Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 lipca 2025 14:09
Reklama
Reklama

FUTSAL: Wielkie emocje w półfinałach.

Za nami przedostatnie sobotnie popołudnie, oraz wieczór z pierwszą edycją Mistrzostw Tomaszowa Mazowieckiego w piłce halowej. Osiemnaście ekip rywalizuje o puchar Stacji Kontroli Pojazdów „Zielona”. Na hali przy Gimnazjum numer siedem odbyło się 9 spotkań klasyfikacyjnych, jednak wisienką na torcie były dwa spotkania, które zadecydowały o tym , które z drużyn zmierzą się za tydzień w finale

 

POLTECH – TWARDA (mecz o 17 miejsce)

 

Reklama

Obie drużyny zajęły w swoich grupach ostatnie miejsca. W związku z tym, iż w turnieju bierze udział 18 ekip, a spotkania o miejsce klasyfikacyjne odbywają się systemem krzyżowym, drużyny te zmierzą się w dwóch pojedynkach o miejsce 17.

 

Pierwsza spotkanie rozpoczęło się lepiej dla drużyny Poltech, która w szóstej minucie strzałem na bramkę z 4 metra, objęła prowadzenie. Dwie minuty później po fatalnym wybiciu piłki przed obrońcę rywala, gracz Twardej mógł doprowadzić do wyrównania, jednak piłka przeleciała obok słupka.

 

Z biegiem czasu silniejsza ekipa Poltech narzuciła własny styl gry, jednak nie potrafiła tego potwierdzić zdobyczą bramkową.  Do przerwy mamy, więc wynik 1:0.

 

Po przerwie obejrzeliśmy znakomite spotkanie. Wszystko rozpoczęło się w 15 minucie, kiedy to gracz w białej koszulce, pięknym, silnym strzałem pod poprzeczkę z ostrego kąta wyprowadził swój zespół na prowadzenie 2:0.

 

Nie mija minuta i mamy już 3:0 czyżby losy rywalizacji o 17 miejsce zostały rozstrzygnięte? W 18 minucie wydaję się że innej odpowiedzi na to pytanie jak potwierdzająca nie ma. Bramkarz źle rozgrywa piłkę z obrońca, zawodnik Poltech przejmuje piłkę i mamy 4:0!.

 

19 minuta i mamy już 4:1. Upływają kolejne trzy minuty i zawodnik Twardej decyduje na prawdziwą „bombę” z lewej strony bramki rywala. Lecąca z 9 metra piłka wpada do siatki rywala i mamy 4:2, a to jeszcze nie koniec emocji.

 

W 23 minucie Twarda wykonuje rzut rożny, po którym oglądamy celny strzał na bramkę. Futbolówka odbija się od słupka i gol kontaktowy staje się faktem! Mamy 4:3 coś niesamowitego!

 

Po chwili następuje szybkie wznowienie gry, kontra Poltechu i jest już 5:3!. Tuż przed końcem meczu, zawodnicy najsłabszej drużyny grupy "B" po fazie grupowej, wyprowadzają kolejna szybką ofensywę, którą kończą uderzeniem w słupek. Na ich szczęście „fortuna” im dopisuje i jest szansa na skuteczną dobitkę, która staję się faktem.

 

Dramatyczny pojedynek, kończy się wynikiem 5:4 (1:0) dla Poltech, ale wielkie brawa należą się graczom Twardej, którzy przy stanie 0:4 nie załamali rąk.  Rewanż za tydzień.

 

WYNIK  5:4 (1:0)

 

ZPC Team – Rembor ( walka o prawo gr o 13 miejsce)

 

ZPC po zwycięstwie w pierwszej połowie, dołożył trzy po przerwie i pewnie wygrał 5:0 (2:0).

 

WYNIK: 5:0 (2:0)

 

FAMA ROMSTOM – BOSHOKU ( walka o prawo gry o 13 miejsce)

 

Młodzi chłopcy z Boshoku nie dali rady pokonać ekipy, która w końcówce fazy grupowej prezentowała się bardzo dobrze. Już w 3 minucie gracze Famy, po rzucie rożnym zdołali oddać dobry strzał. Ekipę Boshoku uratowała poprzeczka. Minutę później oglądamy podobną sytuację, która tym razem zakończyła się golem Czarka Kaweckiego.

 

Występujące w pięcioosobowym składzie Boshoku nie potrafiło się przeciwstawić spokojnie grającemu rywalowi. W 9 minucie mamy już 2: 0 po pięknej akcji graczy Famy. Połówkę zakończył dobry strzał gracza Boshoku z 9 metra, górą jednak goalkeeper FaMy.

 

Po przerwie, odważniej grające Boshoku, po ładnej szybkiej akcji strzela gola kontaktowego. Jednak w 16 minucie lepiej grająca FaMa ponownie wychodzi na dwubramkowe prowadzenie. Dobry obrót z piłką na szóstym metrze zakończył się celnym strzałem. Wynik 3:1. Nie upływa minuta, a Czarek Kawecki po akcji „2 na 1” podwyższa rezultat na 4:1.

 

Złą sytuację Boshoku pogorszył jeszcze bramkarz, który łapię piłkę poza polem karnym. Decyzja sędziego, może być tylko jedna – czerwona kartka. Gracze „Bosho” do końca spotkania muszą grać trzema zawodnikami w polu.

 

Goalkeeper schodzi do szatni, a my oglądamy rzut wolny, zakończony, silnym celnym i skutecznym strzałem na bramkę z 7 metra. Wynik 5:1. W 22 minucie to Bosho celnie i skutecznie kontratakuje. Po akcji 2 na 1 rozluźniona ekipa FaMy traci gola numer dwa (5:2).

 

W końcówce spotkania obu ekipom, udało się jeszcze zaliczyć po jednym trafieniu i cały pojedynek zakończył się wygraną FaMy 6:3. ZPC Zagra z Famą o 13 miejsce. Boshoku czeka pojedynek z Remborem o miejsce 15.

 

WYNIK 6:3 (2:0)

 

SZYBCY I WŚCIEKLI ZALEW – MDK STER ( walka o prawo gry o 9 miejsce)

 

Ciężko, było wskazać faworyta tego meczu, chociaż wydawało się, iż silniejszy będzie MDK, który pokonał w fazie grupowej m.in. DOK I Dalmet. Już w 30 sekundzie nasze typowanie, było blisko realizacji. Dobry atak pozycyjny zakończył się pierwszym strzałem i bramką MDK Ster. Rywal gra słabo i nie potrafi  skutecznie odpowiedzieć, wobec dobrze poruszających się po boisku piłkarzy Steru.

 

W 6 minucie mogliśmy mieć już 2: 0, jednak „Szybkich” uratował słupek. Dwie minuty później oblężenia bramki SiWZ trwa. Zawodnik MDK oddaje strzał, kierunek lecącej do bramki piłki przecina jego kolega i ta z najbliższej odległości wpada do siatki. Mamy już 2:0. Po chwili oglądamy gola numer trzy. Złe rozegranie futbolówki pod bramką Szybkich, kończy się przechwytem i  podwyższeniem prowadzenia przez MDK Ster.

 

Pierwsza połowa kończy się rezultatem 0:3. Druga rozpoczyna się podobnie jak pierwsza, od frontalnej ofensywy „Sterowców” i próby zdemolowania rywala.

 

Czwarty gol staje się faktem dopiero w 18 minucie. W 19 minucie zawodnik Szybkich, wykazuje się dobrą obroną, jednak rozpędzony uderza o przedmiot stojący, po bocznej stronie hali. Dość niebezpiecznie to wyglądało. Niestety nie jest w stanie grać w polu. SWiZ nie mając wsparcia na ławce, decydują się na zmianę. Zawodnik z kontuzją staje między słupkami, bramkarz wchodzi "w pole".

 

W 21 minucie kontuzjowany gracz stojący między słupkami, szybkim wyrzutem doskonale wznawia grę i jego koledzy w akcji „2 na 1” strzelają gola honorowego.

 

Wynik meczu ustalony został w 23 minucie, kiedy to MDK strzeliło gola numer 6. Zwycięstwo pozwoli ekipie z grupy „B” na walkę o 9 miejsce.  SiWZ powalczą o miejsce 11.

 

WYNIK 1:6 (0:3)

 

ALL Stars – DOK II Dalmet ( walka o prawo gry o 9 miejsce)

 

Cóż to był za mecz. Prawdziwą piłkarską ucztę sprawiły nam obie drużyny. Emocje zaczęły się już w 2 minucie, kiedy to dobrym strzałem popisał się DOK, jednak bramkarz gwiazd kapitalnie wybronił silny strzał rywala.

 

Dwie minuty później, świetnym szybkim atakiem wykazali się All Stars. Dobra ofensywna akcja została zakończona wbiciem piłki z prawego skrzydła w "szóstkę" i  dobrym finiszem zawodnika stojącego w polu karnym.

 

Wznowienie, atak pozycyjny drugiej ekipy DOK kończy się celnym uderzeniem, które trafia w obrońcę. Świetna interwencja – piłka leciała wprost do bramki.

 

W 5 minucie grające mądrze w defensywie ALL Stars, wyprowadza kolejną zabójczą kontrę i podwyższa prowadzenie. Kolejne minuty upływają, jednak po znakiem  gry ofensywnej rywali, jednak zespołowi DOK brakuje skuteczności i szczęścia.

 

W 12 minucie bramkarz DOK II decyduje się na strzał z połowy boiska, piłka zmierza w kierunku bramki, ale goalkeeper gwiazd wyczynia cuda między słupkami.

 

Do przerwy "gwiazdy prowadzą" 2:0 i czekają nas niesamowite emocje w drugiej partii.

 

Około trzydzieści sekund po przerwie zawodnik All Stars popełnia fatalny błąd we własnym polu karnym. W bezpiecznej sytuacji "odgrywa" on piłkę do rywala, który bez problemu umieszcza ją w siatce. DOK łapie „kontakt”, a do końca gry wciąż pozostało wiele minut.

 

Teoretycznie silniejszy i bardziej doświadczony rywal z DOK II Dalmet, rzuca się na ekipę All Stars, niczym sęp na padlinę, jednak goalkeeper gwiazd broni jak w transie, co rusz wydawało by się w  beznadziejnych sytuacjach.

 

W 16 minucie to jednak Gwiazdy maja swoja kolejną szansę. Strzał z 6 metra na wprost bramki, o centymetry mija słupek. Trzy minuty później oglądamy paradę bramkarską mistrzostw.

 

Zawodnicy DOK rozmontowali obronę rywala i oddali dwa celne i piekielnie silne strzały. Pierwszy z 3, a drugi z 4 metra. Jednak bramkarz All Stars to prawdziwy „magik”, który niczym magnes przyciągał te piłki do siebie i przepięknymi interwencjami po raz enty uratował swój zespół. Co za gość. Jak dla mnie bohater dnia.

 

W 23 minucie DOK stwarza sobie kolejne dwie dobre okazje, ale…między słupkami Stars, mamy czarodzieja, więc bramek nie ma.

 

Upływa 60 sekund i mecz kończy się wygrana, oraz wielką radością All Star, którego przeciwnikiem w pojedynku o 9 miejsce będzie MDK Ster. DOK II Dalmet o 11 pozycję zagra z Szybkimi i Wściekłymi Zalew.

 

WYNIK: 2:1 (2:0)

 

 

 

 

RETOS – SwM Team ( walka o prawo gry o 5 miejsce)

 

Rozpoczęło się dość interesująco. Retos wystąpił bez nominalnego bramkarza, a między słupkami stanął Łukasz Rak. Już w pierwszej minucie obejrzeliśmy niegroźny strzał z dystansu na bramkę Retosu. Wydaje się, że Rak pewnie złapie piłkę w ręce, niestety ta wyślizguje mu się i wpada do siatki. Niespodziewanie mamy 1: 0 dla SwM. Niezadowoleni z obrotu sprawy, gracze Retosu, biorą się do odrabiana strat.

 

W piątej minucie szansy „sam na sam” nie wykorzystał Przygodzki, który uderzył w bramkarza.   Na boisku mieliśmy dużo walki, pod polem karnym SwM, jednak ekipie Retosu zabrakło dokładności i szczęścia. Jeden z zawodników  w 17 minucie jeden z ich zawodników trafia w słupek. Niewykorzystana sytuacja mogła się zemścić chwilę później, to gracze SwM nie wykorzystali sytuacji „sam na sam”.

 

Emocjonująca końcówka, nie przekłada się na sytuacje bramkowe Retosu. To rywal jest bliższy podwyższenia prowadzenia. W 20 minucie gra SwM po dobrym, szybkim wyprowadzeniu piłki spod własnego pola karnego, uderza na bramkę Raka z 12 metrów i trafia w słupek. Dwie minuty później mamy już jednak 2: 0 po akcji „2 na 1” zakończoną piękną indywidualną podcinką jednego z graczy.

 

SwM wygrywa 2: 0 z Retosem i czeka na rywala. Ekipa Przygodzkiego powalczy o miejsce 7.

 

WYNIK 0:2 (0:1)

 

STRAŻ POŻARNA – WAKA WAKA (walka o prawy gry o 5 miejsce)

 

Szczerze, stawiałem na młodych chłopców z Niewiadowa. Bardzo podobała mi się ich techniczna gra przez cały turniej.  Strażakom trochę współczułem, bo zasłużyli na więcej w tym turnieju. Ich determinacja, była godna pozazdroszczenia.

 

Osłabieni w tym meczu WAKA już w piątej minucie, po dobrym ataku pozycyjnym Straży, stracili gola. Dwie minuty później to oni przejmują inicjatywę i dobrą akcję, kończą uderzeniem z 6 metra. Mundurowych ratuje słupek.

 

Straż gra lepiej w tym meczu. Zawodnicy WAKA niewiele mogą zdziałać, przeciwko silniejszym fizycznie rywalom. W 11 minucie mamy rzut rożny dla Straży i minimalnie niecelny strzał.

 

Do przerwy skromnie 1: 0 prowadzi Straż Pożarna. W drugiej odsłonie Straż kontynuowała swoją dobrą grę. Dobry rajd prawą stroną boiska, zakończył się silnym strzałem po ziemii Tomka Seligi. Bramkarz jest bez szans i mamy 2:0. Chwilę później emocje dobiegły końca. Zawodnik Straży otrzymuje podanie na piąty metr, obraca się z piłką i podwyższa rezultat na 3:0.

 

W 18 minucie mamy kolejny rzut rożny dla ekipy prowadzącej. Futbolówka posłana w pole karne, odbija się od nogi gracza Waka, tak niefortunnie, iż ta spada na głowę zawodnika Straży, który z 4 metrów posyła ją do bramki. Bramkarz próbuje łapać lekko uderzoną piłkę, ale robi to niepewnie i ta wpada do siatki. Strażacy prowadzą już 4:0.

 

WAKA WAKA nie jest w stanie już nic zrobić i wysoko przegrywa to spotkanie. Za tydzień Straż w meczu o 5 miejsce zagra z SwM Team i będzie mogła się zrewanżować za porażkę w meczu grupowym. W meczu o 7 pozycję Retos zagra z WAKA WAKA.

 

WYNIK: 4:0 (1:0)

 

 

 

 

PÓŁFINAŁY:

 

Personal System Service – DOK I Dalmet

 

To miał być mecz, który uczci dobrą grę Personalu w fazie grupowej. Ekipa bez porażki, była faworytem meczu z DOK I Dalmet. Początek pojedynku należał, jednak do zawodników DOK, którzy już w 3 minucie oddali dobry strzał obok słupka bramki Personalu. Dalsza część gry to jednak dużo walki i sporo niedokładności. Półfinał z początku był troszkę nudnym widowiskiem i bardziej ratowała go stawka.

 

W 7 minucie gracz Personalu próbuje lobem pokonać, goalkeepera DOK, ale brakuje centymetrów. Niespełna minutę później, po drugiej stronie boiska oglądamy, rzut wolny z odległości ośmiu metrów. Krótkie rozegranie, kończy się silnym strzałem po ziemii gracza DOK, oraz radością, ponieważ Milczarek jest bez szans.

 

W 11 minucie DOK powinien prowadzić 2:0, ale świetną interwencją w beznadziejnej sytuacji popisuje się Milczarek. Jest szansa na dobitkę, ale zespół ratuje obrońca, który wybija piłkę z linii bramkowej.

 

Sytuacja Personalu pogorszyła się jeszcze bardziej w 12 minucie, kiedy to jeden z zawodników otrzymuje żółty kartonik i minutę kary. DOK nie potrafi tego wykorzystać i do przerwy prowadzi 1:0. Personal niczym nie przypomina zespołu z pierwszej fazy turnieju. Zawodnicy UKS Trójka grają mocno spięci, co na żelazną taktykę DOK taka sytuacja jest, jak „woda na młyn”.

 

Po przerwie Personal gra już lepiej, ale do wysokiej dyspozycji jeszcze sporo im brakuje. DOK I Dalmet stara się skutecznie bronić całym zespołem i kontratakować. W 18 minucie jednak nie dają rady i Personal po ładnej dwójkowej akcji na jeden kontakt rozmontowuje defensywę przeciwnika i wyrównuje stan rywalizacji na 1:1.

 

Mija 180 sekund i mamy kolejna doskonalą okazję Personalu, który powoli przejął inicjatywę. Zawodnik dobrze przyjmuje piłkę na szóstym metrze, po czym obraca się z nią i wali bez pojęcia, mając tylko bramkarza przed sobą.

 

W 23 minucie Milczarek, pięknym wyrzutem przez 2/3 obszaru boiska uruchomił swoich ustawionych z przodu kolegów. Piłkarze Personalu zdołali ograć bramkarza i oddać strzał, ale spod ziemii niczym „Ent” z powieści Talkiena, wyrósł obrońca DOK i obroną ciałem uratował swoich kolegów. Co za okazja.

 

Mamy szybkie wznowienie gry, zakończone akcją 2 na 1 i na niespełna 100 sekund przed końcem spotkania Milczarek, po silnym strzale piłkarza DOK, kapituluje po raz drugi. W końcówce Personal próbuje swoich sił, ale niewiele jest już w stanie zrobić, co więcej na 20 sekund przed syreną, zespół traci gola numer trzy.

 

DOK sprawił małą niespodziankę i awansował do finału. Personal, który poniósł pierwszą, lecz brzemienną w skutkach porażkę w pucharze, zagra o trzecie miejsce.

 

WYNIK 1:3 (0:1)

 

Hydrogeowiert – WKS Polskór

 

Ostatni mecz dnia miał tylko jednego faworyta. Hydro z meczu na mecz wyrastało na głównego pretedenta do zwycięstwa w turnieju. Najwięcej strzelonych goli w pucharze i zaledwie jedna nieszczęśliwa porażka wskazywała na dość łatwe zwycięstwo.

 

Na szczęście tak się jednak nie stało, obejrzeliśmy świetny, wyrównany mecz. Pojedynek poprzedziła minuta ciszy, bowiem zmarł ojciec prezesa ekipy WKS.

 

Przewaga w polu, zgodnie z założeniami, była po stronie Hydro. W 20 sekundzie swoją szansę miał Nowacki, jednak strzał z prawej strony bramki okazał się nieskuteczny.

 

W 3 minucie, dobrą indywidualną akcją i strzałem popisuje się jeden z zawodników faworyta, jednak bramkarz WKS świetnie interweniuje. Po chwili mamy, jednak szybką kontrę i to Polskór jest bliski szczęścia.

 

Mija 120 sekund i Hydro staje przed koleją okazją. Rzut rożny, podanie na 4 metr, akcję zamyka Matyśkiewicz, lecz kapitalną interwencją popisuje się bramkarz Polskóru i gola nie ma.

 

Hydro atakuje pełnymi siłami i z minuty na minutę, mecz staje się, co raz bardziej jednostronny. W 9 „odsłonie” sprawy w swoje „ręce” bierze Mirecki, który decyduje się na rajd prawym skrzydłem i podaniem do Nowackiego. Mamy małe zamieszanie i pada bramka numer 1. Rozochoceni strzelonym golem, gracze Hydro zdominowali mecz. W 11 minucie, widząc wysuniętego bramkarza „wojskowych” swojego szczęścia w postaci uderzenia lobem próbuje Mirecki. Polskór ratuje poprzeczka.

W ostatniej odsłonie pierwszej polowy, oglądamy rzut wolny dla Hydro. Do piłki podchodzi Pierzyński i pięknym strzałem po ziemii strzela gola numer dwa. Wydaje się, że pod drodze piłkę lekko trącił Idzikowski, co zmylił bramkarza WKS, ale nie wnikajmy już w to. Do przerwy Hydrogeowiert prowadzi 2:0! Trudne zadanie czeka Polskór. Jednak nie niemożliwe.

 

Mamy 14 minutę meczu. Piłkarz wojskowych decyduje się na silne uderzenie z dystansu. Piłka po drodze odbija się jeszcze od nóg defensora Hydro i myli Łukasika. Mamy gola kontaktowego i czekają nas jeszcze niesamowite emocje.

 

W 15 minucie rzut wolny z drugiej strony bramki. Zdenerwowany utratą gola Mirecki, decyduje się na bezpośredni strzał z 8 metrów. „Miro” uznał, że jego „petardy” dają lepszy efekt hukowy niż te słynne wojskowe i grzmotnął piłkę tak, iż ta była blisko rozerwania siatki. Przepiękne uderzenie.

Jedni i drudzy próbują przełamać defensywę przeciwnika, ale niestety nie przynosi to efektu.

 

Upływa 20 minuta. Jeden z graczy WKS Polskór postanowił „udowodnić” Mireckiemu, że ten się, jednak „mylił co do petard” i sam z prawej strony bramki „posłał pocisk W – 760”, przy, którym Jacek Łukasik mógł usłyszeć tylko „gwizd”.  Mamy 3:2 i cztery minuty do końca.

 

Polskór postawił wszystko na jedną kartę, trener wycofał bramkarza, więc do „szturmu” poszła cała „kompania”.  Niestety, mimo ostrego naporu nie przyniosło to zmiany rezultatu, co więcej Mirecki miał jeszcze jedną szansę, po której trafił w słupek.

 

Koniec meczu Hydrogeowiert awansował do wielkiego finału, w którym zmierzy się ze spadkobiercą mistrzowskiego tytułu DOK I Dalmet. WKS Polskór pozostał pojedynek o trzecie miejsce z Personal System Service.

Reklama

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

tkkf 08.02.2013 11:52
a moze wiosna tkkf z organizowalby jakies rozgrywki na orliku z udzialem druzyn z futsalu?

Reklama
Zwykły kibic. 05.02.2013 23:36
"kibic i znajomy slawka" Przyhcodze na hale poprostu posiedzieć dla rozrywki nie gram w żadnej drużynie ponieważ lata mi nie pozwalają... Ale chciałbym zwrócić się do Twojej prostej aczkolwiek bezsensownej wypowiedzi. Miałem akurat szczęscie być na meczy STER-SiWZ i widziałem co się działo na trybunach... i składa się tak że też akurat byłem z 7 letnim synem... i wiesz co? Nigdy mój syn tak się nie uśmiał... Uważam Jakuba D. za pozytywnego tryskającego energią (aż zabardzo nieraz:) ) człowieka. Być może jest jesteś już stary i straciłeś poczucie humoru aczkolwiek uważam Jakuba jak i całą druzyne ZPC za normalnych ludzi z dużym poczuciem humoru i podejrzewam że jakby zagrali cały czas tak jak przez ostatnie 4-5 meczy mogliby walczyc o czołówkę... i oby właśnie wyżej wymieniony JAKUB D. utrzymywał taką formę... Nie jest fair to że Pan Tadeusz L. ustawia mecze dla druzyny DOK DALMET ale cóż piłka nigdy nie była sprawiedliwa. i uważam że jedyne zawieszenie to powieneś dostać Ty za wypisywanie takich głupot:) No cóż mam nadzieje że takie turnieje będą miały cześciej miejsce... Pozdrawiam wszystkie drużyny i zyczę sukcesów łącznie z ZPC :)

Bramkarz DOK 05.02.2013 21:15
Czy mógłbym się spytać gdzie komentarze na temat DOKU po meczu z personalem ? Zawsze tacy rozmowni byliście na nasz temat ...hehe

05.02.2013 09:07
to szybkiego powrotu do zdrowia dla waszego bramkarza , i powodzenia z Dokiem

Do woxari 05.02.2013 06:09
Naszego bramkarza już nie będzie do końca tych rozgrywek ponieważ ma zerwane wiązadła w kolanie. Czy byście mieli przewagę? Hmmm trudno to określić ponieważ przy pełnym składzie mógłby być dobry mecz. Ja wiem że wygraliście i to wam przyszło bardzo łatwo ponieważ grając bez zmian nie da się wytrzymać całego meczu. Powodzenia w ostatniej kolejce .

04.02.2013 21:39
DO Kibol i tak STER by mial nad nimi przewage, ale walczyli dzielnie :)

CHOPEK ZE MIASTA 04.02.2013 20:48
dziwicie sie, zapiecek to patolka

kibol 04.02.2013 16:45
szkoda że w drużynie SiWZ nie było bramkarza i kilku podstawowych graczy, wówczas pewnie mecz by i inaczej wyglądał a tak jednostronne widowisko

04.02.2013 13:16
Jak taki bohater jesteś to, czemu kibicowi sam się tutaj nie przedstawisz :-) jesteś młodszy, kultura i Savior Vivre wymaga tego, aby to młodszy pierwszy rękę wyciągnął :) Podaj imię i nazwisko na forum, a pan, który pisał komentarz sam cię znajdzie :-)

Zpc 04.02.2013 08:39
Do kibica i znajomego slawka:Czemu piszesz to na internecie a nie podejdziesz i nam tego nie powiesz ? A jedynym klaunem to ty jestes a nie Duda czekamy w sobote na hali zebys sie ujawnil i nam to powiedzial ,no chyba ze ci odwaga nie pozwala ?

04.02.2013 00:19
O jakim "kacu" piszesz ? alkoholu nie piję :>, rozumiem że masz na myśli "kacyk" po śląsku to znaczy "kaczka". Moja żona jest ślązaczką epitety "hasiok (toaleta)" "tyju(herbata)" "bala(piłka)" "fusball (piłka nożna)" itp czasem przychodzą mi do głowy. Nie użalam się na sobą, tylko ileż można słuchać pretensji bez uzasadniającej argumentacji :-), obelg w moim kierunku jest więcej, 1/3 i tak kasujemy bo nie nadają się do publikacji :) Na błędy jestem otwarty i poprawiam na bieżąco to co jest źle, a co do krytyki wszystko fajnie, tylko żeby tak jak twoja była poparta czymkolwiek :-). Tym bardziej denerwujące jest to wszystko, iż relacja była dobrze napisana. Po prostu w pierwszym meczu pomyliłem nazwy zespołów, a w meczu Hydro jedno nazwisko i to wszystko :), tyle że zamiast skupić się na tym jak wyglądały półfinały, skupiamy się na tym jakie błędy, literówki popełnia autor. W zeszłym tygodniu podobnie - było viedeo, relacje z czterech najważniejszych spotkań i....pretensje, bo tych mniej ważnych nie opisaliśmy, a przecież "13 w tabeli Boshoku zagrało rewelacyjne "derby" z 15 ZPC" jak można było takiego hitu nie opisać! Tyle że kilka km dalej, był turniej Mazovia Cup. Tak wygląda konwersacja w Tomaszowie Mazowieckim, nad czym ubolewam, bo myślałem że dzięki tym wszystkim materiałom uda się to spopularyzować tak, iż w przyszłym roku znajdzie się więcej sponsorów, ale ci ludzie nie rozumieją i sami sobie szkodzą pisząc takie bzdety. Sponsorzy to czytają i później jak taka jedna bądź druga drużyna pójdzie na rozmowę w sprawie sponsoringu, właściciel firmy wejdzie na nasz portal i poczyta w komentarzach bzdury, które zaważą na decyzji. Niech wiedza koledzy, iż Tomaszów nie samą halówką żyje. W tym tygodniu mieliśmy mnóstwo ważnych imprez i sobotę spędziłem gdzie się dało i jak się dało :-), każdy zasługuje na równe traktowanie pod względem medialnym. To co piszę jest tylko tekstem na zasadzie współpracy. Masz rację niepotrzebnie się wdałem w polemikę (po raz kolejny), ale czasem nie mogę się powstrzymać :-), chociaż organizatorzy mają we mnie pełne poparcie, bo chciał bym żeby ten nasz futsal, był takim półprofesjonalnym turniejem Masz rację lepiej zrezygnować i zając się po prostu jedną Lechią, a z reszty puszczać same wyniki :-)

Reklama
kibic pilki noznej - pomocnik , nie obrońca 03.02.2013 23:32
Drogi Bartku albo pracujesz i zasuwasz albo daj sobie spokój bo wg mnie od relacji z imprez przechodzisz do ataku na ludzi którzy cie poprawiają , zupełnie racjonalnie oraz ustalasz jakis dziwny ton i styl komentowania na forum .nie jestes chyba niewolnikiem wiec ..............Za zupełnie niestosowne odbieram twoje stwierdzenia " rzygać, kacyk , papier, długopis i inne użalania typu koszulka z numerem " a już szczytem jest wypominanie że ktos nie ma porządnego stroju.Proszę Pana czas na serio przemyśleć czy robisz to dla kasy czy z przyjemności albo z obu powodów ? Jeżeli frustruje cię krytyka i uwagi to znaczy że ta dziedzina zycia i profesja cie przerastają.Nie bierz przykładu , złego przykładu z ikon dziennikarstwa bo oni moga sobie na to pozwolić ( nazwisko , kasa , znajomości ), pokaż że potrafisz a jak nie to sa inne ciekawe zajęcia niz odgryzanie sie , stałe tłumaczenie że cos tam nie tak, brak odporności na krytyke , ( czasami trzeba przemilczeć i odpuścic , a tak to wyglada to nie najlepiej ). Kogo obchodzi twoje samopoczucie ( kac - żałosne ) czy brak tableta czy kamery . ???

kibic i znajomy slawka 03.02.2013 15:17
Mnie jako wieloletnie kibica zastanawia inny problem. W tym roku organiztoarzy postawili na zasady futsalowe i kulture na trybunach. Chwala im za to. Byłem z dziecmi i wiem ze mogą czuc sie bezpiecznie. Jednak Sławku proszę eliminowac pewne zachowania, mam na mysli rynsztokowa postawe ZPC, podczas meczu szybcy i wsciekli z mdk ster. Zawodnicy co rusz rzucali niezbyt inteligentnymi epitatmi w strone zawodnika o ksywie "garnek", ktory co badz gra w lepszej drużynie niz to cale rynsztokowe zbiorowisko zpc. To jest wstyd i zenada dla tego pucharu. Na koniec prosze przyznac nagrode klauna turnieju dla Jakuba. D. gdyż ten czlowiek ma iloraz inteligencji malpy z zoo - co mu powiedza to on krzyknie, mając rozum nieadekwatny do swojego wzrostu. Ja bym proponował spisać nazwiska tej druzyny i dac roczny zakaz gry, poniewaz nie szanuja oni nikogo ( co prawda pewnie nie wszyscy), jednak odpowiedzialnosc musi byc zbiorowa.

Opinie

Igor MatuszewskiIgor Matuszewski

Radni Koalicji Obywatelskiej oceniają ludzi przez pryzmat własnego... Ja. Tropią, donoszą i robią dużo szumu wokół samych siebie. Często poniżają inne osoby w internecie, podważają zaufanie, naruszają dobra osobiste

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Mariusz StrzępekMariusz Strzępek

Pan radny Kazimierz Mordaka w niespełna rok samorządowej kadencji stał się czołowym hejterem tomaszowskiej Platformy Obywatelskiej. W pełnych pogardy wpisach poddaje krytyce każdego, kto tylko mu się z jakichś powodów nie podoba. Tymczasem radnemu brakuje podstawowej wiedzy, niezbędnej do sprawowania mandatu

Bohaterowie literaccy, komiksowi, historyczni często posiadają własne konie. Słynny ostatnio Zorro jeździł na Tornado, Don Kichot dosiada Rosynanta, Aleksander Wielki, z kolei Bucefała. Miał Kasztankę, marszałek Piłsudski. A i Napoleon był dumny ze swego Marengo. Tymczasem tomaszowscy samorządowcy mogą zasłynąć co najwyżej tym, że z własnymi końmi na rozumy się zamienili. Trochę złośliwy wstęp, ale jest odpowiedzią na złośliwości kierowane w moim kierunku, wypada więc odpłacić końskim dowcipem, bo bardziej subtelnego adresat mógłby nie zrozumieć. Tomaszowscy radni Koalicji Obywatelskiej z Rady Powiatu Tomaszowskiego takie wrażenie niestety robią. Brak wiedzy merytorycznej próbują nadrabiać internetowym hejtem. Ludzie ci oporni są na wiedze nie tylko wynikającą z lektury książek, aktów prawnych, obowiązującego orzecznictwa, ale też z doświadczenia. Można wybaczyć takie zachowanie panu Kazimierzowi Mordace, który w telewizji chwali własnego wnuczka, który nie lubi się uczyć, ale za to nauczył się jeździć ciągnikiem, ale pozostałym już chyba nie. Wszak uważają się lepszy gatunek ludzki, z pogarda traktujący otoczenie oraz każdego, kto myśli inaczej. O co chodzi? Już wyjaśniam
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.Data dodania artykułu: 11.07.2025 09:04
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przeznaczyło dodatkowe 45 mln zł ze środków Funduszu Pracy na tworzenie punktów opieki dziennej nad dziećmi do trzeciego roku życia w gminach, w których nie funkcjonuje żłobek, klub dziecięcy czy instytucja opiekuna dziennego. Wnioski w ramach resortowego programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2025 - edycja uzupełniająca” można składać do 21 lipca br.Data dodania artykułu: 10.07.2025 14:47
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej finansuje instytucje specjalizujące się w opiece nad najmłodszymi dziećmi

Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Instytut Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi znalazł się wśród ośmiu ośrodków leczenia zaawansowanej endometriozy w Polsce. Pacjentki mogą się zgłaszać do sekretariatu kliniki, tel. 42-271-11-64, gdzie otrzymają informacje o procedurach diagnozowania i leczenia tej choroby.Data dodania artykułu: 09.07.2025 16:46
Centrum Zdrowia Matki Polki wśród ośmiu szpitali leczących endometriozę

Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

Od 2026 r. zgodnie z nową podstawą programową będą się uczyć uczniowie klas I i IV szkoły podstawowej, a od 2027 r. uczniowie klas I szkól średnich. Nowy egzamin ósmoklasisty i nowa matura po raz pierwszy przeprowadzone będą w 2031 r. - poinformowała w środę ministra edukacji Barbara Nowacka.Data dodania artykułu: 09.07.2025 12:37
Nowacka: reforma edukacji wejdzie do szkół podstawowych w 2026 r., a do średnich w 2027 r.

7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Łodzi sąd aresztował siedem osób podejrzanych o oszustwa internetowe na szkodę 1300 osób. Straty sięgają 3 mln zł. Prokuratura w Łodzi zapowiada, że to nie koniec śledztwa w tej sprawie.Data dodania artykułu: 09.07.2025 10:14
7 aresztów w śledztwie o oszustwa internetowe; 1300 pokrzywdzonych na 3 mln zł

80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

CKE opublikowała wstępne wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego w sesji głównej majowej. Jak wypadli tomaszowscy maturzyści? Szczegółów dowiemy się, kiedy dane opublikują okręgowe CKE. W Polsce maturę zdało 80 proc. tegorocznych absolwentów wszystkich szkół ponadpodstawowych; 13 proc. abiturientów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma prawo do poprawki w sierpniu - podała we wtorek Centralna Komisja Egzaminacyjna.Data dodania artykułu: 08.07.2025 10:04
80 procent maturzystów z pozytywnym wynikiem

We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Centralna Komisja Egzaminacyjna we wtorek rano opublikuje wstępne wyniki tegorocznych egzaminów maturalnych. Od godziny 8.30 maturzyści będą mogli sprawdzić swoje indywidualne wyniki w ogólnopolskim systemie informatycznym ZIU. Otrzymają też świadectwa maturalne.Data dodania artykułu: 08.07.2025 07:57
We wtorek maturzyści poznają wyniki matur

Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?

Leasing aut w Warszawie zyskuje na popularności jako atrakcyjna forma finansowania, zarówno dla firm, jak i osób prywatnych. Umożliwia korzystanie z nowego samochodu bez konieczności angażowania dużego kapitału na zakup. Zamiast tego płacisz miesięczne raty, a po zakończeniu umowy możesz auto wykupić, oddać lub wymienić na nowsze. Przyjrzyjmy się bliżej, jakie konkretne korzyści niesie ze sobą leasing w stolicy.Data dodania artykułu: 07.07.2025 12:16Liczba komentarzy artykułu: 2
Leasing aut w Warszawie: jakie korzyści niesie ze sobą ta forma finansowania?
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.

Polecane

Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim  trafi prawie pół miliona złotych

Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim trafi prawie pół miliona złotych

Powiat Tomaszowski jest jednym z beneficjentów środków jakie trafią do samorządów na szeroko rozumiane usługi społeczne. Ponad 27 milionów złotych dofinansowania otrzyma dwadzieścia gmin i powiatów z całego regionu na projekty wspierające rodziny. Zarząd Województwa Łódzkiego zatwierdził listę samorządów, do których powędrują pieniądze z Funduszy Europejskich. Dzięki temu już niebawem w wielu miejscach pojawi się konkretna, profesjonalna pomoc dla rodzin w trudnej sytuacji – od wsparcia psychologicznego, przez pomoc prawną i asystentów rodzinnych, po nowe świetlice środowiskowe i mieszkania treningowe dla młodych dorosłych opuszczających pieczę zastępczą.Data dodania artykułu: 09.07.2025 21:07
Jak poradzili sobie tomaszowscy maturzyści?„Wujek Foliarz”  w ramach cyklu Kultura DostępnaW Łódzkiem trwa ogólnopolskie badanie WOBASZ500 zł kary dla posła Witczaka.Zapraszamy na kolejny Spalski Jarmark Antyków i Rękodzieła Ludowego!Przegląd Zespołów Ludowych "Na pilicką nutę..."W szkole na Nowowiejskiej będzie cieplejUmowa na budowę mieszkań podpisanaDrugi sparing na remisZapraszamy do Kina Konesera2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Na mieszkania treningowe w powiecie tomaszowskim  trafi prawie pół miliona złotych
Reklama
Reklama
Reklama
Będą protestować przeciwko emigrantom.

Będą protestować przeciwko emigrantom.

Chcemy żyć bezpiecznie! Chcemy bezpieczeństwa dla naszych dzieci oraz polskich kobiet. Nie wyobrażamy sobie, żeby Polska podzieliła los Europy Zachodniej - mówią działacze Konfederacji
Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina Witko

Donos jaki, złożyli na prezydenta Marcina Witko, radni tomaszowskiej Koalicji Obywatelskiej, żyje od kilku miesięcy, niejako własnym życiem. Postępowanie wyjaśniające, jak już wcześniej informowaliśmy, prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Śledczy wciąż proszą o dosyłanie nowych dokumentów, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że albo brak im podstawowej wiedzy, albo też przepisują literalnie fragmenty doniesienia. W dokumentach i pismach mylą firmy, a nawet województwa. Trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że "afera" nakręcana jest politycznie. Problem jest bardzo poważny, bo nie dotyczy tylko Prezydenta Marcina Witko. Okazuje się bowiem, że grupka lokalnych działaczy, w akcie politycznej lub osobistej zemsty, może jechać do współpracowników Ministra Bodnara, którzy następnie zarządzą "śledztwa" na zlecenie swoich partyjnych kolegów, w stosunku do dowolnej osoby. W ten sposób można rozpocząć pogoń za królikiem. Reszty dokonają zaprzyjaźnione media. Za kilka lat, sprawa zostanie zapewne umorzona, ale komuś zostanie zniszczone życie. I to w sensie bardzo dosłownym. W ten sposób potraktowano wcześniej Grzegorza Haraśnego, oraz Tadeusza Adamusa. Obaj politycy Platformy, zostali zaszczuci przez swoich kolegów i "dziennikarzy". Zarówno dla jednego, jak i drugiego zakończyło się to śmiercią.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: ziobroTreść komentarza: Uczciwi nie mają czego się bać.Źródło komentarza: Radni KO mają tylko jeden cel polityczny. Dopaść Marcina WitkoAutor komentarza: stop inżynieromTreść komentarza: wyborca witczaka?Źródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: EdekTreść komentarza: Tor lodowy to od samego początku wielki niewypał jeśli chodzi o biznes miasto będzie musiało dopłacać zawsze. Nasze miasto wyludnia się będzie tylko gorzej. Podziękujmy tylko zapaleńcom z urzędu miasta Cieszyć się może tylko prezes kasę miesięczną i tak przytuliŹródło komentarza: W Arenie Lodowej zmienili PrezesaAutor komentarza: EdekTreść komentarza: Czy ja się mylę czy robię coś nie tak. Jadąc ulicą Mireckiego w kierunku Ludwikowa rowerem oczywiście jezdnią zgodnie z przepisami , trąbią na mnie tiryŹródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: kierowcaTreść komentarza: Ktoś tutaj sobie pofolgował zw tym artykule a mianowicie ścieżka rowerowa nie jest od skansenu do Spały a od Brzustówki do Inowłodza a po drugie art.97a k.w. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także kierujący pojazdem, który narusza zakaz: podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości nie niższej niż 2000 złotych. I proszę tutaj nie wprowadzać innych w błąd ten przepis istnieje od kilku lat.Źródło komentarza: 2,5 tysiąca złotych mandatu za jazdę rowerem?Autor komentarza: AgnieszkaTreść komentarza: A kto nie chodził na korepetycje z żadnego przedmiotu? Za dyrektora Grabowskiego ta lista była tak długa. Piątki z matury? Egzaminy wstępne na piątki-to było coś. Wszyscy je mieliśmy. TO BYLO 10 LICEUM W ,KRAJU! Czym Wy sie chwalicie?Źródło komentarza: W II Liceum mają powód do dumy
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama