułu: 01.12.2025 11:42
Badanie: 71 proc. Polaków nie chce podawać PESEL-u m.in. w internecie

Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Dziś jest poniedziałek, trzysta trzydziesty piąty dzień roku. Wschód słońca 07.20, zachód słońca 15.28. Imieniny obchodzą: Aleksander, Ananiasz, Antoni, Blanka, Edmund, Florencja, Jan, Natalia i Rudolf.Data dodania artykułu: 01.12.2025 06:55
Dziś w kraju i na świecie (poniedziałek, 1 grudnia)

Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS

Himmler uznał, że rezerwuarem dla jego prywatnej armii - bo tak w gruncie rzeczy traktował Waffen-SS – mogą być ziemie podbite przez III Rzeszę. Także te polskie – mówi w rozmowie z PAP dr Tomasz E. Bielecki, autor książki „Polacy w Waffen-SS. Polskie Pomorze”.Data dodania artykułu: 30.11.2025 19:30
Himmler uznał, że podbite ziemie, także te polskie mogą być rezerwuarem rekrutów dla Waffen-SS
Reklama
Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie

Koncert Czesława Mozila „Solo” w Niebowie (Wincentynów) – wyjątkowy wieczór w domowym salonieJuż 18 stycznia 2026 roku (niedziela) o godz. 17:00 Czesław Mozil zaprasza na jedyne w swoim rodzaju wydarzenie muzyczne — koncert "Czesław Mozil Solo – w mieszkaniu". Miejsce: niewielka wieś Wincentynów (gmina Sławno, powiat opoczyński), blisko Opoczna, w malowniczym zakątku województwa łódzkiego. Prywatna przestrzeń – salon domu – stanie się areną bliskiego spotkania artysty z publicznością.Miejsce pełne folklorystycznego klimatuWincentynów to kameralna miejscowość — według danych z 2021 r. liczy zaledwie 179 mieszkańców W sąsiedztwie znajduje się prywatny miniskansen "Niebowo", prezentujący tradycyjną wiejską architekturę regionu opoczyńskiego: chatę ze strzechą, ziemiankę, stodółkę i autentyczne wnętrza izby białej, kuchni i sieni.  Ta nieoczywista, serdeczna sceneria doskonale komponuje się z domowym klimatem koncertów Mozila.Co czyni ten wieczór wyjątkowymBliskość artysty: Czesław zagra niemal jak "u sąsiada" — w salonie, na kanapie, czasem na podłodze, a może ktoś usłyszy go z kuchni. Ta forma koncertu wyczarowuje atmosferę kameralności i autentycznego kontaktu.Unikalna formuła: To połączenie solowego show muzycznego i błyskotliwego stand-upu — pełne inteligentnych obserwacji, humoru i muzycznych emocji.Repertuar: Poza znanymi piosenkami, usłyszymy utwory z ostatnich albumów oraz premiery nowych nagrań, które trafią na kolejną płytę.Aktualny czas twórczy: Mozil zdobył tegoroczną Festiwalową Nagrodę Opola za piosenkę „Ławeczka”, singiel „Leń” z „Akademii Pana Kleksa 2” stał się hitem, a jego album „Inwazja Nerdów vol. 1” zdobył Fryderyka w 2025 roku.Kilka faktów o artyścieUrodzony w 1979 r. w Zabrzu, wykształcony akordeonista (Król. Duńska Akademia Muzyczna w Kopenhadze) Twórca złożonych dzieł: muzyka, teksty, aktorstwo dubbingowe (np. Olaf z "Krainy Lodu"), osobowość TVLaureat licznych nagród: Fryderyków, nagrody opolskiego festiwalu, platynowych płytStyl znany z połączenia kabaretu, folku, punka i inteligentnego humoru — trudno zamknąć go w jednym słowie Szczegóły wydarzeniaData: 18 stycznia 2026 (niedziela), godz. 17:00Miejsce: dom mieszkalny w Wincentynowie k. Opoczna („Niebowo”)Bilety: tylko 40 sztuk, cena 130 zł — dostępne na stronie: [biletomat.pl]Więcej informacji na: wydarzenie na FacebookuTaki koncert to znakomita okazja, by przeżyć muzykę i humor Mozila w najbardziej osobistej formie. To więcej niż performance — to spotkanie, które zostaje w pamięci na długo.Data rozpoczęcia wydarzenia: 18.01.2026

Polecane

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian

Nie udało się dzisiaj powołać nowego Starosty oraz Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Nie udało się nawet zebrać 12 osobowego kworum, by móc prawomocnie przeprowadzić zwołaną na wniosek radnych sesję. Nie stawili na obradach radni Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Powiat Tomaszowski Od Nowa. Przy czym ci pierwsi w budynku starostwa byli. Dlaczego nie weszli na sesję? Mogli przecież przyjść i głosować. Nic nie stało na przeszkodzie. Mogli odrzucić proponowaną na Starostę przez KO, panią Alicję Zwolak Plichtę lub ją poprzeć. Tymczasem stworzono wrażenie, że dzieje się coś o czym osoby postronne nie powinny wiedzieć. Czy aby na pewno? Tekst na temat dzisiejszej sesji będzie miał charakter felietonowy, a więc całkiem subiektywny. Napisany z punktu widzenia radnego niezależnego, nie związanego z żadnymi partiami i nie będącego członkiem żadnego klubu. Nie znaczy to oczywiście, że znajdziecie w nim jakieś nieprawdziwe i niesprawdzone informacje.Data dodania artykułu: 03.12.2025 21:23 Liczba komentarzy: 16 Liczba pozytywnych reakcji czytelników: 5
„Anioły są wśród nas” – Gala tomaszowskich wolontariuszyOperacja „TOR”: tomaszowska policja i Straż Ochrony Kolei wzmacniają patrolowanie szlaków kolejowychŚmigłowce nad skałami Jury. 7. Batalion Kawalerii Powietrznej na poligonie marzeńHejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”KRUS i NFZ we wspólnej akcji „Weź się zbadaj”W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianWystawa „Ukraine in Focus” pokazuje prawdę o wojnieŚwięto Patrona w „Wyspiańskim” – ślubowanie pierwszoklasistów i spotkanie z MistrzemBestialski napad bandycki dokonany w pierwszym dniu świąt na ulicy Wesołej w Łodzi3 grudnia – dzień, w którym naprawdę warto się zatrzymaćKonkurs na dyrektora PCPR. Jedna kandydatura, zmiana władzy i sporo znaków zapytaniaS12 coraz bliżej Radomia. Rusza przetarg na odcinek Wieniawa – Radom Południe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: EwaTreść komentarza: Asystent prezesa czy sam prezes komentuje wysysanie szpitalnych pieniędzy.Źródło komentarza: Telefon za tysiąc, mieszkanie na koszt spółki. Złoty kontrakt prezesa TCZAutor komentarza: 325Treść komentarza: Kują, nie kłują. Telefon wstawia inaczej.Źródło komentarza: Czy uda się wybrać nowy Zarząd Powiatu?Autor komentarza: MacherTreść komentarza: Tylko do tej pory to między innymi Witczak pozwalał staroście trwać na stanowisku. To nie jego ludzie z KO dążyli najbardziej do odwołania Węgrzynowskiego. Ja też nie przepadam za Witko, ale on jeszcze czasem potrafi dogadać się z innymi dla dobra sprawy. Witczak tego nie potrafi i przejawem tego jest forsowanie Zwolak-Plichty na starostę, chociaż radni Witko nigdy jej nie zaakceptują.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: JaTreść komentarza: To wybór starosty dopiero po 17.12 ? Jak będzie przyjęty budżet miasta wtedy będzie można się domyślać kto zostanie starostą.Źródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmianAutor komentarza: EllaTreść komentarza: Chce kontroli i nadzoru, bo tam, gdzie pieniadze, tam trzeba patrzec na rece. Po prostu tak mamy. A nowy zawod w tym obrebie to hejter albo bardziej po polsku hejtownik. I tak trzeba mowc, jestem hejtownikiem, bo chce dozoru, kontroli i patrzenia na rece antyhejtownikom.Źródło komentarza: Hejt czy nadzór? Kulisy odejścia dyrektorki i nowy start domu dziecka „Słoneczko”Autor komentarza: zbychTreść komentarza: Wolę Witczaka od macierewicza. A o Witko świadczy Arena Lodowa (sprawdz dlaczego powstała) i kolejny "genialny" dla dobra mieszkańców pomysł z filharmoniąŹródło komentarza: W powiatowym Matrixie wszystko bez zmian
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama